__Lara Posted April 14, 2010 Share Posted April 14, 2010 [url]http://img7.imageshack.us/img7/8874/p1100443z.jpg[/url] piękne zdjęcie ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Energy Posted April 14, 2010 Share Posted April 14, 2010 Zdjęcia cudne, szczęśliwa malutka:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gonia66 Posted April 14, 2010 Share Posted April 14, 2010 O jeessssooo...jakie cudne foteczki:):)Jedna piekniejsza od drugiej..a juz ta fotka Molly w poscieli to hicior:) CZyli nie ma tego złego:):):)<jupi>!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
2010 Posted April 14, 2010 Share Posted April 14, 2010 Śliczna Molly!!! żnajdzmy jej jaknajprędzej ten DS. Czy ma ona jakieś aktualne ogłoszenia??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dada M Posted April 14, 2010 Share Posted April 14, 2010 Proszę, proszę ... i tak właśnie zachowuje się i wygląda sunia, która "kwalifikuje się do eutanazji" ... Cieszę się, że Molly ma się dobrze :) Mam nadzieję, że uda się znaleźć dla niej wyjątkowy DS. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
NaamahsChild Posted April 14, 2010 Share Posted April 14, 2010 [quote name='Jasza']A czy zauważasz może, czy widać po Molly, że ją coś boli? Że coś jest nie tak?[/QUOTE] To bardzo ważne pytanie! Molly dostała długo działający lek przeciwbólowy firmy Pfizer (zapomniałam nazwy w tej chwili), to taka nowość rynkowa, działa około miesiąca. Jest szansa, że ból może w ogóle zniknąć, ponieważ produkt ten bardzo skutecznie radzi sobie w problemach bólowych kości i stawów. Szczerze mówiąc, baaaardzo na to liczę! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majqa Posted April 14, 2010 Share Posted April 14, 2010 Naa, spróbuj sobie przypomnieć nazwę tego leki. Dziewczyny, a co z tą drugą osobą, która mogłaby sprawdzić dom w Bytomiu i jak wygląda sprawa tego kolejnego maila z Wrocławia, który dobrze nam zabrzmiał? Czy kontakt z tym domem został podtrzymany? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
NaamahsChild Posted April 14, 2010 Share Posted April 14, 2010 [quote name='majqa']Naa, spróbuj sobie przypomnieć nazwę tego leki. Dziewczyny, a co z tą drugą osobą, która mogłaby sprawdzić dom w Bytomiu i jak wygląda sprawa tego kolejnego maila z Wrocławia, który dobrze nam zabrzmiał? Czy kontakt z tym domem został podtrzymany?[/QUOTE] Tak, odpisałam tej Pani. Pani Magda prosiła o telefon w czwartek lub piątek, bo do środy jest niestety nieosiągalna (wyjazd). Spróbuję skontaktować się z moim wetem, on powinien pamiętać i napiszę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
NaamahsChild Posted April 14, 2010 Share Posted April 14, 2010 Dzwoniłam, ten lek to [B]Trocoxil.[/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majqa Posted April 14, 2010 Share Posted April 14, 2010 Dziękuję Naa. :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Awit Posted April 14, 2010 Share Posted April 14, 2010 Boże jakie przepiękne zdjęcia:-) A fotki w pościeli a jeszcze przy dziecku, to już mnie totalnie rozkładają, nie ma piękniejszego widoku niż pies w łóżku z dzieckiem:-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fizia Posted April 14, 2010 Author Share Posted April 14, 2010 Przepiękne zdjęcia, cudne uśmiechy!! Super by było, jakby faktycznie ten lek działał tak dobrze na Molly Naa - a czy Bounty coś Ci odpisała, nie wiesz czy kontaktowała się z tą Panią? A ta Pani z Wrocławia coś jeszcze pisała czy narazie nic więcej? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kaja i Aza Posted April 14, 2010 Share Posted April 14, 2010 Druga dawke Trocoxilu powinno sie podac dwa tygodnie po pierwszej, a nastepne w odstepie miesiecznym do maximum 6 miesiecy, ale nie jest to w zadnym wypadku kuracja jeednorazowa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gonia66 Posted April 14, 2010 Share Posted April 14, 2010 [quote name='Kaja i Aza']Druga dawke Trocoxilu powinno sie podac dwa tygodnie po pierwszej, a nastepne w odstepie miesiecznym do maximum 6 miesiecy, ale nie jest to w zadnym wypadku kuracja jeednorazowa.[/QUOTE] Kasiu:):) nareszcie Cie widze:):) CZyki ten lek juz powinein byc podany dawno..??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kaja i Aza Posted April 15, 2010 Share Posted April 15, 2010 To zalezy kiedy Molly dostala pierwsza dawke. Gdyby nie to, ze zycie mi sie skomplikowalo ostatnio i gdyby nie to, ze mam watpliwosci co do transportu w luku bagazowym samolotu, to bym zaproponowala, ze zaadoptuje Molly. U mnie weterynarze jakos nie proponuja uspienia psa na poczatek. Goniu, calkiem przypadkiem tu trafilam, bede kibicowac. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jasza Posted April 15, 2010 Share Posted April 15, 2010 Czekam na wieści o wizycie w Bytomiu i na odpowiedź Pani z Wrocławia. Uściski dla ślicznoty! Dziewczyny - trzeba by pamiętaćo tym leku i ewentualnie podać tą drugą dawkę.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasiainat Posted April 15, 2010 Share Posted April 15, 2010 [quote name='NaamahsChild']To bardzo ważne pytanie! Molly dostała długo działający lek przeciwbólowy firmy Pfizer (zapomniałam nazwy w tej chwili), to taka nowość rynkowa, działa około miesiąca. Jest szansa, że ból może w ogóle zniknąć, ponieważ produkt ten bardzo skutecznie radzi sobie w problemach bólowych kości i stawów. Szczerze mówiąc, baaaardzo na to liczę![/QUOTE] hm... nie wydaje mi żeby MOLLY coś bolało, ona zachowuje się jak normalny zdrowy szczeniak - biega szybciej niż mój bordoś ;) kradnie pluszaki, rekawiczki ( właśnie obgryza owieczkę od teściowej :cool3: ). cały czas zaczepia koty do zabawy i mojego synka - bardzo go lubi :loveu: Tylko czasami zdaża się jej chodzić na dwóch przednich łapkach z pupą do góry :crazyeye:. [URL="http://img140.imageshack.us/i/p1100483.jpg/"][IMG]http://img140.imageshack.us/img140/288/p1100483.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://img140.imageshack.us/i/p1100483.jpg/"][/URL] [URL=http://img101.imageshack.us/i/p1100482.jpg/][IMG]http://img101.imageshack.us/img101/6430/p1100482.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://img156.imageshack.us/i/p1100480.jpg/"][IMG]http://img156.imageshack.us/img156/567/p1100480.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jasza Posted April 15, 2010 Share Posted April 15, 2010 [quote name='kasiaprzystał']hm... nie wydaje mi żeby MOLLY coś bolało, ona zachowuje się jak normalny zdrowy szczeniak - biega szybciej niż mój bordoś ;) kradnie pluszaki, rekawiczki ( właśnie obgryza owieczkę od teściowej :cool3: ). cały czas zaczepia koty do zabawy i mojego synka - bardzo go lubi :loveu: Tylko czasami zdaża się jej chodzić na dwóch przednich łapkach z pupą do góry :crazyeye:.[/QUOTE] To bym chciała zobaczyć!!! Molly akrobatka! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewanka Posted April 15, 2010 Share Posted April 15, 2010 Trzeba koniecznie sprawdzić, czy i kiedy (?) Molly powinna dostać drugą dawkę tego leku !!! Trzymam mocno kciuki za sunię :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fizia Posted April 15, 2010 Author Share Posted April 15, 2010 Bounty napisała mi, że dostała od Naa tylko telefon, ale Naa pisała wcześniej, w jakiej okolicy mieszka ta Pani Podobno najbliżej miałaby Agabytom - Bounty skontaktuje się z Nią wieczorem przez gg Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gonia66 Posted April 15, 2010 Share Posted April 15, 2010 Ale cudne foteczki Mollusi:):)teraz mam takie dziwne uczucie, ze boje sie cieszyc, "ochac i achać"...bo juz tu nie raz "piałam z zachwytu";) TAk, czy siak, ciesze się naprawdę, ze Molly jest, gdzie jest:):) Dziękujemy Kasiu za relacje i foteczki:):):) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majqa Posted April 15, 2010 Share Posted April 15, 2010 [quote name='gonia66'](...) Dziękujemy Kasiu za relacje i foteczki:):):)[/QUOTE] Z całego serca i ja przyłączam się do podziękowań. :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fizia Posted April 15, 2010 Author Share Posted April 15, 2010 [quote name='gonia66']Ale cudne foteczki Mollusi:):)teraz mam takie dziwne uczucie, ze boje sie cieszyc, "ochac i achać"...bo juz tu nie raz "piałam z zachwytu";) TAk, czy siak, ciesze się naprawdę, ze Molly jest, gdzie jest:):) Dziękujemy Kasiu za relacje i foteczki:):):)[/QUOTE] Ja tez się przyłączam i bardzo się cieszę. Naa - mam taką prośbę - czy mogłabyś mi przekazać adresy mailowe do tych pan Dobrze by było, żeby ktoś jeszcze mial te namiary, bo dogo znowu moze zacząc remonty i nie bedzie sie jak dogadac Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majqa Posted April 15, 2010 Share Posted April 15, 2010 [quote name='fizia'](...) Naa - mam taką prośbę - czy mogłabyś mi przekazać adresy mailowe do tych pan Dobrze by było, żeby ktoś jeszcze mial te namiary, bo dogo znowu moze zacząc remonty i nie bedzie sie jak dogadac[/QUOTE] Słusznie. Powinnaś mieć te namiary, móc się skontaktować z dwiema paniami (Bytom, Wrocław) i ten kontakt, na ile to możliwe podtrzymać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewanka Posted April 15, 2010 Share Posted April 15, 2010 [quote name='majqa']Słusznie. Powinnaś mieć te namiary, móc się skontaktować z dwiema paniami (Bytom, Wrocław) i ten kontakt, na ile to możliwe podtrzymać.[/QUOTE] Też jestem tego zdania i też przyłączam się ciepłych słów dla obecnej opiekunki Molli :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.