Jump to content
Dogomania

Cudna Zorzunia długo czekała...ale wreszcie MA DOM!!!


majuska

Recommended Posts

[CENTER][IMG]http://img51.imageshack.us/img51/7853/zorza1.jpg[/IMG]

Oto nasza pięknisia,
Zorza to przecudna oneczka w wieku pokoło 3 lat, to sunia o niesamowitej urodzie i o wspaniałym charakterze, bardzo przyjazna, przyjacielska, niesamowicie rozczulająca i kochana...mogłabym jeszcze długo wymieniac jej zalety. Jest bez wątpienia wielką ulubienicą mieleckich wolontariuszek. Bardzo leży nam na sercu jej los, wiadomo, że walczymy zawsze z całych sił o każdy domek dla mieleckich psiaków, ale czasem jest trudno.... ciężko znaleźc dom dla pięknego i zdrowego psa , a jeżeli jest on tylko piękny, ale nie do końca zdrowy.......zaczyna się prawdziwa walka. I tak pewnie będzie w przypadku naszej kochanej Zorzy

Jedna z wolontariuszek zwróciła uwagę, że z Zorzy łapkami jest coś nie w porządku, podejrzewano dysplazję, sunia pojechała do lecznicy na dignozę, póki co wiemy tyle:
( to cytat wiadomości od kierownika schroniska, który z sunią był na badaniach)
[QUOTE]Suka ma wadę wrodzoną tzn. wadę okresu dojrzewania.Doktor przedstawił mi to na rysunku. Kość podudzia składa się z kości strzałkowej i kości piszczelowej.Kość strzałkowa cieńsza rosła wraz z wiekiem normalnie tzn. prosto. Kość piszczelowa zamiast prosto to rosła w formie rogalika.W związku z tym że kość rosła nieprawidłowo są również zmiany w osadzeniu kości w stawach. Jest możliwość operacji. Należałoby z tej krzywej kości wyciąć kawałek kości po czym nogę złożyć. Nie ma jednak pewności czy tak przecięta i tak złożona kość będzie się zrastać.Jak umiałem tak przetłumaczyłem. Doktor Mrozowski powiedział że jak ktoś będzie chciał się dowiedzieć potwierdzenia to można dzwonić na jego telefon.[/QUOTE][/CENTER]

[B][COLOR="#9932cc"]Będziemy starać sie zdobyć jeszcze więcej informacji o stanie tych łapek.
Prosimy o pomoc i porozsyłanie watku Zorzy , być może ktoś zna podobny przypadek, ktos cos poradzi???
Wiemy raczej na pewno, że w schronisku nie będzie mozliwości przeprowadzenia tak skomplikowanej operacji...
[/COLOR][/B]

[B][COLOR="#0000ff"]8.08 - dodaję bieżące informacje:
Cytuje Halcię, która konsultowała z wetami zdjęcia RTG łapek Zorzy:
"Obie nóżki są felerne.Jedna z wygietą kościa,druga ze zniszczonym stawem skokowym. Ocenił,ze gdyby miał to ktoś operować tylko mistrz ortopedi i...i tak bez gwarancji,ze bedzie dobrze.Radził to zostawić, panewki są felerne,t ak jakby nie zachodziły dobrze.Mogło to być wczesniejsze złamanie, np.potrącenie jej przez auto i potem samo pozrastało byle jak.Mogła to być wada wrodzona"[/COLOR][/B]
[B][COLOR="#00ffff"]Wiemy na pewno- operacja to duże ryzyko i niczego nie gwarantuje - więc Zorza nie będzie operowana!![/COLOR][/B]
[B][COLOR="#0000ff"]W chwili obecnej Zorza ma dostać cztery zastrzyki:
CARTROPHEN VET, od niedawna dostępny w Polsce, który zbiera pochlebne opinie na zagranicznych forach. Roztwór do wstrzykiwań dla psów.
Preparat wskazany jest w chorobach zwyrodnieniowych stawów i związanych z nimi zaburzeniach mięśniowo-kostnych u psów.
Lek ten jest bardzo drogi, nasza Zorzeńka dostała go w darze od dra Komorowskiego za co serdecznie dziękujemy!!
Sunia dostała także duży pojemnik witamin na wzmocnienie stawów i kości[/COLOR][/B]

[COLOR="#9932cc"]Póki co tyle możemy dla niej zrobić w schronisku, ale Zorza potrzebuje ciepła, miłości i opieki w swoim własnym domu!!
Prosimy więc o pomoc w ogłoszeniach, trzeba napisać o jej schorzeniach, oraz o konieczności podawania specjalnych leków, ale przecież próbować musimy i mieć nadzieję, że się uda...[/COLOR]

A Zorza czeka na naszą pomoc:

[IMG]http://img708.imageshack.us/img708/8827/zorza2.jpg[/IMG]

[IMG]http://img638.imageshack.us/img638/518/zorza3.jpg[/IMG]

[IMG]http://img189.imageshack.us/img189/5935/zorza4.jpg[/IMG]

[IMG]http://img237.imageshack.us/img237/8866/zorza5.jpg[/IMG]

zapraszam również do obejrzenia filmików z naszą gwiazdą:

[url]http://www.youtube.com/watch?v=MoyRf7EHQ_A[/url]

[url]http://www.youtube.com/watch?v=VoWl5NwaBr4[/url]


Zorza przebywa w schronisku dla bezdomnych zwierząt w Mielcu.
Mieszka w boksie koło kontenera
kontakt do schroniska:
SCHRONISKO DLA BEZDOMNYCH ZWIERZĄT IM. ŚW. FRANCISZKA Z ASYŻU
E-mail: [email][email protected][/email]
HTTP: [url]www.mielec.bezdomne.com[/url]
tel. (017) 583 15 32

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 739
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

A oto kolejna porcja fot, na których mamy obraz jej cudownego charakteru i wielkiej psiej miłości, której nikomu nie żałuje....będzie zapewne kochaną i wierną przyjciółką jeżeli znajdzie swojego człowieka ....albo jeżeli to on znajdzie ją.

[IMG]http://img90.imageshack.us/img90/6261/zorza6.jpg[/IMG]

[IMG]http://img525.imageshack.us/img525/8059/zorza7.jpg[/IMG]

[IMG]http://img411.imageshack.us/img411/4632/zorza8.jpg[/IMG]

[IMG]http://img251.imageshack.us/img251/7205/zorza9.jpg[/IMG]

[IMG]http://img214.imageshack.us/img214/9949/zorza10.jpg[/IMG]

No to czekamy Zorzeńko ..pewnie sie zaraz ciotki pozlatują....:)

Link to comment
Share on other sites

O ja miałąm jutro zrobić wątek z nowym filmikiem jakimś, jak damy radę nakręcić, a Tu mnie Ciotka wyręczyłaś , dzięki :)
Dorothy narazie sami nie wiemy, jutro popytamy jeszcze Kierownika czego się więcej dowiedział i będziemy myśleć co dalej .... Wszyscy bardzo chcemy jej pomóc, ona jest taka przekochana,. a zapomniałam napisać że około cztereh dni Zorza nie jest sama ale ma towarzysza bokserka w boksie, to im raźniej :) :)

Link to comment
Share on other sites

Wymiziajcie ją tam jutro ode mnie:)

No to mamy kolejna informację, że zgodliwa z niej sunia, fajnie, że ma tego kumpla.

Kasia jakby co dasz mi linki do filmików , które nakręciłas i powstawiam do pierwszego postu, a jak masz jej foty to wklejaj.

Link to comment
Share on other sites

Odliczam się i ja.
Z zachowania sunie na filmikach nie widac, żeby ja to bolało, no ale do końca nigdy nie wiadomo. Jesli to rzeczywiście wada wrodzona i suka bez bólu z nią funkcjonuje to nie wiem czy jest sens to ruszac.
To takm jak było u mojego Berniego. Niby kulał, ale po badanich okazało się, że to wada wrodzona (wypadająca rzepka kolanowa) i dla psa niebolesna.

Link to comment
Share on other sites

Wszystko mam na płytce.Ale Kiero rysował mi to tak jak jemu rysował wet.Jesli tylko jej to nie boli,a o to tez popytam/mysle ze nie/to wyglada na to,ze operacja nie ma sensu.Kosc jest wykrzywiona w łuk i nawet jak wytna ten kawałek łuku,kosc sie nie wyprostuje przecież,a przy prostym przecieciu zrosnie sie dobrze lub nie..i moze miec nózke nieruchoma..Duzo bólu, bo konieczne czyszczenie panewek,którym juz inaczej ukształtowała sie chrzastka i nie koniecznie potem to wszystko spasuje.Ale dla pewnosci popytam 3 róznych wetów.Wyglada na to,ze ktos ja musi taką pokochac,bo ona pokocha kazdego.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...