Havanka Posted January 28, 2010 Share Posted January 28, 2010 [quote name='ewab']Dziękujemy Rudej-Biance za wpłatę z bazarku NIC... w wys. 147 zł:loveu: Otrzymaliśmy też wpłaty: dla szczeniaków od Władysława W. 50 zł:loveu: dla Pakoszki od Maada 10 zł:loveu: Divia-gg 10 zł:loveu: Ulki18 50 zł dla Koni od Maada 10 zł:loveu: Divia-gg 10 zł:loveu: Ulki18 50 zł Suma wpłat na poszczególnych kontach wynosi: szczeniaki - 120 zł Pakoszka - 70 zł Koni - 70 zł szczeniaki i ich matki - 147 zł Wydatki: hotelik Pakoszki (pół miesiąca) - 150 zł karma dla Pakoszki - 50 zł hotelik dla Koni (zaliczka) - 200 zł szczepienie Koni p/wściekliżnie - 21,40 zł Bardzo bym prosiła aby Wasze deklaracje dla Koni były równocześnie deklaracjami na jej szczeniaki.[/QUOTE] 23.stycznia wysłałam obiecane 100 zł dla Pakosi. W tytule przelewu napisałam "dla Rudej". Czyżby nie dotarła? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
erka Posted January 28, 2010 Share Posted January 28, 2010 No właśnie tak myślałam . Ewab napisała to na wątku kieleckim, że doszła wpłata na Rudą . Ja wtedy napisałm,żeby nie nazywały Pakoszki Rudą , bo sie wszystko pomyli, a dziewczyny odpisały,że to wpłata na inną Rudą, która też jest pod ich opieką . POnieważ wiedziałam,że robisz bazarek na Pakoszkę , sądziłam ,że to właśnie na nią, ale nic to,zaraz sprawa sie wyjaśni.:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Havanka Posted January 28, 2010 Share Posted January 28, 2010 Przepraszam za zamieszanie, ale na początku Pakoszka też zwała się Rudą. Sądziłam więc, że wiadomo będzie o kogo chodzi. Gdybym tylko mogła, to ofiarowałabym bez wahania pomoc finansową, każdemu potrzebującemu zwierzakowi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
erka Posted January 28, 2010 Share Posted January 28, 2010 Oczywiście Havanka, wiemy jak jest i milion byłoby za mało,zeby wszystkie bidy obdzielić. Teraz ewab bardzo zajeta w pracy, wyjaśnie to po południu:). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
erka Posted January 28, 2010 Share Posted January 28, 2010 Havanko, ewab wpisze Twoja wpłatę, jak tylko będzie miała chwilę, aby wejść na dogo. Jest tez prośba odnośnie Koni. Gdyby znalazły sie jakieś dt dla jej szczeniorków, to mozna by przenieść Koni do jakiegos tańszego hotelu, bo tam to rzeczywiście jest sporo kasy. Ale na tamtą chwilę, kiedy natychmiast trzeba ją było gdzieś umieścić , dziewczyny nie miały innego wyjścia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulka18 Posted January 28, 2010 Share Posted January 28, 2010 To rzeczywiscie dobry pomysl, Koni do tanszego hoteliku, a maluchy do domowego DT. Bardzo kibicuje Koni :kciuki: Pakoszce oczywiscie tez :kciuki: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
andzia69 Posted January 28, 2010 Share Posted January 28, 2010 tylo czy znajdziemy 6 tymczasów???? dla maluchów? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
erka Posted January 28, 2010 Share Posted January 28, 2010 Ewab ma w przyszłym tygodniu jechać do hotelu obfocić towarzystwo , gdyby się znalazł jakiś dt dla malucha , to mogłaby od razu zabrać. Nawet, jakby zabrać na razie z dwa maluchy, to suni byłoby lżej, no i maluchy miałyby większą szanse na adopcje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewab Posted January 28, 2010 Share Posted January 28, 2010 [quote name='Havanka']23.stycznia wysłałam obiecane 100 zł dla Pakosi. W tytule przelewu napisałam "dla Rudej". Czyżby nie dotarła?[/QUOTE] Havanka potwierdzam, że taka wpłata dotarła. Zgodnie z Twoją deklaracją wpłata zostaje przeksięgowana na konto Rudej_Pakoszki:) Tak jak napisała Erka, w przyszłym tygodniu, najprawdopodobniej w środę, wybieram się do Koni i jej szczeniorów. Byłoby super, gdyby szczeniory znalazły domowe dt. Miałyby możliwość socjalizacji, jakiej nie ma w hoteliku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agucha Posted January 29, 2010 Share Posted January 29, 2010 Bari dziś został obejrzany przez weta - stan ogólny dobry, spore wychudzenie i niedowaga -3400 kg... tyle co moje dziecko po porodzie [IMG]http://www.dogomania.pl/../../images/smilies/icon_wink.gif[/IMG] [B]Czym on był odpchlony i zabezpieczony od pasożytów skórnych? [/B] Wetka znalazła jakieś gnidy i inne ustrojstwa... zaaplikowała mu Stronghold - koszt [B]32zł[/B] i powtórka za 2 tyg. Szczepionkę dostał 5 - składnikową ze względu na wiek - koszt: [B]50zł.[/B] Dziś dostałam Umowę Adopcyjną, po zapoznaniu się z nią mam takie pytanko: [B] - ja, jako osoba tworząca DT i wydająca psa do DS - nie figuruję na Umowie Adopcyjnej? [/B] Przyznam, że szczerze mnie to zdziwiło... zważając na to, że zajmuję się na bieżąco sprawami Barego... Na "Rodhesianach" swojego czasu również otrzymałam Umowę, ale tam wpisywało się dane osoby pośredniczącej w adopcji oraz wydającej zwierzę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maada Posted January 29, 2010 Share Posted January 29, 2010 Hej, nie wiem gdzie to napisać więc napisze gdzie się da: 1. potrzebny transport dla Zorra do Krakowa bo jest chętny domek dla niego 2. tak jak pisałam biorę pod uwagę wzięcie na DT szczeniaczków Koni (nie wszystkich na raz, aż tak szalona nie jestem ;) albo mamy "moich"szczeniaków czyli Moli - niestety dopiero po 10.02 - muszę najpierw wydać do DS kotkę, która miała wczoraj sterylkę - zdecydujcie dziewczyny co Was bardziej odciąży Z mojej piątki cztery mają już DS (odpukac w niemalowane), Bella tylko jeszcze została. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
erka Posted January 29, 2010 Share Posted January 29, 2010 Napisz proszę do bonsai_88, ona jeździ na tej trasie. To by było świetnie Maada, jakbys mogla jeszcze cos wziąć :).O ile wiem, to Moli ma miec w przyszłym tygodniu sterylkę. Myślę,ze lepiej by było jednak, gdyby szczeniorki mogły pobyć w domowym dt, ale poczekamy jak ewab zadecyduje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
erka Posted January 29, 2010 Share Posted January 29, 2010 Napisz proszę do bonsai_88, ona jeździ na tej trasie. To by było świetnie Maada, jakbys mogla jeszcze cos wziąć :).O ile wiem, to Moli ma miec w przyszłym tygodniu sterylkę. Myślę,ze lepiej by było jednak, gdyby szczeniorki mogły pobyć w domowym dt, ale poczekamy jak ewab zadecyduje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
andzia69 Posted January 29, 2010 Share Posted January 29, 2010 [quote name='erka']Napisz proszę do bonsai_88, ona jeździ na tej trasie. To by było świetnie Maada, jakbys mogla jeszcze cos wziąć :).O ile wiem, to Moli ma miec w przyszłym tygodniu sterylkę. Myślę,ze lepiej by było jednak, gdyby szczeniorki mogły pobyć w domowym dt, ale poczekamy jak ewab zadecyduje.[/QUOTE] Erka - się ci cosik pomnieszało:evil_lol: Maada szuka transportu Z KIELC do KRAKOWA:lol: dla ostatniego malucha z tego miotu, który miała na dt:p bo jest jakiś chętny domek dla niego w Krakowie:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rudzia-Bianca Posted January 29, 2010 Share Posted January 29, 2010 [quote name='ewab']Havanka potwierdzam, że taka wpłata dotarła. Zgodnie z Twoją deklaracją wpłata zostaje przeksięgowana na konto Rudej_Pakoszki:) Tak jak napisała Erka, w przyszłym tygodniu, najprawdopodobniej w środę, wybieram się do Koni i jej szczeniorów. Byłoby super, gdyby szczeniory znalazły domowe dt. Miałyby możliwość socjalizacji, jakiej nie ma w hoteliku.[/QUOTE] [B]Ewab[/B] pamiętaj proszę jak będziesz u Koni i szczeniorków o zdjęcia maluchów, ruszymy z bazarkiem imieninowym :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bonsai_88 Posted January 30, 2010 Share Posted January 30, 2010 Niestety Kielce mi nie po drodze ;).... ale jak będziecie mieli coś na Śląsk to dajcie znać :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewelinka_m Posted January 30, 2010 Share Posted January 30, 2010 przecie stale na trasie kielce-kraków porusza się Linssi ;) 2x w tygodniu- środa i czwartek ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agucha Posted January 31, 2010 Share Posted January 31, 2010 [SIZE=4][B][COLOR=Blue]BARY miał atak padaczki! [/COLOR][IMG]http://www.dogomania.pl/../../images/smilies/heul.gif[/IMG][IMG]http://www.dogomania.pl/../../images/smilies/heul.gif[/IMG][IMG]http://www.dogomania.pl/../../images/smilies/heul.gif[/IMG] Zadzwoniła do mnie przerażona p. Daria, że jak rano chcieli Barusia wyprowadzić na dwór to wywrócił się na bok, odgiął głowę do góry i machał przednimi łapkami jakby chciał biec! Teraz leży na boku i nie może się podnieść! Wszyscy w domu siedzą wystraszeni, ja nie wiem co mam robić, niedziela jest - żaden normalny wet nie przyjmuje w okolicy... A miało być tak pięknie... [U]Teraz ma ma kolejny atak![/U][IMG]http://www.dogomania.pl/../../images/smilies/heul.gif[/IMG][IMG]http://www.dogomania.pl/../../images/smilies/heul.gif[/IMG][IMG]http://www.dogomania.pl/../../images/smilies/heul.gif[/IMG] Co się dzieje?! [/B][/SIZE]Wklejam link do filmiku, który nakręciła p. Daria na moją prośbę... ja tego spokojnie i bez emocji nie moge oglądać [IMG]http://www.dogomania.pl/../../images/smilies/heul.gif[/IMG][IMG]http://www.dogomania.pl/../../images/smilies/heul.gif[/IMG][IMG]http://www.dogomania.pl/../../images/smilies/heul.gif[/IMG] [URL]http://www.youtube.com/watch?v=Q670PZ9XZv0[/URL] Zawiozłam wczoraj psa, do super domku a dziś takie wieści....Nie mogę liczyć na wyrozumiałość , mimo wszystko. Ludzie mieli dostać zdrowego szczeniaka... Wiedzieli o problemie z jego wycofaniem i na to się godzili i mieli nad tym pracować, ale nie padaczka... Co ja mam dalej robić? Muszę go stamtąd chyba zabrać [IMG]http://www.dogomania.pl/../../images/smilies/icon_frown.gif[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rudzia-Bianca Posted January 31, 2010 Share Posted January 31, 2010 Agucha , skontaktuj się proszę z właścicielami Bariego. jesli by miał kolejny atak - mam nadzieję że nie - to niech go tak nie zostawiają, trzeba go przytrzymać znalazłam rady weta jak postępować w przypadku padaczki [QUOTE]Kilka słów na temat jak postępować z psem podczas ataku epileptycznego. Przede wszystkim nie popadać w panikę. Starać się usunąć z bezpośredniego sąsiedztwa psa niebezpieczne i twarde przedmioty, które mogłyby go pokaleczyć podczas drgawek. Z tych samych względów należy przytrzymać zwierzę podczas ataku. W przypadkach kiedy napady padaczki są silne, a co za tym idzie – istnieje niebezpieczeństwo zagrożenia życia zwierzęcia, trzeba szukać pomocy u lekarza[/QUOTE] No i najważniejsze że to wcale nie musi być padaczka, może to reakcja na szczepienie , mały nie miał jakiegoś urazu ? Nie spadł tym ludziom gdzieś ? Nie najadł się czekolady albo czegoś innego trującego dla psa ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agucha Posted January 31, 2010 Share Posted January 31, 2010 [B]Rudzia[/B], on jest u mnie teraz... właśnie wróciłam z nim ode weta. Od godziny 8 rano do godz. 13 miał ataki średnio co 3-5 min... Dostał zastrzyki przeciwdrgawkowe, uspokajające i przeciwwstrząsowe... Nie ma temperatury, nie ma reakcji na ból, brzuch miękki, biegunek brak... ŻADNYCH INNYCH OBJAWÓW. Nic nie jadł oprócz suchej karmy i kabanosków wczoraj, dziś napił się tylko wody... Mam go obserwować, jeżeli się powtórzą to prawdopodobnie padaczka i wet zasugerował mi, że to może być ostra odmiana i rozważyłby uśpienie... Jutro albo w poniedziałek ma mieć zrobione badanie krwi pod kątem ewentualnej wirusówki, która mogła być "rozbudzona" szczepieniem... Miało być tak pięknie, ale nie jest. Potrzebuję wsparcia finansowego... jestem goła i wesoła. Dzisiejsza wizyta kosztowała nas [B][U]40zł[/U], czwartkowa - [U]82zł[/U]...[/B] i to nie koniec... P. Daria powiedziała, że jeżeli to nie padaczka to ona Barego zabiera z powrotem, ale na psa z padaczką się nie zdecyduje... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Evelka Posted January 31, 2010 Share Posted January 31, 2010 To jakiś koszmar. Ale trzymam kciuki za Bariego i wierzę, że to jednak nie padaczka! I że wróci do swojego domku, że będzie szczęśliwy... A możliwe jest, żeby ostra padaczka objawiła się w tak nagły i gwałtowny sposób? Z tak dużym natężeniem? Że nie było żadnych wcześniejszych niepokojących objawów? Może to nie to... I wszystko będzie dobrze...! A jak Bari teraz się czuje? Wyściskaj go proszę ode mnie, TŻ'ta i jego siostrzyczki! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Evelka Posted January 31, 2010 Share Posted January 31, 2010 To jakiś koszmar. Ale trzymam kciuki za Bariego i wierzę, że to jednak nie padaczka! I że wróci do swojego domku, że będzie szczęśliwy... A możliwe jest, żeby ostra padaczka objawiła się w tak nagły i gwałtowny sposób? Z tak dużym natężeniem? Że nie było żadnych wcześniejszych niepokojących objawów? Może to nie to... I wszystko będzie dobrze...! A jak Bari teraz się czuje? Wyściskaj go proszę ode mnie, TŻ'ta i jego siostrzyczki! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Evelka Posted January 31, 2010 Share Posted January 31, 2010 To jakiś koszmar. Ale trzymam kciuki za Bariego i wierzę, że to jednak nie padaczka! I że wróci do swojego domku, że będzie szczęśliwy... A możliwe jest, żeby ostra padaczka objawiła się w tak nagły i gwałtowny sposób? Z tak dużym natężeniem? Że nie było żadnych wcześniejszych niepokojących objawów? Może to nie to... I wszystko będzie dobrze...! A jak Bari teraz się czuje? Wyściskaj go proszę ode mnie, TŻ'ta i jego siostrzyczki! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Evelka Posted January 31, 2010 Share Posted January 31, 2010 To jakiś koszmar. Ale trzymam kciuki za Bariego i wierzę, że to jednak nie padaczka! I że wróci do swojego domku, że będzie szczęśliwy... A możliwe jest, żeby ostra padaczka objawiła się w tak nagły i gwałtowny sposób? Z tak dużym natężeniem? Że nie było żadnych wcześniejszych niepokojących objawów? Może to nie to... I wszystko będzie dobrze...! A jak Bari teraz się czuje? Wyściskaj go proszę ode mnie i TŻ'ta oraz oczywiście od jego siostrzyczki! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Evelka Posted January 31, 2010 Share Posted January 31, 2010 To jakiś koszmar. Ale trzymam kciuki za Bariego i wierzę, że to jednak nie padaczka! I że wróci do swojego domku, że będzie szczęśliwy... A możliwe jest, żeby ostra padaczka objawiła się w tak nagły i gwałtowny sposób? Z tak dużym natężeniem? Że nie było żadnych wcześniejszych niepokojących objawów? Może to nie to... I wszystko będzie dobrze...! A jak Bari teraz się czuje? Wyściskaj go proszę ode mnie i TŻ'ta oraz oczywiście od jego siostrzyczki! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.