Pół roku trzymali go w piwnicy!!!A teraz śpi na kanapie:) Marlej ma dom! :):)

[malawaszka]

[quote name='rufusowa']...dobra siad jeszcze nie umiemy :lol:

Marlej przeuroczo-kłapciakowato przybiega do Ciebie :loveu:[/QUOTE]

haha też się uśmiałam z tego :evil_lol:

[3 x]

Gusia i jak twoj akonsultacja w cyberprzestrzeni odnośnie rybek i tranu dla Marleja?
ni eto ze chce juz dzisiaj leciec z tym olejem ale myślę o odpowiednim zwiększeniu zamowienia ;)

[Ellig]

:p[quote name='3 x']Gusia i jak twoj akonsultacja w cyberprzestrzeni odnośnie rybek i tranu dla Marleja?
[/QUOTE]
Dobre pytanie na poczatek dnia....:razz::evil_lol:

[gusia0106]

[quote name='3 x']Gusia i jak twoj akonsultacja w cyberprzestrzeni odnośnie rybek i tranu dla Marleja?
ni eto ze chce juz dzisiaj leciec z tym olejem ale myślę o odpowiednim zwiększeniu zamowienia ;)[/QUOTE]

Ada nam jeszcze nie odpisała. Jak znam styl jej funkcjonowania pewnie odpisze w poniedziałek

[Nutusia]

[quote name='gusia0106']I w koooońcu odpoczynek :)[/QUOTE]

Może to zbieg okoliczności, ale najbardziej zadowoloną minkę to chłopaczek ma właśnie w tej części fotorelacji :evil_lol:

[Nutusia]

A na filmiku, mój wzrok najbardziej przyciągnęły marlejowe... portki! Ech, gdyby Toscanka się kiedyś takich dorobiła...

[mysza 1]

Zmroził mnie ten horror bez smyczy, nie ukrywam ;)
Fajny ten Marlej już, nie wiem jak on będzie potem się przestawiał na innych ludzi, inny dom, będzie kłopot.

[Aska25]

I ja jeszcze dodam, ze Gusia ma super glosik :D:D:D
Slychac, ze te cwiczenie sprawiaja jej chyba wieksza frajde niz Marlejowi ....
Tez bym chciala zeby do mnie ktos tak slodziutko mowil :P

[iwlajn]

Marlej zadowolony, morda roześmiana od ucha do ucha, no szczęśliwy pies po prostu.
Patrząc teraz na niego trudno uwierzyć jakie perypetie przechodziłaś z nim Gusiu na początku.
Cuda, cuda normalnie. Masz Gusiu dobrą rękę [COLOR=Yellow]i dobry głos[/COLOR] [COLOR=Black]do zaklinania psów....[/COLOR]

[gusia0106]

Dżizas...jestem od rana na szkoleniu w pracy (teraz godzinna przerwa na obiad) i mam takie poczucie straty czasu, że aż musiałam Wam o tym napisać :)

Myślę, że powoli możemy zacząć rozglądać się za domem dla niego.
Najlepszym z najlepszych.
Do innego go nie oddam.

Do takiego, w którym będzie świadomość, że on nigdy nie będzie "normalnym" psem, i że dużo trzeba nad nim pracować.

On zaczyna mnie lubić............zbliżamy się do niebezpiecznego etapu............

[Soema]

I to jest najgorsze.. że w takim momencie jak psie zaczyna lubić jest "bum" i nowy dom..
Nie wiem, jak można psa wyrzucić jak mnie serce pęka i ściska mnie jak oddaje tymczasowicza do nowego domu.. to spojrzenie.:shake:
ale tak trzeba domku szukać..

[gonia72]

bardzo fajny filmik
bardzo się cieszę ze piesek już tak dobrze się czuje i wygląda
mam nadzieję że znajdzie dobry kochający dom
gratulacje i wszystkiego najlepszego dla niego

[andzia69]

[quote name='gusia0106']
On zaczyna mnie lubić............zbliżamy się do niebezpiecznego etapu............[/QUOTE]


uuuułaaaa...faktycznie niebezpieczny etap:evil_lol::evil_lol::evil_lol: normalnie strach się bac!:diabloti::loveu:

[mysza 1]

[quote name='gusia0106']Dżizas...jestem od rana na szkoleniu w pracy (teraz godzinna przerwa na obiad) i mam takie poczucie straty czasu, że aż musiałam Wam o tym napisać :)[/QUOTE]
W niedzielę? To okropne, co za praca paskudna ;)

[mysza 1]

Gusiu, czy ja dobrze pamiętam, że znasz dra Jagielskiego? Zależy nam na pilnej konsultacji u niego, sunia umiera i czas jest dla niej bardzo ważny [url]http://www.dogomania.pl/threads/148882-Dianka-umiera-na-nowotwA-r-koA-ci-jest-w-DT-u-morisowej/page19[/url]

[Ewanka]

Zdjęcia i filmik wspaniałe :)

... choć, muszę przyznać, że na moment wstrzymałam oddech, gdy zobaczyłam Marleja bez smyczy - robi chłopak niewiarygodne postępy.

Moje gratulacje dla duetu G&M !!! :loveu:

[gusia0106]

[quote name='mysza 1']Gusiu, czy ja dobrze pamiętam, że znasz dra Jagielskiego? Zależy nam na pilnej konsultacji u niego, sunia umiera i czas jest dla niej bardzo ważny [url]http://www.dogomania.pl/threads/148882-Dianka-umiera-na-nowotwA-r-koA-ci-jest-w-DT-u-morisowej/page19[/url][/QUOTE]

No znam niestety..., jutro od rana będę załatwiać w trybie pilnym wizytę.
Czy opiekunowie będą jutro jakby co w stanie podjechać z nią na Białobrzeską?

[mala_czarna]

Oj, dawno mnie tu nie było. Co za rażące zaniedbanie :oops:
Gusia, mam nadzieję, że się nie obrazisz jak napiszę, że Marlej na fotkach wychodzi jak taka ostatnia ofiara losu:evil_lol: Taka pierdoła z cielęcym spojrzeniem. Na filmiku to już zupełnie co innego - onek pełną gębą, do tego posłuszny! No i proszę, jak to psa można wyprowadzić na ludzi. No dobra, na psy, ale jakoś dziwnie brzmi ;)

[gusia0106]

Jasne, że się nie obrażę - zwłaszcza, że on właśnie tak wygląda :evil_lol:
Naprawdę ciężko będzie mu zrobić dobre zdjęcia do ogłoszeń :evil_lol:

Z tym posłusznym to bym nie przesadzała - bardzo często udaje, że wcale, ale to wcale mnie nie słyszy;)

Dzisiaj przychodzi do nas Piotr - zobaczymy, co powie;)

[Tora&Faro]

Melduję że tu byłam...wszystko obejrzałam, przeczytałam i wyrażam stosowny zachwyt:loveu:


Aguś kopnij mnie proszę w cztery litery żebym się wreszcie zebrała i Was odwiedziła...;)

[gusia0106]

[quote name='Tora&Faro']Melduję że tu byłam...wszystko obejrzałam, przeczytałam i wyrażam stosowny zachwyt:loveu:


Aguś kopnij mnie proszę w cztery litery żebym się wreszcie zebrała i Was odwiedziła...;)[/QUOTE]

KOPIĘ!!!

:stop:

[Tora&Faro]

[quote name='gusia0106']KOPIĘ!!!

:stop:[/QUOTE]

...to kiedy mam wpaść?:evil_lol:

[gusia0106]

[quote name='Tora&Faro']...to kiedy mam wpaść?:evil_lol:[/QUOTE]

A kiedy sobie życzysz:)

[Tora&Faro]

[quote name='gusia0106']A kiedy sobie życzysz:)[/QUOTE]

W takim razie wpadam niezwłocznie...[SIZE=1][COLOR=silver]muszę się tylko trochę ogarnąć sama wiesz z czym[/COLOR];)[/SIZE]

[mysza 1]

[quote name='gusia0106']No znam niestety..., jutro od rana będę załatwiać w trybie pilnym wizytę.
Czy opiekunowie będą jutro jakby co w stanie podjechać z nią na Białobrzeską?[/QUOTE]
Sunia jest u Morisowej, zapytam ją, wiem, że ona nie ma samochodu więc nie wiem na ile takie nagłe wizyty są mozliwe logistycznie.