Jelena Muklanowiczówna Posted July 9, 2010 Share Posted July 9, 2010 Kurde, podwoiło się, więc skasowałam. :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulka18 Posted July 9, 2010 Share Posted July 9, 2010 Nie pamietam jak to jest ze srodkami z kroplach p.kleszczowymi i kąpaniem. Moje dziewczyny maja obroze i sciagam je do kąpieli. Jelena proponuje wyczesac Jarusia gdy futro jest jeszcz mokre, wtedy sie tak nie niszczy włos i super wychodzi martwy podszerstek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
halcia Posted July 9, 2010 Share Posted July 9, 2010 Z tego co pamietam nie kąpie sie dobe przed i dobe po zastosowaniu.Srodek i tak działa we krwi/kropelki/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ra_dunia Posted July 12, 2010 Share Posted July 12, 2010 co osoba to inna wiedza ;) co do zakrapianiu po kąpieli - nie słyszałam, żeby były przeciwwskazania. Natomiast wiem, że po zakropieniu lepiej odczekać z dwa dni zanim się psa na myjnie weźmie :) Ja właśnie mojemu futrzakowi zaserwowałam pranie w weekend, głównie w celu ochłodzenia ;) Przy takiej sierść to najlepiej Jarusia wyczesać również przed kąpielom. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MagdaNS Posted July 16, 2010 Share Posted July 16, 2010 Cześć Puchatku :) Przy takich upałach to pewnie chętnie byś się wykąpał :) Ja pamiętam, że jak kupowałam moją bardzo puchata Emi ['] to mi Iwonka powiedziała: tylko nigdy w życiu nie czesz jej na sucho. Zawsze używałam albo takich sprayów do rozczesywania futra, albo po kąpieli dawałam odzywkę ułatwiająca rozczesywanie i dopiero wtedy. A kołtuny wycinałam, jeśli się zrobiły. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jelena Muklanowiczówna Posted July 16, 2010 Share Posted July 16, 2010 Cioteczko, Jarcio wykąpany od wczoraj! Zdjęcia z wanny dostępne na blogu. ;-) Przyznam, że jego suche futerko jest mi łatwiej czesać niż mokre. Właśnie u nas spadł deszcz i trochę grzmi, więc może trochę się ochłodzi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eloise Posted July 16, 2010 Share Posted July 16, 2010 Mokry Jaruś jest taki malutki :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
halcia Posted July 16, 2010 Share Posted July 16, 2010 E tam,bardziej sie zalił niz mu to przeszkadzało.Faktycznie drobniutki.U nas deszczu ani kropli...od dawna. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eloise Posted July 16, 2010 Share Posted July 16, 2010 u nas dziś popadało-3 minuty!!!! koszmar! zaczęło parować a wiatru ani widu ani słychu! okropieństwo! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulka18 Posted July 16, 2010 Share Posted July 16, 2010 Naprawde Jarusiowi sie ta kąpiel spodobala :fadein: Widac, ze to mu pasuje, chwila ochlody. Jest bardzo usmiechniety : [img]http://3.bp.blogspot.com/_gFo_KFjn_dk/TEAwcopO_JI/AAAAAAAAAMs/iiBFbJRxfF0/s400/Zdjęcia-0002.jpg[/img] Jesli moge doradzic, to w celu namoczenia psa ja napuszczam wode do wanny, wtedy siesc szybciej lapie wode, bo tak to mozna lać i lać... Jarusia rzeczywiscie troche ubylo, podszerstek pewnie wyszedl i ma pies ulge. Jelena, masz talent do pisania, niezly ten blog, naprawde swietny, szczegolnie ostatnie odcinki :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jelena Muklanowiczówna Posted July 16, 2010 Share Posted July 16, 2010 [quote name='Ulka18']Jesli moge doradzic, to w celu namoczenia psa ja napuszczam wode do wanny[/QUOTE] Bałam się, że zacznie pić, bo ma takie tendencje. Jak spadnie deszcz, to musi się napić wody dosłownie z każdej kałuży. Ja staram się go pilnować, to się tak wycwaniaczył, że biegnie przez sam środek wody i co jakiś czas liźnie. A co do talentu pisarskiego, to: studiowało się polonistykę, cioteczko! ;-) A teraz się po tych studiach nie ma pracy, więc się siedzi w domu, nudzi i pisze! ;-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulka18 Posted July 16, 2010 Share Posted July 16, 2010 Jelena, to moze zacznij pisac teksty do ogloszen? Wiele osob nieraz potrzebuje pomocy, my z mielczakami tez mialysmy nieraz problemy, bo nikt z nas talentu do pisania nie ma. Dopiero Eloise i Radunia nas uratowaly :fadein: Teraz nasze aukcje jako tako wygladaja. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eloise Posted July 16, 2010 Share Posted July 16, 2010 ło taaaaaaaaaaaaaak :) Jelena :) zapraszamy! co 3 głowy to nie 2! ;) czasem pół dnia zejdzie a napiszę teksty dla powiedzmy 20 psów, a w schronie 500... nie starcza mi wyobraźni, niestety... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jelena Muklanowiczówna Posted July 17, 2010 Share Posted July 17, 2010 Nie wiem czy mój blog wtedy nie ucierpi, ale w porządku. :D Mogę coś-tam skrobnąć, tylko trzeba mi podesłać jakieś informacje o psiaku na pw lub rzucić się linkiem do tematu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eloise Posted July 17, 2010 Share Posted July 17, 2010 plosiem baldzio :) wiem, że to wątek Jarusia, ale na pewno nam chłopak wybaczy ;) teksty piszemy dla psiaków z galerii ze strony schroniska: [url]http://www.mielec.bezdomne.com/[/url] a tutaj przykłady tekstów, post 8092 [url]http://www.dogomania.pl/threads/60666-MIELEC-%E2%80%93-zbi%C3%B3r-link%C3%B3w-w%C4%85tk%C3%B3w-na-dogo-ps%C3%B3w-ze-Schroniska-w-Mielcu/page810[/url] czasem o psie jest tak krótkie info na stronie, że trudno cokolwiek o nim napisać... bo nie wymyślimy sobie czy jest wesoły, agresywny, czy lubi dzieci, czy zagryza kury... nie każdego psa wolontariusze znają osobiście, a pracownicy nie zawsze dają wyczerpujące info, no, ale robimy co możemy :) jak nie wiadomo co napisać o samym psie, to trza pisać o smutnym schroniskowym losie zwierząt Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jelena Muklanowiczówna Posted July 19, 2010 Share Posted July 19, 2010 Zajrzę do tej galerii jutro i postaram się coś napisać. Dzisiaj miałam dzień uzupełniania zapasów, więc nie dałam rady. ;-) Głównie dlatego, że po uzupełnieniu odstałam swoje na poczcie, gdyż... przyszła Jarusiowa adresówka!!! Dzięki cioteczki za podpowiedź! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ra_dunia Posted July 19, 2010 Share Posted July 19, 2010 oj tak! wsparcie tekstowe się przyda i to bardzo :) My już zaczynamy korzystać z naszych starych tekstów ;) przerabiamy, sklecamy 2 w jeden i tak jakoś idzie. Ale ja po polibudzie jestem, więc gdzież mi tam do polonistki :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jelena Muklanowiczówna Posted July 20, 2010 Share Posted July 20, 2010 Ciotki radźcie! Jadę w weekend ze swoim TZ-em do rodziców i bierzemy Jarcia ze sobą. Spędzimy 1,5 h w PKS-ie, gdyż jestem biedna i nie stać mnie na samochód (wolę dać na psa ;-) ). Jakieś rady w kwestii podróży? Of kors, zbieramy się jak najwcześniej, żeby było chłodno. Zasięgnęłam już informacji na tematu przewozu psów - nie ma problemów. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ra_dunia Posted July 20, 2010 Share Posted July 20, 2010 nie karmić przed drogą, żeby nie było niespodzianek ;) Jaruś autobusy już zna - to pewno nie przeżyje szoku... Ale wyprawę mu szykujecie! :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jelena Muklanowiczówna Posted July 20, 2010 Share Posted July 20, 2010 Myślę, że na tyle się już przyzwyczaił do nas, że nie będzie się obawiał podróży. Mogłabym go zostawić pod opieką i to nawet niezłą, ale jakoś spokojniejsza będę, jak pojedzie ze mną. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
halcia Posted July 20, 2010 Share Posted July 20, 2010 Beda wymagali pewnie ksiażeczki zdrowia z waznym szczepieniem i kagańca.Reszta zalezy od kierowcy,bywaja różni...ale przy odrobince tupetu da rady.Jarus to "stary podróznik" Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eloise Posted July 20, 2010 Share Posted July 20, 2010 Jelena, a gdzie dokładnie wypatrzyłaś Jarosława? i Czy poza zdjęciami gagatka, nie urzekła Cię jego historia napisana przez Ra_dunię? ;) obecnie tekst Jarusia częściowo promuję Kundzię ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ra_dunia Posted July 21, 2010 Share Posted July 21, 2010 Eloise - Jaruś to nawet miał parę tekstów :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jelena Muklanowiczówna Posted July 21, 2010 Share Posted July 21, 2010 Weszłam na dogo i przeglądałam wątek świętokrzyski i tam wypowiadał się ktoś, kto miał w bannerku Jarusia. Byłam na 100% pewna, że to ktoś od nas, więc kliknęłam w bannerek. Nie pamiętam tekstu. Wiem, że w temacie był link na allegro, więc kliknęłam i tam na pewno był jakiś tekst, który mnie urzekł, ale głównie zdjęcia jego pysia! :D No i wtedy się okazało, że Hotelik Murki jest pod Janowem Lubelskim i w ogóle! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ra_dunia Posted July 21, 2010 Share Posted July 21, 2010 :) czyli banerek poskutkował :D Cieszy mnie to bardzo bo ja od banerków głównie jestem ;) przynajmniej widzę, że nawet w ten sposób psiak może zostać wypatrzony przez domek :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.