Jump to content
Dogomania

WYRZUCONA Z AUTA- bezdomna---1,5 mies. łapania- MA DOMEK STAŁY


jusstyna85

Recommended Posts

  • Replies 1.8k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='Mysza2']Trzymam kciuki za Ciebie i sunię. Musiała zaznać "wiele dobrego" od ludzi skoro tak bardzo się boi. Justynko jak będziesz miała chwilę to wpisz nr konta na pierwszą stronę.[/QUOTE]


Muszę na razie podawać moje konto,nie mogę wpisać w 1. post,bo nie wolno zbierać ,mogłabym mieć problem ze skarbówką...jeśli złapie sunie,to powysyłam konto...

tak bardzo bym chciała,żeby była złapana...:(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='basia0607']Gdy pies ma dużo adrenaliny sedalin nie zadziała, a z tego co czytam u suni własnie tak jest. Radzę podać wiekszą dawke niż jest zalecana.[/QUOTE]


Wiemy o tym,dostanie większą dawke i dam jej spokój przez 30 min...boje sie strasznie,że kiedy zaczną jej sie plątać nóżki,to pójdzie przed siebie, blisko jest ruchliwa ulica i las :(
Mam teraz opory i cała drże :(
Czekam do 11 00,bo przyjdzie Skibka i mój siostrzeniec,chce porozstawiać ich,żeby nie trzeba było jej gonić,a jedynie wiedzieć,gdzie jest...

Link to comment
Share on other sites

Porażka :(

Dostała 3 dawki sedalinu,zjadła tak ze dwie,zaczęły sie plątać nóżki,ale nie zadziałał prawidłowo :( przy gonieniu adrenalina zadziałała i nie było szans...

Zapytajcie Skibki...kiedy mnie dzisiaj zobaczyła,to merdała ogonkiem :( ja już myślałam,że da sie złapać,ale nie było mowy...nie zjadła wszystkiego,bo była najedzona...

Kierowca pomagał ze Schroniska,Justyna ze Schroniska,Skibka,jej koleżanka i dziewczynka,która opiekuje się nią.To bardzo wrażliwa osoba,przysięgłyśmy,że nie trafi do Schroniska.Ona lub ktoś z jej rodziny widział wyrzucenie suni z samochodu,był nawet policjant przy tym:( To,co pozytywne,to to że mała czasem do niej podchodzi,prawie ją złapała,ale wystraszyła sie kota,któremu przed Świętami zafundowałam traume,bo nie chciał wejść do transportera i z Justyną ze Schroniska na siłe wcisnęłyśmy, niestety transporter rozwalił sie :( od tego czasu znowu próbuje przekonać go do siebie:(

Bardzo sie boje,że sunia tam już nie wróci :( nie wiem czy próbować nadal z sedalinem,ale dużo wyższą dawke,czy dać wolną ręke dziewczynce...

Jestem załamana,ale ciesze sie,że wiadomo,iż to nie jest dziki pies.

Bardzo prosze o deklaracje :(

Link to comment
Share on other sites

a jakby ją na lancę złapać? ze schroniska maja na pewno takie sprzęty? pewnie wystraszy się jeszcze bardziej ale lepsze chyba to niż stres związany z życiem na ulicy:( kiedyś polowałyśmy tak na jedną bezdomną suczkę w mieście i niestety nie udało się w porę jej pomóc... a do tego zginęły jeszcze jej szczeniaki :(:( jakbym wtedy wpadła na pomysł pożyczenia takiego sprzętu ze schronu to może by sie w porę udało. trzymam kciuki za waszą akcję... wyglądam co chwilę dobrych wiesci...

Link to comment
Share on other sites

kurcze, tak mi przykro. Kompletnie nie znam się na takich środkach. Najlepiej byłoby gdyby się dziewczynce udało ją przypiąć, najmniejszy stres dla psiaczka, tylko czy dziewczynka jest na tyle duża że poradzi sobie gdyby sunia chciała się wyrywać. I nie wiem co na to jej rodzice. Zawsze jest ryzyko że psiaczek zareaguje agresywnie , a to przecież dziecko. Trzeba by z nimi najpierw z rodzicami pogadać. Ulżę sobie: życzę tym s... co ją wyrzucili żeby los im sprawiedliwie zapłacił

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...