mosii Posted May 27, 2006 Share Posted May 27, 2006 [SIZE=1]lavinio z całego serca Ci dziękuje..............................:placz: :placz: [/SIZE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lavinia Posted May 27, 2006 Author Share Posted May 27, 2006 Mosii, specjalnie dla Ciebie - Pepe Brzydal [img]http://img99.imageshack.us/img99/649/p1010601resize8zg.jpg[/img] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
supergoga Posted May 27, 2006 Share Posted May 27, 2006 [quote name='lavinia']tak Mosii, to dzięki Tobie - myśleliśmy i myśleliśmy jak by tu nazwać małego grzmota tak "po domowemu', bo trudno przecież wołać na niego jego imieniem z metryczki ( Pablo Picasso Milagnes !!!!). Był więc Piksel i Picuś i różne inne, ale kiedy przeczytałam o Twoim Pepisiu, to wszystko się ułożyło w jedną całość - jest więc Pepe, a że charakterny jest bardzo, to pewnie ma w sobie jakąś cząstkę swojego imiennika !! myślę, że Twojemu psinkowi spodobał by się taki kumpel !!! a gang za TM rządzi - Doksio, Pepino, Simba i Ptyś - współczuję wszystkim grzecznym i spokojnym pieskom !!![/quote] No ładnie. Biedna moja Maxi - taka dostojna, łagodna, taki spokój na 4 łapkach. I do tego długa kufcia, nic płaskiego. No to te gagatki ja załatwią. Maxi - wracaj do Pani! :-( :-( :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
cuciola Posted May 27, 2006 Share Posted May 27, 2006 Pepe to po wlosku pieprz :P sliczna focia! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
shirrrapeira Posted May 27, 2006 Share Posted May 27, 2006 A u mnie jest juz przepiekny maly szczeniaczek wyzelek munsterlandzki, bialo czekoladowo dropiaty jest sliczny, madry i bardzo, bardzo grzeczny. Mam nadzieje, ze sie nie obrazisz Lavinio za zasmiecanie twego watku o Ptysiu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lavinia Posted May 27, 2006 Author Share Posted May 27, 2006 Małgosiu, załatwią ja jak nic !! Będą ją ciągać za futro i skakać naokoło jak króliczki...Ptyś tak zawsze podskakiwał podczas zabawy, a reszta gangu pewnie też rozbrykana jest zdrowo... Shirrrapeira, pewnie , że się nie gniewam - to jest wątek Ptysia i jego przyjaciół, tych psich i tych ludzkich. Wklej proszę zdjęcie swojego maluszka - bardzo się cieszę, że już go masz... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lavinia Posted May 27, 2006 Author Share Posted May 27, 2006 to jest pierwsze zdjęcie Ptysiowego u mnie w domu - był taki malutki, kiedy do mnie trafił.... ciekawe, czy teraz troszkę urósł ?? ciągle się o niego martwię..... [img]http://img67.imageshack.us/img67/1484/p10101082fg.jpg[/img] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mosii Posted May 27, 2006 Share Posted May 27, 2006 Ptyniu............................... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
shirrrapeira Posted May 28, 2006 Share Posted May 28, 2006 Oczywiscie, ze wkleje, tylko musze zgrac z aparatu, a wlasciwie moj tata, wiec troche pewnie poczekamy.Ale na pewno wkleje. Spal ze mna , spal mi na glowie z pyszczkiem wtulony, jest przeslodki, chodzaca kulka milosci i ten zapach, zapach szczaniaczka najcudowniejszy i ta jego ufnosc w oczkach. Nawet polozyl mi lebek na szyi i tak spal Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lavinia Posted May 28, 2006 Author Share Posted May 28, 2006 to zupełnie tak jak Ptysiulek..... a zapach szczeniaczka to jedna z piękniejszych rzeczy na Świecie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lavinia Posted May 29, 2006 Author Share Posted May 29, 2006 a tu Ptysiowy pilnuje kosteczek...to zdjęcie zrobiłam pół godziny przed tym, jak odszedł........tak się cieszyłam, że nie miał w tym dniu żadnych ataków... robiłam zdjęcia i mówiłam mu, że już będzie tylko lepiej, że będzie coraz zdrowszy....... [img]http://img56.imageshack.us/img56/5026/dscn1321resize9nr.jpg[/img] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
shirrrapeira Posted May 29, 2006 Share Posted May 29, 2006 Zajrzyj na watek Bosia tam sa zdjecia mojego nowego cuda.Ptys byl sliczny Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lavinia Posted May 29, 2006 Author Share Posted May 29, 2006 Ptysiuniu, Pańcia właśnie po raz niewiadomo już który przeczytała cały twój wątek i teraz siedzi przed monitorem i ryczy...łzy kapią mi na klawiaturę... dlaczego ból nie odchodzi ??? tak o ciebie walczyłam, bałwanku,tak bardzo, bardzo chciałam, żeby twoje serduszko biło jak najdłużej...dlaczego się poddałeś ? tobie jest już dobrze, chcę bardzo w to wierzyć, a ja ? żadna inna psia mordka nie zastąpi mi ciebie, twojej łepetynki na mojej szyi, słodkiego białego brzuszka, koślawych łapinek..... tak mi ciebie brakuje pieseczku, wciąż wypełniasz moje dni, mimo tego, że nie ma cię już tutaj ze mną..ale ciągle jesteś obok. Codziennie rano wędruję do ogródka...patrzę, czy magnolia u ciebie już zakwitła...czy kwiatki mają nowe pączki...czy twój mały "kącik" jest czyściutki....... czy ty mnie widzisz mordko ?? czy czujesz, że o tobie myślę, ? czy patrzysz jak mi lecą łzy i kapie z nosa ?? Ptysiuniu...... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mosii Posted May 29, 2006 Share Posted May 29, 2006 lavinia, ja płacze razem z Tobą................ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lavinia Posted May 29, 2006 Author Share Posted May 29, 2006 Mosii, dobra duszko, wiem, że Ty też płaczesz...... Ty ze mną, a ja z Tobą...... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mosii Posted May 29, 2006 Share Posted May 29, 2006 jak przeczytałam Twoje słowa lavinio, natychmiast zamknełam komputer, czasami wstydze sie juz płakac, wstydze sie gdy ktos patrzy..... ale natychmiast właczyłam znów.... lubie odwiedzac Ptysia, lubie tu zagladac, bardzo czesto o Was myslę..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
oktawia6 Posted May 29, 2006 Share Posted May 29, 2006 ja też płaczę-bo Ptyś to maleńki aniołek-biedny i schorowany idę sobie bo już płaczę:sadCyber: :-( :shake: :placz: :bigcry: :cry: :sad: [IMG]http://img56.imageshack.us/img56/5026/dscn1321resize9nr.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alicja Posted May 29, 2006 Share Posted May 29, 2006 :-(:-(:-(...smutek nie mija :-(:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lavinia Posted May 30, 2006 Author Share Posted May 30, 2006 ja po prostu nie potrafię zacząć ani zakończyć dnia bez zaglądania tutaj, do Ptysiowego.... to jest tak....myśl o takim miejscu jak TM, jest kojąca i trochę łagodzi ból, ale trudno jest, myśląc realnie, uwierzyć, że to piękne miejsce gdzieś istnieje....może ktoś, kto głęboko wierzy w Boga, nie ma z tym problemu, ale moja wiara zawsze była i jest trudna, nie pasująca do ustalonych schematów. wierzę jednak bardzo głęboko w to, że każde istnienie, które odchodzi, pozostawia coś po sobie..nie umiem tego określić....jakąś część własnej duszy, myśl, zjawisko, obraz, coś co zostaje wsród nas, żywych i nie pozwala zapomnieć,czasem pomaga, pokazuje jakąś drogę, trwa przy nas tak długo, jak długo tego chcemy, a czasem nawet gdy już nie chcemy.... niektórzy twierdzą, że taki "przywilej" dotyczy tylko człowieka, ja wiem, że nie tylko....mój Tata, który odszedł kilka lat temu, jest gdzieś zawsze blisko mnie, jestem tego pewna. Ale Ptyś też jest i w takim porównaniu nie ma niczego złego - ten mały piesek był częścią mnie, a jego bezgraniczna i bezinteresowna, absolutnie totalna miłość do mnie, nie mogła tak po prostu zgasnąć razem z nim. W to wierzę. dlatego nie wstydzę się pisania listów, wklejania zdjęć, nie wstydzę się wzruszeń przy czytaniu o Ptysiu czy innych pieskach, które odeszły.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lavinia Posted May 30, 2006 Author Share Posted May 30, 2006 mój ukochany tekst [quote]spójrz - widzę a w ciemności trwam słyszę a stworzyłeś ciszę spadam a przypięte mam skrzydła którymi kołyszesz spójrz - jestem choćby drżąc jak liść tyle darowałeś mi słowa które muszę zgryźć są jak popiół, są jak popiół spójrz prawie tak jak ty chciałem przejść przez oceany może choć powietrza łyk podarujesz, podarujesz mi zapytaj mnie czy się boję czegóż miałbym się bać słowa są twoje życie jest twoje wszystko jest twoje czegóż miałbym się bać [/quote] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
shirrrapeira Posted May 30, 2006 Share Posted May 30, 2006 Ja tez zawsze placze jak czytam watek Ptysia. Taki byl i jest piekny Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
andzia69 Posted May 30, 2006 Share Posted May 30, 2006 lavinia - nie płakusiaj już :glaszcze::glaszcze::glaszcze: bo nam wszystkim robi się coraz smutniej:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
stellanovaa Posted May 30, 2006 Share Posted May 30, 2006 Lavinio, Przeczytałam wszystko o Ptysiu... Nie będę tu pisać już o tej tragedii bo nie chcę robić Tobie przykrości. Jednak to bardzo przybliżyło mi Ptysia. I dzięki temu powstał banerek tak prosto z serca... Dla Ciebie i Ptysia. Pewnie mu teraz jest dobrze , biega sobie podniebnych łąkach, jak się zmęczy to sobie poleży a potem posmakuje podniebnych, puszystych, smakowitych słodkości - lodów. Takie mam wyobrażenie o tym gdzie obecnie przebywa Ptyś. Tak też starałąm się Go ukazać. Na ile mi się to udało osądz sama. [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img339.imageshack.us/img339/144/pytzzz7hn.jpg[/IMG][/URL] Pozdrawiam cieplutko, Beata Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lavinia Posted May 30, 2006 Author Share Posted May 30, 2006 Beatko, wielkie, wielkie dzięki... jestem bardzo wzruszona....Ptyś na Twoim bannerku wygląda jak mały aniołek.... dziękuję Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
oktawia6 Posted May 30, 2006 Share Posted May 30, 2006 [FONT=Arial][COLOR=#000080]Jestem głosem tych, które nie mówią. Dzięki mnie będą mogły przemówić. Aż uszy głuchego świata usłyszą. O krzywdzie, jaka się dzieje słabym, którzy nie znają słów. To ja jestem obrońcą mych braci. I będę za nich walczyć. I wymawiać słowa w imieniu zwierząt i ptaków. Aż świat naprawi ten stan rzeczy. - Ella Wheeler Wilcox[/COLOR][/FONT] i to dla Ciebie Lavinio-następne piękne słowa:-( należy pisać i mówić o swoich uczuciach do zwierząt-to powód do dumy-sprawia, że posiadamy uczucia wyższe i dojrzałość emocjonalną-empatię też, jestem z Ptysiem i z Tobą:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.