Vectra Posted February 17, 2013 Posted February 17, 2013 jak ja kocham swoje staffiki , bo nie mają żadnych trybów :loveu: w zasadzie mają jeden - życie jest cudowne :loveu:
evel Posted February 18, 2013 Author Posted February 18, 2013 Rany, nadrobiłam zaległości... Widzę, że sporo mnie ominęło, jakieś burdy, jakieś bany :niewiem: A wystarczyło się wybrać na kilkudniowe agroferie :diabloti: Pies mi zgrubł, bo najpierw sesja, a potem zostawiłam go w domu na parę dni bez mojego nadzoru :roll: Więc zaczynamy gubić sadło obydwie od dzisiaj, tęsknie oczekując wiosny. Mojemu najlepszemu wychowankowi (:loveu:) też by się przydało zrzucić trochę sadełka, ale przynajmniej nie marznie, wiodąc marną egzystencję niekochanego psa podwórkowego... :( [IMG]http://imageshack.us/a/img842/8793/deksiopacza.jpg[/IMG] [IMG]http://imageshack.us/a/img707/3743/deksiolezysobie.jpg[/IMG]
Rinuś Posted February 18, 2013 Posted February 18, 2013 [quote name='evel'] Czy wyobrażam sobie tego psa w stadzie z innymi? Może, z [B]jednym[/B], dużym, zrównoważonym dorosłym samcem. Zrównoważonym na tyle, że jak trzeba, to jej pizgnie w łeb, ale jej nie zabije. Suka próbowała przykładowo kryć Dextera, przy każdej okazji, żeby mu pokazać, że ona rządzi. Dobrze, że on nie jest przeczulony na tym punkcie i po prostu wszystkie takie sytuacje przekuwał w zabawę i gonitwę. [/QUOTE] [B]To by trafiła na Brutiego to on pewnie by jej pokazał gdzie raki zimują :diabloti: on nie znosi jak ktoś na niego wchodzi w celu dominacyjnym, podczas zabawy na leżaka to i owszem, ale na stojaka nie ma opcji. od razu do parteru by ją ściągnął. Dawaj ją do mnie :diabloti:[/B]
evel Posted February 18, 2013 Author Posted February 18, 2013 Już pakuję w paczkę :diabloti: A serio, to wykorzystujemy Dextera (focie powyżej) do resocjalizacji durnej szwabskiej baby. Chyba zaczyna powoli działać...
PaulinaBemol Posted February 18, 2013 Posted February 18, 2013 oh az serce rośnie jak się was czyta :evil_lol: miło wiedzieć że nie tylko ja mam problemy z ogarnięciem pieska zwłaszcza przy innych pieseczkach tylko mój skończył roczek i już nie wie czy je loffcia czy nie lubi :angryy: Evel ja wczoraj nasłuchałam sie takich pięknych opowieści o psie ciotki mojej znajomej i jej podejściu do "synusia" a synus to dorosły młody dog niemiecki :p temat wypłynął bo ciocię trzeba było do szpitala wieść bo synuś pociągną i mamusi złamał rączkę.... tak więc zawsze mogło być gorzej :evil_lol: swoją droga tak wyobrażam sobie dogociotki
Vectra Posted February 18, 2013 Posted February 18, 2013 ja dostaje febry , jak słyszę w stosunku do psa zwroty - synuś , mamunia , tatunio :angryy:
evel Posted February 18, 2013 Author Posted February 18, 2013 Matkobosko, złamał rękę, cóż za niewdzięczny synuś! :roll: Penny też próbowała swoich sił w starciu ze mną na lodzie, ale od czego wymyślono dławiczki? :loveu: szwy po sterylce wyciągnęli, flaki się nie rozwleką, więc nasza komunikacja znacznie się polepszyła :diabloti:
PaulinaBemol Posted February 18, 2013 Posted February 18, 2013 starsza Pani bezdzietna ja uważam że to nawet może i ma jakiś tam aspekt terapeutyczny dla człowieka. Dla psa natomiast jest to mało fortunne mimo że z zewnatrz to pies ma raj na ziemi ino cielencinka, kołderka , dom pod psa samochód pod psa etc. wymarzony dom adopcyjny:diabloti: Plus to jest piesio ważący ze dwa razy tyle co pańcia... synus ma kolce tylko na druga stronę zakładane co by bardziej humanitarnie było ;) Jasne komunikaty i działa :p A próbowałaś po niemiecku? może to po prostu bariera językowa?
Amber Posted February 18, 2013 Posted February 18, 2013 Fajny Dexio, kurczę jak owczarek to tylko OBM :eviltong: Przykład rozwydrzonego, młodego doga niemieckiego mam u siebie na osiedlu... Co prawda już go dawno nie widziałam (może zjadł właścicieli, a może go oddali - obie opcje są prawdopodobne ;) ) ale robi to wrażenie. Pewnie ok. 90 kg pies miotający na smyczy człowieka z mordem w oczach :loveu:
PaulinaBemol Posted February 18, 2013 Posted February 18, 2013 całe szczęście że on kocha wszystko i wszystkich i skacze i ślini "jedynie" Oj ale piekny jest :loveu: błekitny cięty nawet mu wybaczyłam to oślinienie
Amber Posted February 18, 2013 Posted February 18, 2013 To przynajmniej nie stanowi zagrożenia dla otoczenia ;) Najwyżej dla właścicielki ;)
Vectra Posted February 18, 2013 Posted February 18, 2013 mój wet ma doga niemieckiego :evil_lol: i dużo wydatków ... nie że choruje , nie nie. Jest po prostu nieoceniony w fantazji twórczej. Ja narzekam ;) na Frania z boomerem w kontakcie z autem :grins: żeby posłuchać weta , co ten jego pies wyrabia :mdleje: To jest potwór nie pies , niszczy obrzydliwie , z wielką pasją i zaangażowaniem. a to miał byś spokojniusiu dożek :loveu:
Kirinna Posted February 18, 2013 Posted February 18, 2013 [quote name='Amber'] ale robi to wrażenie. Pewnie ok. 90 kg pies miotający na smyczy człowieka z mordem w oczach :loveu:[/QUOTE] człowiek z mordem w oczach, czy pies z mordem w oczach:diabloti:
Amber Posted February 18, 2013 Posted February 18, 2013 Pewnie i jedno i drugie, jakbym musiała znosić takiego pieseczka :evil_lol:
evel Posted February 18, 2013 Author Posted February 18, 2013 [quote name='PaulinaBemol'] Jasne komunikaty i działa :p A próbowałaś po niemiecku? może to po prostu bariera językowa?[/QUOTE] Przegapiłam to - kurde, rzeczywiście :splat: Jest tylko jeden problem - nie umiem kląć po niemiecku :diabloti:
Hanako Posted February 18, 2013 Posted February 18, 2013 [quote name='evel']Jest tylko jeden problem - nie umiem kląć po niemiecku :diabloti:[/QUOTE] a to faktycznie scheisse.
PaulinaBemol Posted February 18, 2013 Posted February 18, 2013 jakiś pornol niemiecki?? no cóż to ja z prawie 6lat nauki niemieckiego wyniosłam ino kilka obraźliwych zdań :) i to jakoś tak wiedza zdobyta dodatkowo :diabloti: słówko na k. jest ponad podziały językowe udowadniając kolejny raz wyższość języka polskiego
Okamia Posted February 18, 2013 Posted February 18, 2013 [quote name='evel']Przegapiłam to - kurde, rzeczywiście :splat: Jest tylko jeden problem - nie umiem kląć po niemiecku :diabloti:[/QUOTE] Wujek google i ciocia jutuba pomogą :diabloti:
Vectra Posted February 18, 2013 Posted February 18, 2013 [quote name='evel']Przegapiłam to - kurde, rzeczywiście :splat: Jest tylko jeden problem - nie umiem kląć po niemiecku :diabloti:[/QUOTE] jak będzie niegrzeczna , powiedz jej Ich knall` dir gleich eine!
evel Posted February 20, 2013 Author Posted February 20, 2013 Przykro mi, niemiecki brzmi dla mnie jak seria zgrzytów i nic więcej :evil_lol: Dobra, dobra, my tu sobie gadu gadu, Zu mi przytyła, ale jezusie nazarejski :mdleje: [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/18985-A-moze-by-tak-galeria?p=20482143#post20482143[/url]
FredziaFredzia Posted February 20, 2013 Posted February 20, 2013 [quote name='evel']Dobra, dobra, my tu sobie gadu gadu, Zu mi przytyła, ale jezusie nazarejski :mdleje: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/18985-A-moze-by-tak-galeria?p=20482143#post20482143[/URL][/QUOTE] O ja prdle ile to waży?
Amber Posted February 20, 2013 Posted February 20, 2013 Dlatego ja Cortinie robie zdjęcia z daleka :eviltong:
evel Posted February 20, 2013 Author Posted February 20, 2013 I spacerów się pewnie długich nie domaga [SIZE=1](bo pewnie jest w stanie tylko człapać i przewalać się z boku na bok, na szczanie i nazad do domu)[/SIZE], no same plusy. Borze :mdleje:
asiak_kasia Posted February 20, 2013 Posted February 20, 2013 [quote name='evel']I spacerów się pewnie długich nie domaga [SIZE=1](bo pewnie jest w stanie tylko człapać i przewalać się z boku na bok, na szczanie i nazad do domu)[/SIZE], no same plusy. Borze :mdleje:[/QUOTE] Bo ty się nie znasz. To z daleka widac, że piesek kochany jest! I szanowany ja synuś :loveu:
Recommended Posts