Jump to content
Dogomania

[W-wa] KOSZYCZEK NIECHCIANYCH STARUSZKÓW ; spis str 1 i 2


Koszyczek

Recommended Posts

[quote name='malawaszka']no... nie udało się, ale domek się jeszcze nie poddał...[/QUOTE]

no i nadal... czarny sznaucerek nie do adopcji :angryy: a mógłby już być w ciepłym domku, otoczony miłością i opieką na zawsze, to nie bo po co, niech zdycha w tej zasyfiałej geriatrii w stolycy Polski w centrum Europy...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='malawaszka']no i nadal... czarny sznaucerek nie do adopcji :angryy: a mógłby już być w ciepłym domku, otoczony miłością i opieką na zawsze, to nie bo po co, niech zdycha w tej zasyfiałej geriatrii w stolycy Polski w centrum Europy...[/QUOTE]
Może następny liścik, tym razem tematyczny pt. "Schronisko-hotel tymczasowy dla psów niechcianych przez właścicieli"? ;) Żarty, do cudzych spraw się nie mieszam. Przecież to bzdura, skoro kwarantanna trwa dwa tygodnie i to ma być czas na zgłoszenie właściciela, to po co trzymać psa, którego właściciel sam nie szuka? Naprawdę nic nie można zrobić?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='malawaszka']no i nadal... czarny sznaucerek nie do adopcji :angryy: a mógłby już być w ciepłym domku, otoczony miłością i opieką na zawsze, to nie bo po co, niech zdycha w tej zasyfiałej geriatrii w stolycy Polski w centrum Europy...[/QUOTE]

odechciewa sie wszystkiego

Link to comment
Share on other sites

Niestety czarny sznaucerek jest nie do adopcji z powodu właściciela - są jakieś nowe wiadomości na jego temat i na nowo ruszyła procedura. Tu nie schronisko winne, tylko prawo. A przede wszystkim osoba, która powinna zapewnić psu opiekę do końca życia, a tymczasem pies tkwi za kratami.

Tak swoją drogą to ja wiem, że porzucanie zwierząt jest w naszym - i nie tylko - kraju rzeczą nagminną, ale i tak jak o tym myślę, to mi się nie mieści w głowie. Jak tak można..?


Jeszcze dla tych, co dopytywali o jamniki i jamnikowate. Dziś widziałam dwa: ślepy Chojrak (któremu muszę zaktualizować opis, bo odkąd go poznałam zrobił się dużo fajniejszy) i rudy wyglądający na coś pośredniego między jamnikiem i pinczerem - jest na liście nie do promocji z powodu leczenia.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='malawaszka']dla mnie to jest dziwne, bo inne schroniska nie robią takich ceregieli i nie szukają miesiącami właściciela, który nie szuka swojego psa w żaden sposób - przecież pies nie jest pierwszy raz na paluchu więc jakby go chcieli to wiedzieli by gdzie szukać[/QUOTE]

z tego co widze nie szukaja miesiącami tylko... wtedy zaskakuja jak ktos chce psa adoptowac. Tylko szkoda, ze po pierwszych poszukiwaniach mowili, że jest do adopcji.
szkoda gadac

Link to comment
Share on other sites

[quote name='wilczy zew']a wolontariusze się dogadują? bo psom jak było tam źle tak jest a jałowe dyskusje na dogo tego nie zmienią[/QUOTE]

Nie zawsze ale się dogadują. Ja powiem tak: nigdy nie miałam problemu z adopcją psa, którego chciałam (a nie były to młode i zdrowe psy), także w tym przypadku nie mogę nic złego powiedzieć.
Masz racje- jałowe dyskusje można sobie darować.

Dziuniek- ja się nie bulwersuje, po prostu wiem jak to jest w rzeczywistości. Nawet mail może zostać odebrany jako "atak na schronisko" i niczym dobrym się nie skończyć.

A tak do geriatrii. Misz-masz sie zrobił.
W sali 5 brakuje 3 psów...a że znalazłam jedną osobę do pomocy dopiero przed samym zamknięciem-nie miałam czasu ich szukać.
Nie ma Nemo (aż sie boję myśleć...), Cedryka i Onkowatego.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='magdyska25']Nie zawsze ale się dogadują. Ja powiem tak: nigdy nie miałam problemu z adopcją psa, którego chciałam (a nie były to młode i zdrowe psy), także w tym przypadku nie mogę nic złego powiedzieć.
[/QUOTE]

no to błagam podziel się doświadczeniem i poradź jak to zrobić teraz?

ja pierwszego sznaucerka adoptowałam z Palucha w 2005 roku, ślepego staruszka, był chory zaniedbany, ale leczyłam, kochałam, nie robiłam żadnych afer, teraz mam Zgredka - też starowinka - jego stan był dramatyczny, leczę, kocham, i kochać będę do końca... i trafia mnie, że kolejne tam siedzą i nie dostają szansy :( czemu one zawiniły...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='malawaszka']dla mnie to jest dziwne, bo inne schroniska nie robią takich ceregieli i nie szukają miesiącami właściciela, który nie szuka swojego psa w żaden sposób - przecież pies nie jest pierwszy raz na paluchu więc jakby go chcieli to wiedzieli by gdzie szukać[/QUOTE]
W innych schroniskach (niech nikt konkretnie nie weźmie tego do siebie) to sobie żadnych ceregieli nie robią: nie ma właściciela, pies stary, pies chory- do uśpienia. Może w tym naszym to jednak tak lepiej, w końcu jak pies umrze, to już naprawdę nic nie można zrobić- póki żyje, jest nadzieja.
A nie da rady umówić się z dyrektorką w czasie jej godzin przyjęć (poniedziałek) i pogadać tak od serca? Przecież w razie co psa można zwrócić właścicielowi (jak udowodni swoje prawa), przecież nikt nie będzie się o niego procesował.

Link to comment
Share on other sites

Nie mam żadnego sposobu.
Tak jak Dziuniek napisała- najlepszy sposób to rozmowa w cztery oczy- szczera i "nie pretensjonalna".

Nemo- chyba bym się nie zdziwiłam bo jako osoba, która widzi "swoje" psy prawie co tydzień zgłaszałam, że jego stan jest zły.
Cedryk się trzymał całkiem nieźle.
Najbardziej brak onkowatego mnie zdziwiło ale całkiem możliwe, że z dwoma nowymi psami się nie dogadywał.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='magdyska25']Dziuniek- ja się nie bulwersuje, po prostu wiem jak to jest w rzeczywistości. Nawet mail może zostać odebrany jako "atak na schronisko" i niczym dobrym się nie skończyć.[/QUOTE]
Ale z drugiej strony maile i pisma z pretensjami słane do dyrekcji, a czasem i gdzie indziej, to chyba norma.
Ograniczenia i utrudnienia pojawiają się, kiedy się zrobi afera publiczna (jak z tym nagraniem, co nawet do Panoramy trafiło).

[QUOTE]Nie ma Nemo (aż sie boję myśleć...), Cedryka i Onkowatego.[/QUOTE]
Cerdyk na początku stycznia był w sali 11, dziś go nie widziałam, ale za to nie wiem, czy nie widziałam go na spacerze, nie dam głowy.
Wilczasty ONek jest w sali 12, miał usuwanego guza z grzbietu. Nemo nie widziałam.

Mi za to "zginęła" ONka Leda z sali 4, będę musiała o nią zapytać, ale boję się odpowiedzi.
I nowa suczka po sterylce, ale ona miała się ewakuować na normalny rejon, więc mam nadzieję, że to to.

W sali 10 całkiem nowy skład.

Ze sznaucerkiem zgadzam się, że to bezduszne, ale z drugiej strony jak właściciel sobie jednak o nim przypomni, albo jak się okaże, ze był w szpitalu, wyszedł po pół roku i chce odebrać psa - ma do tego pełne prawo. Schronisko zwyczajnie nie ma prawa wydać psa, o którym wiadomo, że nie jest bezpański (to jest nawet zapisane w umowie adopcyjnej, że wg najlepszej wiedzy dane zwierzę jest zwierzęciem bezdomnym).

I rzeczywiście, mogliby się nie certolić i wszystko starsze i chore pousypiać, wtedy pozostałe miałyby więcej przestrzeni i czasu poświęcanego im przez pracowników.

Link to comment
Share on other sites

Tak,tylko chore i starsze psiaki w pierwszym rzędzie powinni wydawać do DT albo DS aby przebywały w normalnych warunkach a nie pozostawione same sobie na geriatrii.Geriatria tylko się tak pięknie nazywa.
A sznaucerek pół roku nie wiem czy przetrzyma te warunki.Jak odejdzie w Schronisku to będzie okey?

Link to comment
Share on other sites

SPACERY:

napisała do mnie M., która nie jest na dogo,ale wątek dostała :) , wyprowadza psy z geriatrii w tyg. Napisała do mnie, które psy bierze na spacery ( z korytarzy to i tak nie wiadomo, bo nie zna imion i podala psy ilościowo, bez opisu), na spacery M. bierze psy, które mają pozwolenie na wyjście :....w środę: z lewej strony geriatrii-wszystkie pojedyńcze, 6-8 psów z korytarza, piątek: prawa strona, patrząc od wejścia,wszystkie pojedyńcze sale, 3 psy z korytarza. Mogę na Pw podać maila do M., może jest potrzeba uszczegółowienia, żeby spacery się nie powtarzały, gdy inne psy np nie wychodzą wogóle.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='APSA']
I rzeczywiście, mogliby się nie certolić i wszystko starsze i chore pousypiać, wtedy pozostałe miałyby więcej przestrzeni i czasu poświęcanego im przez pracowników.[/QUOTE]

ale kto tu pisze o usypianiu? mu piszemy cały czas o tym, żeby nie były utrudniane adopcje tych psów i żeby nie była blokowana możliwość pomocy im - kurcze schroniska które współpracują z ludźmi mają świetny PR - jeśli Paluchowi tak na tym PRze zalezy to czemu nie pomyślą chwilę... ale to musiałoby się tam wiele zmienić... może kiedyś... tylko wiele psów tego nie dożyje jak zwykle

Link to comment
Share on other sites

[quote name='APSA']Ze sznaucerkiem zgadzam się, że to bezduszne, ale z drugiej strony jak właściciel sobie jednak o nim przypomni, albo jak się okaże, ze był w szpitalu, wyszedł po pół roku i chce odebrać psa - ma do tego pełne prawo. Schronisko zwyczajnie nie ma prawa wydać psa, o którym wiadomo, że nie jest bezpański (to jest nawet zapisane w umowie adopcyjnej, że wg najlepszej wiedzy dane zwierzę jest zwierzęciem bezdomnym). [/QUOTE]
A co z tym sznaucerkiem właściwie jest, przecież o to można się dopytać dyrekcji osobiście i poprosić o opiekę nad nim na czas "niedyspozycji właściciela". Ja bym nie dyskutowała z biurem adopcji, bo z nimi się nie da, faceci są teoretycznie zorientowani, ale mają jedną formułkę "proszę rozmawiać z lekarzem wzgl. z dyrekcją" Babka to w ogóle nie wie, gdzie pracuje, czasem mi jej żal i ludzi, których obsługuje. Ostatnio powiedziała przez telefon, że nie jest lekarzem i nie wie, co jest napisane w karcie,chociaż ją miała przed oczyma, czyżby czytać nie umiała?
[B]Malawaszka[/B] przypuść szturm do dyrekcji, bo to zaczyna wyglądać jak w dowcipie o Icku, Panu Bogu i grze w totolotka.

[QUOTE=Anula;]Tak,tylko chore i starsze psiaki w pierwszym rzędzie powinni wydawać do DT albo DS aby przebywały w normalnych warunkach[/QUOTE]
Do licha, wydają, jak się bardzo chce!, przecież muszą mieć pewność, że ktoś nie dla kaprysu je bierze, ani z chwilowej litości. Dt dla schroniska nie istnieją i z ich punktu widzenia jest to słuszne, z waszego nie, z mojego zależy jak kiedy.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='malawaszka']ale kto tu pisze o usypianiu? [/QUOTE]
O usypianiu nie, ale o innych schroniskach - wszystko zależy od tego, z jakim schroniskiem się porównuje i pod jakim kątem.

Kończę temat, teraz dobra wiadomość: Tulipanek ma dom! :multi:
Właśnie odebrałam maila z wiadomościami z ds:
[QUOTE]Tulipanek od poniedziałku jest już z nami :D Szybko się aklimatyzuje, na początku brudził w mieszkaniu, ale pracujemy nad tym żeby załatwiał się na podwórku, szybko robi postępy;) Byliśmy u weterynarza, Tulipanek ma już usunięty kamień nazębny i wszystko gra. Nawet zaprzyjaźnił się z naszym królikiem, myślę, że czuje się u nas dobrze, dziękuję za pomoc i również serdecznie pozdrawiam .[/QUOTE]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Diegula']Czy można ogłoszać Bosmana i Majora Rudolfa???
Jeśli tak to chętnie je poogłaszam .
Jak te psiaki sie wogóle czują i czy można je podpiąć jako husky??[/QUOTE]
Bosmana można, Rudolf był na liście nie do promocji :roll:
Bosman bardziej przypomina wilczaka czechosłowackiego i wyglądem, i charakterem, ale w sumie bardziej prawdopodobne, że jest mieszańcem husky i owczarka. Czuje się nieźle, chętnie chodzi na spacery, początkowo nawet mocno ciągnie, a jak stajemy, to głośno wyraża zniecierpliwienie. Głównym objawem wieku są problemy ze stawami tylnych łap - typowo dla dużych owczarkowatych. Wysokie piętro bez windy odpada, ale na jakieś pojedyncze schodki da radę wejść, typu parter na półpiętrze.

[quote name='dziuniek']Ten malutki adoptowany???[/QUOTE]
O ile tylko nie pomylono psów przy adopcji (nie było mnie przy tym), to ten :)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...