yunona Posted January 16, 2013 Posted January 16, 2013 [quote name='toyota']Dziękuję Wam dziewczyny. W tej chwili jamniczka jest w schroniskowym gabinecie weterynaryjnym w klatce kennelowej, więc ma ciepło. Widziałam ją wczoraj, trzęsła się chyba z emocji czy ze strachu. [COLOR=#008000][B][SIZE=2]Imię - jeszcze nie ma Płeć - suka Wiek - zapytam weta Miejsce - schronisko w kuj.-pomorskim Kontakt - 605060617, [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL][/SIZE][/B] [/COLOR] [COLOR=green][B][SIZE=3][SIZE=2]Sterylizacja - nie Wątek na dogo - zaraz będzie Zdjęcia-[/SIZE][/SIZE][/B][/COLOR][/QUOTE] Mela (nadaliśmy jej imię ) jest już na stronie Fundacji SOS dla Jamników :). Jak znane będą inne dane to uzupełnimy :) [url]http://jamniki.eadopcje.org/psiak/1159[/url] Quote
elke Posted January 17, 2013 Posted January 17, 2013 [quote name='anica']...ja oczywiście 20zł też potwierdzam!... elke, guzami się tak bardzo nie martwię!... Jasia miała jeszcze większy( jak chcesz sprawdź w moim banerku) moja ukochana Kajusia miała dwa razy usuwane guzy z jednej i drugiej listwy mlecznej wprawdzie były małe ale też ten drugi raz?... jak miała chyba już 17-18 lat!.... sunia... została okaleczona psychicznie!...straciła to co chyba najważniejsze!...w chorobie, rodzinę! dom! poczucie bezpieczeństwa!:-(....[/QUOTE] miałaś Kajusię??? ja mam taką cudowna Kajusię i guzem się nie martwię bo my jesteśmy po usunięciu takiego wielkości "pomarańczy", bałam się narkozy, bo serce, otyłość, 14 lat, ale wybudziła się..... czy Ona tam wytrzyma???? uważam że dla tej jamnisi dom potrzebny na cito, a przepisy szkoda, że szkodzą jak zwykle psu :((( Quote
anica Posted January 17, 2013 Posted January 17, 2013 [quote name='elke']miałaś Kajusię??? ja mam taką cudowna Kajusię i guzem się nie martwię bo my jesteśmy po usunięciu takiego wielkości "pomarańczy", bałam się narkozy, bo serce, otyłość, 14 lat, ale wybudziła się..... czy Ona tam wytrzyma???? uważam że dla tej jamnisi dom potrzebny na cito, a przepisy szkoda, że szkodzą jak zwykle psu :((([/QUOTE] ... miałam "Kajusię,Majusią" najcudowniejszą jamniczkę wsiecie - jamniczkę ideał:loveu:... od Niej zaczęła się ogromna miłość do tej rasy:loveu: a Jasia teraz tak ją utrwaliła(znaczy się miłość).... Że już, żadna bomba tego nie zniszczy!!!!!:roll:.... a wcześniej... był jamnik-szkodnik Tino;).... wiesz. że w tej chwili przyszło mi na myśl?.... że chyba?... tak na szybko jak myślę?... to ja nie znam, żadnej Jamniczki?... żeby nie miała guzów na listwie mlecznej:roll:.... może?... to taka suczo-jamnicza przypadłość:roll:....czy ktoś coś może wypowiedzieć się na ten temat?... [B]Masz rację!!!!![/B]... jamnisia już powinna być w domciu! bo zimno! bo szok! bo porzucenie! bo może później płacić jeszcze długo, długo!....za te przepisy:angryy:.... moja filozofia to... przepisy stanowią ludzie! i dla tego są po to,żeby je omijać, jak trzeba!!!!!(zawsze tak robię!!!! na temat SYSTEMU to lepiej, żebym się w ogóle nie wypowiadała) zwłaszcza jeśli chodzi o ratowanie ZDROWIA czy ŻYCIA!!!! Quote
taks Posted January 17, 2013 Posted January 17, 2013 [quote name='anica']. wiesz. że w tej chwili przyszło mi na myśl?.... że chyba?... tak na szybko jak myślę?... to ja nie znam, żadnej Jamniczki?... żeby nie miała guzów na listwie mlecznej:roll:.... może?... to taka suczo-jamnicza przypadłość:roll:....czy ktoś coś może wypowiedzieć się na ten temat?... [/QUOTE] Przyczyną tego, że u jamniczek dość często występują zmiany na sutkach jest prawdopodobnie to, że to rasa wyjątkowo predystynowana do ciąż urojonych i to o dość burzliwym przebiegu. Jamniczki to wyjątkowo zaangażowane "mamusie" i pewnie dlatego są też świetnymi mamami zastępczymi . Znane są przypadki odchowania przez jamnicze mamy nawet miotów innych gatunkowo ( np kociat). Niestety ta rasowo uwarunkowana cecha ma konsekwencje - zmiany zapalne sutków spowodowane zaleganiem pokarmu często konczą się w starszych suk nowotworzeniem gruczołów. Dlatego zwłaszcza w tej rasie tak istotne jest sterylizowanie niehodowlanych suk i to jak najwcześniej Quote
anica Posted January 17, 2013 Posted January 17, 2013 Dziękuję:loveu: ...nie wiedziałam tego ale dokładnie tak jak mówisz! u Kajci za każdym razem , ciąża urojona, z ogromną ilością pokarmu... ehhhh żebym ja tę wiedzę miała teraz:shake:.... [B]WIEDZA TO POTĘGA!!![/B] Quote
playazka Posted January 17, 2013 Posted January 17, 2013 [quote name='rottaska']Szukamy domu dla 2-3 letniego jamnikowatego pieska. Córka przeprowadziła się i od początku widywała go koło bloków,sypiał na betonie pod balkonami.Na początku myślała,że "właściciel" wypuszcza go na cały dzień.Wczoraj chciała go nakarmić i okazało się ,że psiak ma prawdopodobnie odmrożone końcówki uszu i ogonka.Od sąsiada się dowiedziała,że piesek koczuje na tym osiedlu już kilka miesięcy.Zabrała go do domu,jednak nie może u niej zostać.Piesk -Misiek w domu trochę popiskuje,żeby zrócić na siebie uwagę;pcha się na kolana,lubi się przytulać cały czas szuka kontaktu z człowiekiem.Wczoraj i dziś został sam w domu na ponad 8 godz.,był grzeczny,nie płakał ani nic nie zniszczył.W domu zachowuje czystość,w miarę dobrze chodzi na smyczy.W tej chwili mieszka z trzema kotami i nie wykazuje agresji,raczej się kotów troszkę obawia. Piesek jest w Legnicy/ dolny śląsk. Imię - Misiek Płeć - samiec Wiek - 2-3lata Miejsce - Dt Legnica Kontakt - 608498791 Sterylizacja - nie Wątek na dogo -nie Zdjęcia- [/QUOTE] Misiek jest u mnie, patrzac na te wszystkie bidy az wstyd prosic o pomoc w znalezieniu domu. Wolalabym go oddac bo mam 3 koty w malym mieszkaniu i jego a on sie kotow boi, musial oberwac kilka razy. Jesli sie dom nie znajdzie nie wyrzuce go napewno ani nie wywioze do schroniska. Na chwile obecna Misiek ma chyba jakies zapalenie gardla, nie bardzo chce jesc, mlaska i odchrzakuje czesto, uszka sie juz wygoily sa lyse na koncach ale juz strupy sie pogoily. Planuje kastracje jak sie tylko podleczy tu kilka zdjec i filmikow Miska: [URL]https://picasaweb.google.com/103292956929898772641/Misiek#[/URL] album jest na biezaco aktualizowany. edit. Misiek sypia z moimi kapciami, ale nie mam serca mu ich wiecznie zabierac jak widze ze tylko spi z nimi a nie niszczy.. jeden komplet ma Misiek a drugi ja:) dodatkowo Misiek ma swoje poslanko ktore o dziwo jest lepsze od fotela czy kanapy Quote
Paula95 Posted January 17, 2013 Posted January 17, 2013 [SIZE=3][COLOR=red][B][FONT=Verdana][/FONT][/B][/COLOR][/SIZE][COLOR=Red][B][SIZE=3][COLOR=green][SIZE=2]Imię - Pegi Płeć - sunia Wiek - 6 lat Miejsce - schronisko w Dalabuszkach(Wlkp) [/SIZE][/COLOR][/SIZE][/B][/COLOR][COLOR=green][B][SIZE=3][SIZE=2]Kontakt - [/SIZE][/SIZE][/B][/COLOR][COLOR=green][email protected] 607350567(po 16.00) [/COLOR] [COLOR=green][B][SIZE=3][SIZE=2]Sterylizacja - nie, ale jest warunkiem adopcji Wątek na dogo -brak Zdjęcia- [/SIZE][/SIZE][/B][/COLOR] [IMG]http://img542.imageshack.us/img542/9168/img2774z.jpg[/IMG] [IMG]http://img132.imageshack.us/img132/2046/img2775l.jpg[/IMG] [IMG]http://img801.imageshack.us/img801/1380/img2782l.jpg[/IMG] [IMG]http://img703.imageshack.us/img703/6506/img2785t.jpg[/IMG] [IMG]http://img442.imageshack.us/img442/6966/img2789iv.jpg[/IMG] Tutaj ma tekst do ogłoszeń dla niej:) Na pozór? Zwykły, niczym niewyróżniający się kundelek, zwyczajny pies, przez wielu nazwany zostałby "burkiem". Ale w rzeczywistości, to wyjątkowy, cudowny przyjaciel. Wielkie serce, oddanie i wierność, to najtrafniejsze określenia, które są w stanie opisać tego (nie)zwykłego mieszańca jamniczka. Pegi,bo tak ma na imię bohater, a raczej bohaterka psiej niedoli,to cudowna, delikatna sunia domagająca się bycia blisko człowieka-kiedy tylko masz zamiar odejść, ona trąca Cię łapką i prosi, być pogłaskał choć jeszcze raz i nie potrafisz odmówić... Pegi ma 6 lat, przez 6 lat jej życie ograniczało się do metrowego łańcucha, bylejakiej budy, która nigdy nie chroniła i nie dawała poczucia bezpieczeństwa... Nie taki los powinien ją spotkać, ale właśnie Ty możesz go odmienić. Pegi nie potrzebuje wiele... Wystarczy jej ciepły kąt, pełna miska i Ty, Ty który staniesz się całym jej światem. Światem, który ma być piękny, idealny i przepełniony miłością. Tak niewiele by uszczęśliwić malutkie,psie serce. Jeśli chcesz podarować Pegi dom, zadzwoń: 607350567(po 16.00). A tak w skrócie-to bardzo delikatna sunia, "wrażliwa", widziałam ją co prawda tylko raz na razie, ale mi już serce ukradła... Jak tylko chciałam odejść od kojca, to trącała mnie łapką, żeby poglaskać ją jeszcze raz... Z psami dogaduje się bez problemu. :) Quote
Isadora7 Posted January 17, 2013 Posted January 17, 2013 [quote name='toyota']Dziękuję Wam dziewczyny. W tej chwili jamniczka jest w schroniskowym gabinecie weterynaryjnym w klatce kennelowej, więc ma ciepło. Widziałam ją wczoraj, trzęsła się chyba z emocji czy ze strachu. [COLOR=#008000][B][SIZE=2]Imię - jeszcze nie ma Płeć - suka Wiek - zapytam weta Miejsce - schronisko w kuj.-pomorskim Kontakt - 605060617, [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL][/SIZE][/B] [/COLOR] [COLOR=green][B][SIZE=3][SIZE=2]Sterylizacja - nie Wątek na dogo - zaraz będzie Zdjęcia-[/SIZE][/SIZE][/B][/COLOR][/QUOTE] [quote name='toyota']Ona do schroniska trafiła jako znaleziona, dlatego kawrantanna. To tylko moje domysły, że przyprowadziła ją właścicielka. 100 % pewności nie mam. Oficjalnie figuruje jako znaleziona. Inaczej by jej w ogóle nie przyjęli. Normalnie to SM w razie watpliwości pyta sasiadów, ale widocznie nie mogli pojechać do miejsca zgłoszenia i się zgodzili, by kobieta sama ją przywiozła do schroniska, co się nieczęsto zdarza.[/QUOTE] [SIZE=3][B]Może warto jednak wątek już założyć, chcialabym ogarnac ddeklaracje, wiem zę sa ale tutaj się zgubić można.[/B][/SIZE] [quote name='playazka']Misiek jest u mnie, patrzac na te wszystkie bidy az wstyd prosic o pomoc w znalezieniu domu. Wolalabym go oddac bo mam 3 koty w malym mieszkaniu i jego a on sie kotow boi, musial oberwac kilka razy. Jesli sie dom nie znajdzie nie wyrzuce go napewno ani nie wywioze do schroniska. Na chwile obecna Misiek ma chyba jakies zapalenie gardla, nie bardzo chce jesc, mlaska i odchrzakuje czesto, uszka sie juz wygoily sa lyse na koncach ale juz strupy sie pogoily. Planuje kastracje jak sie tylko podleczy tu kilka zdjec i filmikow Miska: [URL]https://picasaweb.google.com/103292956929898772641/Misiek#[/URL] album jest na biezaco aktualizowany. edit. Misiek sypia z moimi kapciami, ale nie mam serca mu ich wiecznie zabierac jak widze ze tylko spi z nimi a nie niszczy.. jeden komplet ma Misiek a drugi ja:) dodatkowo Misiek ma swoje poslanko ktore o dziwo jest lepsze od fotela czy kanapy[/QUOTE] [B][SIZE=4] Nie ma wstydu, jest w potrzebie. na stronie Fundacji SOS dla Jamnikó ma już profil od paru dni [url]http://jamniki.eadopcje.org/psiak/1154[/url] ale widzę że są lepsze zdjęcia wiec podmienię i dołożę. [/SIZE][/B] [quote name='Paula95'][COLOR=Red][B][SIZE=3][COLOR=green][SIZE=2]Imię - Pegi Płeć - sunia Wiek - 6 lat Miejsce - schronisko w Dalabuszkach(Wlkp) [/SIZE][/COLOR][/SIZE][/B][/COLOR][COLOR=green][B][SIZE=3][SIZE=2]Kontakt - [/SIZE][/SIZE][/B][/COLOR][COLOR=green][email protected] 607350567(po 16.00) [/COLOR] [COLOR=green][B][SIZE=3][SIZE=2]Sterylizacja - nie, ale jest warunkiem adopcji Wątek na dogo -brak Zdjęcia- [/SIZE][/SIZE][/B][/COLOR] [url]http://img542.imageshack.us/img542/9168/img2774z.jpg[/url] [url]http://img132.imageshack.us/img132/2046/img2775l.jpg[/url] [url]http://img801.imageshack.us/img801/1380/img2782l.jpg[/url] [url]http://img703.imageshack.us/img703/6506/img2785t.jpg[/url] [url]http://img442.imageshack.us/img442/6966/img2789iv.jpg[/url] Tutaj ma tekst do ogłoszeń dla niej:) Na pozór? Zwykły, niczym niewyróżniający się kundelek, zwyczajny pies, przez wielu nazwany zostałby "burkiem". Ale w rzeczywistości, to wyjątkowy, cudowny przyjaciel. Wielkie serce, oddanie i wierność, to najtrafniejsze określenia, które są w stanie opisać tego (nie)zwykłego mieszańca jamniczka. Pegi,bo tak ma na imię bohater, a raczej bohaterka psiej niedoli,to cudowna, delikatna sunia domagająca się bycia blisko człowieka-kiedy tylko masz zamiar odejść, ona trąca Cię łapką i prosi, być pogłaskał choć jeszcze raz i nie potrafisz odmówić... Pegi ma 6 lat, przez 6 lat jej życie ograniczało się do metrowego łańcucha, bylejakiej budy, która nigdy nie chroniła i nie dawała poczucia bezpieczeństwa... Nie taki los powinien ją spotkać, ale właśnie Ty możesz go odmienić. Pegi nie potrzebuje wiele... Wystarczy jej ciepły kąt, pełna miska i Ty, Ty który staniesz się całym jej światem. Światem, który ma być piękny, idealny i przepełniony miłością. Tak niewiele by uszczęśliwić malutkie,psie serce. Jeśli chcesz podarować Pegi dom, zadzwoń: 607350567(po 16.00). A tak w skrócie-to bardzo delikatna sunia, "wrażliwa", widziałam ją co prawda tylko raz na razie, ale mi już serce ukradła... Jak tylko chciałam odejść od kojca, to trącała mnie łapką, żeby poglaskać ją jeszcze raz... Z psami dogaduje się bez problemu. :)[/QUOTE] [SIZE=4][B]Yunona wróci z pracy wstawi na stronę bo ja mam garść bazarków do szykowania.[/B][/SIZE] Quote
gosia2313 Posted January 17, 2013 Posted January 17, 2013 Kolejne jamnikowate stworzenie w Sosnowcu :( [QUOTE]Ryfka się zgubiła. Albo ktoś ją zgubił. Może specjalnie. Zostawił na mrozie. Niech sobie radzi. Przecież to tylko pies. Tylko pies... Mały, bezbronny, przestraszony... Ryfka została znaleziona w dniu 04.01.2013r. w Sosnowcu w okolicach Biedronki na ul.Grota Roweckiego. Jest jeszcze młodą ok. 2-3 letnią sunią w typie jamnika (czarna-podpalana). Najprawdopodobniej w ostatnim czasie urodziła szczeniaczki. Co się z nimi stało? Nie wiemy. Może też jak Ryfka komuś zawadzały... Sunia jest bardzo zadbana. Niestety bardzo źle znosi pobyt w schronisku i pilnie potrzebuje domu, choćby tymczasowego. Ryfka jest grzeczna, przyjazna i bardzo lgnie do ludzi. Powinna sprawdzić się w każdy domu. Obecnie przebywa w schronisku w Sosnowcu. Pomimo licznych ogłoszeń nikt do dnia dzisiejszego się po nią nie zgłosił. Ryfka czeka na nowy kochający domek, który będzie spełnieniem jej największych marzeń. Bo przecież psy też mają marzenia... Sunia jest zaszczepiona i zaczipowana. Przy adopcji otrzyma bon na darmowy i obowiązkowy zabieg sterylizacji. Warunkiem adopcji jest podpisanie umowy adopcyjnej oraz możliwość dokonania wizyty przed i po adopcyjnej. Kontakt w sprawie adopcji: Gosia 721-035-215 Dorota 509-965-909 [/QUOTE] [CENTER][IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-KPBZlBB0hkY/UOhkhUPwn-I/AAAAAAABmVs/LIK1L0RNY74/s512/DSC_0631.JPG[/IMG] [CENTER][IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-gAPPTtI2i-Y/UOhkhWXX2TI/AAAAAAABmVo/nBBFpe3RLAA/s512/DSC_0636.JPG[/IMG] [CENTER][IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-gyLc9rJy3Ro/UOhkiV8_6tI/AAAAAAABmV8/cjI6DgJ-YKk/s640/DSC_0637.JPG[/IMG] [CENTER][IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-I1prIc7vdQQ/UOhkjzzSKQI/AAAAAAABmWM/yYqXowrVEBI/s512/DSC_0663.JPG[/IMG] [CENTER][IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-TNInWgHfloA/UOhkimfQ7QI/AAAAAAABmV4/OczHS9c1qpU/s512/DSC_0641.JPG[/IMG] [/CENTER] [/CENTER] [/CENTER] [/CENTER] [/CENTER] Quote
Isadora7 Posted January 17, 2013 Posted January 17, 2013 [quote name='gosia2313']Kolejne jamnikowate stworzenie w Sosnowcu :( [CENTER] [/CENTER] [/QUOTE] [SIZE=4]Ryfka ma profil na stronie Fundacji SOS dla Jamników od paru dni [url]http://jamniki.eadopcje.org/psiak/1142[/url] ale widzę zę jest wiecej zdjęc zaraz dostawię[/SIZE] Quote
Nutusia Posted January 18, 2013 Posted January 18, 2013 O jezusie - Ryfka to klonik naszej podopiecznej - Żelki... Quote
gosia2313 Posted January 18, 2013 Posted January 18, 2013 To nie wiem kto ją zgłosił :O To dorzuć zdjęć i możesz zmienić opis - dzięki :) Quote
TOZ O/Koszalin Posted January 18, 2013 Posted January 18, 2013 (edited) Imię - Sunia Płeć - suczka Wiek - ok. 15 lat Przebywa w Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt w Koszalinie Kontakt - tel.: 94 340 34 00 lub email: [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] Sterylizacja - niesterylizowana Toleruje inne psy. Bardzo miła i spokojna. [IMG]http://schroniskodlazwierzat.eu/images/sobipro/entries/179/img_100_3782.jpg[/IMG] [IMG]http://schroniskodlazwierzat.eu/images/sobipro/entries/179/img_100_3783.jpg[/IMG] [IMG]http://schroniskodlazwierzat.eu/images/sobipro/entries/179/img_100_3784.jpg[/IMG] Edited January 18, 2013 by TOZ O/Koszalin brak dokładnych danych Quote
TOZ O/Koszalin Posted January 18, 2013 Posted January 18, 2013 Imie - Diana Płeć - suczka wiek - ok. 9lat Przebywa w Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt w Koszalinie Kontakt - 94 340 34 00 lub [email][email protected][/email] Niesterylizowana, zaszczepiona Toleruje inne psy, bardzo miła i spokojna. [IMG]http://schroniskodlazwierzat.eu/images/sobipro/entries/179/img_100_3779.jpg[/IMG] [IMG]http://schroniskodlazwierzat.eu/images/sobipro/entries/179/img_100_3774.jpg[/IMG] [IMG]http://schroniskodlazwierzat.eu/images/sobipro/entries/179/img_100_3784.jpg[/IMG] Quote
malagos Posted January 18, 2013 Posted January 18, 2013 One tak razem przybyły?.......... Z jednego domu?..... Quote
Isadora7 Posted January 18, 2013 Posted January 18, 2013 [quote name='TOZ O/Koszalin']Imie - Diana Płeć - suczka wiek - ok. 9lat Przebywa w Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt w Koszalinie Kontakt - 94 340 34 00 lub [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] Niesterylizowana, zaszczepiona Toleruje inne psy, bardzo miła i spokojna. [IMG]http://schroniskodlazwierzat.eu/images/sobipro/entries/179/img_100_3784.jpg[/IMG][/QUOTE] [SIZE=4]Poryczałam się jak na nie spojrzałam, zaspamowałam teraz na fejsie [/SIZE] Quote
M&S Posted January 18, 2013 Posted January 18, 2013 Zerknijacie tu [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/238469-2-siostrzyczki-wyrzucone-2-mies-B%C5%81AGAJ%C4%84-o-DT%21%21%21%21%21?p=20295258#post20295258[/url] Quote
elke Posted January 18, 2013 Posted January 18, 2013 mnie też łezy stanęły w oczach, biedne sunie i ta pierońska zima :(((((((((((99 Quote
elke Posted January 18, 2013 Posted January 18, 2013 a co do sterylizacji.... 14 lat temu, jako młode dziewczę nie miałam pojęcia, dawniej się nie mówiło, że oprócz zapobiegania ciąży (w której Kaja i tak nie mogła być, bo chorowała na kregosłup jako młoda sunia ) sterylizacja zapobiega właśnie takim guzom ....a z tego co czytałam, powodem umieralności suk w ponad 50% są właśnie takie guzy..... ważne, żeby o tym mówić...... Kaja też miała kilka urojonych, ale łagodnie przechodziła... Quote
kizimizi Posted January 19, 2013 Posted January 19, 2013 dziewczyny mamy w walbrzyskim schronisku baaardzo interesujacy mix jamnikopodobny. Psiak jest cudny aczkolwiek moze byc problemowy. Siedzi juz rok i ogolnie sporo sie uspokoil aczkolwiek pracownicy mowie, ze jest czasem walniety. Nie wiem skad, nie zauwazylam tego. No jednak z takimi opiniami psa wyadoptowac "tak o" nie mozna. Znalazlby sie jakis DT? Oto Baxter: [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/208/sam0557w.jpg/"][IMG]http://img208.imageshack.us/img208/8629/sam0557w.jpg[/IMG][/URL] [COLOR=#000000]Uploaded with [/COLOR][URL="http://imageshack.us/"]ImageShack.us[/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/210/sam0562m.jpg/"][IMG]http://img210.imageshack.us/img210/4894/sam0562m.jpg[/IMG][/URL] Quote
Isadora7 Posted January 19, 2013 Posted January 19, 2013 [quote name='kizimizi']dziewczyny mamy w walbrzyskim schronisku baaardzo interesujacy mix jamnikopodobny. Psiak jest cudny aczkolwiek moze byc problemowy. Siedzi juz rok i ogolnie sporo sie uspokoil aczkolwiek pracownicy mowie, ze jest czasem walniety. Nie wiem skad, nie zauwazylam tego. No jednak z takimi opiniami psa wyadoptowac "tak o" nie mozna. Znalazlby sie jakis DT? [/QUOTE] Z DT to kicha jest, ale rozejrzeć się można Quote
gosia2313 Posted January 19, 2013 Posted January 19, 2013 [quote name='Isadora7'][SIZE=4]Ryfka ma profil na stronie Fundacji SOS dla Jamników od paru dni [URL]http://jamniki.eadopcje.org/psiak/1142[/URL] ale widzę zę jest wiecej zdjęc zaraz dostawię[/SIZE][/QUOTE] Ryfka po kwarantannie ma iść jednak do ludzi którzy ją znaleźli, ale nie wiem na pewno czy na DT czy DS więc niech będzie jeszcze na stronie :) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.