Jump to content
Dogomania

FRANUŚ odszedł od nas za TM...Badź i tam szczęśliwy!!!


magdyska25

Recommended Posts

Nie wtrącałam sie nigdy jesli chodziło o sprawy między Moniką, a hotelem. To byly ich prywatne sprawy ktore niepotrzebnie zalatwiali na PW jak teraz widac.
Ale skoro juz poruszono tutaj i moj temat to sie wypowiem. Oto co staralam sie zrobic dla Franka: Gdy malibo poprosila mnie o zrobienie ogloszen Franka - jakies dwa miesiace temu, zaproponowalam poprowadzenie allegro cegielkowego. SAMA zaproponowalam aby zakupic do tego katki pocztowe, ktore zakupilam wraz z Monika z Katowic. SAMA z walsnej nie przymuszonej woli, ani checi pokazania "jaka jestem madra, i dobra i zawsze mam racje" postaralam sie by wygladalo to jakos, by wymyslic jakis tekst itp. Prowadzilam tylko ze wzgledu na Franka allegro, by JEMU pomoc. Moj wklad byl w to neiwielki okolo 300 zł. Więc nie uwazalam się za darczyńcę, gdyż nie jestem w stanie wplacac co miesiac dane sumy pieniezne. Zeby nie spierac sie o bzdury jakie Monika wraz z hebabonowa wypisywaly postanowilam napisac iz wycofuje sie z watku Franka- JEDNAK napisalam ze wciaz bede się nim interesować poza wątkiem. Czytalam przez kolejny dzień okropnych i niezyczliwych slow pod adresem jubu, ktory na dogomani zdarzyl byc 4 dni(?) gdy poszla na niego fala oskarzen o bycie aroganckim.

ZASTANOWCIE SIE TUTAJ WSZYSCY OBWINIAJACY HOTEL:
czy wysylajac Franka liczyliscie ze on majac 15 lat nagle cudownie wyzdrowieje i będzie psem adopcyjnym? Czy podczas kolejnych okropnych diagnoz nie utwierdzala was mysl ze jednak tak nie będzie?
Czy nie mozna bylo OD RAZU poprosic o wystawianie faktur/rachunkow za hotel.
Jak mozecie.. powiedzcie mi? Jak mozecie po takim czasie wyrzucac sprawy ktore powinny wychodzic na bierzaco.
I teraz najwazniejsza rzecz, jak mogliscie oddac biednego Franka do hotelu, do ktorego nei macie zaufania? Czy nie widzicie tutaj zadnej nieprawidlowosci?
Czemu, nie mozna tego zalatwic jak normalny dorosli ludzie? Bo przeciez większość tutaj cioc i wujków nie jest juz nastolatkami?
Czemu zapomniano o tym ze tutaj liczy sie TYLKO FRANEK!

I teraz Moniko prosze nie gniewaj sie, bo ja nie chce tutaj sobie robic zadnych wrogow, BRON BOZE! Ale w Twoich chaotycznych wiadomosciach nie jedna osoba odczuwala arogancje, którą zarzuciłas jubu po raptem 5 wiadomosciach, ktore byly po rpostu suche a nie przelenione uczuciami jak ajli zazwyczaj pisala.
Dlaczego oni musieli znosic wasze oskarzenia (moze sluszne, w koncu nikt nie wie co w waszej wymienie PW wychodzilo), ale dla dobra FRANIA zacisneli zeby i dalej podawali rzetelene informacje, a Ty po 3 slowach krytyki rezygnujesz nie tylko z bycia skarbnikiem.. ale byciem czescia Franiowego zycia.
Prosze... ostatni raz. Zachowajmy dobre serce,ktore mamy przeciez wszyscy w koncu dlatego tutaj jestesmy i dojdzmy do porozumienia, a nawet poprosze o wiecej dojdzmy do ZGODY!

[SIZE=5][B]Proszę, nie odbierajcie mi wiary nawet i w to miejsce. :([/B][/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 3.5k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Waderciu! Waderciu! Ależ Ty jesteś dwulicowa! :(:(:(
Przecież jeszcze wczoraj wymieniłyśmy się sympatycznymi pw.

Przepraszam Cię serdecznie, ale niewiele rozumiem z Twoich postów.
Powodują Tobą tak ogromne emocje, że widać trudno przelać je na papier (tekst zlewa się).
Przychodzi mi na myśl tylko jedno - ktoś nastawił Cię przeciwko mnie, a Ty, porządna dziewczyno, nawet nie potrafisz tego dobrze ukryć.
Teraz chociażby się okazało, że jestem Madonną Niepokalaną - będziesz pluć na mnie jadem, bo ktoś powiedział: "Wiedźmę na stos!"

Waderciu? Jak słusznie napisałaś - nie jesteś darczyńcą Franusia i szczerze mówiąc jestem totalnie zaskoczona, że chcesz być zarówno prowadzącą, jak i skarbnikiem.
Ponieważ do końca sierpnia jestem jeszcze darczyńcą Frania - mówię, że podobnie jak magdus84 - nie zgadzam się na to.
Kiedy podarowałaś Franiowi 300 zł? W jakiej formie? Przecież za allegro odliczałaś potrzebną kwotę? Zrobiłaś Mu ogłoszenia za 300 zł?

Oprócz tego pomyliły Ci się osoby - o arogancji jubu wprost pisała tylko odważna Hebanowa!
Ja starałam łagodzić, żartować, a nawet schylać kark... bo dla dobra Frania...

Oj! Ajlii! Ajlii! Tak mi szkoda, że pozwoliłaś jubu stanąć między nami, że pozwoliłaś mu działać metodą taranu... :(:(
Może w końcu jakoś zgrałybyśmy się? Przecież jako ludzie nowej epoki powinniśmy uczyć się wzajemnej i serdecznej komunikacji.
Zresztą wybierałam się do Was w odwiedziny, bo chciałam mocno wycałować Franusia i pogadać na spokojnie, a może nawet zobaczyć Twoje prace z rękodzieła.
I do tego bardzo lubię szczury - a wiem, że Ty jesteś ich miłośniczką i obrończynią od dawna.
No cóż... szkoda. Czasami tak już jest "[I]w tej katastrofie potocznie zwanej życiem"[/I].

Ajlii! Dbaj o Franusia i nie wydawaj za dużo! :):)

Link to comment
Share on other sites

Nie no.. tego juz za wiele ja dwulicowa? Pieknie.... Czemu kilka dni temu gdy pierwszy raz powiedzialam swoje zdanie publicznie tutaj niemialas do mnie pretensji ze tez staje poniekad po stronie ajli? Pozniej wyszedl temat kartek ktore do mnei wyslalas, gdzie tu dwulicowos? Opublikuj wczorajsze wiadomosci prosze bardzo (gdyz ja ich nie mam) napisalam do Ciebie kto jest trollem? Odpisalas ze nie ja.. i co jest w tym tak emocjonalnego zeby swiadczylo o mojej dwulicowosci? No prosze odpowiedz mi bo przeciez TY WIESZ NAJLEPIEJ wszystko. Napisalam w wiadomosci wyzej ze nawet przepraszam za moje zdanie i nie chce miec Cie jako wroga.... Nie rozumiem tego.

Masz racje,zle sie wyrazilam.. bo to nie ja podarowalam te pieniadze tylko sama zaproponowalam ich zbiorke jako ze ja ich podarowac nie moge.

Moja propozycja miala jedynie pomoc Frankowi, zeby osoba taka jak Ty z wielka urazona duma, nie zostawila go na lodzie.
Z reszta to Twoja odpowiedzialnosc nie moja ;)

Nie wierze, nie chce wierzyc.

Link to comment
Share on other sites

Dajże spokój, Waderciu, nie trzeba się tak złościć i pieklić. :)
[U]Teraz powinnaś pokazać się darczyńcom od jak najlepszej strony.[/U]

Oczywiście nasze pw nie były o niczym ważnym - nie omawiałyśmy przecież teorii względności - ale to były miłe pw. :)
Dla informacji - treści pw nie wolno publikować na forum, bo za to grozi ban.

Najlepiej poczekajmy - niech pozostali darczyńcy zdecydują, kto ma prowadzić wątek i finanse Frania.
Dla ułatwienia - zrobię to jeszcze swoim sposobem. :)

[CENTER] [FONT=Comic Sans MS][SIZE=3][COLOR=navy]Uprzejmie prosimy Darczyńców Stałych o wypowiedź bezpośrednio na wątku w sprawie kandydatury Waderci na prowadzącą wątek Frania i Jego skarbnika.[/COLOR][/SIZE][/FONT]
[/CENTER]
[FONT=Comic Sans MS][SIZE=3][COLOR=navy]
[U][SIZE=2]Wykaz Szanownych Darczyńców Franusia na dzień 20 sierpnia 2011:[/SIZE][/U][/COLOR][/SIZE][/FONT]

[FONT=Comic Sans MS][SIZE=2][COLOR=navy]malibo57 - popiera kandydaturę Waderci[/COLOR][/SIZE][/FONT] [SIZE=2]
[/SIZE] [SIZE=2][COLOR=navy]
[/COLOR][/SIZE] [FONT=Comic Sans MS][SIZE=2][COLOR=red][COLOR=windowtext][COLOR=navy]ranias - [/COLOR][/COLOR][/COLOR][/SIZE][/FONT][SIZE=2][COLOR=navy]

[/COLOR][/SIZE] [FONT=Comic Sans MS][SIZE=2][COLOR=navy]haliza -[/COLOR][/SIZE][/FONT][SIZE=2]
[COLOR=navy]
[/COLOR][/SIZE] [FONT=Comic Sans MS][SIZE=2][COLOR=navy]wojtuś - [/COLOR][/SIZE][/FONT][SIZE=2][COLOR=navy]

[/COLOR][/SIZE] [FONT=Comic Sans MS][SIZE=3][COLOR=navy][SIZE=2] czerda -[/SIZE] [/COLOR][/SIZE][/FONT]
[SIZE=3][COLOR=navy]
[/COLOR][/SIZE] [FONT=Comic Sans MS][SIZE=3][COLOR=navy] [SIZE=2]avii - [/SIZE][/COLOR][/SIZE][/FONT][SIZE=2]

[/SIZE] [FONT=Comic Sans MS][SIZE=2][COLOR=navy] kaikaicezar - [/COLOR][/SIZE][/FONT][SIZE=2][COLOR=navy]
[/COLOR][/SIZE] [SIZE=2]
[/SIZE] [FONT=Comic Sans MS][SIZE=2][COLOR=navy]iwka100 - [/COLOR][/SIZE][/FONT][SIZE=2]

[/SIZE] [SIZE=2][COLOR=navy][FONT=Comic Sans MS]DIF 10 zł - [/FONT]

[FONT=Comic Sans MS]KrystynaS - [/FONT][/COLOR][/SIZE]

[FONT=Comic Sans MS][SIZE=2][COLOR=navy]magdus84 - nie popiera kandydatury Waderci[/COLOR][/SIZE][/FONT][SIZE=2]

[/SIZE] [FONT=Comic Sans MS][SIZE=2][COLOR=navy]Monika z Katowic[/COLOR][/SIZE][/FONT][SIZE=2] - [/SIZE][FONT=Comic Sans MS][SIZE=2][COLOR=navy]nie popiera kandydatury Waderci[/COLOR][/SIZE][/FONT][SIZE=2]
[/SIZE]
[FONT=Comic Sans MS][SIZE=2][COLOR=navy]transylwania - [/COLOR][/SIZE][/FONT][SIZE=2]

[/SIZE] [FONT=Comic Sans MS][SIZE=2][COLOR=navy]jubu - popiera kandydaturę Waderci[/COLOR][/SIZE][/FONT][SIZE=2]

[/SIZE] [FONT=Comic Sans MS][SIZE=2][COLOR=navy]magdyska25 [/COLOR][/SIZE][/FONT][FONT=Comic Sans MS][SIZE=2][COLOR=navy](od września 2011, więc też ma prawo głosować) [/COLOR][/SIZE][/FONT][SIZE=2][COLOR=navy]-[FONT=Comic Sans MS] popiera kandydaturę Waderci[/FONT][/COLOR]
[/SIZE] [FONT=Comic Sans MS]
[/FONT]

Link to comment
Share on other sites

Przykre, bardzo przykre :(:(:(

Jestem na dogo od przeszło dwóch lat i miałam nieszczęście okazje śledzić jak "ewoluowało"...

Kiedyś to było pełne współczucia , serdeczności i współparcy miejsce w imię "dobra psa" ... Teraz coś złego się dzieje...

Atmosfera się zmieniła, psy coraz częściej są na drugim planie a ludzie, którzy najbardziej pomagali niejednokrotnie "zaszczuci" odchodzą...
Znam Monikę z Katowic z niejednego wątku i nie jednemu psu razem pomagałyśmy. To jedna z najbardziej serdecznych, miłych i uczciwych osób pomagających psom jakie miałam przyjemność poznać . Skoro Monika rezygnuje z prowadzenia tego wątku to coś musi być "na rzeczy", bo takie osoby jak Ona nie porzucają psa z powodu osobistej urazy.

Zal po prostu żal... a najbardziej na tym traci Franek.

Link to comment
Share on other sites

Dziękuję Julio! Tak - czuję się zaszczuta, zmieszana z błotem.
Jednak postaram się zachować godność do końca.

[B]Wiem, że los Franusia będzie mi leżał na sercu i duszy ciężkim kamieniem do końca życia i jeden dzień dłużej.

[/B]Wierzę jednak, że Franuś jest hotelikowany u porządnych i troskliwych ludzi.
Poszło nam o coś innego[B] -[/B] o zasady współpracy, wzajemny szacunek, zniecierpliwienie, że kontroluję, wymagam skanów, rachunków, rozliczeń[B], [/B]że ciągle pytam i gderam, że za dużo kosztuje.[B]

Poszło też o obraz życia psa staruszka.
Bo ja opowiadam się za spokojną psia starością.
[/B]To nie ciągłe wyjazdy do co rusz to innych wetów, co chwilę jakieś badania, diagnozy...

A Franuś jest skromny, nie lubi podróżować, stresuje się nowymi sytuacjami.
Mój Fredzio jest tak bardzo podobny do Frania, że dobrze wiem o czym mówię.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Monika z Katowic']Dziękuję Julio! Tak - czuję się zaszczuta, zmieszana z błotem.
Jednak postaram się zachować godność do końca.

[B]Wiem, że los Franusia będzie mi leżał na sercu i duszy ciężkim kamieniem do końca życia i jeden dzień dłużej.

[/B]Wierzę jednak, że Franuś jest hotelikowany u porządnych i troskliwych ludzi.
Poszło nam o coś innego[B] -[/B] o zasady współpracy, wzajemny szacunek[B] i ... obraz życia psa staruszka. Bo ja opowiadam się za spokojną psia starością.
[/B]To nie ciągłe wyjazdy do co rusz to innych wetów, co chwilę jakieś badania, diagnozy... A Franuś jest skromny, nie lubi podróżować, stresuje się nowymi sytuacjami.[/QUOTE]
Tak sobie myślę gdybym ja zobaczyła po raz pierwszy wątek opieki nad starszym psem, ilości wyjazdów do veta ciągłe nowe diagnozy i leki to na pewno nigdy nie zdecydowałabym się na przygarnięcie staruszka - w normalnym domowym budżecie nie ma szans na utrzymanie staruszka :shake::-(

Link to comment
Share on other sites

czytam od pewnego czasu wątek Franusia, jednak musze coś napisać.
Jest mi bardzo przykro z powodu tej sytuacji co tutaj zapanowała. Ale nie rozumiem też zachowania co niektórych dogomaniaków. Nie rozumiem jak można tak się wypowiadać o Monice ( nie znam jej, ale czytając posty jestem wręcz pewna, że zrobiła by wszystko dla Frania). Prowadziła wątek Frania, robiła co mogła, by miał jak najlepiej! A Wy ją krytykujecie. Za te słowa mnie pewnie zjedziecie, ale trudno... Według mnie malibo57 i jubu byli najbardziej niemili dla Moniki i jest mi z tego powodu przykro, ponieważ prawdziwy dogomaniak powinien wspierać drugą osobe, która chce pomóc psom...
I jeszcze jedno, Monika wiele razy prosiła Jubu o nowe zdjęcia Frania i dostaliśmy jakieś dwa, na których Frania praktycznie nie widać...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='haliza']Tak sobie myślę gdybym ja zobaczyła po raz pierwszy wątek opieki nad starszym psem, ilości wyjazdów do veta ciągłe nowe diagnozy i leki to na pewno nigdy nie zdecydowałabym się na przygarnięcie staruszka - w normalnym domowym budżecie nie ma szans na utrzymanie staruszka :shake::-([/QUOTE]


Ja tez mam 15 letnią starowinkę... Ma to wszytko co powinien mieć stary pies. Dużo miłości, spokoju, dobrego jedzenia oraz leki poprawiające jej komfort życia. Żyje sobie powolutku, zajmując się swoimi psimi sprawami , a jak przyjdzie pora się z nią pożegnać (co nastąpi zapewne niebawem) to pożegnam ją spokojnie w domowych warunkach. Kiedyś gdy odchodził mój pierwszy pies to stawaliśmy na głowie egoistycznie starając się zatrzymać ją i leczyć za wszelką cenę, zamiast pozwolić Jej po prostu spokojnie żyć poprawiając tylko komfort tego życia... W wszystkim trzeba mieć umiar nawet w pomocy, bo czasem przynosi to więcej szkody niż pożytku.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Monika z Katowic']
Nie będę już wpływała na losy Frania w żaden sposób - chyba wyraźnie napisałam, że wycofuję się z wątku całkowicie - jako prowadząca, jako skarbnik, jako sponsor.[/QUOTE]

Moniko z Katowic - zdecydowałaś się na wycofanie z wątku i oddanie jego prowadzenia oraz rozliczeń w inne ręce. Twoja decyzja została uszanowana. Proszę, bądź konsekwentna, bo osoby które pozostały muszą teraz podjąć wiele trudnych decyzji bez Twojej pomocy.

[quote name='Monika z Katowic'][B]DOSYĆ TEGO![/B]
[B]Pragnę Państwa poinformować, że oddałam wątek do moderacji. [/B]
[B]Na tym wątku jestem osobą, w głównej mierze, odpowiedzialną za los Franusia i dlatego będę działać.[/B]
[B]Nadmienię, że decyzja o przejęciu tego wątku w maju 2011 nie była łatwa (nawet pisałam w tej sprawie do Moderatora).[/B]
[COLOR=red][B]Obecnie - sprawy mają się tak - jeżeli uzyskam zgodę Moderatora - natychmiast zamykam ten wątek, bo jest zbyt obciążony i od paru dni działa wybitnie na niekorzyść psa.[/B][/COLOR]
[B]Oczywiście od razu zakładam nowy wątek, ale zaproszę na niego Szanownych Darczyńców i TYLKO osoby rozsądne, mądre i kochające zwierzęta. Nie zapraszam histeryków, arogantów, złośliwców i trolli...[/B]
[B]Jeżeli to będzie możliwe poproszę o stały nadzór moderatorski nad nowym wątkiem Franusia.[/B]
Teraz mogłabym napisać cały elaborat...
Ale napiszę tylko jedno - wstydzę się.
Czuję ogromny wstyd, że zrobiliście tutaj Państwo ohydną pralnię brudów i prymitywne targowisko próżności.
Rozmawiacie w języku nienawiści i co zaskakujące - mówią w nim oba obozy - zarówno miłośnicy hoteliku, jak i jego przeciwnicy.
A [COLOR=indigo][B]troll [/B][/COLOR]się niech cieszy - bo przecież o to chodziło - "rozwalić" wątek, zniweczyć moją ciężką pracę i w końcu - zdyskredytować porządne, dobre dogomaniaczki i oczywiście skłócić je. Wywlec na światło dzienne różne sekretne obrzydliwości - intelektualne popłuczyny i pomyje emocjonalne! Ciesz się trollu![/QUOTE]

Pozwólmy teraz na działania Moderacji/Administracji do której został zgłoszony wątek.


Jednocześnie widzę że nadal znikają posty. Wg informacji w poście 2 rozliczenia szczegółowe znajdują się w poście 3053. Ten post ma numer: 2682



[quote name='J_ulia']Ja tez mam 15 letnią starowinkę... Ma to wszytko co powinien mieć stary pies. Dużo miłości, spokoju, dobrego jedzenia oraz leki poprawiające jej komfort życia. Żyje sobie powolutku, zajmując się swoimi psimi sprawami , a jak przyjdzie pora się z nią pożegnać (co nastąpi zapewne niebawem) to pożegnam ją spokojnie w domowych warunkach. Kiedyś gdy odchodził mój pierwszy pies to stawaliśmy na głowie egoistycznie starając się zatrzymać ją i leczyć za wszelką cenę, zamiast pozwolić Jej po prostu spokojnie żyć poprawiając tylko komfort tego życia... W wszystkim trzeba mieć umiar nawet w pomocy, bo czasem przynosi to więcej szkody niż pożytku.[/QUOTE]

Właśnie... masz Swoją starowinkę. Zapewne wiesz o Niej bardzo dużo. O jej chorobach w przeszłości, obecnych schorzeniach a nawet jak reaguje gdy Ją coś boli. My nie wiedzieliśmy o Franiu NIC. Trafił do nas bez żadnej dokumentacji medycznej, a jednocześnie z poważnymi schorzeniami które zostały zdiagnozowane w pierwszych dniach pobytu.
Żeby poprawić komfort życia, trzeba wiedzieć jak to zrobić. Sam nam nie powie co go boli czy przeszkadza.
Zdajemy sobie sprawę, że każdy kiedyś umrze. Zajmujemy się zwierzętami od wielu lat. Wiemy kiedy przestać ratować, a kiedy ma to jeszcze sens. A jeśli nie wiemy, zdajemy się na doświadczenie dobrych, sprawdzonych weterynarzy. Ale żeby wogóle pomóc zwierzakowi tak, aby spędził przyjemnie resztę swoich dni, bez bólu i dyskomfortu, musimy wiedzieć jak to zrobić...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='wojtuś']Kochani:):)
Przykre to,
Ja pozostaję oczywiście przy Franusiu:)
Wszystko Kochani rozumiem, co piszecie i co macie na myśli,
i Monika
i Malibo
i Wadercia
i Hotelik
i Krystyna
i ....
Tutaj jest Franio najważniejszy.[/QUOTE]

Dziękuję :) Dziękuję :) Dziękuję że zostaniesz z Franiem :)

Link to comment
Share on other sites

Czuję się w obowiązku też napisać parę słów i jest to dla mnie niemiły obowiązek.

Nieprzyjemna sytuacja.

Monika z sobie tylko tak naprawdę znanych powodów podjęła decyzję o wycofaniu się z wątku Frania.
Szkoda, bo bardzo dobrze go prowadziła, wszystko było czytelne, decyzje były omawiane przez wszystkich, dbała o stronę finansową (zapraszała nowe osoby, szukała darczyńców i źródeł dochodu). Franio był dla niej ważny i mam nadzieję, że tak pozostanie.

Ajlii i jubu opiekują się Franiem dobrze, powiem tak - z należytą starannością. To nie jest pies zamknięty w kojcu i wypuszczany na kilka minut żeby rozprostował kości. Mieszka w domu, w cieple, w suchym a ogród służy do biegania/spacerowania wtedy gdy chce być na dworze. Jako, że jest psim staruszkiem i to takim który nie żył dotychczas w cieplarnianych warunkach jest schorowany. Zapewniają więc Franiowi opiekę weterynaryjną w stopniu takim jakiego pies potrzebuje. Jeżdżą z nim tu i tam ale to dlatego, że w Koluszkach nie ma takich wet-specjalistów jacy są Frankowi potrzebni.

Malibo57 - pomysłodawczyni zabrania Frania z poprzedniego DT (posty z czerwca), zaangażowana zarówno emocjonalnie jak i finansowo w tę przeprowadzkę, nadzorowała diagnozowanie psa, doradzała, pomagała, służyła swoją wiedzą i doświadczeniem w zakresie opieki nad starym, chorym psem. Bardzo znacząco pomaga finansowo.

Te osoby tworzyły świetny zespół i dzięki ich współpracy nasz Franio osiągnął już pewną poprawę. Oczywiście zdrowy to on już nigdy nie będzie tak jak i żył wiecznie też nie będzie.


Szkoda, tak szkoda, że ten zespół nie może/nie chce dalej współpracować dla Frania.
Nawet nie chcą dać sobie trochę czasu, iść na kompromis każdy po trochu.

Czasem i najlepsi przyjaciele mówią sobie do widzenia, takie jest życie.

Link to comment
Share on other sites

Ja też bardzo żałuję, że los Franusia nie pozwolił zapomnieć o nieporozumieniach :shake:, jak to mówią do tańca trzeba dwojga :roll: ( a początek nie dawał żadnego znaku, że tak to wszystko się potoczy, bardzo żałuję, bo wątek na prawdę był prowadzony poprawnie i z wielkim sercem )

Link to comment
Share on other sites

[quote name='jubu']Moniko z Katowic - zdecydowałaś się na wycofanie z wątku i oddanie jego prowadzenia oraz rozliczeń w inne ręce. Twoja decyzja została uszanowana. Proszę, bądź konsekwentna, bo osoby które pozostały muszą teraz podjąć wiele trudnych decyzji bez Twojej pomocy.


Jednocześnie widzę że nadal znikają posty. Wg informacji w poście 2 rozliczenia szczegółowe znajdują się w poście 3053. Ten post ma numer: 2682

.[/QUOTE]

Szanowny Panie! [U]Ależ proszę mnie nie wyganiać z wątku Franusia![/U]
Proszę nie negować faktu, że poświęciłam pomocy Franusiowi parę miesięcy mojego życia!
Przypominam też, że do końca sierpnia jestem Jego darczyńcą.
Proszę zachować pewien poziom kultury (ostatecznie jestem kobietą i spodziewam się grzecznego traktowania przez obcego mi mężczyznę).
Mam obowiązek być na tym wątku nie tylko do momentu przejęcia - mam prawo zaglądać tu zawsze.

[B]Chyba Pan zauważył, że Darczyńcy nie podjęli jeszcze decyzji w sprawie wyboru i zmiany prowadzącego wątek oraz skarbnika.[/B] Czy Pan może chce kogoś Darczyńcom narzucić? Do tej pory wypowiedziały się tylko 4 osoby, a Darczyńców jest aż 15!

I jeszcze dwie sprawy...
Podaje Pan mylne informacje - szczegółowe rozliczenia ZAWSZE znajdowały się w poście numer 2.
To o czym Pan pisze - do link do SKANÓW RACHUNKÓW - ten link otwiera się od razu.
Oczywiście dla porządku zmienię numer postu (zapewne zmiany numeru to efekt moderacji).

Dlaczego po raz drugi cytuje Pan ten sam mój post? Zgodnie z regulaminem robić tego nie wolno.
Jaki cel ma ten ponowny cytat? Uprzejmie proszę Pana o wyjaśnienie.

---------
Wysłałam na konto hoteliku kwotę 4 zł 92 gr - z tytułem przelewu: [B]"Monika z Katowic - dopłata różnicy za [/B][COLOR=black][FONT=Comic Sans MS][SIZE=3]Tobrexan[/SIZE][/FONT][/COLOR][B] i zakończenie rozliczeń Franusia. Dziękuję za współpracę."
[/B]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='jubu']Moniko z Katowic - zdecydowałaś się na wycofanie z wątku i oddanie jego prowadzenia oraz rozliczeń w inne ręce. Twoja decyzja została uszanowana. Proszę, bądź konsekwentna, bo osoby które pozostały muszą teraz podjąć wiele trudnych decyzji bez Twojej pomocy. [/QUOTE]

Braku poszanowania dla drugiego człowieka nie jestem w stanie tolerować. Jak można sugerować aby ktoś się stąd wyniósł, po tym co Monika zrobiła dla dobra Franka??? Ajii i TY to akceptujesz? Również jesteś kobietą.. Przykro mi, ale jeżeli nie zmienisz swojej postawy i oficjalnie nie przeprosisz Moniki - ja, jako kobieta nie widzę możliwości współpracy z Tobą. Dotąd cieszyłam się, że jesteś, bo przekazujesz nam informacje na bieżąco itd., w związku z ograniczonymi możliwościami czasowymi Twojej żony. Do czasu tejże wypowiedzi...

[B]Twoja agresywna postawa nie służy Frankowi jubu. Zapomniałeś, że w tym wątku podmiotem jest FRANEK? [/B]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Monika z Katowic']Szanowny Panie! [U]Ależ proszę mnie nie wyganiać z wątku Franusia![/U]
Proszę nie negować faktu, że poświęciłam pomocy Franusiowi parę miesięcy mojego życia!
Przypominam też, że do końca sierpnia jestem Jego darczyńcą.
Proszę zachować pewien poziom kultury (ostatecznie jestem kobietą i spodziewam się grzecznego traktowania przez obcego mi mężczyznę).
Mam obowiązek być na tym wątku nie tylko do momentu przejęcia - mam prawo zaglądać tu zawsze.
[/QUOTE]

Bardzo mi przykro, że tak odebrałaś moje słowa.
Przepraszam.
Naprawdę mi przykro...

Link to comment
Share on other sites

Generalnie chciałam tylko dodać ,że miałam okazję rozmawiać z lek. wetem Marcinem Sikorskim i on ,co mnie zdziwiło :roll:,absolutnie [SIZE=4]zaprzeczył[/SIZE] ,że jest lekarzem prowadzącym Franka , bowiem na wątku była podana taka informacja.
Jest to może drobiazg ,ale dopytywał kto w ogóle podał takie informacje:-o.

Było to przed tym jak Franek pojechał tam na USG.
Uprzejmie poprosiłam ,żeby zajął się Frankiem też co do encortonu i
przyjrzał się bardziej Frankowi.
Więc drodzy darczyńcy ...może ktoś jednak bardziej będzie się interesował tym co się dzieje.....

Link to comment
Share on other sites

Niesnaski między ludźmi to coś czego bardzo nie lubię, wręcz nie toleruję i przyjmuję wtedy postawę może mało chwalebną ale skuteczną - usuwam się, znikam bo nie chcę w tym uczestniczyć.
W tym przypadku jednak tego nie zrobię :mad:.
Czemu??? bo Franio potrzebuje zainteresowania, oprócz tego wirtualnego również tego konkretnego.

[B]Jubu[/B] jeśli pozwolisz takie małe słówko do Ciebie :
dlaczego w tak mało elegancki sposób wypraszasz Monikę z wątku??? jakie masz do tego prawo???
Monika bardzo dobrze prowadzi wątek, a że jest skrupulatna co jest akurat zaletą to oczekuje również skrupulatności od drugiej strony. Odpowiada za pieniądze, nie swoje pieniądze, więc chce wszystkie rozliczenia dopiąć na ostatni guzik aby nie było potem niedomówień, bardziej lub mniej zawoalowanych insynuacji,zwłaszcza, że na wątku zaczęły się dziać rzeczy brzydkie.

[U]Monika tu jest i ma prawo być tak długo jak sama zechce (chyba, że moderator zadecydowałby inaczej).[/U] Proszę pamiętaj o tym.

Broń Boże nie jestem feministką, ale chcę Ci przedstawić pewną 'złotą myśl' -
"Nawet najwspanialszy mężczyzna wobec kobiety jest TYLKO mężczyzną"
A wiesz kto mi tę myśl przekazał?? mężczyzna, który zawsze potrafił zachować się elegancko wobec kobiety nawet w trudnej sytuacji.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='hebanowa']Generalnie chciałam tylko dodać ,że miałam okazję rozmawiać z lek. wetem Marcinem Sikorskim i on ,co mnie zdziwiło :roll:,absolutnie [SIZE=4]zaprzeczył[/SIZE] ,że jest lekarzem prowadzącym Franka , bowiem na wątku była podana taka informacja.
Było to przed tym jak Franek pojechał tam na USG.
Uprzejmie poprosiłam ,żeby zajął się Frankiem też co do encortonu i
przyjrzał się bardziej Frankowi.
Więc drodzy darczyńcy ...może ktoś jednak bardziej będzie się interesował tym co się dzieje.....[/QUOTE]

Faktycznie... pan doktor nam też wspomniał o telefonie od osoby która twierdziła, że jest "ludzkim" lekarzem. Lecz kompletnie nie wiedziała na co jest leczony Franek.
I jak stwierdził "odmówił leczenia psaprzez telefon".
Natomiast jak łatwo zauważyć WSZYSTKIE opisy, faktury i zalecenia z Lecznicy Pod Żabką są podpisane przez lekarza weterynarii Marcina Sikorskiego.

Coś hebanowa sugerujesz? Może napisz wprost.

Link to comment
Share on other sites

Zwyczajnie mówię ,że każdy może wejśc do lecznicy i zapytać lekarza prowadzącego o zdrowie psa ..
Gorzej jak jest się w dziwnej sytuacji bo wet podaję ,że nie jest lekarzem prowadzącym.
Jest to tylko sucha informacja co podaję .
Natomiast jak już kiedyś podałam ,,,,zachowanie hoteliku jest nieuprzejme i powyżej tez chcesz zdyskredytować zainteresowanie psem.
Rozmawiałam konkretnie przed wizytą Franka ,żeby zajął się pieskiem bardziej,,
Była to moja uprzejma prośba tylko .

Link to comment
Share on other sites

Z przerażeniem czytam co się tu dzieje............

Nie tak dawno chwaliłam Monikę za wzorowo prowadzony wątek, rozliczenia robione na bieżąco i pełne zaangażowanie w stworzenie dobrej starości dla Frania.
Myślę, że zaangażowanie Moniki i nieznajomość osobista hoteliku oraz nasze złe doświadczenia z hotelikami ( np. u Arktyki) spowodowały ogromna czujność Moniki.
I chwała Jej za to. Za hotelowanie psa płaci się określone pieniądze i jest to umowa cywilno prawna. Hotel zobowiązuje się do opieki, a opiekun zobowiązuje się do płacenia. I jak uczy doświadczenie, umowa powinna być pisemna i pies w hoteliku powinien być odwiedzany, aby wszyscy byli spokojni, że psu jest dobrze. Za dużo było już dramatów. Należy, tak jak za kierownicą, stosować zasadę ograniczonego zaufania.
I choć nie jestem sponsorem Frania, kibicuję mu od samego początku. Wiem, że znalezieni mu domku będzie trudne.

Moniko, a może wybierzemy się w kilka osób do Frania, upewnimy się, że wszystko jest ok, a Ty nadal zostaniesz prowadzącą wątek, bo robisz to znakomicie. Co Ty na to? Przemyśl swoją decyzję. FRANIO jest NAJWAŻNIEJSZY.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='hebanowa'](...) Ale nie można też popaść w jakąś psychozę wykrywania nieprawidłowości i nieustannych badań które nic nie wniosą. (...)[/QUOTE]
Myślę, że ciągłe kolędowanie od weta do weta, sugestie kolejnych badań nie wypłynęły li tylko z widzimisię lecznicy "Pod Żabką".

[quote name='hebanowa']No niestety wygląda na to ,że sie pudłuje trochę z wetami. (...)[/QUOTE]
Co za pech.

[quote name='hebanowa']Nieraz proszę znajomych o jakieś deklaracje ,ale również po oglądnieciu wątku nie są chętni i mają wiele wątpliwości .
Zwłaszcza chodzi o powielanie badań Franka , niepotrzebne jeżdżenie i jak ktoś powiedział ,nowa wizyta ,nowa zmiana ...:shake:byle zmienić. (...) Każdy darczyńca może podać swoje zapatrywania zwłaszcza na leczenie,bo to w końcu darczyńczy decydują i nie musimy się ślepo trzymać zaleceń jednego weta przecież. (...)[/QUOTE]
Zdecydowanie popieram odpuszczenie ciągłych wycieczek do lecznicy, skoro mają niczego nowego nie wnieść, tym bardziej, że, jak czytam darczyńcy (w Twoje wypowiedzi Hebanova położony jest na to właśnie nacisk) decydują...
Istotnie z kolei, co popieram, ślepota w trzymaniu się zaleceń, od siebie dodam, że każdego, nie tylko zwierzęcego lekarza ;-), to głupota.
Hebanova, jesteś lekarzem. Tak?
Rozumiem, że w swoim obszarze wiedzy, kiedy zdarzy się pacjent, którego Twoja przychodnia, szpital (jak zwał tak zwał) przyjmie z zewnątrz odpłatnie (weźmy na to np. brak ubezpieczenia za to bogate zaplecze sponsorów), Ty leczysz pod dyktando darczyńców? :evil_lol:

[quote name='hebanowa'](...) Jak również wybór weta w tym wypadku jest przypadkowy ,gdyby ktoś chciał ,żebym coś poradziła, bo to nie mój teren zwyczajnie(wybór weta jest bardzo istotny w przypadku starszego pieska ,gdyż są różne szkoły leczenia ,jak u ludzi ,wiadomo). (...)[/QUOTE]
Nie, nie był przypadkowy Hebanova. Tę lecznicę, dodatkowo jeszcze inne, alternatywne dwie, ja polecałam (i w brodę sobie pluję z tego tytułu jak rzadko kiedy). O nich to rozmawiałam z Malibo, podając wszelkie na nie namiary.

[quote name='hebanowa']Generalnie chciałam tylko dodać ,że miałam okazję rozmawiać z lek. wetem Marcinem Sikorskim i on ,co mnie zdziwiło :roll:,absolutnie [SIZE=4]zaprzeczył[/SIZE] ,że jest lekarzem prowadzącym Franka , bowiem na wątku była podana taka informacja.
Było to przed tym jak Franek pojechał tam na USG.
Uprzejmie poprosiłam ,żeby zajął się Frankiem też co do encortonu i
przyjrzał się bardziej Frankowi.
Więc drodzy darczyńcy ...może ktoś jednak bardziej będzie się interesował tym co się dzieje.....[/QUOTE]
Ty miałaś okazję rozmawiać. Doktor na pewno miał zaszczyt, co do tego nie mam wątpliwości.

Zaprzeczył? O, wow!
Nie było mnie przy tej rozmowie ale, jeśli zaprzeczył, to się temu nie dziwię.
Wiedząc zapewne o innych konsultacjach, sugestiach innych wetów, zaleceniach, nie czuje się lekarzem prowadzącym, a jednym z wielu prowadzących.


Wobec tylu znaków zapytania, delikatnie to ujmując...
Z dniem jutrzejszym daję wszystkim trzem wetom z tejże lecznicy szansę, by sami zdecydowali, jak się odnieść do sprawy, mieć jasność oglądu sytuacji Frania.
Zbyt szanuję tych ludzi, by pozbawić ich wiedzy, na czym stoją.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...