Jump to content
Dogomania

Mała, delikatna dropiata - LIZA odeszła za TM [']


Murka

Recommended Posts

Faktura za kolejny Clonazepam - 3 opakowania (34,90 zł):
[URL]http://images45.fotosik.pl/1753/885f718b1ce4243bgen.jpg[/URL]

I rozliczenie:

[B]Stan konta na 9 luty wynosił -265,20 zł
Wpłaty:[/B]
+18 zł Murka (bazarek)
+70 zł ppmat (DS Odi)
+18 zł Murka (bazarek)
+60 zł de_sade
+71 zł Jo37 (z bazarku mestudio)
+200 zł Jo37[B]
Razem: +171,80 zł
[/B]
[B]Koszty:[/B]
-300 zł hotelowanie
-28 zł wit. z Cynkiem
-60 zł badania krwi
-34,90 zł Clonazepam (3 opak.)
-28 zł wit. z Cynkiem
-34,90 zł Clonazepam (3 opak.)
[B]Razem: -485,80 zł[/B]

+171,80 zł - 485,80 zł = -314 zł
[COLOR=#ff0000][B]Stan konta na 11 marzec wynosi -314 zł.[/B][/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

Liza pozdrawia... wiosennie? ;)
[IMG]http://images47.fotosik.pl/1761/644492690b4a1bab.jpg[/IMG]

[IMG]http://images33.fotosik.pl/603/7402d86f3824c885.jpg[/IMG]

[IMG]http://images46.fotosik.pl/1995/e299da620b16459e.jpg[/IMG]

[IMG]http://images46.fotosik.pl/1995/d7a52ad602980250.jpg[/IMG]

[IMG]http://images37.fotosik.pl/2002/4618d9e9eafa17b6.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Jo37']Śliczna jest . A kto towarzyszy jej na jednym ze zdjęć?[/QUOTE]

To Doy. Też nie ma szczęścia w adopcji, ani jednego pytania o niego nie było, a jest u nas ponad rok :(

Kolejny zapas Clonazepamu (34,90 zł):
[URL]http://images45.fotosik.pl/1763/579ff8c5d8e16566gen.jpg[/URL]

Nadal nie ma ataków :)

Link to comment
Share on other sites

i oby tak dalej, trzymam kciuki za domek, odpowiedzialny, który nie przestraszy sie jej dolegliwosci

miałam psa z padaczką (krótkie , dość rzadkie ataki, które dla mnie i tak były horrorem) - zabrała go niespodziewanie w wieku 4 lat ....
:-(
poprosze o konto na priv jakis grosik od czasu do czasu dorzuce

Link to comment
Share on other sites

Sunia piękna:)
Czy istnieje jakieś badanie, które warto by zrobić w związku z tymi atakami, ale nie ma na nie pieniędzy? Lub jakiś specjalista.....?

[quote name='Murka']To Doy. Też nie ma szczęścia w adopcji, ani jednego pytania o niego nie było, a jest u nas ponad rok :(
[/QUOTE]
Niech się nie łamie:) U nas też o jednego psa przez ponad rok nie było ani jednego zapytania i nagle 3 na raz, w tym moje. Wygrałem;)

Link to comment
Share on other sites

Liza miała już wszystkie możliwe badania, które możemy zrobić w naszej okolicy. Można zrobić jeszcze rezonans, ale:
1) najbliżej jest chyba we Wrocławiu (nie wiem czy w Warszawie jest, bo dr z Lublina mi mówił o Wrocławiu tylko, ale to było ze 2 lata temu)
2) z tego co wiem kosztuje takie badanie kupę kasy
3) musiałabym zapytać weta czy i jaki miałoby sens takie badanie w przypadku Lizy

Byłam u Lizki ok. dwie godziny temu i było ok, Liza już się uspokoiła po porannym ataku (zaraz po kręci się w kółko, zachowuje się jakby nie widziała, traci częściowo kontrolę nad ruchami, wchodzi w miski itd.). Za godzinkę znów zajrzę do niej.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Murka']Liza miała już wszystkie możliwe badania, które możemy zrobić w naszej okolicy. Można zrobić jeszcze rezonans, ale:
1) najbliżej jest chyba we Wrocławiu (nie wiem czy w Warszawie jest, bo dr z Lublina mi mówił o Wrocławiu tylko, ale to było ze 2 lata temu)
2) z tego co wiem kosztuje takie badanie kupę kasy
3) musiałabym zapytać weta czy i jaki miałoby sens takie badanie w przypadku Lizy

Byłam u Lizki ok. dwie godziny temu i było ok, Liza już się uspokoiła po porannym ataku (zaraz po kręci się w kółko, zachowuje się jakby nie widziała, traci częściowo kontrolę nad ruchami, wchodzi w miski itd.). Za godzinkę znów zajrzę do niej.[/QUOTE]
O tomografie wie coś Tola, która udzielała się przy pomocy dla Piracika z padaczką. Może jak wpadnie tu to coś napisze:)

Jeśli chodzi o kontrolę nad ruchami to możesz ją całą zabandażować (tułów) by miała większą świadomość własnego ciała / mięśni. Tak wygląda teoria, ale skąd wiadomo kiedy nastąpi atak by nie chodziła codziennie w bandażach...:shake:

Link to comment
Share on other sites

bidulka, wiem jak to wyglą i PO tez mój psiak miał tak samo..a jak juz doszedł do siebie to jeszcze duzo pił i jadł

ech szkoda , ze na lekach tez ją te ataki dopadają

oby udało sie ustalic taka dawkę i taki leki zeby było ok..ale wiem ze to czasem ciezka sprawa.... na chwile dobrze a potem znów

głaski dla Lizuni

Link to comment
Share on other sites

Nasz szczeniak Piracik miał robiony rezonans w Warszawie - koszt określono na 1000 zł, ale potem jako fundacja dostaliśmy zniżkę no i zapłaciliśny 700 zł.
Pirat tez miała ataki padaczki, ale jesgo stan pogarszał się bardzo szybko.
Rezonans wykazał, ze powodem są guzki na płacie czołowym.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...