LadyS Posted January 14, 2012 Author Share Posted January 14, 2012 No ja sama byłam w szoku, jak mała powitała nas merdaniem ogonka - behawiorystka, która pracuje z nią i jej właścicielką powiedziała, że poprawa jest ogromna, ale przyznała, że i ogrom pracy włożyła w sunię Kaja, wychodząc z nią np. na początku tylko wieczorami, stojąc pod klatką po 20-30 minut, żeby nie brać suni na siłę, tylko żeby sama przekonała się do wejścia i krok za krokiem wlazła do domu. Widać, że sunia jest mocno związana z opiekunką, ufa jej i dzięki temu ta relacja jest tak pozytywna - słowem, nic na siłę :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sonia71 Posted May 9, 2012 Share Posted May 9, 2012 (edited) LadyS jak kiedyś będziesz miała przyjemność spotkania Rozki to proszę o delikatne miazinko w moim imieniu,może już przegoniła swoje strachy :)na lachy a tak wogóle to właśnie Rozka -bardziej niż Polka-są podobne do suń od Toli ,które ma pod opieką u jakiegoś faceta,Gajka od niego (już w swoim DS,choć chora) jest wierną kopią Rozki tylko ciut wyZszą,identyczne umaszczenie,jest prawdopodobieństwo że Rozka i Polka właśnie z tego gospodarstwa trafiły w 2010r.do schronu. to Gaja: [IMG]http://img190.imageshack.us/img190/7717/p1090710.jpg[/IMG] Gaja się tam urodziła. Jej bratu nie udało się pomóc. Starsza siostra Gai - [URL="http://www.dogomania.pl/threads/214391-Zabrana-ze-strasznych-warunków-Łatka-ma-wspaniały-dom-w-Lublinie-)"]Łatka[/URL], ma już swój domek w Lublinie :) Nie było łatwo, ale udało się zadrze i Toli wyciągnąć Gaję od dziada. Z pewnością szybko znajdzie domek, bo jest śliczna i mimo wszystko bardzo ufna do ludzi. Na pewno nie przeżyłaby zimy... To jeszcze zdjęcie z posesji, gdzie żyła: [IMG]http://imageshack.us/photo/my-images/811/36814050.jpg/[/IMG][IMG]http://imageshack.us/photo/my-images/811/36814050.jpg/[/IMG][IMG]http://img811.imageshack.us/img811/797/36814050.jpg[/IMG] [IMG]http://img442.imageshack.us/img442/9830/31773425.jpg[/IMG] Tu już w samochodzie: [IMG]http://img851.imageshack.us/img851/5949/54097724.jpg[/IMG] [IMG]http://img805.imageshack.us/img805/7109/98405105.jpg[/IMG][/QUOTE] Edited May 9, 2012 by sonia71 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LadyS Posted June 21, 2012 Author Share Posted June 21, 2012 Rozi ma się dobrze, rozmawiałam dziś z jej właścicielką, bo wpłacała na mojego Cinka. Rozrabia, ostatnio nauczyła się obszczekiwać ludzi i psy, które jej się nie podobają - ale ma wygaszane tego typu zachowania. Przybrała nieco tłuszczyku na zimę (ponoć wtedy, co ją widziałyśmy z evel, ale jakoś nie zauważyłam :lol:), który obecnie zrzuciła biegając wieczorami z Panią. Nadal jest raczej domatorką i nie lubi tłumów, ale spacery w ciszy i spokoju bardzo sobie ceni. Uwielbia kota, który był rezydentem w domu - z wzajemnością, choć kot ostatnio nauczył się ją gryźć po uszach, a jak się gonią po mieszkaniu, to wszystko dzwoni :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sonia71 Posted June 23, 2012 Share Posted June 23, 2012 fajnie to musi wyglądać -pozdrówka dla Rozki ,Pańć i rezydenta :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LadyS Posted January 10, 2013 Author Share Posted January 10, 2013 Trochę spóźnione, ale jednak :) [url]https://fbcdn-sphotos-g-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/155819_381192378641593_1389090464_n.jpg[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sonia71 Posted January 19, 2014 Share Posted January 19, 2014 LadyS-gdybyś kiedyś była wolniejsza dowiedz się co u Rozi-dzięki . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LadyS Posted February 28, 2014 Author Share Posted February 28, 2014 Nie muszę być wolniejsza - po prostu rzadko zaglądam na dogo, gdyby coś, mogę podać Ci mój nr :) Rozi ma się dobrze, rozmawiałam ostatnio kilka razy z jej panią, bo dziewczynka kiepsko reagowała na Sylwestrowe wystrzały, ale dały sobie dzielnie radę :) Poza tym wszystko u nich dobrze, Rozi się wycwaniła i nie chce przyjmować tabletek na odrobaczanie, więc pani jej je daje zawinięte w wędlinkę, bo nie ma serca wepchnąć po prostu do gardła jak wet :diabloti: Rozinka bawi się z kotem, lata, biega, jest już śmielsza nieco, generalnie ma się bardzo dobrze :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.