furciaczek Posted February 13, 2011 Share Posted February 13, 2011 [quote name='sacred PIRANHA']hej, pilnie potrzebuje kogos do wizyty przedadopcyjnej wawa, bielany...błągam jest ktos z okolic lub nie z okolic ale mobilny?:-)[/QUOTE] Czy naprawde w Wawce nikogo nie ma??! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dorcia44 Posted February 13, 2011 Share Posted February 13, 2011 [quote name='andzia69']a co tam potrzeba?:)[/QUOTE] jesteś :) to dobrze ,słonko wizytowałaś domek dla suni ratlerkowatej pod Kielcami ?u p. Magdy ? napisz mi jak możesz swoje wnioski ,spostrzeżenia itp. pani ta chce adoptować ode mnie sunie . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dorcia44 Posted February 13, 2011 Share Posted February 13, 2011 [quote name='Borówka16']Ciocie, czy któraś z Was mogłaby przewizytować domek dla innej, schronowej bidy? Domek jest w Warszawie-Włochy.[/QUOTE] ja jestem z Włoch ,więc gdyby co proszę o kontakt ,gdzie ,co ,jak ,czego oczekujecie ,co was najbardziej interesuje ,na co zwrócić szczególną uwagę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Abrakadabra Posted February 13, 2011 Share Posted February 13, 2011 Jeszcze raz [B]dziękuję[/B] [B]Mru[/B] za możliwość umieszczenia Jogusia na stronie Vivy :) Byłam dziś w Elvecie, niestety, - jest weekend i okrojony personel... Jutro, pomiędzy 9-16.00 będzie ktoś, kto udzieli mi wyczerpujących informacji. Tak jak mówiłam zapytam o zniżkę i możliwość rozłożenia zabiegu na raty. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Selenga Posted February 13, 2011 Share Posted February 13, 2011 Dziewczyny, wstawiał ktoś zdjęcia Jogusia na naszą klasę z informację, że mi pomaga w ten sposób? Dostałam dziwnego maila z allegro i chciałabym wiedzieć o co chodzi :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jagna78 Posted February 14, 2011 Share Posted February 14, 2011 wczoraj miałam fajny telefon wieczorem.... a potem jeszcze wiadomość na pocztę :) oto cytat tej Pani z maila: " [I]........chciałabym juz go miec u siebie i zaczac leczyc....Przeprowadziłam wstepna rozmowe na temat operacji-nie jest łatwa najprawdopodobniej odbedzie sie we Wrocławiu na Uniwersytecie badz w łodzi.......postaram sie szybko odłożyc srodki i pomóc Jogusiowi a pózniec cieszyc sie razem z nim....Ania[/I] " PAni telefonicznie pytała się czy właśnie nie wiem czy można rozłożyć koszt na 3 raty.... mam nawet adres w razie czego do wizyty:) Co wy na to???? a Joguś czuje się dobrze, gdyby mu kaszel nie przeszkadzał to byłaby już rewelacja....niestety zapadająca tchawica ..... ale apetyt mu dopisuje właśnie zjadł śniadanko i dopycha się chrupkami :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mshume Posted February 14, 2011 Share Posted February 14, 2011 Ale operacja to ma być w Wwie, poza tym Pani taka pewna, ze go dostanie, dlaczego? Chyba,że taki styl ekspresji ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jagna78 Posted February 14, 2011 Share Posted February 14, 2011 pani zdaje sobie sprawę że wizyta przed nią :) sądzę że to taki zachwyt ;) i emocje.....dzwoniła wczoraj 2 razy i dopytywała się o prawie wszystko co dotyczy Jogusia.... wiem nawet dlaczego w Łodzi...bo pani ma weterynarza w rodzinie właśnie w Łodzi :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jagna78 Posted February 14, 2011 Share Posted February 14, 2011 a tak poza tym to ona z Warszawy jest :) i ma kota w domu.... rozmawiałam z Abrą w środę na telefonach jesteśmy....a nóż widelec może coś z tego wyjdzie .... zaraz Dorci44 wyślę telefon do tej kobiety i ewentualny adres do wizyty Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mshume Posted February 14, 2011 Share Posted February 14, 2011 Raczej niech Pani zadzwoni do Dorci, a operację to wiadomo, musi przeprowadzić najlepszy specjalista, a nie znajomy ;) Ale fajnie,że Pani taka pozytywnie zakręcona. :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jagna78 Posted February 14, 2011 Share Posted February 14, 2011 bardzo zakręcona :) maila wysłała mi o 1.40 :) chyba spać nie mogła;) odpisałam jej że operacja to w Wawie u specjalisty.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sacred PIRANHA Posted February 14, 2011 Share Posted February 14, 2011 ja miałam dziś bardzo miły telefon od pana, ktory miał yorczka bardzo chorego, dużo pieniązków poszło w jego leczenie i wie jakie to kosztowne sprawy bardzo nam kibicuje, wysłał pieniązki na konto i trzyma kciuki, chciałby jakies info co u psiaka dostać, wyśle zapytanie na allegro do selengi o linka do wątku Jogusia przeslijcie mu prosze to będzie sobie na bieząco zaglądał do Jogusia, pan porozsyłał tez prosby do znajomych o wpłaty, dziękujemy za pomoc!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jagna78 Posted February 14, 2011 Share Posted February 14, 2011 [URL="http://www.sweetim.com/s.asp?im=gen&lpver=3&ref=10&p=%toolbar_id"][IMG]http://cdn.content.sweetim.com/sim/cpie/emoticons/00020144.gif[/IMG][/URL] Z okazji Walentynek Jogiś śle wszystkim cioteczkom buziaczki [URL="http://www.sweetim.com/s.asp?im=gen&lpver=3&ref=10&p=%toolbar_id"][IMG]http://cdn.content.sweetim.com/sim/cpie/emoticons/00020154.gif[/IMG][/URL] [URL="http://www.sweetim.com/s.asp?im=gen&lpver=3&ref=10&p=%toolbar_id"][IMG]http://cdn.content.sweetim.com/sim/cpie/emoticons/000201C1.gif[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Selenga Posted February 14, 2011 Share Posted February 14, 2011 [quote name='Selenga'][B]Dziewczyny, wstawiał ktoś zdjęcia Jogusia na naszą klasę z informację, że mi pomaga w ten sposób? Dostałam dziwnego maila z allegro i chciałabym wiedzieć o co chodzi :)[/B][/QUOTE] jeszcze raz proszę o informację co z tą naszą klasą???? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Abrakadabra Posted February 14, 2011 Share Posted February 14, 2011 [quote name='Selenga']jeszcze raz proszę o informację co z tą naszą klasą????[/QUOTE] Selenga - ja nie maczałam w tym rąk i nie mam pojęcia o co chodzi. Na Naszej klasie nie byłam od kilku m-cy. A jakiego rodzaju pomoc ta osoba Ci wyświadczyła? Czy ktoś, kto to zrobił może po ludzku się przyznać? [I]Ps.Dorcia -wysłałam linka, tak jak prosiłaś.[/I] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
andzia69 Posted February 14, 2011 Share Posted February 14, 2011 [quote name='dorcia44']jesteś :) to dobrze ,słonko wizytowałaś domek dla suni ratlerkowatej pod Kielcami ?u p. Magdy ? napisz mi jak możesz swoje wnioski ,spostrzeżenia itp. pani ta chce adoptować ode mnie sunie .[/QUOTE] Jak dla mnie domek spoko:) pani nie pracuje, jej tz pracuje, mieszkają w domku - zwracałam uwagę jedynie na pilnowanie psiaka, bo mieszkają przy ulicy (posesja ogrodzona i patrzyłam czy się gdzies nie przecisnie w razie w przez ogrodzenie).Pani chce niedużego, podręcznego psiaka ponieważ często jeździ do swojej mamy i psiaka będzie zabierać ze sobą - i jeśli musiałaby jechać np. autobusem to będzie jej łatwiej zabrać małego niz dużego. Dużo mi opowiadała o zwierzakach w domu rodzinnym. W razie pytań pisz na pw;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Selenga Posted February 14, 2011 Share Posted February 14, 2011 chyba nic złego się nie stało, ale nie wiem gdzie te zdjęcia są i co konkretnie jest tam napisane może być tak, że ktoś wrzucił zdjęcia Jogiego i link do allegro żeby "napędzić" odwiedzających ale zawsze wolę się upewnić bo może być też tak, że ktoś się podszywa i podaje fałszywe konto Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sacred PIRANHA Posted February 15, 2011 Share Posted February 15, 2011 ja nic nie wiem na ten temat niestety nie pomoge Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mshume Posted February 15, 2011 Share Posted February 15, 2011 Ja też, na nk nie byłam chyba z rok :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dorcia44 Posted February 15, 2011 Share Posted February 15, 2011 Ja wczoraj miałam fajny tel .wieczorkiem rozmawiałyśmy długo , bardzo miła osoba ,ale trzeba bardzo jasno i przejrzyście powiedzieć o kosztach nie tylko teraz ale trzeba brać również pod uwagę koszta późniejsze ,moze się okazać ze na jednej operacji się nie skończy ,każdy musi mieć pełną świadomość że Joguś potrzebowac będzie bardzo dużo uwagi i czasu równiez po operacji 10 -14 dni w klatce ,nie ma pomiłuj ,ew. na rękach ,żadnych skoków ,biegów ,zabaw ..na to wszystko przyjdzie czas. Oczywiście może zakończyć się na jednej operacji i za to mocne kciuki ,ale trzeba brać wszystko pod uwagę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Borówka16 Posted February 15, 2011 Share Posted February 15, 2011 Dorcia, już dwie ciocie były na wizycie, ale dzięki za chęci :):):) 3mam kciuki za domek dla Jogiego :kciuki: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rumi. Posted February 15, 2011 Share Posted February 15, 2011 Selenga trzeba się było spytać Pana :) ja też nic nie mam z tym wspólnego, może w google trzeba poszukać jeśli tak ci zależy... nadal nie wiemy o co chodziło z tym telefonem więc trochę nie mamy jak pomóc Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jagna78 Posted February 15, 2011 Share Posted February 15, 2011 Ja też z nk nie korzystam..... Joguś od niedzieli strasznie kasłał....więc udaliśmy się do naszej wetki Oli....i dostaliśmy antybiotyk na 2 tygodnie:( bo kaszelek to zaczął na oskrzelki wchodzić (zapłaciłam 25zł za wizytę i 33zł w aptece).....i teraz będę bawić się w robienie zastrzyków codziennie..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LadyS Posted February 15, 2011 Author Share Posted February 15, 2011 Może jednak warto by zrobić badania tej tchawicy? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LadyS Posted February 15, 2011 Author Share Posted February 15, 2011 [quote name='Jagna78']ale w tej chwili to nie z tchawicy...ten kaszel.....było podejrzenie ze to kenelowy.... a tchawica swoja droga tez w nie najlepszym stanie....a badanie tchawicy to rentgen na którym nie zawsze wychodzi bo musi być robione podczas wdechu....a to nie takie proste.... Jogi zaczął od niedzieli kasłać i tak jak napisałam zaatakowane ma już oskrzela - a to z tchawicą nie ma nic wspólnego....a po za tym ja nie mam kasy na weta .... dziś płaciłam z debetu:([/QUOTE] Wiem, jak to wygląda, piranhii pies miał robione badanie - z drugiej strony, jest ono czasem niezbędne dla określenia skali problemu. Zresztą, zrobicie jak chcecie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.