maciaszek Posted July 31, 2011 Share Posted July 31, 2011 Widzę, że Komeci deszcz nie straszny :). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jofracy Posted August 1, 2011 Share Posted August 1, 2011 Ja też zagladam! Komecia się ładnie świeci i widać, że szczęśliwa jest :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted August 1, 2011 Share Posted August 1, 2011 Ale zmokła kurka :) Za to w łóżeczku suchutko i cieplutko! :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fernari Posted August 1, 2011 Author Share Posted August 1, 2011 Kometka uwielbia hasac po trawie, a jak jest mokra to nawet więcej radości :) Metka bała się kąpieli, a w jeziorze śmigała, że aż miło :) A i zapomniałam napisac, że we wtorek od 15 Metka nie może jeśc, a w środę sterylka ... :scream7: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
soboz4 Posted August 1, 2011 Share Posted August 1, 2011 ale śliczna pływaczka! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
leonarda Posted August 1, 2011 Share Posted August 1, 2011 Wszyscy zaglądamy, tylko najczęściej mało kto się wpisuje:) Ale pooglądać takie zdjęcia i poczytać dobre wiadomości to każdy chce:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fernari Posted August 3, 2011 Author Share Posted August 3, 2011 Byłam z Kometą u weta na tą sterylke, ale okazało się, że weterynarz ma urlop i mam dopiero dzwonic za dwa tygodnie (ale to nawet lepiej) :D zaraz wyjaśnię dlaczego ... Przy okazji jak szłam z papugą do weterynarza (mojego zaufanego,do którego chodzę od kilkunastu lat) to wzięłam Metkę, bo miała od rana cały ciepły brzuszek i nosek ... Obejrzał tego "guza, nowotwora" i okazało się, że to nie jest ani to, ani to :) To jest [B]ciąża urojona[/B] !!! Dostała zastrzyk (lek przeciwbólowy, bo ma stan zapalny), i ma przez pięc dni zażywac Uromil, a w piątek kontrola i dostanie jakiś antybiotyk (nie pamiętam jaki :() A dlatego ma powiększone brodawki, bo ma w nich mleko ! Mam jej w ogóle nie głaskac po brzuszku, bo będzie miała jeszcze większe ... Okazało się również, że gdyby była dzisiaj sterylizowana, to przez tą ciąże miałaby na brzuszku paskudną ranę, która dłuuugo by się goiła :/ Więc Kometka oprócz sterylki nie będzie musiała miec żadnych zabiegów, bo wszystko wyleczymy lekarstwami :) Całe szczęście ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
saphira18 Posted August 3, 2011 Share Posted August 3, 2011 nawet nie wiesz jak się cieszę!:multi::multi::multi: a dzisiaj wypytywałam Łukasza o Metkę:evil_lol: i czekam na kolejne zdjęcia:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fernari Posted August 3, 2011 Author Share Posted August 3, 2011 To specjalnie dla Ciebie zdjęcia z dzisiejszego spacerku :) Tradycyjnie robione w lesie ... Te zdjęcie jest wyjątkiem :evil_lol: [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-reqb4hsr5kw/Tjm9ljT8MBI/AAAAAAAAAMI/ZWJZLiIsJ2A/s400/DSCF3161.JPG[/IMG] Takie tam jak sobie biegała :cool3: [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-lPimJ7QK-uE/Tjm-IloKjtI/AAAAAAAAAMM/vSIwKZSiv0w/s400/DSCF3181.JPG[/IMG] Nie wyszła tu może pięknie, ale widac efekty tej ciąży ... :roll: [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-tA8Ujd57A-s/Tjm-bgIxTNI/AAAAAAAAAMQ/tic2BV-XGns/s400/DSCF3183.JPG[/IMG] Tak Kometka, tam Ci uciekła sarenka :lol: [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-MjG53wRnJ50/Tjm_dQHB7nI/AAAAAAAAAMc/ahTRWSsH27A/s400/DSCF3196.JPG[/IMG] Siedziałyśmy i odpoczywałyśmy, a Metka siedziała mi na bucie ( :oops: ) i obserwowała okolice [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-VAqFkH7Nac8/Tjm_wGAe5cI/AAAAAAAAAMg/Xnl6oiQDYRU/s400/DSCF3199.JPG[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maciaszek Posted August 3, 2011 Share Posted August 3, 2011 [quote name='fernari']Obejrzał tego "guza, nowotwora" i okazało się, że to nie jest ani to, ani to :) To jest [B]ciąża urojona[/B] !!![/QUOTE]:multi: :multi: :multi: :multi:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fernari Posted August 3, 2011 Author Share Posted August 3, 2011 yyy siedziała sobie koło krzaczka ? Nie wiem co chciałam osiągnąc poprzez to zdjęcie :evil_lol: [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-9EUBwqHodW0/TjnAEBaZCsI/AAAAAAAAAMk/mog27kIvTmQ/s400/DSCF3172.JPG[/IMG] Przepraszam bardzo, ale ja tu widzę kota na zdjęciu nie psa :diabloti: [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-3whZt4REVjY/TjnAfDgiU_I/AAAAAAAAAMo/qFU0aR-fAuY/s400/DSCF3173.JPG[/IMG] A tutaj jakoś wyszła taka ... taka ... duża ... Chyba ma coś z dobermana [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-NOhelNw7WE8/TjnApMqzosI/AAAAAAAAAMs/E4Vctk31YmI/s400/DSCF3174.JPG[/IMG] Siedziałam i żebrałam [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-0rKzW86fA9c/TjnA5qGFDbI/AAAAAAAAAMw/IdhT7jN1z2Q/s400/DSCF3180.JPG[/IMG] Nie mogłam się powstrzymac, żeby pokazac to zdjęcie :loveu: wyszła tu jak jamnik ! :evil_lol: [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-4W3cQNBRGhg/TjnBVmPrHRI/AAAAAAAAAM8/zjt93M2JzY0/s400/DSCF3189.JPG[/IMG] [B]Koniec[/B] :icon_roc: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
azalia Posted August 3, 2011 Share Posted August 3, 2011 Tak się cieszę,że to 'tylko' ciąża urojona,a najbardziej z tego że Komecia ma swój dom i kochającą Pańcię. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
saphira18 Posted August 4, 2011 Share Posted August 4, 2011 zdjęcia piękne:loveu: po sterylce już takich problemów jak ciąża nie będzie:razz: Ale bardzo się cieszę że Metka zamieniła nowotwór na ciąże urojoną:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted August 4, 2011 Share Posted August 4, 2011 O tak - ciąża urojona to o wiele lepsza "diganoza" niż nowotwór! :) Tyle tylko, że teraz trzeba ograniczyć głaski, szkoda :) Po sterylce panna będzie jak nowa - POWODZENIA! A przy okazji, ja po prośbie - tu to nie jest niestety ciąża urojona :( [url]http://www.dogomania.pl/threads/212339-Cezar-cie%C5%84-boksera-czy-wywinie-si%C4%99-%C5%9Bmierci[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fernari Posted August 6, 2011 Author Share Posted August 6, 2011 Byłam w ten piątek u weta ... :) Znowu dostała ten zastrzyk przeciwbólowy. A ten antybiotyk to Galastop. Kupiłam jeszcze jodyne, żeby "myc" jej te brodawki ... Jutro znowu weterynarz ;/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fernari Posted August 7, 2011 Author Share Posted August 7, 2011 Ok. Więc byłam już u weta :/ Dostała ostatni zastrzyk :) Ale niestety musi chodzic w kaftaniku do końca laktacji, a to może potrwać nawet pół roku ;/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
azalia Posted August 7, 2011 Share Posted August 7, 2011 Oby kometka jak najszybciej doszła do zdrowia,maleńka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fernari Posted August 11, 2011 Author Share Posted August 11, 2011 Haha wiecie co ? Życie to jedna wielka komedia :D Siedzę na komputerze, jest 13.30, patrzę na film a Kometa jakoś się dziwnie zachowuje. No dobra patrzę dalej. Zaczęła piszczeć, no to podeszłam. Oo szczeniaczka urodziła ... Od razu jadę do weta, bo nie wiedziałam co robić ... Mam jej dać spokój, jeszcze powinna urodzić z dwa ... Godzina 14.40 kolejny ... Boże ... 7 psów ... I reszta w drodze ... Nie uśpię ich, za nic, nie mogę kogoś pozbawić życia (zwłaszcze jeśli nawet nie wie jeszcze co to życie), nawet gdybym miała mieszkać w samochodzie... Jeszcze będzie rodzić... Mam kilka zdjęć, potem wrzucę... Dwaj chłopcy, jeden taki czarny z białym żabocikiem, drugi ni to czarny ni szary ... Przepraszam, że tak bez ładu i składu, no ale człowiek jest w szoku... Adoptujesz psa z nowotworem, potem się okazuje, że to ciąża urojona (człowiek się uspokaja), a za dwa tygodnie podczas seansu znajdujesz psa z szczeniakiem świeżo po porodzie... Po prostu ręcę opadają i w sumię koniec z wakacjami i witajcie nieprzespane noce ... Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fernari Posted August 11, 2011 Author Share Posted August 11, 2011 Nie, jednak teraz dodam te kilka zdjęć, bo na razie "świeża" rodzinka śpi i mam spokój przez jakiś czas... Z góry przepraszam za jakość, zdjęcia robione z komórki ... To jest pierwszy szczeniaczek, chłopczyk, jego pierwsze chwile na tym świecie ... [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-nXRHWeeOObM/TkPkfcv_wsI/AAAAAAAAAOA/Umm0b3W_RIA/s400/DSCF3268.JPG[/IMG] Tu jak jechałam z Kometką i jej synem ( :D ) do weterynarza [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-rVzFU4Neaa0/TkPkqslxHRI/AAAAAAAAAOE/8IxRhI79M98/s400/DSCF3272.JPG[/IMG] Nadal jechałam ... [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-xOegy5KZdv4/TkPk4QdANbI/AAAAAAAAAOI/OoX5-9N6Yak/s400/DSCF3273.JPG[/IMG] Naaadal jechałam ... [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-gTq7wXt0Yr4/TkPlLOTjRgI/AAAAAAAAAOM/EPPYyyK8r20/s400/DSCF3274.JPG[/IMG] Reszta zdjęć poniżej Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fernari Posted August 11, 2011 Author Share Posted August 11, 2011 A tu zdjęcia z porodu :) Znowu pomagałam małemu, ale tym razem w rękawicach ... Tu świeżutko po porodzie [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-GQLrNj84byk/TkPlsuWuKWI/AAAAAAAAAOQ/2q-NGHbCW4Y/s400/DSCF3275.JPG[/IMG] Tu Kometka czyściła go ... [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-rNBK-BYrVX4/TkPmOMmPgMI/AAAAAAAAAOU/K-5YE_PrT4k/s400/DSCF3276.JPG[/IMG] Tu czekały grzecznie na ręczniczku, aż posprzątam im miejscówe [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-yTEOwXdXQVY/TkPmatvXcSI/AAAAAAAAAOY/EA-Y0pKqffY/s400/DSCF3278.JPG[/IMG] A żarłokami są po mamusi :) [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-01XWHjruJLQ/TkPmkR3bPAI/AAAAAAAAAOc/lSgXdtLBp3M/s400/DSCF3279.JPG[/IMG] Jak porobię więcej zdjęć to wkleje, albo jeśli kolejny przyjdzie na świat to też wkleję ... Czyli i tak jakieś wrzucę :D Jeszcze muszę pomyśleć nad imionami PS. Już jeden jest zarezerwowany dla córki (przyjaciółki) od mojej mamy :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Klementynkaa Posted August 11, 2011 Share Posted August 11, 2011 no ok, gratulujemy gwiezdnej mamusi a teraz pytanie - którzy to weci są tak genialni, że nie rozpoznali końcówki ciązy??? bo nie wiem kogo jeszcze omijać (a lista tych do omijania co raz dłuzsza...) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fernari Posted August 11, 2011 Author Share Posted August 11, 2011 Oczywiście weterynarz w schronisku w Katowicach i dwóch weterynarzy w Chorzowie na ulicy Gałeczki (chyba 45) ... ^^ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Klementynkaa Posted August 11, 2011 Share Posted August 11, 2011 eeech nie wiadomo czy smiać się czy płakać ;) czyli szukamy domków dla gwiazdeczek? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fernari Posted August 11, 2011 Author Share Posted August 11, 2011 Boże, ale ja się zupełnie nie spodziewałam tych szczeniaków... Jakoś bym się przygotowała, a tu co ?? Na jednego szczeniaczka mam już rezerwacje, a dla reszty niestety trzeba będzie szukać (o ile się żywe urodzą) ... Ale to tak za dwa, trzy miesiące je dopiero wydam, żeby biedactwa mamusią się nacieszyły, no i mamusia nimi :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
whyou Posted August 11, 2011 Share Posted August 11, 2011 Piękne maleństwa :) Też się właśnie zastanawiałam, co to za weterynarze, że ciąży nie rozpoznali! Zastanawiający jest też fakt, jak zaszła w ciążę? W boksie była z psami wykastrowanymi, może na spacerze? Ale to trzeba być naprawdę ślepym, żeby nie zauważyć drugiego psa... I Asia tego pilnowała. Może jak Kometa w czerwcu wychodziła z kimś innym. Może wtedy? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.