Jump to content
Dogomania

Mała, delikatna dropiata - LIZA odeszła za TM [']


Murka

Recommended Posts

Mój Boże :(:( :(

Tak strasznie mi żal Lizki :(

Mała, umęczona sunieczka, dla której los - masz rację terra - był  niesprawiedliwy :(

Tak dużo cierpienia psa, tak dużo ludzkiej dobroci i nadziei  - wydawało się, ze dla Lizki  musi wreszcie zaświecić słońce  :(

 

Z mojego bazarku miało być dla Lizy 80zł. Proponuję, żeby te pieniądze poszły na pokrycie długu Lizy, jaki pozostał w Hoteliku. Miały być na operację ...

Lekarzom dziękuję za gest i za troskę.
 

Dziękuję. Resztę długu wyrównamy z tej kwoty, która pozostala.

Link to comment
Share on other sites

Jeszcze odnośnie wsparcia chorego psiaka pod naszą opieką to mam prośbę o jeszcze jednego pieska, Doya.

Doy ma zwyrodnienie w przedniej łapce, tzn. prawdopodobnie, bo nie miał robionego RTG, mniej jej używa (dłuższe pazury, zanik mięśni), w zimie i na jesieni chodził nawet na trzech (chorą trzymał w górze). Wskazane jest u niego podawanie preparatu na stawy, ale pies jest zadłużony i nie ma to pieniędzy (ani na badanie RTG). Otrzymywał taki preparat, który został po innym piesku, ale już się skończył. Najtańszy kosztuje 30 zł i starczyłby mu na 3 miesiące.

 

Wątek Doya:

http://www.dogomania.com/forum/topic/110408-doy-ju%C5%BC-bezpieczny-w-hoteliku-u-murki-brakuje-funduszy-na-hotelik/page-54

Link to comment
Share on other sites

Czy wiadomo już coś na temat sekcji??

Pomyślałam sobie, że skoro jest więcej psów potrzebujących pomocy w leczeniu, może można by stworzyć Fundusz Lizy ... Te pieniążki, które zostały z operacji plus zbierane co jakiś czas na bazarkach .. i wówczas można by wspierać różne psy z hoteliku wymagające leczenia...Lizie się nie udało, być może było za późno.... Taki tylko mi pomysł wpadł do głowy ...

Link to comment
Share on other sites

Pomysł świetny, tylko musiałby być ktoś, kto poprowadzi sprawy związane z takim funduszem.

 

Tez zapytam, czy już coś wiadomo o wynikach sekcji?

Na razie nic nie wiem; dr Orzeł obiecał oddzwonić jak będzie coś wiedział, czekamy na tel.

 Jak tylko będę coś wiedziała dam znać.

 

Jeszcze odnośnie wsparcia chorego psiaka pod naszą opieką to mam prośbę o jeszcze jednego pieska, Doya.

Doy ma zwyrodnienie w przedniej łapce, tzn. prawdopodobnie, bo nie miał robionego RTG, mniej jej używa (dłuższe pazury, zanik mięśni), w zimie i na jesieni chodził nawet na trzech (chorą trzymał w górze). Wskazane jest u niego podawanie preparatu na stawy, ale pies jest zadłużony i nie ma to pieniędzy (ani na badanie RTG). Otrzymywał taki preparat, który został po innym piesku, ale już się skończył. Najtańszy kosztuje 30 zł i starczyłby mu na 3 miesiące.

 

Wątek Doya:

http://www.dogomania.com/forum/topic/110408-doy-ju%C5%BC-bezpieczny-w-hoteliku-u-murki-brakuje-funduszy-na-hotelik/page-54

 

Wiem, ze są wpłaty na lek dla Doya, więc może sfinansujemy  RTG?

 

 

Czy wiadomo już coś na temat sekcji??

Pomyślałam sobie, że skoro jest więcej psów potrzebujących pomocy w leczeniu, może można by stworzyć Fundusz Lizy ... Te pieniążki, które zostały z operacji plus zbierane co jakiś czas na bazarkach .. i wówczas można by wspierać różne psy z hoteliku wymagające leczenia...Lizie się nie udało, być może było za późno.... Taki tylko mi pomysł wpadł do głowy ...

 Mnie też taka myśl chodziła i chodzi  po głowie, byłaby to duża pomoc dla chorych psów, tylko kto podjąłby się prowadzenia ...

 Pomysł bardzo dobry, a  podobne inicjatywy na dogo sprawdziły się.

 Lizka byłaby z nas dumna.......... :(

 

Na razie (mam nadzieję, że za akceptacją większości) spróbujemy pomóc Markowi, dla Doya byłaby na RGT,  no i pozostaje suczka w boksu Lizy...

Dzisiaj  byłam w zamojskim schronie, ciężko tak  wybierać, najchętniej zabrałabym wszystkie :(

Chciałam prosić Was o pomoc w podjęciu decyzji, bo sama tego nie potrafię zrobić.

W boksie Lizki moją uwagę zwróciła ta sunia - ma 4 lata, w schronisku od paru miesięcy; bardzo zabiegała o uwagę. Miała chyba niedawno szczeniaki, bo sutki wyciągnięte (a może to pozostałość po częstym karmieniu).

 To ta suczka najbliżej siatki i Weroniki

[url=http://www.fotosik.pl][/URL]

 

[url=http://www.fotosik.pl]47603e9487818bf0med.jpg[/URL]

Link to comment
Share on other sites

Druga sunia  jest młodsza, ale zalękniona; zdjęcia robiłam z daleka, bo jako jedyna w boksie chowała się do budy. Jak nie znajdzie domu zaraz po sterylce i trafi do boksu ogólnego to może być jej ciężko.

 

To ta biała sunia

[url=http://www.fotosik.pl]b16ddc9ac1383f95med.jpg[/URL]

 

[url=http://www.fotosik.pl]2a21edc9ed0fd4dbmed.jpg[/URL]

Link to comment
Share on other sites

Pewnie,że trzeba pomóc w leczeniu Marka i Doyla. Jeśli chodzi o sunię z byłego boksu Lizki [*] to wybór jest trudny ,tyle jest tych bid...Tolu ta zalękniona sunia jest w kącie po lewej stronie ? Najchętniej wzięłaby obie ,tę z pierwszego zdjęcia i tę strachliwą.,kurcze trudny wybór ,ale myślę,że starsza sunia ma mniejsze szanse na adopcję i najpierw ona powinna dostać szansę ...

Link to comment
Share on other sites

 

Pewnie,że trzeba pomóc w leczeniu Marka i Doyla. Jeśli chodzi o sunię z byłego boksu Lizki [*] to wybór jest trudny ,tyle jest tych bid...Tolu ta zalękniona sunia jest w kącie po lewej stronie ? Najchętniej wzięłaby obie ,tę z pierwszego zdjęcia i tę strachliwą.,kurcze trudny wybór ,ale myślę,że starsza sunia ma mniejsze szanse na adopcję i najpierw ona powinna dostać szansę ...

 
Zgadzam się z Jolantą08. Też jestem za tym,żeby w pierwszej kolejności pomóc tej starszej suczce, a może dalibyśmy radę pomóc też drugiej - strachliwej? Podejmowanie decyzji, komu pomóc, jest bardzo trudne. Źle się czuję w takiej roli.
Link to comment
Share on other sites

Dzisiaj dzwoniłam do dr Bryzka, bo nie mogłam doczekać się informacji o sekcji Lizki -  sunieczka odeszła z powodu obrzęku mózgu :(:(

Lizka.... :(

Jestem w kontakcie z zolziatko, chcemy wprowadzić w życie Fundusz Lizy dla chorych psów - pamięć o suni trwałaby dłużej i  być może takim sposobem uda się uratować więcej potrzebujących zwierzaków.

 

No i jeszcze sprawa pomocy  dla niewidomego Marka i Doya - 500 zł (koszt samej operacji) podzieliłam na te dwa psy:

niewidomy Marek (na leki) - 350 zł

Doy (na RTG i ewentualne nowe leki) - 150 zł

 

 

Dzisiaj ze schroniska z dawnego boksu Lizy została zabrana sunieczka  - bardzo ciężko tak wybierać jedną i zostawiać pozostałe, ale nie można  inaczej :(

Do Murki pojechała ta starsza sunia, która dłużej była w schronisku.

 

Sunia jest przerażona, trzeba było ją wnosić na rękach do gabinetu.

Okazało się, ze ma niezagojoną ranę po dawnej sterylce, dostała leki.

Mam nadzieję, że uda się odmienić jej życie.

 

[url=http://www.fotosik.pl]6821787a00272bc4med.jpg[/URL]

 

[url=http://www.fotosik.pl]4fa8bf3cfd6b988fmed.jpg[/URL]

 

[url=http://www.fotosik.pl]b03f6ff5a0f9c271med.jpg[/URL]

 

[url=http://www.fotosik.pl]d3b0148c6ce6e473med.jpg[/URL]

 

[url=http://www.fotosik.pl]1a375e18018d8183med.jpg[/URL]

Link to comment
Share on other sites

W drodze do gabinetu znaleźliśmy biegającą po ulicy małą suczkę - okazało się, że błąkała się po osiedlu od jakiegoś czasu.

Ponieważ nie udało się znaleźć dla małej jakiegoś miejsca - pojechała też do Murki.

Jakoś będę szukała dla niej pieniędzy...

[URL=http://www.fotosik.pl]5e366daa89047869med.jpg[/URL]

Link to comment
Share on other sites

Czy ta sunia ma jakieś imię? Jeżeli nie, to trzeba koniecznie jej dać. Na zdjęciach widać, jak bardzo jest przerażona. Czy wiadomo, ile ma lat? Jak długo była w schronie?
Bardzo się cieszę, ze teraz pozna inne życie, bez krat i mam wielką nadzieję, że znajdziemy jej dobry dom.

Link to comment
Share on other sites

Czy ta sunia ma jakieś imię? Jeżeli nie, to trzeba koniecznie jej dać. Na zdjęciach widać, jak bardzo jest przerażona. Czy wiadomo, ile ma lat? Jak długo była w schronie?
Bardzo się cieszę, ze teraz pozna inne życie, bez krat i mam wielką nadzieję, że znajdziemy jej dobry dom.

Ja tez bardzo się cieszę, sunieczka była taka cierpliwa jakby wiedziała, że to wszystko dla jej dobra.

Ma ok. 3 lat, w schronie była od 9 miesięcy.

Murka ma na wątku hoteliku poprosić o propozycje imienia, w książeczce jest chyba wpisane imię Trusia.

Link to comment
Share on other sites

 

Ja tez bardzo się cieszę, sunieczka była taka cierpliwa jakby wiedziała, że to wszystko dla jej dobra.
Ma ok. 3 lat, w schronie była od 9 miesięcy.
Murka ma na wątku hoteliku poprosić o propozycje imienia, w książeczce jest chyba wpisane imię Trusia.

 
Trusia, to adekwatne imię do jej zachowania, ale nie bardzo mi się podoba. mam nadzieję, ze wkrótce nie będzie trusią, lecz wesołą, odważną suczką.
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...