Asiaczek Posted July 24, 2011 Posted July 24, 2011 Właściciele na wakacjach. Przyjadą to na pewno pochwalą się wyczynami pupilków;) Pzdr. Quote
terierfanka Posted July 24, 2011 Posted July 24, 2011 Co prawda nie mamy się tutaj czym chwalić za bardzo, bo konkurencja mocna, ale że zastój na wątku, to pokażę co w deszczową pogodę niewybiegany pies robi sam w domu: 1. sprawdza, czy w worku na "plastiki" nie ma czegoś smacznego: [IMG]http://img27.imageshack.us/img27/3296/dscn6608xz.jpg[/IMG] 2. sprawdza, co tak pachnie z tego szczelnie zamkniętego wiaderka (suszona ryba z bazarku) - sprawdzić nie można było na miejscu, należało przeciągnąć wiadro tak, aby po otwarciu ryba wysypała się na dywan, bo z paneli się przecież zbyt łatwo sprząta: [IMG]http://img193.imageshack.us/img193/2714/dscn6609d.jpg[/IMG] 3. analizuje dogłębnie budowę torby termoizolacyjnej: [IMG]http://img146.imageshack.us/img146/108/dscn6633p.jpg[/IMG] dobrze, że pogoda się poprawiła :evil_lol: Quote
Asiaczek Posted July 24, 2011 Posted July 24, 2011 A wiadomo, ile tej suszonej ryby zjadła...? Pzdr. Quote
terierfanka Posted July 24, 2011 Posted July 24, 2011 [quote name='Asiaczek']A wiadomo, ile tej suszonej ryby zjadła...? Pzdr.[/QUOTE] chyba nie za wiele, bo mu wcześniej nie podchodziła :) ale lekkie "sensacje" żołądkowe były, na szczęście jednokrotna sprawa ;) Quote
Asiaczek Posted July 24, 2011 Posted July 24, 2011 Czyli nie ma co. Szkoda za to torby termoizolacyjnej. Wiem, jaka to super sprawa np. na wystawę... Pzdr. Quote
NikaEla Posted July 25, 2011 Posted July 25, 2011 oj Emirku, Emirku... taka ładna torba była.... i jak przydatna! Quote
ulvhedinn Posted July 26, 2011 Posted July 26, 2011 Rybę to się trzyma pod kluczem.... ;) Kra ostatnio rozrabia w normie, czyli a to puszkę pogryzie, a to szafkę obrabuje.... lodówki nie, lodówka jest wyłączona i pusta ;) Przedwczoraj była u nas Fiorsteinbock, więc Kra postanowiła się popisać- najpierw, kiedy wyszłysmy z kurdupelkami na trawę, otworzyła sobie drzwi i nawiała - fajny efekt: zobaczyć nagle Krę na ulicy- a potem zademonstrowała umiejetność otwierania szafek, szuflad i lodówki.... Quote
Kociabanda2 Posted July 26, 2011 Posted July 26, 2011 sorry za off... ale... :) Cioteczki niedawno moja Nora poszła do swojego domku, a telefon jak dotąd milczał tak nagle zaczął się urywać od telefonów o nią... Dlatego założyłam wątek (początkowo pod jedną Panią, ale ona już znalazła swojego psa, a kolejne osoby dzwoniące podają podobne kryteria wyboru, więc zmieniłam tylko pierwszy post i tytuł wątku) poszukiwawczy :smile: [url]http://www.dogomania.pl/threads/211231-Poszukiwana-y-sunia-pies!!!-podobna-y-do-Nory-kt%C3%B3ra-ma-ju%C5%BC-sw%C3%B3j-wymarzony-dom-%29[/url] Wszystkie osoby, które dzwonią w sprawie Nory odsyłam na ten wątek, jest więc nadzieja, że któryś ze zgłoszonych tam piesków zostanie wypatrzony :smile: Może chcecie kogoś tam dodać??? Najczęściej chodzi o ONki do domu z ogrodem... Quote
ulvhedinn Posted July 30, 2011 Posted July 30, 2011 Kra własnie zeżarła w ciagu 10 minut jakie spędziłam w łazience cały chleb i paczkę Propolków na gardło..... Quote
Buszki Posted July 30, 2011 Posted July 30, 2011 Widocznie bidulka głodna była i gardełko bolało :diabloti:. Quote
ulvhedinn Posted July 31, 2011 Posted July 31, 2011 ....tylko korkiem chyba paskudę zatkam, bo usiłuje nas wszystkich zagazować.... Quote
Buszki Posted July 31, 2011 Posted July 31, 2011 O,to brzuszek też Ją bolał :-( ? Lepiej pochowaj dobrze leki,bo zechce zażyć coś na gazy :evil_lol:. Quote
FredziaFredzia Posted July 31, 2011 Posted July 31, 2011 A później też coś na kłopoty z wypróżnieniem itd.... :evil_lol: Quote
Pinesk@ Posted August 1, 2011 Posted August 1, 2011 O matko i córko... Po przejrzeniu wątku... zaczynam naprawdę lubić mojego psa- 'szkodnika'. W porównaniu do Waszych pociech- mój nieznośnik to aniołek... ;) Quote
Asiaczek Posted August 3, 2011 Posted August 3, 2011 [quote name='ulvhedinn']Kra własnie zeżarła w ciagu 10 minut jakie spędziłam w łazience cały chleb i paczkę Propolków na gardło.....[/QUOTE] A dlaczego nie schowałaś tych rzeczy "jadalnych" np. do szafek wiszących...? pzdr. Quote
ulvhedinn Posted August 3, 2011 Posted August 3, 2011 Bo je miałam w plecaku..... Zamkniętym na zamek. Świeżo przyniosłam ze sklepu i nie zdążyłam wypakować. Quote
terierfanka Posted August 3, 2011 Posted August 3, 2011 [quote name='ulvhedinn']Bo je miałam w plecaku..... Zamkniętym na zamek. Świeżo przyniosłam ze sklepu i nie zdążyłam wypakować.[/QUOTE] Ulv, no proszę Cię, to błąd żółtodzioba jest :evil_lol: ... ale w sumie to mi ostatnio nie do śmiechu, bo Emir nauczył się otwierać lodówkę :crazyeye: po takim włamaniu, jak oceniłam co zostało zeżarte, postanowiłam zapodać psu hepatil :cool3: Quote
ulvhedinn Posted August 3, 2011 Posted August 3, 2011 Ha, ha, wpadłam do domu galopem bo mi się siku chciało........ Widać Kraksa porozmawiała już sobie z Emirem ;) Quote
bonsai_88 Posted August 3, 2011 Posted August 3, 2011 Co prawda Birma ostatnio nic nie ukradła, ale... znajomy się ze mnie nabija odkąd zobaczył jak zabezpieczam DOBRE jedzenie przed Birmą. Znajomy jest kucharzem, więc jak mnie odwiedził to mi gołąbki zrobił. Po skończonej robocie [i zeżarciu połowy ;)] miałam go odwieźć do domu - ot, 15 minut po za domem. Ponieważ dla kudłatej jest to wystarzająco dużo czasu na pochłonięcie wszystkiego w zasięgu pyska, więc gołąbki i sos wylądowały w... łazience. Tak, jest to jedyne pomieszczenie w domu posiadające zamek :D. Żeby było weselej to taki "zwykły" zamek łazienkowy, co to daje się tylko od środka zamykać, więc od zewnątrz muszę używać noża do otwierania/zamykania ;). Quote
ludwa Posted August 4, 2011 Posted August 4, 2011 [INDENT]Zapraszam do naszego nowego podopiecznego... [URL="http://www.dogomania.pl/threads/212328-Lenox-sezonowy-podrzutek.-Prosimy-o-pomoc-we-wszystkim....?p=17378580#post17378580"][COLOR=#4444ff]http://www.dogomania.pl/threads/2123...0#post17378580[/COLOR][/URL] [/INDENT] Quote
ulvhedinn Posted August 8, 2011 Posted August 8, 2011 Kra przebiła swoje dotychczasowe wyczyny. Przegryzła dwie szklane, grube butelki po likierze. Butelki czekały na wymycie i pomalowanie..... Zastanawiam sie teraz, lecieć z nią rano do weta, czy liczyć na wrodzoną odporność...? Quote
Culineo Posted August 8, 2011 Posted August 8, 2011 [quote name='ulvhedinn']Kra przebiła swoje dotychczasowe wyczyny. Przegryzła dwie szklane, grube butelki po likierze. Butelki czekały na wymycie i pomalowanie..... Zastanawiam sie teraz, lecieć z nią rano do weta, czy liczyć na wrodzoną odporność...?[/QUOTE] ja pierdziele zawsze wiedziałam, że ona zdolna jest, ale przebiła swoje rekordy :lol: Quote
Nutusia Posted August 8, 2011 Posted August 8, 2011 O matko przenajświetsza!!!! Nie ma konkurencji, to bije własne rekordy :( Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.