Jump to content
Dogomania

Psie piekło na Martenowskiej w STARACHOWICACH. Jest nas 10.POMÓŻ!


mrs.ka

Recommended Posts

[quote name='Paulina78']Po części wcisnełam jej onka na pół roku :) Ale może..? Tylko w niedzielę będzie wiadomo...
Pisać na FB, że szuka DT??? Czy zbyt duże RYZKO???[/QUOTE]

Paulina, nie pisz. Nie znamy ludzi, nie ma czasu na rozpoznanie. Nie ryzykujmy, pliss. Megi nie da rady? Garaz? Przyjemna piwniczka z wyposazeniem? Rany, dlaczego mieszkam tu, a nie tam.
Zaraz, a moze ktos chce sobie pomieszkac nad morzem i zajac sie Bona?

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 1.5k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='dusje']Paulina, nie pisz. Nie znamy ludzi, nie ma czasu na rozpoznanie. Nie ryzykujmy, pliss. Megi nie da rady? Garaz? Przyjemna piwniczka z wyposazeniem? Rany, dlaczego mieszkam tu, a nie tam.
Zaraz, a moze ktos chce sobie pomieszkac nad morzem i zajac sie Bona?[/QUOTE]
Tzn :)?Jak to? Masz chałupkę nad morzem i chcesz dać klucze plus psa:)? Dzizassss :) super!!!!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='dusje']Paulina, nie pisz. Nie znamy ludzi, nie ma czasu na rozpoznanie. Nie ryzykujmy, pliss. Megi nie da rady? Garaz? Przyjemna piwniczka z wyposazeniem? ?[/QUOTE]
Chodzi Ci o piwniczkę z winkiem :)? Chyba nie ma, hehe :) Musimy poczekać do niedzieli jak pisała lub znaleźć coś na JUŻ...

Link to comment
Share on other sites

dobra ,napiszę jak sie przedstawia sytuacja u mnie, bo nie wyobrażam sobie w tej chwili ,żeby jej nie zabrać ze schroniska ale u mnie jest w tej chwili straszny tłok tylko ,że ...
Ja wszystkie psy mam w domu , oprócz jednego mix -dobermana -dożywotni tymczas ,on jest w ciepłej kotłowni ale nigdy nie chciał być w domu .
A w domu jest pięć suk (dwie z nich to małpy straszne w stosunku do nowicjuszy) , i dwa psy ,które psy (moje)które są ...z lekka głupawe ale z nimi nie ma problemu jeśli chodzi o przybyszy. Tylko ,ze jeden z moich psów , Dollarek (pitbul red nose) dzisiaj miał zabieg chirurgiczny , ma z 20 szwów założonych i ma schize ,ledwo wybudził sie z narkozy chce zrywać szwy, kołnierz rozwala, kaganiec nic nie daje bo język wysuwa i liże ,pozostałe psy sie denerwują co on wyprawia i na niego szczekają ,miałam sie dzisiaj wyspać przed podróżą ,a ja widze ,że mnie czeka bezsenna noc. Jutro mam im przywieść nowego domownika ZEFIRKA , myślę ,że to za dużo jak dla moich psów ,żeby jeszcze BONY wprowadzić.No i jeszcze jest jeden domownik , Jasio ,koziołek sarny ,mieszka z nami dwa lata i psy go traktują jak swojego. O ZEFIRKA się nie boje bo jest spokojny i mieszkał z wieloma psami i kotami ale nie wiem jaki BONA ma instynkt... Mam też co prawda kojec ,który używam tylko na "specjalne " okazje bo nie potrafię trzymać psów w kojcach ale mogłaby być to opcja krótkoterminowa dla BONY.
Ale naprawdę krótkoterminowa ponieważ kojec jest primo :zarezerwowany dla KALINY ,której nie można na razie złapać
[URL]http://www.dogomania.pl/threads/195826-Bernardynka-KLARA-i-jej-10-szczeniaków-wszyscy-szczęśliwi-w-swoich-nowych-domach[/URL]
secondo: dla suni z ronda ,której też nie można złapać i na razie zniknęła
[URL]http://www.dogomania.pl/threads/198988-Potrzebny-dom-dla-małej-bezdomnej-suczki[/URL]

każda z nich może w każdej chwili się pojawić i muszę zapewnić im opiekę bo się zobowiązałam ,
a po trzecie to naprawdę BONA nie jest psem do kojca .
Przemyślcie to wszystko ,ja jestem gotowa pomóc jak mogę ,tylko musi mieć to sens i ciąg dalszy ...

Link to comment
Share on other sites

Brazowa, idzie o okazje jaka sie nadarza czyli transport. W Orzechowcach diabel mowi dobranoc. Tak mysle, ze jesli Mrs.ka wzielaby Bone ze soba, nie ustaniemy w poszukiwaniach DT/hotelu i od rana znow zaczniemy dzialac. Nie sadzilam, ze bedzie tak trudno :shake: Chyba dam glowe, ze jutro, pojutrze zamleduje sie jakis hotelik z wolnym miejscem........ bo ja juz tak mam. Nagle znajduje sie rozwiazanie w charakterze musztardy po :evil_lol: Gdyby szlo o mnie to pal licho :diabloti:
Siedze i dumam....

Link to comment
Share on other sites

[quote name='mrs.ka']dobra ,napiszę jak sie przedstawia sytuacja u mnie, bo nie wyobrażam sobie w tej chwili ,żeby jej nie zabrać ze schroniska ale u mnie jest w tej chwili straszny tłok tylko ,że ...
Ja wszystkie psy mam w domu , oprócz jednego mix -dobermana -dożywotni tymczas ,on jest w ciepłej kotłowni ale nigdy nie chciał być w domu .
A w domu jest pięć suk (dwie z nich to małpy straszne w stosunku do nowicjuszy) , i dwa psy ,które psy (moje)które są ...z lekka głupawe ale z nimi nie ma problemu jeśli chodzi o przybyszy. Tylko ,ze jeden z moich psów , Dollarek (pitbul red nose) dzisiaj miał zabieg chirurgiczny , ma z 20 szwów założonych i ma schize ,ledwo wybudził sie z narkozy chce zrywać szwy, kołnierz rozwala, kaganiec nic nie daje bo język wysuwa i liże ,pozostałe psy sie denerwują co on wyprawia i na niego szczekają ,miałam sie dzisiaj wyspać przed podróżą ,a ja widze ,że mnie czeka bezsenna noc. Jutro mam im przywieść nowego domownika ZEFIRKA , myślę ,że to za dużo jak dla moich psów ,żeby jeszcze BONY wprowadzić.No i jeszcze jest jeden domownik , Jasio ,koziołek sarny ,mieszka z nami dwa lata i psy go traktują jak swojego. O ZEFIRKA się nie boje bo jest spokojny i mieszkał z wieloma psami i kotami ale nie wiem jaki BONA ma instynkt... Mam też co prawda kojec ,który używam tylko na "specjalne " okazje bo nie potrafię trzymać psów w kojcach ale mogłaby być to opcja krótkoterminowa dla BONY.
Ale naprawdę krótkoterminowa ponieważ kojec jest primo :zarezerwowany dla KALINY ,której nie można na razie złapać
[URL]http://www.dogomania.pl/threads/195826-Bernardynka-KLARA-i-jej-10-szczeniaków-wszyscy-szczęśliwi-w-swoich-nowych-domach[/URL]
secondo: dla suni z ronda ,której też nie można złapać i na razie zniknęła
[URL]http://www.dogomania.pl/threads/198988-Potrzebny-dom-dla-małej-bezdomnej-suczki[/URL]

każda z nich może w każdej chwili się pojawić i muszę zapewnić im opiekę bo się zobowiązałam ,
a po trzecie to naprawdę BONA nie jest psem do kojca .
Przemyślcie to wszystko ,ja jestem gotowa pomóc jak mogę ,tylko musi mieć to sens i ciąg dalszy ...[/QUOTE]

Ale te posty wchodza :mad: Mrs.ka. wez w takim razie Bone i daj schronienie na krotko. Znajdziemy cos do konca tygodnia. Niech ta sunia juz nie cierpi, bo ja sama nie wyrabiam i lzy leja sie starej dusje. Przeklinam te cholerna niesprawiedliwosc, porabany rzad, on sie przeciez wyzywi i fakt - z trudem oglada sie wypasione opony brzuszne i poslow walajacych sie na dywanach sejmowych po tzw. pigulkach gwaltu, bo nie wiem czy wiecie, ale poslowie tez narazeni qzwa!!! :diabloti:
Fakt brukowiec codziennie donosi o tragedii zwierzat domowych. Bodajze wczoraj pijus wywalil yorka z 8 pietra.....ale rzad ma sie swietnie, a PL w UE. tego nie da sie zdzierzyc!!! Sponiewierane i zabijane zwierzeta, glodujace dzieci, powodzianie....i ulomny przestarzaly kodeks karny nadajacy sie na material kabaretowy. To moze zdarzyc sie tylko w POlsce ...upss

Link to comment
Share on other sites

[quote name='dusje']... Przeklinam te cholerna niesprawiedliwosc, porabany rzad, on sie przeciez wyzywi i fakt - z trudem oglada sie wypasione opony brzuszne i poslow walajacych sie na dywanach sejmowych po tzw. pigulkach gwaltu, bo nie wiem czy wiecie, ale poslowie tez narazeni qzwa!!! :diabloti:
....i ulomny przestarzaly kodeks karny nadajacy sie na material kabaretowy. To moze zdarzyc sie tylko w POlsce ...upss[/QUOTE]

[B]dusje[/B] !!! wszystko ok ??? co Ci się stało ,nie poznaję Cię -to co piszesz to akurat norma tutaj (dlatego interesują mnie tylko i wyłącznie psy)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='mrs.ka'][B]dusje[/B] !!! wszystko ok ??? co Ci się stało ,nie poznaję Cię -to co piszesz to akurat norma tutaj (dlatego interesują mnie tylko i wyłącznie psy)[/QUOTE]
Heheh, jak byłam w Senacie na tym spotkaniu z posłanką w sprawie nowelizacji ustawy :) to pozazdrościłam, wiecie? Jeden wieeelki luz,kupa szmalu i jeszcze cię podwożą gdzie chcesz Hondą :) Żyć nie umierać :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='zachary']dusje, tak ,myślałam o megii1 z Serocka.Szkoda,że ona od razu nie może wziąć Bony.Ja kocham morze i byłabym pierwsza chętna, ale moje stado, czyli 3 psy i dwa koty nie pozwolą mi na to...Podziwiam Waszą długotrwałą determinację w walce o psy od....[/QUOTE]

Szkoda. Ja tez kocham morze. Nie ma co podziwiac, psiaki niezasluzenie poniosly kare i trzeba im to wynagrodzic. Mam nadzieje, ze wet bedzie pod lupa i ze jednak zrezygnuje z milosierdzia. Byla na dogo, widziala ile psow potrzebuje pomocy i ze wysilki ludzi zmierzajce do ratowania tych stworzen okupione sa ich prywatnym czasem, pieniedzmi i innymi problemami. Moze kiedys zrozumie, ze nie wolno tak postepowac.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='mrs.ka'][B]dusje[/B] !!! wszystko ok ??? co Ci się stało ,nie poznaję Cię -to co piszesz to akurat norma tutaj (dlatego interesują mnie tylko i wyłącznie psy)[/QUOTE]
Ja sie czuje swietnie i mam nadzieje ze ta norma przeksztalci sie kiedys w smiertelny pomor zbierajcy zniwo z fotelikow w Sejmie, Belwederze i Palacu :diabloti: No!!! Niech sie stanie :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='mrs.ka']chyba ,że Cię wyślą w delegacje rządowym TUPOLEWEM....[/QUOTE]
Wszędzie mogło się to zdażyć i każdemu.... Tylko nie o każdym potem głośno... I nie każdemu robią cyrk z krzyżem...
Tam zginął mój Kolega z BOR - Paweł Janeczek :( Wiecie jaki był super gość? Eeee, smutny temat :(:(:(

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...