Jump to content
Dogomania

Rozi - dzięki cierpliwosci i pracy DS już nie chce zniknąć! Mała w DS


LadyS

Recommended Posts

  • Replies 356
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='murakami']Podniosę malutką... ladySwallow, jakby coś trzeba było małej na cito, to wiesz... Chociaż wiem, że na cito, to domek jej potrzebny:oops:[/QUOTE]

Dzięki za obecność :) Jest kilka propozycji domkowych, wszystkie rozpatrujemy, czas ucieka niestety... Jutro jedziemy na szczepienie p. wirusówkom, zgodnie z zaleceniem p. doktora.

Link to comment
Share on other sites

Dziś spotkanie w Lublinie z panią chętną na adopcję, zobaczymy jak wyjdzie. Sunia zaufała mi na tyle, że przeszła ze mną od kliniki do domu, bała się jedynie autobusów, pań z parasolkami i ludzi gwałtownych, głośnych. Dziś było drugie szczepienie na wirusówki.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ladySwallow']Dziś spotkanie w Lublinie z panią chętną na adopcję, zobaczymy jak wyjdzie. Sunia zaufała mi na tyle, że przeszła ze mną od kliniki do domu, bała się jedynie autobusów, pań z parasolkami i ludzi gwałtownych, głośnych. Dziś było drugie szczepienie na wirusówki.[/QUOTE]

Myślałam,że Cię ubiegnę w relacji;) Dodam chociaż tyle, że sunia jest jest bezproblemowa i nie histeryzowała w czasie zastrzyku.

Link to comment
Share on other sites

Jutro wizyta, proszę trzymać kciuki, tfu tfu tfu.
Rozka już po kąpieli w szamponie na skórę, wypiękniała, choć chciała mi odgryźć szczotkę. Widać było, że skóra ją męczyła, bo jak ją masowaliśmy, to stała z uwielbieniem na pysku i nawet nie bardzo uciekała :evil_lol: Zniosła bardzo dobrze, z łazienki pobiegła do pokoju i władowała się na łóżko :lol: Już jest bardziej biała, niż żółta, sierść zaczyna się błyszczeć - dostaje troszkę oleju do posiłków. Od paru dni dajemy jej kostki z wapniem, Omega 3 i witaminami oraz minerałami, myślę, że wskutek tego właśnie jedno ucho stoi coraz bardziej uparcie ;) Młoda już nieco się rusza, przybiega w 80% przypadków, jak ją wołam z innego pomieszczenia, a wracając zawsze chętnie wskakuje na łóżko. Na ulicy w sensie, że przy samochodach - jeszcze nieco paniki, szczególnie przy autobusach, ale chwalimy, wciskamy smaczki i jakoś to idzie. Złe są panie z parasolkami, starsi ludzie idący o laskach/kulach i wszyscy, którzy trzymają duże torby z zakupami. Na podwórku biega na przedłużanej smyczy doczepionej do szelek, szaleje w resztkach śniegu, ładnie załatwia potrzeby na dworze - daje znać, że chce wyjść.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...