Ziutka Posted October 29, 2012 Share Posted October 29, 2012 Zupełnie nie wiem co napisać :( Przecież te psiaki bez Ciebie tam będą zapomniane... słów nie mam! Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted October 29, 2012 Share Posted October 29, 2012 To jest nie możliwe aby Ani zabrakło w Schronisku.Dzięki Ani i jej niesamowitym zaangażowaniu bardzo dużo psiaków trafiło do adopcji,były leczone jak zaszła potrzeba,były wyprowadzane na spacery i jeszcze mogłabym wymieniać wiele ile Ania poświęciła swojego serca,czasu dla Schroniska.Właśnie ta słoma to świadczy o tym jak bardzo Ani szkoda psiaków i jak dba o nie. Co teraz będzie!!! Link to comment Share on other sites More sharing options...
wilczy zew Posted October 29, 2012 Share Posted October 29, 2012 Ocelot zrobiłaś kawał dobrej roboty!!!! Gdyby zwierzaki gadały po ludzku to powiedziałyby jak bardzo są Ci wdzięczne!!!! Obecna p.Prezes nigdy nie robiła na mnie pozytywnego wrażenia ale to były moje osobiste odczucia. Link to comment Share on other sites More sharing options...
ocelot Posted October 30, 2012 Share Posted October 30, 2012 Ja nadal zamierzam psiakom pomagać, jesli będe mieć zdjęcia i informacje nadal będę je ogłaszać. Oczywiście na pewno będzie sie mowilo, że nie przychodzę do schroniska a adopcje są, ale przecież żeby udowdnic coś w imię czegoś nie pokasuję ogłoszen. Robie to dla psiaków nie dla Pani Prezes. Zresztą i tak uważała że ludzie z Łodzi przyjeżdżają czy z Bełchatowa bo.... pięknie opowiada o psach.... tylko te psy w Internecie ja umieszczałam, zresztą pierwsze rozmowy były ze mną. Bo kto w schronisku wie jak pies zachowuje się na spacerze? Nikt. Link to comment Share on other sites More sharing options...
ocelot Posted October 30, 2012 Share Posted October 30, 2012 rano trafił do schroniska syberian husky z oderwaną łapą przez pociąg. Schronisko wie, że jak wyślę zdjęcia będe probowała pomóc. Do tej pory mogłam tygodniami prosić o zdjęcia i sama w końcu robiłam. Zobaczymy czy te zdjęcia ktoś tam zrobi. A ma kto. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ziutka Posted October 30, 2012 Share Posted October 30, 2012 [quote name='ocelot']rano trafił do schroniska syberian husky z oderwaną łapą przez pociąg. [/QUOTE] Matko kochana :( biedny psina :( Link to comment Share on other sites More sharing options...
rita60 Posted October 30, 2012 Share Posted October 30, 2012 Wszędzie to samo...dlaczego ludzie to taki paskudny gatunek. Link to comment Share on other sites More sharing options...
wilczy zew Posted October 30, 2012 Share Posted October 30, 2012 [quote name='ocelot']rano trafił do schroniska syberian husky z oderwaną łapą przez pociąg. [/QUOTE] biduś :-( :-( Link to comment Share on other sites More sharing options...
ocelot Posted October 30, 2012 Share Posted October 30, 2012 Psiak nie przeżył ['] Link to comment Share on other sites More sharing options...
wilczy zew Posted October 30, 2012 Share Posted October 30, 2012 przykre ale spodziewalam się tego,obrażenia + szok... p.Prezes powinna pamiętać,że za poprzedniego kierownictwa też były adopcje ;) Link to comment Share on other sites More sharing options...
ocelot Posted October 30, 2012 Share Posted October 30, 2012 [quote name='wilczy zew']przykre ale spodziewalam się tego,obrażenia + szok... p.Prezes powinna pamiętać,że za poprzedniego kierownictwa też były adopcje ;)[/QUOTE] Szkoda go, ale czy husky bez łapy dąłby radę żyć? Niektórzy maja pamięć wybiórczą:) Link to comment Share on other sites More sharing options...
wilczy zew Posted October 30, 2012 Share Posted October 30, 2012 [quote name='ocelot']Szkoda go, ale czy husky bez łapy dąłby radę żyć?[/QUOTE] jeśli to tylna to mógłby całkiem nieźle śmigać ale w schronie tego nie widzę Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted October 30, 2012 Share Posted October 30, 2012 O boże, czy nie dość, że to przez ludzi te wszystkie psiny siedzą w schronie, nieraz przez całe życie? A teraz przez ludzi - wydawałoby się wrażliwych, empatycznych i kochających zwierzęta - będą miały mniejsze szanse?... Co za gatunek? Po cholerę stwórca ich rozumem obdarzył? Kompletnie nietrafiony pomysł, bo z rozumu to trzeba umieć korzystać!!!!! Ocelotku, czy wobec zaistniałej sytuacji (jako urodzona optymistka wciąż mam nadzieję, że się wszystko jeszcze "ułoży"), jest szansa dla Selmy na ewentualne wyciągnięcie jej i operację?... Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kora Posted October 30, 2012 Share Posted October 30, 2012 Ania, na temat tego co sie stalo napisalam Fb, natomiast jesli chodzi o tego haszczaka [B] [*][/B]niech sprawdza czy nie ma chipa lub tatuazu bo moze ktos go szuka i warto znac najgorsza prawde. Link to comment Share on other sites More sharing options...
ocelot Posted October 30, 2012 Share Posted October 30, 2012 [quote name='Kora']Ania, na temat tego co sie stalo napisalam Fb, natomiast jesli chodzi o tego haszczaka [B] [*][/B]niech sprawdza czy nie ma chipa lub tatuazu bo moze ktos go szuka i warto znac najgorsza prawde.[/QUOTE] Ja juz o sprawdzenie czipa nie poproszę.... Ale mam dobrą wiadomość. Tajson już pod opieką Fundacji:) Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted October 30, 2012 Share Posted October 30, 2012 Super! Wiedziałam, że nie zawiodą! :) Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tymonka Posted October 30, 2012 Share Posted October 30, 2012 Aniu nie mogę się dodzwonić do Ciebie ,chciałam zapytać czy P.Prezes oddał Ci kasę za boks i karmę Mirona ? Miron pilnie potrzebuje pieniążków , musimy zacząć kolejną rehabilitację , a nie ma za co :( Link to comment Share on other sites More sharing options...
ocelot Posted October 30, 2012 Share Posted October 30, 2012 [quote name='Anja2201']Aniu nie mogę się dodzwonić do Ciebie ,chciałam zapytać czy P.Prezes oddał Ci kasę za boks i karmę Mirona ? Miron pilnie potrzebuje pieniążków , musimy zacząć kolejną rehabilitację , a nie ma za co :([/QUOTE] Niestety Aniu. Pierwszą ratę w tamtym miesiącu. To poszło na wyżlątka i na transport do Warszawy Pepsiego i doplata do transportu pinczerki. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tymonka Posted October 30, 2012 Share Posted October 30, 2012 [quote name='ocelot']Niestety Aniu. Pierwszą ratę w tamtym miesiącu. To poszło na wyżlątka i na transport do Warszawy Pepsiego i doplata do transportu pinczerki.[/QUOTE] Cholera , za karmę miało być w poniedziałek tydzień temu , no nic jakoś sobie będziemy musiały poradzić . Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gosiapk Posted October 30, 2012 Share Posted October 30, 2012 (edited) Dlaczego piszecie z dużej litery? duża litera to oznaka szacunku, na który ta osoba nie zasługuje, skoro podnosi głos na osobę, która wykonują jej pracę za darmo. Niech idzie prezesować szkółce leśnej! Drzewom nie trzeba dawać słomy. Edited November 1, 2012 by Gosiapk rozszerzenie Link to comment Share on other sites More sharing options...
kado Posted October 30, 2012 Share Posted October 30, 2012 Nie mogę tego zrozumieć? Aniu,powiedziano Ci,że masz nie przychodzić do schroniska czy jak? A może stałaś się dla kogoś niewygodna,za dużo wiedziałaś i widziałaś? Szkoda tylko tych zwierząt,bo straciły być może najlepszego przyjaciela. I znowu one zapłacą najwyższą cenę za ludzką głupotę. Kowal zawinił,a cygana powiesili. Link to comment Share on other sites More sharing options...
ocelot Posted October 30, 2012 Share Posted October 30, 2012 (edited) [quote name='kado']Nie mogę tego zrozumieć? Aniu,powiedziano Ci,że masz nie przychodzić do schroniska czy jak? A może stałaś się dla kogoś niewygodna,za dużo wiedziałaś i widziałaś? Szkoda tylko tych zwierząt,bo straciły być może najlepszego przyjaciela. I znowu one zapłacą najwyższą cenę za ludzką głupotę. Kowal zawinił,a cygana powiesili.[/QUOTE] Kado przepraszam, ale nie będę powtarzać, bo to nie mój poziom. Mi się nie zdarzyło mimo, że jestem nerwus tak nawrzeszczeć. Generalnie jestem kolejną osobą, podkreślam kolejną która jest wredna, dwulicowa, podła. I tylko godzinę poświęcam psom. No i jeszcze opowiedzenie tego naszym gosciom, którzy mnie znają od lat 5 i mają wyrobione zdanie. Ale nie tylko na moj temat już na szczęście:) Acha zakazu jako takiego chyba nie mogę mieć? Nadal jest to bądź co bądź placówka miejska, a nie prywatna? Edited October 30, 2012 by ocelot Link to comment Share on other sites More sharing options...
wilczy zew Posted October 30, 2012 Share Posted October 30, 2012 [quote name='Gosiapk'](dlaczego piszecie z dużej litery?[B] duża litera to oznaka szacunku[/B], na który ta osoba nie zasługuje)[/QUOTE]. również poziomu kultury osobistej piszącego Link to comment Share on other sites More sharing options...
ocelot Posted October 31, 2012 Share Posted October 31, 2012 Z Gosiapk miałyśmy zrobić bazarek, żeby uzbierać na wagę do schroniska. I co teraz? Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted October 31, 2012 Share Posted October 31, 2012 Aniu Ocelot, nie moge zrozumoieć takiego postępowania. Poznałam cię i nie wiem, czy ktoś robi wiecej dal psów, niż Ty. To teraz czekamy na lawinię, bo na pewno będzie odpowiadać na pytania o psy schroniskowe, prosić o ogłoszenia, robić i wstawiać zdjecia. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts