Jump to content
Dogomania

Psie piekło na Martenowskiej w STARACHOWICACH. Jest nas 10.POMÓŻ!


mrs.ka

Recommended Posts

  • Replies 1.5k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='dusje']Facet ma racje, odjechalysmy nieco :evil_lol: od tematu. Bonusia naszym priorytetem :multi:[/QUOTE]
Czyli na Dogo już nie można słowa powiedzieć nie na temat??? HAHHAHA! Fantastycznie:):):) Poza tym Ty zaczełaś :),hehe!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='punk']I znowu ględzicie... Ja pier..lę...[/QUOTE]

I znów się okazuje, że facet babom niezbędny :) Punk, ja już Cię lubię i nawet bym z Tobą do tego Słupska pojechała, gdybym mogła (siostrę tam mam, a w Gdańsku brata).

Nie wiem jak się Bonusiowe sprawy ułożą, ja mogę jedynie dołożyć się do ew. hoteliku. Niedużo, bo raptem 10 zł, ale obecnie mam mamę na "tymczasie" i jej rachunek za prąd na blisko 2000.
Jeśli coś się wyklaruje proszę o maila z nr konta margo 05 @ wp. pl (oczywiście bez spacji).
Mrs.ka, szerokiej drogi i dobrej nawierzchni.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Margo05']I znów się okazuje, że facet babom niezbędny :) Punk, ja już Cię lubię i nawet bym z Tobą do tego Słupska pojechała, gdybym mogła (siostrę tam mam, a w Gdańsku brata).

Nie wiem jak się Bonusiowe sprawy ułożą, ja mogę jedynie dołożyć się do ew. hoteliku. Niedużo, bo raptem 10 zł, ale obecnie mam mamę na "tymczasie" i jej rachunek za prąd na blisko 2000.
Jeśli coś się wyklaruje proszę o maila z nr konta margo 05 @ wp. pl (oczywiście bez spacji).
Mrs.ka, szerokiej drogi i dobrej nawierzchni.[/QUOTE]
Haha, każdy facet, tak od razu, czy tylko tu na Dogo :)??? :):):) Bo tu posucha... :)?
Będziem się zgłaszać margo:)! Trzymajcie się CIOTKI :) Do jutra :)!!!

Link to comment
Share on other sites

Daliście czadu z ilością stron. :lol:
Dostałam PW od kasiaprzystał. Niestety, brak miejsc. :-(
Dziewczyny, jutro od rana do praktycznie późniejszego popołudnia będę bez netu, moja więc prośba, piszcie do DIF i Astaroth. Jeśli ja napiszę, a dziewczyny same nie odezwą się na wątku, będziemy wisieli w próżni informacyjnej.

Inne miejsce hotelowe, które gdzieś mi się w pamięci dobrze zapisało, ale oczywiście upewnijcie się proszę, to Donka5 (Radom).

Ponadto ten na pewno (dzwonić):
Teresin, hotel Mokry Nosek
[url]http://www.hoteldlapsow.net.pl/[/url]

i ten też na 100% OK (dzwonić):
[url]http://hotelterier.pl/[/url]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Paulina78']Haha, każdy facet, tak od razu, czy tylko tu na Dogo :)??? :):):) Bo tu posucha... :)?
Będziem się zgłaszać margo:)! Trzymajcie się CIOTKI :) Do jutra :)!!![/QUOTE]
Babom generalnie zawsze, tu na dogo szczególnie :P Nas ponoszą emocje, a oni potrafią wylać nam kubeł zimnej wody na rozpalone łby :D Jak dla mnie umiejętność bezcenna :D

Rano zadzwonię do DIF.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Paulina78']Ej, a DT u Nes2009? ZNACIE? Tam miał być kiedyś "mój" Bono, tylko, że to pod Krakowem gdzieś... Ale warunki domowe. Zapytać :)?[/QUOTE]
Nes jest od wieków na CK, nie pamiętam dokładnie o co tam poszło ale lepiej nie ryzykować i nie dawać psa z jednego domu czarnokwiatkowego do drugiego, sorry, że się Wam wtrącam ale to tylko dla dobra psa/psów.

Tak z innej beczki, pamiętam jak wet-siostra debiutowała na forum i bardzo chciała wtedy przygarnąć psa rasy Collie/Sheltie a u nas w schronisku był wtedy kolak, nie pamiętam już czemu do niej nie trafił (coś tam kręciła, zmieniała zdanie itd, no i od nas do Przemyśla bardzo daleko) w każdym razie cieszę się, że tak wtedy wyszło. A z początku wydawała się bardzo ok i wiele osób sobie zjednała tym, że pracowała w gabinecie wet, stwarzało to pozory, że psy będą miały porządną opiekę.
EOT.

My tymczasujemy ostatnio u ULKI12, w okolicach Siewierza ale nie wiem czy ULKA ma miejsca (domowy dt) i czy dla Was nie za daleko.
W każdym razie powodzenia:)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='dusje']Upss, Megii cos awaryjnie? Na salonach? ;):lol:[/QUOTE]

Chciałam Bonę awaryjnie na salony na jedną noc - dłużej nie dam rady - w domu mam trzy swoje psy (pozostała moja trójka na zewnątrz); planowanych hotelowiczów - wczasowiczów, małe dziecko i jeszcze jestem w ciąży. W niedzielę wieczorem na pewno będę wiedziała co z miejscem. Wcześniej raczej nie, chyba, że zdaży się cud i wyaadoptuje się ktoś inny niż planowane dwa psiaki.

Link to comment
Share on other sites

Wstałam rano , czytam i dalej babcia ma metlik w głowie.
Nie wiem czy pojęła?
Dzisiaj Bonna jedzie jak najdalej od Przemysla, myślę że zanim dojadą w jedną i druga stronę to hotelik sie znajdzie.
Trzymam 5 dyszek, mogę się dołożyć, choć to nie wiele ale " grosik do grosika i jest pół koszyka"
Czekam na dziweczyny i życzę im szczęśliwej podróży.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='megii1']Chciałam Bonę awaryjnie na salony na jedną noc - dłużej nie dam rady - w domu mam trzy swoje psy (pozostała moja trójka na zewnątrz); planowanych hotelowiczów - wczasowiczów, małe dziecko i jeszcze jestem w ciąży. W niedzielę wieczorem na pewno będę wiedziała co z miejscem. Wcześniej raczej nie, chyba, że zdaży się cud i wyaadoptuje się ktoś inny niż planowane dwa psiaki.[/QUOTE]
To czekamy na niedzielę wieczór, bo chyba więcej się tak szybko do jutra nie znajdzie nic :(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Margo05']Babom generalnie zawsze, tu na dogo szczególnie :P Nas ponoszą emocje, a oni potrafią wylać nam kubeł zimnej wody na rozpalone łby :D Jak dla mnie umiejętność bezcenna :D

Rano zadzwonię do DIF.[/QUOTE]

Eeee, generalnie jest tak, że jak baba gada to i tak chłopa drażni :) i nieważne co gada :), tylko, że ględzi :), hehe.

[B]Dzwoniłaś do DIF[/B] ;) ???

Link to comment
Share on other sites

Dzwoniłam do DIF. Niestety, w chwili obecnej jest zapsiona maksymalnie, ponadto wraca do niej Szanta po ciężkiej operacji i to dodatkowo komplikuje ewentualne "przemieszczenie" zwierzaków.
Szukamy więc innego miejsca.

[quote name='lika1771']Dzwoniłam zarezerwowałam miejsce,jutro trzeba dac ostateczna odpowiedz.Trzeba sie liczyc jescze z kosztami sterylizacji
Hotelik znajduje sie koło Kluczborka(chyba dobrze napisałam)[/QUOTE]

A jaki koszt?

Link to comment
Share on other sites

Udało się ustalic, skąd Bona trafiła do Wet-siostry...Młodą suczynę wywalono wczesna jesienia 2009 pod Łodzią..Kobitka ją przygarnęła na swoje podwórko, a że nie miała mozliwości pozostawienia, zaczęła ogłaszać w necie.. Zgłosiły sie dwie osoby , jedna zrezygnowała, druga czyli Wet-siostra - nie. Babeczka sama Bone zawiozła Wet-siostrze pociagiem.Była zaskoczona, że tam juz wtedy były dwa psy ( mały czarny ale nie Zefir i Tyrsa) i że TZ Wet-siostry nic nie wiedział o nowym domowniku.
Kobitka Bony z powrotem nie weżmie, nadal nie ma na to warunków. [B]Bona nie była przez nia sterylizowana, dostała tylko szczepienie na wściekliznę[/B], bo bez niego nie mogłaby podróżować pociągiem. Nalezy więć przyjąć, że wirusówek Bona również nie ma, u Wet-siostry weta raczej nie widziała, skoro nawet książeczki zdrowia nie ma, a te dokumenty, o których wet wspominała, to właśnie to zeszłoroczne, mocno zniszczone i nieczytelne wręcz zaświadczenie..Aha, żadne umowy adopcyjne czy inne nie były przez nie spisywane, babka jest spoza dogo.

A wszystko to udało sie ustalic dzięki zaangazowaniu Rudej , która zjeżdziła kawał terenu, żeby odnależć kobitke od Bony... [B]Sylwio, dziekujemy.[/B] Znaczy Bona jest bezdomna i juz...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='gagata']Udało się ustalic, skąd Bona trafiła do Wet-siostry...Młodą suczynę wywalono wczesna jesienia 2009 pod Łodzią..Kobitka ją przygarnęła na swoje podwórko, a że nie miała mozliwości pozostawienia, zaczęła ogłaszać w necie.. Zgłosiły sie dwie osoby , jedna zrezygnowała, druga czyli Wet-siostra - nie. Babeczka sama Bone zawiozła Wet-siostrze pociagiem.Była zaskoczona, że tam juz wtedy były dwa psy ( mały czarny ale nie Zefir i Tyrsa) i że TZ Wet-siostry nic nie wiedział o nowym domowniku.
Kobitka Bony z powrotem nie weżmie, nadal nie ma na to warunków. [B]Bona nie była przez nia sterylizowana, dostała tylko szczepienie na wściekliznę[/B], bo bez niego nie mogłaby podróżować pociągiem. Nalezy więć przyjąć, że wirusówek Bona również nie ma, u Wet-siostry weta raczej nie widziała, skoro nawet książeczki zdrowia nie ma, a te dokumenty, o których wet wspominała, to właśnie to zeszłoroczne, mocno zniszczone i nieczytelne wręcz zaświadczenie..Aha, żadne umowy adopcyjne czy inne nie były przez nie spisywane, babka jest spoza dogo.

A wszystko to udało sie ustalic dzięki zaangazowaniu Rudej , która zjeżdziła kawał terenu, żeby odnależć kobitke od Bony... [B]Sylwio, dziekujemy.[/B] Znaczy Bona jest bezdomna i juz...[/QUOTE]
To nam ułatwia sprawę :), że jest bezdomna i już :)
BONA fika po FB, znajomy też obiecał porobić ogłoszenia dziś :) Tekst będzie ten z FB co spłodziłam i numer do mr.ska

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...