ulvhedinn Posted June 20, 2011 Posted June 20, 2011 Żeby nie było- nie wyciągnęła tak sobie. Chciała się pewnie napić z sedesu, a wąż przeszkadzał i mydliny wpuszczał..... (deski sedesowej już nie mam tak dla jasnosci- Kra ją urwała w proteście przed starannym zamykaniem). Quote
ludwa Posted June 20, 2011 Posted June 20, 2011 [quote name='ulvhedinn']Żeby nie było- nie wyciągnęła tak sobie. Chciała się pewnie napić z sedesu, a wąż przeszkadzał i mydliny wpuszczał..... (deski sedesowej już nie mam tak dla jasnosci- Kra ją urwała w proteście przed starannym zamykaniem).[/QUOTE] Kobieto, skąd Ty masz tyle cierpliwości? Ja wiem, że kaleki bić nie wolno ale nie wiem, czy bym się opanowała. I jak tak się głębiej zastanowię, to nie wiem, czy ja bym Kry po raz drugi kaleką nie uczyniła. Fajnie się to czyta, owszem, bo nie u mnie w domu. A dziewczyna wachlarz ma szeroki jak mało który pies. Chyba moje wszystkie dotychczasowe psy, nie zrobiły w sumie tyle szkód ile Kra potrafi w ciągu kilku miesięcy. Urocza jest, to fakt ale moje nerwy by chyba tego nie wytrzymały Quote
zerduszko Posted June 20, 2011 Posted June 20, 2011 Ja bym jej nie biła, ja bym ją ubiła od razu. Ona jest psem z moich koszmarów :D Quote
ania z poznania Posted June 20, 2011 Posted June 20, 2011 Zapraszam na bazarek kosmetyczny, z którego dochód będzie przeznaczony na leczenie dwóch chorych szczeniaczków z Mosiny: [url]http://www.dogomania.pl/threads/209804-Paco-Rabanne-Avon-kosmetyki-na-leczenie-szczeni%C4%85t-z-przytuliska-do-24.06?p=17098891#post17098891[/url] Quote
ulvhedinn Posted June 21, 2011 Posted June 21, 2011 Dzisiejszy łup Kry: dwie kocie puszki (dobra, część udało się na czas uratować), 4 moje jogurty, baleron (!!!) i pół kilo parówek. Ja bym już od dawna ją regularnie lała, ale po pierwsze wątpię czy to pomoże, a po drugie, jak ją opierniczę, to ma taka smutną przeraźliwie minę, że mi głupio..... Quote
Javena Posted June 21, 2011 Posted June 21, 2011 Moze ona woli sama zdobywać żarełko ,nie żeby podawano. Niech sobie nie mysla ,ze jak kaleka ,to juz nic nie potrafi . :lol: :shiny: Quote
ludwa Posted June 21, 2011 Posted June 21, 2011 [quote name='ulvhedinn'] Ja bym już od dawna ją regularnie lała, ale po pierwsze wątpię czy to pomoże, a po drugie, jak ją opierniczę, to ma taka smutną przeraźliwie minę, że mi głupio.....[/QUOTE] To taka taktyka- osłabić przeciwnika;) Quote
FredziaFredzia Posted June 21, 2011 Posted June 21, 2011 [quote name='ulvhedinn']jak ją opierniczę, to ma taka smutną przeraźliwie minę, że mi głupio.....[/QUOTE] Skąd ja to znam! I tak za chwilę przepraszam Erisa.:lol: A co do Kry ulvhedinn, masz anielską dosłownie cierpliwość. Quote
Kofeina Posted June 21, 2011 Posted June 21, 2011 Bry:] a ja powinnam wstawic tu foto moich pieknych sandalkow zjedznych przez luske:D Quote
Polari Posted June 22, 2011 Posted June 22, 2011 Czyżby jednak ulvhedinn ubiłaś Krę? :evilbat: Bo jakoś dawno nie słyszałam o jej wyczynach. :razz: A tak ogólnie to masz mój podziw za anielską cierpliwość :angel: z takim diabłem. :diabloti: Quote
Vectra Posted June 24, 2011 Posted June 24, 2011 ja tam nie uwierzę , że Kraksa niszczy w domu .... widziałam dzieciaka na żywo , z oczu anioł !!!! :cooldevi: ulvhedinn , Ty masz w domu ,strasznie narwane przedmioty .... niszczą się same , a na małego , bezbronnego pieska zwalają !!! też tak miałam :evilbat: ale znalazłam sposób , jak zostały 4 gołe ściany prawie - zniszczenia jak ręką odjął - nawet kennel klatka była agresywna !! pechowo taką kupiłam , dziwną .... się tak poskręcała , powywijała druciki , podłoże metalowe zwinęło się w rulonik .. ja się dziwie , że ta moja Lala zdążyła uciec :diabloti: bo nie wiadomo , co by jej ta klatka zrobiła ... już nie wspomnę o kilkuset klawiaturach , myszach , podkładkach .. telefonach z piekła rodem , a kabel prądowy ? on sam wyrwał się ze ściany ... chciał mi psa zabić :evilbat: tapicerka w samochodzie , od początku wydawała mi sie jakaś podejrzana ... tylko raz został pies sam w samochodzie , dosłownie na kilka chwil ... no i gdyby nie refleks psa , pewny by nie żył ;) taka agresywna ta tapicerka ... do tego samobójczyni .... już nie wspomnę o siekierze , która sama wydostała sie ze schowka i psu pysk chciała skasować .. no Lalka trzymała tą siekiere ile sił w zębach , co by jej krzywdy nie zrobiła , oczywiście siekiera .... przecież mały piesek , pitek ... nic by takiej siekiereczce nie zrobił .... PS cierpliwość to sama przychodzi , ja nie wiem czy to bardziej nie jest zobojętnienie :evil_lol: Quote
Aleksa. Posted June 24, 2011 Posted June 24, 2011 [quote name='Vectra']ja tam nie uwierzę , że Kraksa niszczy w domu .... widziałam dzieciaka na żywo , z oczu anioł !!!! :cooldevi: ulvhedinn , Ty masz w domu ,strasznie narwane przedmioty .... niszczą się same , a na małego , bezbronnego pieska zwalają !!! też tak miałam :evilbat: ale znalazłam sposób , jak zostały 4 gołe ściany prawie - zniszczenia jak ręką odjął - nawet kennel klatka była agresywna !! pechowo taką kupiłam , dziwną .... się tak poskręcała , powywijała druciki , podłoże metalowe zwinęło się w rulonik .. ja się dziwie , że ta moja Lala zdążyła uciec :diabloti: bo nie wiadomo , co by jej ta klatka zrobiła ... już nie wspomnę o kilkuset klawiaturach , myszach , podkładkach .. telefonach z piekła rodem , a kabel prądowy ? on sam wyrwał się ze ściany ... chciał mi psa zabić :evilbat: tapicerka w samochodzie , od początku wydawała mi sie jakaś podejrzana ... tylko raz został pies sam w samochodzie , dosłownie na kilka chwil ... no i gdyby nie refleks psa , pewny by nie żył ;) taka agresywna ta tapicerka ... do tego samobójczyni .... już nie wspomnę o siekierze , która sama wydostała sie ze schowka i psu pysk chciała skasować .. no Lalka trzymała tą siekiere ile sił w zębach , co by jej krzywdy nie zrobiła , oczywiście siekiera .... przecież mały piesek , pitek ... nic by takiej siekiereczce nie zrobił .... PS cierpliwość to sama przychodzi , ja nie wiem czy to bardziej nie jest zobojętnienie :evil_lol:[/QUOTE] hahahhahahah. :lol: :lol: :) Quote
ulvhedinn Posted June 25, 2011 Posted June 25, 2011 To u mnie ściany i drzwi też są agresywne...... Quote
Marta666 Posted June 25, 2011 Posted June 25, 2011 [quote name='ulvhedinn']To u mnie ściany i drzwi też są agresywne......[/QUOTE] Mi się wydaje,że u Ciebie cały dom jest w zmowie przeciwko biednej Krze....:evil_lol: Quote
Asiaczek Posted June 25, 2011 Posted June 25, 2011 Sorki za szczerość, ale nie chciałabym miec w domu psa w typie Kry. W typie jej charakteru, oczywiście... Pzdr. [URL="http://www.dogomania.pl/threads/18883-Basenji-Asiaczek-przyjaciele/page1556"][IMG]http://img850.imageshack.us/img850/8594/wazirbanner.png[/IMG][/URL] Quote
Tymonka Posted June 25, 2011 Posted June 25, 2011 A ja chciałam zaprosić na oryginalny bazarek : [URL="http://www.dogomania.pl/threads/210096-Zabij-kleszcza-i-komara-uratuj-Dropsa-i-Lizaka-!!!!Cegie%C5%82ki-do-30.06-!!!Zapraszamy?p=17131416#post17131416"][SIZE="4"][COLOR="blue"]Zabij komara[/COLOR][/SIZE][/URL] Quote
ulvhedinn Posted June 25, 2011 Posted June 25, 2011 [quote name='Asiaczek']Sorki za szczerość, ale nie chciałabym miec w domu psa w typie Kry. W typie jej charakteru, oczywiście... Pzdr. [/QUOTE] Wcale Ci się nie dziwię ;) Aczkolwiek od jakiegoś czasu rozważam dokooptowanie do Kry belga..... ale ja pewnie normalna nie jestem ;) W ramach wybiegiwania psa byłysmy dziś na zawodach w dogtrekkingu, mamy 4te miejsce :) Quote
Asiaczek Posted June 26, 2011 Posted June 26, 2011 [quote name='ulvhedinn']Z Krą, a jak ;)[/QUOTE]No to tym bardziej gratulować nalezy!!!:) Pzdr. Quote
junoo Posted June 26, 2011 Posted June 26, 2011 [url]http://images38.fotosik.pl/907/ea0c08bb284aff9amed.jpg[/url] piękne, namiętne usteczka :D Quote
J_ulia Posted June 26, 2011 Posted June 26, 2011 Moje kochane aniołki zdewastowały pół ogrodu w poszukiwaniu kreta... zajęło im to może 10 minut. Omal sobie nóg nie połamałam na podkopie... Z tego co mi wiadomo kret przeżył... Quote
WildH Posted June 26, 2011 Posted June 26, 2011 Ulvhedinn, z zamiłowaniem czytam o demolce w Waszym domu (i serdecznie Ci współczuję :shake:) i myślę, że o KrAksie zdecydowanie powinna powstać książka :loveu:. Jej wyczyny są niesamowite :-o. Ach, no i gratuluję 4 miejsca! Osobiście nie mam na co narzekać, moja psina nie niszczy absolutnie nic ;) Jako szczeniak zniszczyła jednego pluszaka, przegryzła kilka smyczy i zjadła pół czekolady z rodzinkami... (drugie pół dla nas zostawiła :razz: nic jej się na szczęście nie stało). Quote
Asior Posted June 26, 2011 Posted June 26, 2011 eeetam, Kraksa i tak nie przebije psiaka, który to został zaprezentowany na tym wątku który wyciągnął muszlę klozetową na środek przedpokoju :megagrin: to dopiero był wyczyn :D Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.