Jump to content
Dogomania

agata51

Members
  • Posts

    22868
  • Joined

  • Last visited

Converted

  • Location
    Łódź

Recent Profile Visitors

The recent visitors block is disabled and is not being shown to other users.

agata51's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

13

Reputation

  1. Dziękujemy Bjutce, dziękujemy Kasi. Cudnie, jak pies ma kogoś, w kogo może być wpatrzony jak w obraz.
  2. Ma się rozumieć! A te wyłupiaste oczka to już najpiękniejsze na świecie!
  3. Taaa... boki zrywać! Mamuśka się zrosła, ale rehabilitować się nie chce. Pewnie doszła do wniosku, że dość się w życiu nachodziła - resztę życia postanowiła spędzić siedząc w fotelu lub leżąc w łóżku. Świetnie to sobie wymyśliła. Matko jedyna, jak to dobrze, że prowadzę bardzo niehigieniczny tryb życia i nie dożyję tak "pięknego wieku". Tylko te geny - w mojej rodzinie wszyscy umierali po 80. Cholera jasna by to wzięła! Kamysiu, odezwij się!
  4. agata51

    Brązowa sucz

    A spróbowałaby nie!
  5. Jestem, słyszę rozpaczliwe wołanie. Pod koniec października mamuśka (98 lat) wymyśliła, że jak złamie sobie kość biodrową, uatrakcyjni nam życie. Jak pomyślała, tak zrobiła - uatrakcyjniła do bólu. Nowe dogo okrutnie obce, próbuję ogarnąć, ale nawet do skrzynki nie umiem zajrzeć. Na fejsie mnie nie ma i nie będzie - przyjdzie nam się rozstać?
  6. Modele nie wydają się zachwycone. Miny takie, jakby błagały o litość. Nie dziwię się - bycie modelem to duży stres.
  7. Cześć, cioteczki kochane. Jak ja się za wami stęskniłam! Pamiętam o was i o Kamysiu, tylko że od miesiąca tyle się dzieje. Nasza kochana mamuśka stwierdziła pewnie, że zbyt mało się wokół niej kręci i postanowiła złamać sobie nogę w biodrze. Trzeba mieć niezwykle wyrafinowane poczucie humoru, żeby wpaść na coś takiego! Było co robić! Ciągle jest, ale już na spokojniej, bo na początku mocno wytrąceni z równowagi byliśmy. 4 grudnia badanie kontrolne - ciekawe, czy się zrosła. 98 lat! A poza tym wszystko ok. Tyle, żem coraz starsza, coraz słabsza i wcale mi się to nie podoba. Przede mną weekend z wnuchą (dłużej niż 2 tygodnie żyć bez siebie nie możemy) - i to mi się akurat podoba. Nic to, że po takim spotkaniu co najmniej 3 dni muszę odpoczywać, najważniejsze, że bardzo lubimy być ze sobą. Lecę dalej, bo znów mi się zaległości płatnicze porobiły i muszę pogrzebać w swoich karteluszkach. Zakrzę niebawem. A Kamyk w jakiej formie?
  8. No tak, zabierzemy mu kocyki, to kanapę zażre. Nie wypłacimy się do końca świata. Słyszałam, że na chore stawy, krzyże i te rzeczy, to najlepsza goła podłoga jest. Cholera, a jak Murka ma dębową?
  9. W sprawie finansów - pewnie musztarda po obiedzie - wszystko dla Megi. A tak poza finansami, buziak w bolący ząb (twój).
×
×
  • Create New...