Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Długo się czeka na termin operacji tzn by chodzi mi o to czy wszyscy krótkowidze mogą z niej skorzystać?
bo córa też krótkowidz..;)

no to super że się udało:) ciesz się kolorami jesieni bo są one wyjątkowo barwne..:)

Posted (edited)

Operacja nie jest refundowana :-(
Trzeba mieć skonczone 21 lat i wadę wzroku która jest juz ustabilizowana, nie powieksza się regularnie.
Badanie kwalifikujące trwa około dwóch godzin, bada się grubość rogowki miedzy innymi, żeby było z czego ściąć płatek.
Jeżeli badanie potwierdzi, że można wykonać zabieg to czeka się kilka dni, bo w większości klinik zabiegi są wykonywane raz lub dwa razy w tygodniu.
Sam zabieg trwa kilkanaście minut, choć w klinice spędziłam kilka godzin - zakraplanie oczu, mierzenie ciśnienia, ważenie, przebieranie itp.
Operacja nie jest bolesna - oczy są zakroplone znieczulająco, jedynie podanie cisnienia na gałkę oczną to taki mocny ucisk i kilka sekund jest nieprzyjemnie.
Potem się tylko patrzy na czerowne światelko i zaraz jest po wszystkim.
Jeszcze mgła, ale już widać na tyle, żeby się samodzielnie poruszać.

Ja miałam zaleconą metodę LASIK.
Odcina się płatek rogówki, odchyla go, odsłonięte oko modeluje wiązka lasera i płatek wraca na swoje miejsce.
Jest jeszcze metoda LASEK.
Nieco tańsza i możliwa do przeprowadzenia przy niższych wadach wzroku.
Na oko nakłada się pierścień, nakłada substancję wypalającą rogówkę, oko jest modelowane przez laser i naklada się opatrunki wyglądające jak szkła kontaktowe.
Po trzech-pięciu dniach ściąga się te szkla ( w tym czasie rogówka się odnawia).
W dniu w ktorym miałam zabieg był też operowany chłopak który miał wadę minus 4.75 dp.
Metodą LASEK właśnie.
I tak jak ja - zadowolony :-)

Koszt w Klinice 2000 w Katowicach - 2150 za jedno oko...:-(

Ale za to...:

[URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/6ad88d845eb6dfff.html"][IMG]http://images63.fotosik.pl/273/6ad88d845eb6dfffgen.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/e3c25d5b9cb81d91.html"][IMG]http://images63.fotosik.pl/273/e3c25d5b9cb81d91gen.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/e99a047353e16115.html"][IMG]http://images65.fotosik.pl/273/e99a047353e16115gen.jpg[/IMG][/URL]

Edited by Jasza
Posted

Korzystamy z pięknej pogody...



[IMG]http://images61.fotosik.pl/297/3fd4abfa56f00142gen.jpg[/IMG]

[IMG]http://images61.fotosik.pl/297/daa693e73822ac9egen.jpg[/IMG]

[IMG]http://images61.fotosik.pl/297/f7c43add995559a4gen.jpg[/IMG]

[IMG]http://images63.fotosik.pl/297/3299f755b1c03270gen.jpg[/IMG]

[IMG]http://images61.fotosik.pl/297/2e63b9943bb0ae6egen.jpg[/IMG]

Posted

Mój najukochańszy lewitujący piesek...

[IMG]http://images63.fotosik.pl/297/a8fcc8c317198064gen.jpg[/IMG]

...i drugi....równie kochany...;-)

[IMG]http://images61.fotosik.pl/297/5370eda854396176gen.jpg[/IMG]

[IMG]http://images61.fotosik.pl/297/ec6b56a31f364b7cgen.jpg[/IMG]

[IMG]http://images61.fotosik.pl/297/02f95d3b4a7987b7gen.jpg[/IMG]

Posted

Trzymam się ziemi.
Zalegam na ogrzanej słońcem trawie i nie reaguję na drapnięcia, pacnięcia i płacz Reksia
( mam mu rzucać patyczki przez cały czas, potem odpoczywa jakieś trzy minuty i pogania, żeby dalej, żeby jeszcze). Trawa pachnie przyjemniej niż płyn do płukania, zajadamy suszonego ananasa i cebulowe paluchy ( zanim się ogarniam pudełeczko jest puste a okruszki na tobołkowych wąsach lśnią w słońcu wymownie..) Nie chce mi się czytać ( albo raczej wzrok jeszcze nie ten), nie chce mi się słuchać radia, tkwię pośrodku bezludzia i dopiero schylające się nad ziemią słońce każe wstać i zebrać się i pomaszerować w stronę cywilizacji. I idziemy. Nieco przyspieszając, żeby nie utknąć po ciemku w lesie.
Dnia ubywa i nie jesteśmy z tego zadowoleni ani trochę.

Posted

Czemu jam czytam Twoje teksty to czuje zapach trawy, cieplo nagrzanej ziemi, powiew wiatru???? I czemu Ty nie piszesz książek? W dużych ilościach???

Koksa nie zakwalifikowali do operacji zacmy:-( . Wyniki wątrobowe ma nie dobre.

Posted

Miałam L4 przez dwa tygodnie.

A co z wątrobą?
Da się jeszcze te wyniki "poprawić"?
Operacja odsunięta w czasie, czy nieodwracalnie na nie?

Posted

[quote name='Jasza']Dnia ubywa i nie jesteśmy z tego zadowoleni ani trochę.[/QUOTE]
no właśnie, już teraz bardzo to widać (jak byliśmy na wsi, to ostatni spacer wieczorny był ok. 18, bo potem zalegały "egipskie" ciemności), a w weekend jak zmienią czas, to ciemno będzie o 5 po południu... :shake:

Posted

Ja zawsze od momentu październikowej zmiany czasu czekam na śnieg.
Żeby się zrobiło czysto i pięknie i biało i żeby w lesie było jasno.

Ale nie martwcie się - za dwa miesiące o tej porze już Wigilia, a potem już dzień staje się dłuższy :p.

Tymczasem toboły się nie martwią na zapas, korzystając z pięknej pogody i akcji nawożenia Paprotowych łąk tarzały się wczoraj na wyścigi - dwie przodowniczki - Misia i Nori wskazywały sobie wzajemnie co ciekawsze miejscówki.
Elza chodziła za nimi i wyjadała - już nie wiem co gorsze - a Reksio za sprawą orzechów włoskich zaprzyjaźniał się namiętnie z Panią Małgosią ignorując mnie kompletnie.
W domu, po czyszczeniu i praniu najedliśmy się makaronu z pesto ( przypaliłam migdały i wyszedł mi nieco oryginalny smak) a potem w nocy Reksio zarządził pobudkę i spacer na odsikanie. Wróciliśmy zadowoleni, że jeszcze troszkę można pospać.
Reksio się zwinął w kłębek przy Damianie a Misia buch na moją poduszkę i gdyby nie to, że było tuż po pierwszej, to może bym nawet zareagowała jakoś bardziej gwałtownie kiedy wylądowała swoim tłustym, śmierdzącym jeszcze ciałkiem tuż przy mojej twarzy bez żadnych oczywiście skrupułów, a tak, to tylko mruknęłam coś o grubasach niedomytych i zasnęliśmy.

Posted

Nie, jeszcze nie czekam.
Zacznę czekać jak będzie błoto i ciemno ;-)
Na razie jest pięknie, ciepło, jesiennie, rześko i kolorowo.
Nawet mgły lubię :-)

Posted

Pomozcie, prosze..

Przed chwilą Koks się na mnie rzucił. Dosłownie. Chciałam go pogłaskać. Rzucił się , chwycił mnie za rękę i nie chciał puścić ponad pol minuty. Warczal przy tym i gryzł co raz mocniej. jednego palca nie udało mi się wyrwać i mam na nim trzy głębokie dziury, obrzęk i boli mnie staw- od razu spuchl. Jak się wyrwalam , to doskakiwal, żeby dalej gryźć. Przestał , jak zrzucilam na niego ręczniki do prasowania. On jest mały , ale nawet tali mały pies w ataku furii to nic przyjemnego. Nie wiem co mam zrobić, jak się zachować.

Posted

Aniu...:shake:

To się zdarzyło pierwszy raz, tak?
Absolutnie nie czuję się kompetentna, żeby się wypowiadać i radzić.
Czy on bierze teraz jakieś nowe leki, na które mógłby tak zareagować?
Zaatakował Cię nagle?
Cos wcześniej się stało?

Teraz już dobrze?
Zachowuje się inaczej?

Aniu, może wizyta u weta i badania - coś, jakaś przyczyna, którą można potwierdzić lub wykluczyć od razu?

Byłaś u lekarza?
Jak się czujesz?

Posted

[quote name='maciaszek']A może to z powodu zaćmy? Może źle widzi, niepewnie się czuje, nie rozpoznał Cię?
Na pewno powinnaś się skontaktować z jakimś szkoleniowcem.[/QUOTE]

Ja go zawołałam - on do mnie przyszedł, wiec na pewno poznał. On na jedno oko nie widzi (całkiem lub prawie). Na drugie widzi ponoć nieźle. On wcześniej rzucał sie na inne osoby- teściową, mamę , obcych. Ale nigdy nie na nas. I nie tak. To był taki atak , jakby walczył o życie. I długi. Przedtem ugryzł i odskoczył. Nikogo tak mocno nie pogryzł jak mnie. Po poprzednich pogryzieniach chodziłam na szkolenia. Jedno nie dało nic, drugie - wybiórczo. Najgorzej , ze ja sie go boje... A to była przytulanka, spał w łóżku. Teraz sie boje...

Posted

Kurcze, robi się błędne koło. On się rzuca, Ty się boisz, on czuje Twój strach i może się rzucać.
Aniu, skontaktuj się może z Beatą Leszczyńską: [URL="http://www.hissteria.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=12&Itemid=49"]http://www.hissteria.pl/[/URL]

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...