Aldrumka Posted January 5, 2018 Posted January 5, 2018 Dnia 3.01.2018 o 15:28, DORA1020 napisał: Migotka w lecznicy,na szczęście bez płacenia za pobyt,ciężko było ja tam umieścić,ale sie udało.Nie było miejsca,ale ubłagałam Panią Doktor. Płacimy tylko za leczenie,karmę i żwirek. Migotka jest leczona ,ma kk,po wyleczeniu będzie odrobaczona,a pózniej szczepiona od wirusówek,oby tylko dała rade. Ciągle o niej myślę, biedulka. Mam nadzieję, ze nie jest gorzej Quote
DORA1020 Posted January 6, 2018 Author Posted January 6, 2018 12 godzin temu, Tyś(ka) napisał: Chlorek (dawniej Staś) pozdrawia :) Taki z niego dzikusek. Wszystkie koty takie sa ,czasu tylko potrzebuja jeszcze raz dziekuje Madie,ze dała mu szanse,bo teraz bylby dzikim kotem chowającym sie po krzakach. Quote
DORA1020 Posted January 6, 2018 Author Posted January 6, 2018 12 godzin temu, Tyś(ka) napisał: Faktura: Wstawiam na prośbę DORA1020: Quote
DORA1020 Posted January 6, 2018 Author Posted January 6, 2018 Karme kupiłam za pieniążki,ktore dostałam od Madie 200zl i kasisekret 100zl Bardzo dziekuje:) Dziekuje Tyśce za wstawienie faktury:) Quote
DORA1020 Posted January 6, 2018 Author Posted January 6, 2018 10 godzin temu, Aldrumka napisał: Ciągle o niej myślę, biedulka. Mam nadzieję, ze nie jest gorzej Ja też o niej myśle,kobieta,ktorej podrzucili chorą,malutka koteczkę tez o nia pyta. Na razie dostaje antybiotyk,co będzie dalej...wielka niewiadoma koteczka ma ok. 2 miesięcy,jak ja podrzucili miała ok.6 tygodni,jest bardzo malutka i tak bardzo garnie do ciepła a ta kobieta wypuszczała ja na dwór:( Quote
DORA1020 Posted January 6, 2018 Author Posted January 6, 2018 Nie wiem co z tym zrobić rodzina pat wzięła ze schroniska psiaka na poczatku psiak był w domu,teraz jest na dworze zrobili mu budke prowizorke ,ogrodzenie krok na krok,pies ma niewiele miejsca,płacze,chce do ludzi jest chory,ma chore uszy dziewczyna jest biedna,nie stac jej na własne życie,o psie nie mówiąc na razie chodze go karmić,ale naprawde nie wiem co dalej na naszym terenie nie ma nikogo do interwencji ale nawet po interwencji ta osoba nie zapewni psu lepszego życia ,o leczeniu nie mówiąc. Quote
Poker Posted January 6, 2018 Posted January 6, 2018 po cholerę wzięła psa jak sama nie ma na życie? Quote
Anula Posted January 6, 2018 Posted January 6, 2018 2 minuty temu, Poker napisał: po cholerę wzięła psa jak sama nie ma na życie? Przecież to patologia,żyje dniem dzisiejszym a co będzie jutro "to jakoś to będzie". I jakoś jest bo dobry człowiek w postaci Dory zagląda do biednego psa,karmi. Quote
malagos Posted January 6, 2018 Posted January 6, 2018 5 godzin temu, Anula napisał: Przecież to patologia,żyje dniem dzisiejszym a co będzie jutro "to jakoś to będzie". I jakoś jest bo dobry człowiek w postaci Dory zagląda do biednego psa,karmi. Tak jest, masz rację. /u mnie na wsi im większa patologia i bieda, tym więcej psów w obejściu. Głodne, chude, nie szczepione... Quote
DORA1020 Posted January 7, 2018 Author Posted January 7, 2018 19 godzin temu, Madie napisał: duzy ten psiak? Nie jest duży,na wielkośc taki jak mój tylko kudłaty,piękne umaszczenie,ale skołtuniony,brudny, i te chore uszy:( Na razie jest w miare sucho,ale jak przyjdzie ulewa,to psiak bedzie stał w wodzie:( Może udałoby mi się go odebrac/z zakazem brania ponownie innego/ ale nie mam gdzie go umieścic,u Murki jest Apsik,ktorego zabrałam z ulicy,tez psinka chorowita,a nie ma pełnych deklaracji,więc tego bidulka nie moge zabrac....:( Quote
Elisabeta Posted January 7, 2018 Posted January 7, 2018 Biedny Kudłaty... Jeszcze podam link do wątku Apsika, gdyby ktoś chciał zajrzeć do Chłopaka... Albo z banerka w mojej sygnaturce można wejść. Quote
Anula Posted January 7, 2018 Posted January 7, 2018 41 minut temu, DORA1020 napisał: Nie jest duży,na wielkośc taki jak mój tylko kudłaty,piękne umaszczenie,ale skołtuniony,brudny, i te chore uszy:( Na razie jest w miare sucho,ale jak przyjdzie ulewa,to psiak bedzie stał w wodzie:( Może udałoby mi się go odebrac/z zakazem brania ponownie innego/ ale nie mam gdzie go umieścic,u Murki jest Apsik,ktorego zabrałam z ulicy,tez psinka chorowita,a nie ma pełnych deklaracji,więc tego bidulka nie moge zabrac....:( A dasz radę zrobić mu zdjęcie najlepiej bez tego ogrodzenia to może go spróbować ogłaszać.Przynajmniej na chwilę obecną. Quote
DORA1020 Posted January 7, 2018 Author Posted January 7, 2018 8 godzin temu, Anula napisał: A dasz radę zrobić mu zdjęcie najlepiej bez tego ogrodzenia to może go spróbować ogłaszać.Przynajmniej na chwilę obecną. Niestety popsuł mi sie aparat,nie zrobie juz zanych zdjec Quote
DORA1020 Posted January 7, 2018 Author Posted January 7, 2018 I znowu....niestety mam kolejnego kota:( Tak jak pisałam wczesniej nie moge zrobic mu zdjecia kocurek szaro-buro-biały,ok 7-8 miesieczny,z chora łapka,brak opuszków,pazurków,kotek kica na trzech łapkach,łapka pewnie do amputacji:( Kotek miły,miziaczek,ktos go prawdopodobnie z powodu tej łapki wywalił. Quote
Anula Posted January 7, 2018 Posted January 7, 2018 To nie wiem jak sobie poradzisz bez aparatu,może telefonem da się robić zdjęcia.Do ogłoszeń są one konieczne aby pomagać tym bidom.Bez zdjęć nie wyadoptuje się. Quote
bakusiowa Posted January 7, 2018 Posted January 7, 2018 Mam nowy nieużywany aparat Panasonic. Miałam wysłać tylko zapomniałam. Nie umiem robić zdjęć aparatem cyfrowym. Kiedyś było inaczej jak trzeba było nastawić. Wtedy umiałam robić zdjęcia. 1 Quote
Baltimoore Posted January 8, 2018 Posted January 8, 2018 15 godzin temu, DORA1020 napisał: I znowu....niestety mam kolejnego kota:( Tak jak pisałam wczesniej nie moge zrobic mu zdjecia kocurek szaro-buro-biały,ok 7-8 miesieczny,z chora łapka,brak opuszków,pazurków,kotek kica na trzech łapkach,łapka pewnie do amputacji:( Kotek miły,miziaczek,ktos go prawdopodobnie z powodu tej łapki wywalił. Rany :( Miziaczek na tyle żeby móc go złapać? Quote
DORA1020 Posted January 8, 2018 Author Posted January 8, 2018 2 godziny temu, Baltimoore napisał: Rany :( Miziaczek na tyle żeby móc go złapać? Tak,juz go zabralam udalo mi sie go troche obfocic wysłałam zdjecia do Tyski jak tutaj zajrzy,to napewno wstawi kocurek cały czas pod nogami,bardzo trzeba uważać,zeby nie nadepatac chorej łapki kica na trzech łapkach,chyba nie widzi,a napewno niedowidzi,i ma kk,kicha:( na i napewno robaki Quote
Baltimoore Posted January 8, 2018 Posted January 8, 2018 To przydałoby się miejsce w tej przyjaznej lecznicy. Quote
Tyśka) Posted January 8, 2018 Posted January 8, 2018 Zdjęcia wstawię, jak wrócę z uczelni :) Biedaczek :((( Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.