Zuzu, Raven, Hunter i koty plus inne potwory. Zapraszamy

[Pani Profesor]

[quote name='A&L']Proponuję sprawdzić, link masz w moim podpisie :evil_lol:[/QUOTE]


no i gdzie tam opis odkręcania schroniskowego psa, który miał fisia na punkcie jedzenia, nie szanował zakazów, kradł co popadnie i atakował każdego mijanego psa, a także nie miał oporów przed kłapaniem na lewo i prawo?

[quote name='evel']PP, dyskusja trochę popłynęła, jak to na dogo, ale chodziło właśnie chyba o ten MASAKRYCZNY instynkt ;) Ale trochę rozumiem, bo moje małe osobiste traci móżdżek na uciekające zwierzątka, zwłaszcza... ptaszki. Jak przeleci jej ptaszek nad łbem to pies przeskakuje do jakiegoś innego wymiaru, wzrok nieprzytomny, jęki, wyrywanie się, zero kontaktu z pacjentem, raz mi nawet spierdzieliła i to tak, że musiałam się za nią trochę nałazić, sraczka jedna :mad:. Chwilowo nie mam jak tego przepracować, bo w okolicy nie mamy żadnych łąk czy pól a jedynie las, ale myślę, że po urlopie wezmę się za to na poważnie "u nas" na polach, plus pewnie wprowadzę laskom gwizdek na bezwarunkowe odwołanie.
[/QUOTE]


jęki i wyrywanie się to u nas są czasem przy innych psach, to jest do przepracowania i ogarnięcia jeszcze jak na moje możliwości, gorzej, kiedy do wyłączonego mózgu dochodzi agresja i przenoszenie jej na wszystko wokół, w tym na ingerującego w czynność człowieka...

[evel]

Aha! Ostatnio została karelskim psem na niedźwiedzie! :loveu: Pozdrawiam pana męża N&N :lol:

[Fauka]

[quote name='asiak_kasia']Ty się nie odzywaj, bo masz psy modnych ras, a do tego wymieniłas sobie stara zabawkę na nową. Także pamietaj Fauka kim jestes! :evil_lol:[/QUOTE]

Cholera :placz: Powinnam Larego oddać komuś bo w sumie to on do niczego oprócz przytulania się nie nadaje. Ale jestem do dupy bo z pewnością złamałam psa, dlatego moja suka żre łeb w łeb z Larym bez mruknięcia i nie zajęło mi wypracowanie tego 3 lat :roll:
W ogóle te psie instynkty są takie nie do opanowania, moja suka zagania auta (masakryczny instynkt pasterski...) i powinnam chyba sobie odpuścić pracę i się z tym pogodzić albo pracować nad tym do usranej śmierci (psa pod kołami zapewne). Tylko założyłam sobie, że do roku czasu mamy mieć ten problem z głowy, ambitna jestem :placz: Póki co próbuję po dobroci, nie wykluczam kolczatki.

[Unbelievable]

[quote name='asiak_kasia']

Jest pierdzielnięta jak Pola, ale bez tego fajnego drive'a. Bosz... jeszcze mi się burdelka zachce... :shake:
A jest titititi ćliczna, fajniusia i ładniusia- o czym evel pisałam juz. Dobrze, ze była wzięła tego kundla :diabloti:[/QUOTE]
dobrze, że kundel był wziął i się przypałętał :evil_lol:

a o burdelku to już ci mówiłam jak masz zrobić :diabloti:

[Pani Profesor]

[quote name='Fauka']Cholera :placz: Powinnam Larego oddać komuś bo w sumie to on do niczego oprócz przytulania się nie nadaje. Ale jestem do dupy bo z pewnością złamałam psa, dlatego moja suka żre łeb w łeb z Larym bez mruknięcia i nie zajęło mi wypracowanie tego 3 lat :roll:
W ogóle te psie instynkty są takie nie do opanowania, moja suka zagania auta (masakryczny instynkt pasterski...) i powinnam chyba sobie odpuścić pracę i się z tym pogodzić albo pracować nad tym do usranej śmierci (psa pod kołami zapewne). Tylko założyłam sobie, że do roku czasu mamy mieć ten problem z głowy, ambitna jestem :placz: Póki co próbuję po dobroci, nie wykluczam kolczatki.[/QUOTE]

rok czasu na nauczenie psa ignorowania samochodów? co za nieudolność ;)

[A&L]

[quote name='Pani Profesor']no i gdzie tam opis odkręcania schroniskowego psa, który miał fisia na punkcie jedzenia, nie szanował zakazów, kradł co popadnie i atakował każdego mijanego psa, a także nie miał oporów przed kłapaniem na lewo i prawo?
.[/QUOTE]
Ależ ja mówię o linku do dogozlotu ;) Czekunia napisała, że jest ciekawa nas i psów na żywo, więc proponuję, aby sprawdziła to na zlocie :D

[Pani Profesor]

[quote name='A&L']Ależ ja mówię o linku do dogozlotu ;) Czekunia napisała, że jest ciekawa nas i psów na żywo, więc proponuję, aby sprawdziła to na zlocie :D[/QUOTE]

nie załapałam, odniosłam wrażenie, że chodzi Ci o potwierdzenie umiejętności szkoleniowych w Twojej galerii.

[LadyS]

Macie na pociszenie Rav w formie glizdy socjalnej :diabloti:
[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/mE1D1k4eU9DjY1S7-4wVuBs37VK9botkJ4v5osKPZRU=w883-h591-no[/IMG]

[asiak_kasia]

[quote name='evel']Aha! Ostatnio została karelskim psem na niedźwiedzie! :loveu: Pozdrawiam pana męża N&N :lol:[/QUOTE]

Ciesz się ze nie jest jakimś psem z cordoby, albo innym morderca :diabloti:

[quote name='Fauka']Cholera :placz: Powinnam Larego oddać komuś bo w sumie to on do niczego oprócz przytulania się nie nadaje. Ale jestem do dupy bo z pewnością złamałam psa, dlatego moja suka żre łeb w łeb z Larym bez mruknięcia i nie zajęło mi wypracowanie tego 3 lat :roll:
W ogóle te psie instynkty są takie nie do opanowania, moja suka zagania auta (masakryczny instynkt pasterski...) i powinnam chyba sobie odpuścić pracę i się z tym pogodzić albo pracować nad tym do usranej śmierci (psa pod kołami zapewne). Tylko założyłam sobie, że do roku czasu mamy mieć ten problem z głowy, ambitna jestem :placz: Póki co próbuję po dobroci, nie wykluczam kolczatki.[/QUOTE]

Lary się nadaje do przytulania, spania w łóżku i jedzenia :eviltong: No i jako poduszka dla Wilczaka jeszcze :cool3:
Ej no masz 3 miesiecznego szczeniaka który się odwołuje, siada waruje i dostawia się do nogi na komendę- jak możesz tak męczyć szczeniaczka? Gdzie dzieciństwo ja się pytam?!

[quote name='Unbelievable']dobrze, że kundel był wziął i się przypałętał :evil_lol:

a o burdelku to już ci mówiłam jak masz zrobić :diabloti:[/QUOTE]

biedny kundel nie wiedział co robi, pewnie jakby siędowiedział, ze go w kolce wsadza w wieku 10m-cy to by poszedł dalej :eviltong:

Ty milcz! Ja się nie nadaje na burdel-mamę :evil_lol:

[quote name='Pani Profesor']rok czasu na nauczenie psa ignorowania samochodów? co za nieudolność ;)[/QUOTE]

Nie znasz Zdziry, tfu...Zivy :diabloti:


evel sory- ale mam nadmiar czasu w pracy, a tu tak wesoło :loveu:

[Pani Profesor]

[quote name='LadyS']Macie na pociszenie Rav w formie glizdy socjalnej :diabloti:
[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/mE1D1k4eU9DjY1S7-4wVuBs37VK9botkJ4v5osKPZRU=w883-h591-no[/IMG][/QUOTE]

widać, że niewychowana:

[IMG]http://images66.fotosik.pl/105/7f4a4dcf1a4e863agen.jpg[/IMG]

[Fauka]

[quote name='Pani Profesor']rok czasu na nauczenie psa ignorowania samochodów? co za nieudolność ;)[/QUOTE]
Rok czasu życia psa, pies ma 4 miesiące ;)

[A&L]

[quote name='Pani Profesor']nie załapałam, odniosłam wrażenie, że chodzi Ci o potwierdzenie umiejętności szkoleniowych w Twojej galerii.[/QUOTE]

Ależ skąd ;)

Ogólnie to ja się za znawce nawet w najmniejszym stopniu nie uważam i mówię o tym otwarcie. Lena była moim pierwszym własnym psem i nie wymagała nie wiadomo jakiej pracy. Nie jest jakimś super ogarnięty psem, ale jest na tyle, by żyło się z nią spoko.

Ibizę mam od kwietnia, więc nie mogę jeszcze nic powiedzieć. Wiem tylko, że na pewno jej wychowanie wymaga dużo więcej pracy, niż wychowanie Leny, co zresztą było dla mnie oczywiste ;)

Ja nikomu nie zarzucam, że jest nieudolny i beznadziejny, bo czegoś tam nie zrobił z psem. Ba, uważam nawet, że pies może mieć niektóre rzeczy nieprzepracowane, pod warunkiem, że nie przeszkadzają one w życiu codziennym.
Uważam natomiast, że do tego, że pies pod jakimś tam kątem jest nieogarnięty należy się przyznawać i w zasadzie tylko to chciałam wnieść do tej dyskusji.

[a_niusia]

moj jest nieogarniety glownie pod KONTEM bankowym^^

[A&L]

[quote name='a_niusia']moj jest nieogarniety glownie pod KONTEM bankowym^^[/QUOTE]
Jak zawsze pomocna, dziękuję :loveu: Ale myślę, że Twoje psy są ogarnięte nawet pod tym kontem :evil_lol:

[Pani Profesor]

ale przecież mój jest nieogarnięty pod kilkoma kątami, ja temu nie zaprzeczam! baa, usłyszałam wręcz, że go demonizuję :cool3: przecież nigdzie nie napisałam, że jestem specem od jakiegokolwiek psiego tematu (no dobra, sztuczki nam idą zajebiście, ale nie wiem na ile to moje umiejętności, a na ile patrykowy rozum, bo z innymi psami nie szło mi tak gładko :diabloti:)

[Czekunia]

[quote name='A&L']Ależ ja mówię o linku do dogozlotu ;) Czekunia napisała, że jest ciekawa nas i psów na żywo, więc proponuję, aby sprawdziła to na zlocie :D[/QUOTE]

Weź przestań:diabloti:... Lista ras psów, które bym chciała, jest już wystarczająco długa, nie chcę jej poszerzać o amstaffa:evil_lol:.
Wystarczy, że Ibi podoba mi się na fotkach:D.

[Fauka]

[quote name='asiak_kasia']Lary się nadaje do przytulania, spania w łóżku i jedzenia :eviltong: No i jako poduszka dla Wilczaka jeszcze :cool3:
Ej no masz 3 miesiecznego szczeniaka który się odwołuje, siada waruje i dostawia się do nogi na komendę- jak możesz tak męczyć szczeniaczka? Gdzie dzieciństwo ja się pytam?! [/QUOTE]

Żeby tylko to potrafiła :diabloti: Zmienia już pozycje, zostaje, kręci się w prawo i w lewo, aportuje, targetuje, chodzi w kontakcie, wchodzi na mnie, na przedmioty, w przedmioty, chodzi na stopach, turla się, robi tunel, akuku i niebawem będzie to wszystko nagrane. Nie ma dzieciństwa, po co jej? :P

[asiak_kasia]

[quote name='Czekunia']Weź przestań:diabloti:... Lista ras psów, które bym chciała, jest już wystarczająco długa, nie chcę jej poszerzać o amstaffa:evil_lol:.
Wystarczy, że Ibi podoba mi się na fotkach:D.[/QUOTE]

Jakbys przyjechała w tym roku to jeszcze bys chciałą wilczaka :eviltong:

[Czekunia]

[quote name='asiak_kasia']Jakbys przyjechała w tym roku to jeszcze bys chciałą wilczaka :eviltong:[/QUOTE]

Akyszsz! :diabloti: Mówiłam Ci już kiedyś, że jesteś podła:eviltong:?

[asiak_kasia]

[quote name='Czekunia']Akyszsz! :diabloti: Mówiłam Ci już kiedyś, że jesteś podła:eviltong:?[/QUOTE]

tak mi mów :cool3:

ej jakby mi ktoś dał gwarancje, ze dostanę takiego samego jak ma TZ Fredzi z dogo, to bym brała w ciemno-zarąbisty pies i jestem pod mega wrażeniem jego wychowania :loveu:

nic straconego, za rok tez mają przyjechać :diabloti:

[Fauka]

Potwierdzam! Ja też już zachorowałam na wilczaka :diabloti:

[url]http://instagram.com/p/rq7DG_MyPT/[/url]
[url]http://instagram.com/p/rm2mpeMyKu/[/url]

[A&L]

[quote name='Pani Profesor']ale przecież mój jest nieogarnięty pod kilkoma kątami, ja temu nie zaprzeczam! baa, usłyszałam wręcz, że go demonizuję :cool3: przecież nigdzie nie napisałam, że jestem specem od jakiegokolwiek psiego tematu (no dobra, sztuczki nam idą zajebiście, ale nie wiem na ile to moje umiejętności, a na ile patrykowy rozum, bo z innymi psami nie szło mi tak gładko :diabloti:)[/QUOTE]
No ok, ale dla mnie to wszystko co tutaj pisałaś jest efektem jego nieogarnięcia pod tym kątem, a nie "nadmiernego" instynktu. Nie przeczę, że go nie posiada, ale takie rzeczy są do przepracowania. Jeżeli by tak nie było, to takie terrierki nie miałyby racji bytu ;)
[quote name='Czekunia']Weź przestań:diabloti:... Lista ras psów, które bym chciała, jest już wystarczająco długa, nie chcę jej poszerzać o amstaffa:evil_lol:.
Wystarczy, że Ibi podoba mi się na fotkach:D.[/QUOTE]
Na żywo robi lepsze wrażenie, uwierz mi :diabloti: W tym roku odmówiłaś, za rok już nie będziesz miała wyjścia :D
[quote name='Fauka']Żeby tylko to potrafiła :diabloti: Zmienia już pozycje, zostaje, kręci się w prawo i w lewo, aportuje, targetuje, chodzi w kontakcie, wchodzi na mnie, na przedmioty, w przedmioty, chodzi na stopach, turla się, robi tunel, akuku i niebawem będzie to wszystko nagrane. Nie ma dzieciństwa, po co jej? :P[/QUOTE]
I tak te wszystkie umiejętności nie przesłonią tego, że jest ździrą :eviltong:

[evel]

[quote name='Fauka']

[URL]http://instagram.com/p/rq7DG_MyPT/[/URL]
[/QUOTE]

Pedofil!!!

[Rinuś]

[quote name='asiak_kasia']Jakbys przyjechała w tym roku to jeszcze bys chciałą wilczaka :eviltong:[/QUOTE]
Tak jak pisze Kasia, ja się zakochałam w Aresie i zamarzył mi się wilczak,ale mam świadomość, że taki pies jak Ares to zdarza się chyba raz na kilkadziesiąt wilczaków :evil_lol: Bo serio pies ogólnie jest ułożony i naprawdę grzeczny i fajnie dogaduje się z psami :)

aniusia nie odpisuje Ci bo z podłogą nie rozmawiam :)

[Naklejka]

Spędziłam weekend z tym psem. Obrzygał mnie :loveu: Już go kocham, tak samo jak Arniczy. Serio, żaden pies nie lubił tak bardzo Arnika.
I zobaczyłam reakcję na facetów, gości. MASAKRA. Jaki agresor... ale do domowników trochę już się przyzwyczaił.
Pogadałam z dziewczynami, przekazałam informacje, podpowiedziałam czego i jak go nauczyć. Zobaczymy czy coś z nim wypracują. Strasznie nakręca się na zabawki, więc można to wykorzystać, bo za jedzeniem nie szaleje.