Jump to content
Dogomania

iwlajn

Members
  • Posts

    3028
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by iwlajn

  1. Przypomniałam sobie Twój wątek Zosiu i stare dobre czasy. Mam nadzieję, że u Ciebie wszystko dobrze się układa.
  2. iwlajn

    Brązowa sucz

    Hej Wiolka:) A można liczyć na jakieś zdjęcia Sagusi?
  3. Jest fundacja zajmująca się chowkami [URL]http://fundacjachow-chow.pl/Adopcje.php[/URL]
  4. Zosiu, strasznie to smutne, że ten wspaniały pies odszedł. Nie ma nic gorszego niż odejścia naszych bliskich - ludzi, zwierząt. Ja też pożegnałam niedawno swoją ukochaną bullterierkę, straszny ból pozostał i jedyna nadzieja, że czas uśmierzy ten ból. Przytulam Zosiu, przesyłam ciepłe myśli.
  5. Ivette, strasznie mi przykro. Wiem co czujesz bo niedawno sama pożegnałam swoją ukochaną bullterierkę. Tęsknota jest straszna, rozumiem i przytulam mocno.
  6. [quote name='rotek_'] Znaleźliśmy weterynarza, który zrobił nam zastępstwo do Optimmune, koszt leku to ok. 30 zł na ponad miesiąc. Lek był na bazie oleju(nie pamiętam dokładnie rodzaju) oraz [U]czystej [/U]cyklosporyny(bardzo trudna do dostania), lek działał dokładnie tak samo jak optimmune, ale finansowo nie odczuwaliśmy tego aż tak bardzo. [/QUOTE] A może pamiętasz nazwisko lekarza, który skombinował ten zamiennik? Może ktoś jeszcze by skorzystał.
  7. Oj nie, nie ma potrzeby podawania aż takiej ilości. My podawaliśmy zaledwie ok. 2 mm i oczy były super, wieczorem powtórka. Ta maść jest bardzo gęsta. Dodatkowo w upały, lekarz zalecił wkraplać sztuczne łzy tak ze 2 razy dziennie ale to jak temperatura utrzymywała się ok. 30 stopni. Co ciekawe, pan doktor chciał zrobić operację mojej bullce i doprowadzić przewód ślinianki do oka żeby w ten sposób oko nawilżyć. Niestety okazało się, że bulisia miała inną budowę ślinianki tzn. ona była skierowana do dołu a nie do góry, operacja się nie udała. I został nam Optimmune. Ale pan doktor profesjonalista, ogromna wiedza i doświadczenie.
  8. Nie wiem Kasiu, czy jeszcze ktoś ten wątek odwiedza:roll: Ostatni post jest z września. Napiszę do Maupy4 prośbę o przeniesienie wątku do szczęśliwych zakończeń:)
  9. Bardzo się cieszę, że lek się przyda, nieważne któremu staruszkowi:) Z Twojej strony bardzo miło, że pomyślałaś o innych, którzy są w gorszej sytuacji:)
  10. Mam prawie całe opakowanie Karsivanu, mogę przesłać dla dziadzia. Tylko poproszę o adres. Został mi też Immunodol na wzmocnienie odporności - też prawie cała tubka tabletek. Czy przyda się dziadziowi?
  11. Moja bulterierka miała Zespół suchego oka. Stosowaliśmy Optimune, maść starczała nam na miesiąc. Same sztuczne łzy niewiele pomagały - trzeba byłoby je zakraplać praktycznie non stop, w przeciwnym razie pies odczuwał dyskomfort. Po zastosowaniu Optimuna oczy były cały czas nawilżone, kontrola u okulisty wykazała ogromną poprawę, nawilżenie oka w normie. Pan doktor sam był zaskoczony tak znaczną poprawą:) Rzeczywiście maść trochę kosztuje ale komfort psa był ważniejszy.
  12. Jestem i ja, dopiero doczytuję historię Lakiego. Ale masakra, nóż się w kieszeni otwiera.
  13. Masz rację, Zosiu, trzeba myśleć o tym co dobre przed nami. Super, że Barry wrócił do formy, oby tak już zostało:thumbs:
  14. Ojej, jaka sielanka:) Super Kasiu, tylko dla Ciebie miejsca na łóżku brak:)
  15. Zosiu, a nie można Barrego jakoś zabezpieczyć lekowo? Nie chcę nawet myśleć, że sytuacja mogłaby się powtórzyć... A odnośnie pogody, to u Was nie ma zimy??? Myślałam, że całą Polskę zasypało:)
  16. Pieski znalazły nowe domy. Temat można przenieść.
  17. natalia_aa jest z Gdyni, ma duże doświadczenie z psiakami, może z nią się skontaktujcie
  18. Super, że jest szansa dla klaczki. Ale czy wiadomo gdzie uda się ją zabrać?
  19. To bardzo dobre wieści, że stan Barrego poprawił się. :) Najbardziej martwiły mnie oczy, bo one chyba w największym stopniu mogły rzutować na gorsze samopoczucie Barrego. Przy oczopląsie pewnie bał się poruszać. Trzymam mocno kciuki za dalsze zdrowienie staruszka:loveu:
  20. Zosiu, daj znać jak się Barry czuje, czy jest choć trochę lepiej?
  21. [quote name='Biafra'] 50 zł Ewa W . Gdańsk 300 zł Joanna G. 20 zł Marzena L. Gdańsk 10 zł Robert Sz. Gdańsk Jakaś niewidzialna ręka nad morzem wspiera kucyka :lol: [/QUOTE] Ja też bardzo dziękuję wspaniałym osobom znad morza, które tak szybko zareagowały na apel o pomoc.:loveu: Ode mnie też poszła kaska
  22. O rany, biedny Barry:( Wiecie, nie zdawałam sobie sprawy, że aż takie mogą być konsekwencje tego strzelania. Zosiu, a jak w poprzednie lata dawaliście sobie radę? Barry dostawał coś na uspokojenie? Dużo zdrowia i sił Wam życzę.
×
×
  • Create New...