Jump to content
Dogomania

Pustka, która boli


szajbus

Recommended Posts

Aj,myslalam, ze zdaze przed Twoim powrotem do domku!
Aniu - nie powiem Ci tego w twarz, bo sie wstydze! Ale - jestes dla mnie wzorem!Wzorem walki, hartu ducha, optymizmu i dumy!
Ja bym dawno odpuscila, poddala sie - ale wiem, ze warto walczyc, warto !
Anusiu - kocham Cie!

Link to comment
Share on other sites

Witaj na dogo Szajbus,witaj...Bardzo się ciesze,że znów jesteś z nami..
To ja od tych kopów..ale to były życzliwe kopy..przynajmniej pomyślane jako mające być zyczliwe..
telefon (jesli chodziło Ci o mój) 511216181

Ale moi drodzy (Ty też Psoniu) ani na chwilę nie odpuszczamy trzymania kciuków..
Teraz z kolei za dobry wynik...
Mimo wszystko,dobrze,że juz po zabiegu..przynajmniej na to nie musisz czekać..

Link to comment
Share on other sites

Tak się ciesze, ze juz po wszystkim. Po wszystkim, bo najważniejszy krok za Tobą! Teraz kciuki za pomyślne wyniki badania histopatologicznego i bdzie z górki!
Trzymaj się dzielnie i nadal tryskaj taką samą energią jak do tej pory. Buziaki ode mnie i lizusy od Ideńki!

Link to comment
Share on other sites

Dziękuje! Nie zaśmiecasz wątku. Zdjęcie naprawdę super!!!

Psotuś
We wtorek jade na kolejna kontrole do szpitala , a w czwartek na zdjęcie szwów. Łapka nadal obolała i ciężka jak diabli, więc pisanie sprawia mi kłopoty. Nie darowałabym sobie jednak , że będąc w domu, mając dostęp do komputera nie zrobiłabym tego wysiłku i nie napisałabym dziś do ciebie.
Pan docent jest zachwycony widokiem moich ran. Ponoc goją się wspaniale, są bardzo zadbane. Staram się jak mogę!
Po powrocie z kliniki do domu był od niego telefon. Mamy już pierwsze wyniki histopatologiczne. Nie miałam przerzutów do węzłów chłonnych i gad został wycięty w całości.Teraz trzymaj łapinki za kolejne wyniki, które będą za około 1,5 tygodnia.
To od nich będzie zależało moje dalsze leczenie.
Wiem, że jestes przy mnie maluska moja.
Dziekuję jeszcze raz wszytskim za słowa otuchy i za wsparcie. To daje czlowiekowi wole walki.
Psotuś , kocham cię i wszystkie moje sunieczki, które są tam z Tobą
[IMG]http://img502.imageshack.us/img502/209/granatoweswiece127nw0.gif[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Ania to TWARDA babka !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Na bank nie da się zadnemu paskudztwu !!!!!
A jeszcze nasze współne mysli, kciuki, modlitwy.To wszystko wspomaga cały ten proces zdrowienia!!!!
No i oczywiście łapki trzymane przez nasze wszystkie psiaki tez czynią cuda !

Psonieczko.Pamietam maleńka o Tobie.
[IMG]http://img517.imageshack.us/img517/1337/zniczmeo2.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Wyniki są. Gad był złośliwy, ale hormonozależny. HER2 ujemny.
W środę mam konsultacje u chemio terapeutki. Czeka mnie długie leczenie.

Psotuś
Podobno to lepsza diagnoza niż miałby być o innym podłoże , a tym samym lepsze rokowanie. Teraz trzeba trzymać kciuki, żeby mój organizm wytrzymał cały cykl chemio, radio i hormono terapii. Dlatego cały czas zaciskaj łapiny za zazdrówko swojej mamuśki.

Wiesz, że dzis mija 37 miesięcy odkąd odeszłas za TM?
Dzis także mija rok jak własciciele Zuzi wydali na nią wyrok śmierci i dzis mija rok odkąd kochana bunia (lek wet) uratowała jej zycie. Jutro bęzie rok, jak trafiła po operacji ratującej jej zycie do naszego domu na (hihihihi staly jak sie okazało) tymczas.
Nie wyobrażamy sobie domku bez tego złosliwca, bez tej małej jędzuni, wrednuski,bez tej wampirzycy jednej. Takie to podle , a zarazem kochane, że głowa mała. Pieszczoch, psotnica i złosliwiec w jednym ciele. To jest to !!!!!
Odkąd wrócicłam ze szpitala obie pannice mnie okupuja. Nawet jak wyjdę z domu na 5 minut to sa zaniepokojone i potem po moim powrocie chca mnie zalizac z radosci.
Kochane te nasze psinki. Ale cały czas czuje, ze one trafiły do nas dzieki tobie.
Balbinka dalej cwaniara. Podpuszcza Zuzie, Zuzia daję sie podpuszczac, a Balbinka potem wali głupa. Mamy z nimi ubaw.
Teraz podczas burzy Balbisia wskakuje do wanny.Może rozumie , ze mi nie wolno juz dźwigać????? Troche mnie to dziwi, bo zawsze musiałam ją nosic przez całą burzę na rękach. Teraz wystarczy jej włozyc mięciutki kocyk do wanny. Mądra sunia.
I jak ich nie kochać???
Ciebie? Tez kocham . Nawet nie wiesz jak mocno. Caly cza stak samo mimo upływu czasu. Tak będzie już zawsze i nic tego nie jest w stanie zmienić. NIC!
[img]http://img521.imageshack.us/img521/2947/4561aniolekbu1.jpg[/img]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='sota36']Psonieczko- nie masz pojecia, jak sie ciesze, ze Twoja Pancia nie bedzie miala ....ale ciiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii... Po co konczyc - wiadomo o co biega.[/quote]

Też się cieszę:multi::multi::multi:
Ale mimo wszystko bądźmy czujni i nadal kciukasy zacisniete...

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...