Jump to content
Dogomania

Dada M

Members
  • Posts

    5193
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Dada M

  1. Darczyńca, który chce pozostać anonimowy, przekazał we wrześniu dla Megi 500 zł - wpłata poszła od razu na konto Astaroth (jako opłata za hotel w sierpniu i we wrześniu). Ja przelałam Astaroth we wrześniu 700 zł (250 zł za czerwiec, 250 zł za lipiec, 200 zł za październik). Czyli do zapłaty zostało 300 zł (50 zł za X i 250 zł za XI). Na koncie Megi pod koniec lipca był MINUS 136 zł. Od początku sierpnia do 27.11 wpłynęło 930 zł. 94 zł, które są na koncie, przeleję Astaroth w piątek. Czyli zostanie 206 zł do uregulowania za hotel + koszt leków.
  2. [FONT=Calibri][SIZE=3][COLOR=#000000]Sierpień:[/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Calibri][SIZE=3][COLOR=#000000]3.08 – Ala123 – 160 zł (za V i VI) 5.08 - Agat21 - 10 zł [/COLOR][/SIZE][/FONT][FONT=Calibri][SIZE=3][COLOR=#000000]5.08 – Malibo57 – 50 zł[/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Calibri][SIZE=3][COLOR=#000000]19.08 - Ala123 – 80 zł (za VII) [/COLOR][/SIZE][/FONT][FONT=Calibri][SIZE=3][COLOR=#000000]21.08 – Ghanima – 50 zł[/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Calibri][SIZE=3][COLOR=#000000]Wrzesień: [/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Calibri][SIZE=3][COLOR=#000000]3.09 – Agnieszka – 120 zł[/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Calibri][SIZE=3][COLOR=#000000]10.09 – Malibo57 – 50 zł[/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Calibri][SIZE=3][COLOR=#000000]23.09 – Ghanima – 50 zł[/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Calibri][SIZE=3][COLOR=#000000]Październik:[/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Calibri][SIZE=3][COLOR=#000000]15.10 – Malibo57 – 50 zł[/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Calibri][SIZE=3][COLOR=#000000]21.10 – Ghanima – 50 zł[/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Calibri][SIZE=3][COLOR=#000000]Listopad:[/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Calibri][SIZE=3][COLOR=#000000]8.11 – Malibo57 – 50 zł[/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Calibri][SIZE=3][COLOR=#000000]15.11 – Ala123 – 160 zł (za VIII i IX) [/COLOR][/SIZE][/FONT][FONT=Calibri][SIZE=3][COLOR=#000000]21.11 – Ghanima – 50 zł[/COLOR][/SIZE][/FONT]
  3. Kochani, dziś przed południem odeszła Megi. Rano była na spacerze, na którym zachowywała się tak, jak zazwyczaj; później zjadła swoją porcję karmy z apetytem, nawet podskakiwała chwilę przed otrzymaniem miski (robiła tak zawsze, wiedząc, że zaraz będzie jedzenie). Jeszcze o 11.30 spała w swoim pokoju i oddychała. O 12.00 już jej nie było wśród nas. Od jakiegoś czasu było widać, że Megi jest już bardzo wiekowa. Na szczęście cieszyły ją jeszcze spacery, miała apetyt i chętnie zjadała smakołyki - ale przeważnie spała głębokim snem, najczęściej razem z Kapselkiem, [FONT="Calibri"][COLOR=#000000]równie dojrzałym staruszkiem, z którym połączyła ją nić porozumienia.[/COLOR][/FONT] Cieszę się, że Megi i Kapselek miały swoje towarzystwo; cieszę się także, że Megi spędziła ponad rok u Astaroth i [FONT="Calibri"][COLOR=#000000]że żyła tak długo.[/COLOR][/FONT] Wiem, że miała tam komfort, spokój, przyjazne towarzystwo i domowe ciepło, czyli to, co najważniejsze dla starszego psa. Dziękuję wszystkim, którzy przez te kilka lat przyczynili się do tego[FONT=Calibri][SIZE=3][COLOR=#000000], że Megi była bezpieczna, zaopiekowana, diagnozowana, leczona i traktowana z należytą troską.[/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=3][COLOR=#000000][/COLOR][/SIZE][/FONT][FONT=Calibri][SIZE=3][COLOR=#000000]Dziękuję za to, że po wielu latach w schronisku, dostała możliwość, by te kilka ostatnich spędzić poza kratkami, że żyła sobie spokojnym rytmem, że nie doskwierał jej głód, chłód i poczucie zagrożenia.[/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=3][COLOR=#000000][/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Calibri][SIZE=3][COLOR=#000000]Dziękuję wszystkim darczyńcom – jest to jedyna sytuacja, z jaką miałam do czynienia, gdy skład darczyńców pozostał niemalże niezmieniony przez kilka lat. Dziękuję za odpowiedzialne podejście, rzetelność, wszelkiego rodzaju wsparcie, zaangażowanie i zainteresowanie.[/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=3][COLOR=#000000][/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Calibri][SIZE=3][COLOR=#000000]Za chwilę opublikuję ostatnie rozliczenia.[/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=3][COLOR=#000000][/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Calibri][SIZE=3][COLOR=#000000]Megi, na moją prośbę i za zgodą Astaroth, zostanie dziś pochowana w ogrodzie.[/COLOR][/SIZE][/FONT]
  4. A teraz kilka słów odnośnie samopoczucia Megi - Megi mieszka w pokoju razem z Kapselkiem, niedużym staruszkiem, z którym żyje w pełnej zgodzie. Jest łakomczuchem - i jest to dobra wiadomość, gdyż widać, że pomimo zaawansowanego wieku, jest coś, co wciąż sprawia jej radość. Podczas spacerów najczęściej szuka czegoś, co można by było zjeść ;-) Wobec innych psów zachowuje się całkowicie neutralnie, a one traktują ją przyjacielsko albo ignorują - dzięki temu Megi może wychodzić na spacery z każdym nowym podopiecznym hotelu. Ogólnie jest tak, jak napisała Astaroth - Megi już raczej żyje w swoim świecie, spokojnym rytmem i bez stresów. Na głaskanie reaguje nieznacznie, największą przyjemność można jej sprawić podarowując smakołyki. Megi lubi też dreptać po ogrodzie, gdy jest ładna pogoda - mogłaby tak dreptać przez wiele godzin (podobnie zachowuje się Kapselek, tylko u niego raczej nie widać w tym celu, a Megi zawsze spaceruje z nosem wciśniętym w trawę ;-)). Będąc w domu Megi przeważnie śpi. Trochę przytyła, poprawił się też stan jej sierści, ale nie są to spektakularne zmiany - weterynarze określają wiek Megi na ok. 15 lat, więc cudów już nie zdziałamy.
  5. Rozliczenie od końca grudnia 2012: Wpłaty XII 2012 28.12 - Ala123 - 80 zł (za XI) wydatki: 250 zł - hotel 12 zł - odrobaczenie WPŁATY I 2013 2.01 - Malibo57 - 50 zł 9.01 - Ghanima - 50 zł 9.01 - Agat21 - 10 zł wydatki: 250 zł - hotel 20 zł - leki II 4.02 - Malibo57 - 50 zł 7.02 - Agat21 - 10 zł 15.02 - Ala123 - 80 zł (za XII 2012) 15.02 - Ala123 - 160 zł (za I i II 2013) 15.02 - Ghanima - 50 zł wydatki: 250 zł - hotel III 4.03 - Agat21 - 10 zł 5.03 - Malibo57 - 50 zł 13.03 - Agnieszka S. - 150 zł (10 zł za III, 30 zł za IV, 30 zł za V, 30 zł za VI, 30 zł za VII, 20 zł za VIII) 15.03 - Ghanima - 50 zł wydatki: 250 zł - hotel 116 zł - badania krwi, leki IV 2.04 - Malibo57 - 50 zł 10.04 - Agat21 - 10 zł 15.04 - Ghanima - 50 zł wydatki: 250 zł - hotel V 2.05 - Malibo57 - 50 zł 7.05 - Agat21 - 10 zł 15.05 - Ghanima - 50 zł 19.05 - Ala123 - 160 zł (za III i IV) wydatki: 250 zł - hotel VI 3.06 - Malibo57 - 50 zł 3.06 - Agat21 - 10 zł 21.06 - Ghanima - 50 zł VII 2.07 - Malibo57 - 50 zł 5.07 - Agat21 - 10 zł 22.07 - Ghanima - 50 zł Stan konta na dzień 30.07 - minus 136 zł. Opłaty za hotel uregulowane do końca maja 2013.
  6. Moi Drodzy - pięknie dziękuję za pomoc dla Chojraka w ciągu ostatnich miesięcy, dziękuję za zaangażowanie i wsparcie finansowe. Dziękuję serdecznie Magdyśce25 za to, że zgodziła się poprowadzić rozliczenia Chojraka :-) Dosyć długo rozmawiałyśmy z Kasią w styczniu o przyszłości Chojraka - zdecydowałyśmy, że Chojrak zostanie u niej do końca swojego życia (o ile oczywiście nie znajdzie się całkowicie idealny, sprawdzony dom stały, co jest raczej mało prawdopodobne, biorąc pod uwagę stan zdrowia Chojraka i jego wiek). Dziękuję Kasi za ogromną cierpliwość i wyrozumiałość w kwestii finansów. 14.12.2012 stan konta Chojraka wynosił minus 13,5 zł. Oto wpłaty, które wpłynęły na moje konto od tego dnia: XII.2012: 19.12 - Groosia - 80 zł ja - 20 zł I.2013: 2.01 - malibo57 - 50 zł 3.01 - yolanovi - 100 zł 4.01 - Monika z Katowic - 15 zł 7.01 - Maruda666 - 20 zł 14.01 - Ania_to_ja - 20 zł ja - 20 zł II.2013: ja - 20 zł 14.02 - Ania_to_ja - 20 zł łącznie: 365 zł WYDATKI: I.2013: 300 zł - rata za dług II.2013: 60 zł - rata za dług Czyli rozliczenia na moim koncie kończymy kwotą minus 8,5 zł. W grudniu 2012 Chojrak miał opłacone DT do końca lipca + wpłacone do Kikou 210 zł za sierpień. Dług (łącznie z opłatą za DT w grudniu) wynosił 1540 zł. Po wpłaceniu 360 zł z ostatnich wpłat na moje konto, dług wynosił 1180 zł. Widziałam, że Magdyska25 wpłaciła już także pewną sumę, zmniejszając tym samym odpowiednio dług.
  7. Wpłaty: wpłaty X: malibo57 - 50 zł Monika z Katowic - 15 zł Magdyska25 - 20 zł Maruda666 - 20 zł Ania_to_ja - 20 zł Groosia - 60 zł wpłaty XI: Monika z Katowic - 15 zł malibo57 - 50 zł Maruda666 - 20 zł Groosia - 100 zł Ania_to_ja - 20 zł wpłaty XII: malibo57 - 50 zł Monika z Katowic - 15 zł Ania_to_ja - 20 zł Maruda666 - 20 zł Dziękuję serdecznie za wszystkie wpłaty i za pamięć o Chojraku ! Chojrak był na minusie 348,5 zł, aktualnie jest na minusie 13,5 zł, a ja przelałam Kikou 160 zł (70 zł - III rata za DT w lipcu, 90 zł - I rata za DT w sierpniu), zaraz odliczę od długu pieniądze otrzymane ze Skarpety, za które serdecznie dziękuję. Na dany moment za pewno zalegamy z opłatami za wrzesień, październik i listopad - łącznie 1050 zł + jeszcze 140 zł za sierpień.
  8. Zapraszam serdecznie na bazarek świąteczny dla Chojraka - kilkanaście nowych fantów (płyty, świeczki, wizytownik), które świetnie nadadzą się na gwiazdkowe prezenty: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/237409-Błyskawiczny-bazarek-świąteczny-płyty-(np-Maleńczuk-Metheny)-świeczki-do-17-12?p=20140082#post20140082[/URL] Ponadto mam dla Chojraka ok. 150 fantów (książki, płyty, ubrania, buty), które wystawię na 2 kolejnych bazarkach, właśnie robię im zdjęcia. Dziękuję serdecznie Malibo57 za rzeczy na bazarek i mojemu znajomemu, który wyjechał na stałe na granicę i podarował sporo swoich książek i płyt na bazarki.
  9. Fundacja opłaciła swoje raty za hotel do listopada 2012. My opłaciliśmy swoje raty do października 2012, na koncie Saby jest aktualnie 6 zł. Sabcia, jak zawsze, w bardzo dobrym nastroju i kondycji. Teraz wyleguje się na poduszce, a Astaroth właśnie piecze psie ciasteczka, więc atmosfera jest wybitnie świąteczna ;-) Czy ktoś znalazłby czas, by codziennie/ co 2 dni wystawiać ogłoszenie Sabci na jednym, konkretnym portalu ogłoszeniowym ? Mamy taki system ogłaszania psów z Korabiewic - ogłaszamy je na niewielu portalach, ale niemal codziennie - działa !
  10. Wpłaty: X: 9.10 - Ewa_88 - 10 zł 9.10 - moca35 - 10 zł 24.10 - Gabi79 - 10 zł XI: 5.11 - MALWA - 10 zł 8.11 - Ewa_88 - 10 zł 12.11 - bela51 - 10 zł 14.11 - Gabi79 - 10 zł 16.11 - Daga80 - 20 zł (za X i XI) moca35 - 10 zł 27.11 - MALWA - 10 zł (za XII) ja - 20 zł XII: 4.12 - bela51 - 10 zł 10.12 - Ewa_88 - 10 zł 11.12 - Daga80 - 10 zł 11.12 - moca35 - 10 zł Dziękuję pięknie za wszystkie wpłaty :-)
  11. Zdjęcia z września i października: [IMG]http://img849.imageshack.us/img849/7821/dsc0331dz.jpg[/IMG] [IMG]http://img526.imageshack.us/img526/7851/dsc0330vr.jpg[/IMG] [IMG]http://img9.imageshack.us/img9/4316/saba2j.jpg[/IMG] [IMG]http://img843.imageshack.us/img843/1801/sabau.jpg[/IMG]
  12. Zimowe szaleństwa: [IMG]http://img268.imageshack.us/img268/4366/dsc0912rr.jpg[/IMG] [IMG]http://img607.imageshack.us/img607/2646/dsc0911uu.jpg[/IMG] [IMG]http://img23.imageshack.us/img23/712/dsc0909e.jpg[/IMG] [IMG]http://img9.imageshack.us/img9/5785/dsc0906ug.jpg[/IMG] [IMG]http://img819.imageshack.us/img819/5474/dsc0956ay.jpg[/IMG]
  13. Wpłaty: X: 3.10 - agat21 - 10 zł 5.10 - malibo57 - 50 zł XI: 5.11 - malibo57 - 50 zł 12.11 - agat21 - 10 zł 13.11 - Ala123 - 80 zł (za X) 16.11 - Ghanima - 50 zł XII: 3.12 - agat21 - 10 zł 5.12 - malibo57 - 50 zł 10.12 - Ghanima - 50 zł Dziękuję pięknie za wszystkie wpłaty :-) Uregulowane zostały rachunki za DT w październiku i listopadzie (500 zł), mamy dług u Cerber w wysokości 420 zł (170 zł za DT w VIII, 250 zł za DT w IX). Na koncie jest aktualnie 112 zł, zaraz zrobię przelew dla Cerber, kolejną ratę będę mogła przelać jej po bazarku.
  14. Nr tel do Astaroth - 500552762. Mój nr - 519615975. Megi ma się świetnie - z innymi psami dogaduje się bez zarzutu (szczególną sympatią darzy ją Kapsel, 16-letni pies, który całe życie spędził na łańcuchu). Jest ogromnym łasuchem, trzeba bardzo uważać, żeby przypadkiem nie ściągnęła ze stołu czy szafek czegoś, co przypomina jedzenie - wczoraj ukradła słomianą gwiazdkę ;-) Poza tym jest bardzo grzeczna, cicha, spokojna i poczciwa. Lubi się przytulać i dosyć często dopomina się o głaski. Zimowy spacer: [IMG]http://img853.imageshack.us/img853/5142/meggi.jpg[/IMG] [IMG]http://img600.imageshack.us/img600/9784/meggi2.jpg[/IMG]
  15. Uzbierałam już naprawdę sporo rzeczy na bazarek m.in dla Chojraka - sporo płyt, mnóstwo książek, trochę ubrań - mam nadzieję, że uda się wystawić bazarek do środy. W październiku dotarły wpłaty: 5.10 - Malibo57 - 50 zł 8.10 - Maruda666 - 20 zł 8.10 - Monika z Katowic - 15 zł 9.10 - Magdyska25 - 20 zł 15.10 - Ania_to_ja - 20 zł 20.10 - Groosia - 60 zł Razem: 185 zł - o tę kwotę zmniejszona jest 'dziura' na koncie Chojraka, mam nadzieję, że dzięki bazarkowi opłacimy choć połowę długu u Kikou - dlatego będę mieć dużą prośbę o pomoc w rozsyłaniu zaproszeń na bazarek. Malibo57 - wyślij proszę fanty do mnie, może podzielę wszystkie zebrane rzeczy na bazarki tematyczne. Dziękuję bardzo za zdjęcia Chojraka. Ze względu na pracę nie mogłam sobie pozwolić na wyjazd do Gryfowa w październiku, ale powinno mi się udać w listopadzie. Od grudnia 2012 deklaruję dla Chojraka 20 zł miesięcznie - niestety dopóki nie spłacę długu Tytusa, nie dam rady wygospodarować większej deklaracji.
  16. [SIZE=2]Wpłaty X: MALWA = 160 zł - (150 zł - z bazarku, 10 zł - deklaracja) ja - 20 zł Gabi79 - 10 zł moca35 - 10 zł Ewa_88 - 10 zł Dziękuję :-) Próbuję wstawić na imageshack zdjęcia Saby, ale od kilku godzin jest znaczny kłopot z tym serwisem. Może jutro się uda. Ogólnie Sabcia ma się dobrze, mam nadzieję, że zdjęcia trochę oddadzą klimat :-)[/SIZE]
  17. [quote name='ala123']Cieszę się,że są wreszcie zdjęcia i jakieś informacje z hoteliku:lol:. Czy jest to hotelik domowy? I chciałabym jeszcze wiedzieć, ile kosztuje miesiąc pobytu Megi u Astaroth,bo chyba nigdzie nie ma takiej informacji?[/QUOTE] Tak, oczywiście domowy - nie wyobrażam sobie innej opcji, po tym, jak spędziła 2,5 roku w mieszkaniu. Trochę obawiałam się, czy nie będzie czuła się zagubiona - w końcu tu w domu mieszka więcej psów niż u Cerber - ale Megi zdaje się nie przejmować ogólnym zamieszaniem ;-) Psy się bawią, skaczą, wariują - a Megi spokojnie obserwuje to wszystko ze swojego posłania i nawet nie drgnie jej powieka ;-) Megi przebywa w głównie w salonie, gdzie toczy się domowe życie - także praktycznie zawsze jest z ludźmi, bo w hotelu nie ma takich chwil, gdy nikogo nie ma i psy zostają same. Astaroth zgodziła się zachować taką cenę, jaka obowiązywała u Cerber - 250 zł miesięcznie (łącznie z wyżywieniem - w tym wypadku karma Nutra). Jestem jej bardzo za to wdzięczna, bo ogólnie ma wyższe stawki - ale miała świadomość, że teraz ciężko byłoby uzbierać więcej pieniędzy.
  18. Zdjęcia ze spaceru w pierwszym tygodniu października - niestety, niewyraźne: [IMG]http://img39.imageshack.us/img39/6052/dsc0363nq.jpg[/IMG] [IMG]http://img4.imageshack.us/img4/8157/dsc0336lr.jpg[/IMG] [IMG]http://img196.imageshack.us/img196/7562/dsc0365ow.jpg[/IMG]
  19. Minął miesiąc, odkąd Megi jest w nowym miejscu - muszę przyznać, że odnalazła się w nim błyskawicznie i radzi sobie świetnie. Doskonale dogaduje się z innymi psami, jest bardzo grzeczna, spokojna, niekłopotliwa. Widać, że jest w naprawdę zaawansowanym wieku, ale wciąż utrzymuje kontakt z otoczeniem - rozpoznaje poszczególne osoby, cieszy się na ich widok, często podchodzi do domowników i nieśmiało doprasza się o pieszczoty. Lwią część czasu poświęca na sen, ale równie chętnie spaceruje po ogrodzie - jeszcze interesują ją nowe zapachy i nowe bodźce. Od miesiąca jest karmiona karmą Nutra, ale jej waga nie drgnęła. Teraz nadszedł czas na odrobaczenie całego zwierzyńca w hotelu, zastosujemy Aniprazol. Myślę, że jak ustabilizujemy sytuację finansową, warto będzie zabrać Megi na kontrolne badania krwi. Czasem zdarza jej się zsiusiać na posłanie, ale wygląda to na typowe wpadki starszego psa, który chwilami trochę się zapomina. Przydałby się też jakiś preparat wzmacniający stawy. Zdjęcia aktualne: [IMG]http://img189.imageshack.us/img189/7853/dsc0532ky.jpg[/IMG] [IMG]http://img703.imageshack.us/img703/7873/dsc0537of.jpg[/IMG] [IMG]http://img171.imageshack.us/img171/1715/dsc0531ud.jpg[/IMG]
  20. Moi Drodzy, z przykrością muszę poinformować, że Tytus odszedł za TM 27 sierpnia. Wczesnym rankiem dostał skrętu żołądka, dzięki pomocy Malibo57 udało się go przetransportować do lecznicy, gdzie natychmiast rozpoczęta została akcja ratowania jego życia. Operacja była bardzo skomplikowana, gdyż dodatkowym problemem był guz na śledzionie - Tytus przeżył zabieg i wydawało się, że istnieje spora szansa na to, że dojdzie do siebie. Niestety, tego samego dnia ok. 16.00 pojawiły się komplikacje - Tytus był reanimowany, ale nie udało się go uratować. Przepraszam bardzo, że informuję o tym z tak znacznym opóźnieniem, ale przez ostatnie 2 miesiące w ogóle nie pojawiałam się na dogomanii. Nie ukrywam, że śmierć Tytusa była dla nas szokiem - nie spodziewałyśmy się, że odejdzie tak szybko, tym bardziej, że podczas swych ostatnich tygodni był w stosunkowo dobrej kondycji. Zawsze będę pamiętać tego wyjątkowego Psa, który był moim ulubionym podopiecznym. Jestem dumna, że udało nam się podarować mu godną jesień życia i dobry, ciepły dom, na jaki zasługiwał. Tytus był także ukochanym hotelowiczem Astaroth, spędził u niej 2 lata i prawie 9 miesięcy - zawsze był trakowany jak członek rodziny. Dziękuję wszystkim osobom, które pomagały Tytusowi przez te wszystkie lata - a zwłaszcza tym, które zostały z nim do samego końca. Była nas garstka, ale zrobiliśmy naprawdę wspaniałą rzecz ! Pozostały jeszcze sprawy finansowe - akcja ratowania życia Tytka kosztowała prawie 2.000 zł, jest jeszcze dług za hotel (300 zł za lipiec i 260 zł za sierpień). Jutro wstawię wszystkie niezbędne dokumenty, a także ostatnie zdjęcia Tytusa, wykonane tydzień przed jego śmiercią.
  21. Serdecznie dziękuję wszystkim osobom, które przez ostatnie 2 miesiące zaglądały na wątek Saby i oferowały wszelkiego rodzaju pomoc - dziękuję za bazarki, ogłoszenia, deklaracje i zainteresowanie. Przepraszam za nieobecność na dogo, brak informacji i 2-miesięczny brak aktualizacji rozliczeń - jak każdy człowiek mam życie prywatne i zawodowe, które czasem wymaga uporządkowania. Wychodzę z założenia, że aby skutecznie i długofalowo pomagać innym, priorytetem jest utrzymywanie ładu we własnym życiu. Rozumiem Wasz niepokój i zniecierpliwienie, tym bardziej, że w ostatnim czasie sporo było doniesień o nieprawidłowościach w dogomaniackich DT i hotelikach - ale pamiętajcie, że istniejący od 3 lat hotel u Astaroth zawsze otrzymywał pozytywne opinie, a Astaroth jest porządną i odpowiedzialną osobą, która bardzo dba o psy i poświęca im dużo czasu. Jako jeden z nielicznych znanych mi hotelików, ten przyjmuje psy także do BDT i nigdzie się tym nie chwali - myślę, że to już mówi dużo o Astaroth jako o człowieku. MALWA - z tego, co wiem, Astaroth wysłała do Ciebie kilka tygodni temu pw ze swoim nr tel, aby możliwy był bezpośredni kontakt. Jako że w hotelu jest zawsze mnóstwo pracy, nie jest możliwe intensywne udzielanie się na wątkach na dogomanii - możemy ustalić, że od tej pory raz w miesiącu Astaroth albo ja będziemy wklejać aktualne zdjęcia Saby i kilka razy w miesiącu informować, co słychać - ale proszę nie wymagajcie, żebyśmy reagowały na każde 'hopanie' wątku. Po prostu żadna z nas nie ma na to czasu. Wątek Saby założyłam grzecznościowo, gdyż potrzebna była przede wszystkim pomoc w ogłaszaniu suni i wsparcie ewentualnego leczenia - Saba miała sponsorkę, dorosłą osobę, która zobowiązała się do regulowania rachunków za hotelowanie suni do momentu znalezienia przez nią domu stałego. Niestety, tej osobie zapału i odpowiedzialności wystarczyło na 2 miesiące - i kontakt całkowicie się urwał. Ktoś musiał wziąć odpowiedzialność na dalszy los suczki - padło na fundację i na mnie. Nie był to zaplanowany obowiązek, więc siłą rzeczy nie jest idealnie - znam swoje możliwości i nie brałam pod uwagę nadzorowania spraw kolejnego podopiecznego. Staram się, ale mam świadomość, że nie jestem w stanie nadążyć ze wszystkim. Każdą osobę zainteresowaną losem Saby serdecznie zapraszamy do hotelu - dla osób mieszkających w Warszawie dojazd do hotelu nie będzie żadnym kłopotem. Dla dogomaniaków mieszkających w innych miastach mamy przygotowane filmiki - ale wciąż potrzebna jest osoba, która fachowo je nam zmontuje, tak, aby można było promować Sabę także w ten sposób (przypominam, że jest możliwość wyświetlania tych filmików w środkach komunikacji miejskiej w całej Polsce - także naprawdę warto się o to postarać). Z ogłoszeń niestety nie było żadnego odzewu. Saba ma się świetnie, jest w bardzo dobrej kondycji, doskonale dogaduje się z innymi psami i w każdym miesiącu uczy się czegoś nowego - całkowicie przyswoiła sobie już kanapowo-nałóżkowy tryb życia, nauczyła się bawić zabawkami, a ostatnio rozpoczęła zabawy z innymi psami (czego do tej pory nie robiła, raczej rozdzielała inne psy podczas zabaw jak prawdziwa szefowa stada ;)) i zaczęła chętnie jeść owoce (wprost nie można jej oderwać od jabłek). Życie płynie jej raczej spokojnie i leniwie - lwią część czasu spędza w domu na kanapie, a 3 razy dziennie wychodzi na spacery. Kulawizna łapy nie pojawiła się od dłuższego czasu - ale myślę, że warto się zastanowić nad kupnem preparatu typu Gelacan Fast, Saba jest już w takim wieku, że z pewnością jej się to przyda. W październiku trzeba będzie kupić Sabie nową obrożę Kiltix, szykuje się także akcja odrobaczenia wszystkich psów w hotelu - wybór padnie albo na preparat Drontal Plus albo Aniprazol. W kwestii finansów - wklejam listę wpłat na Sabę, które pojawiły się na moim koncie od 1 sierpnia 2012. W pierwszym poście jest aktualny spis wpłat i wydatków. Wpłaty VIII: 3.08 - Aimez_moi - 15 zł 3.08 - MALWA - 100 zł (90 zł - z bazarku, 10 zł - deklaracja) 9.08 - Ewa_88 - 10 zł ja - 20 zł 27.08 - Daga80 - 10 zł Wpłaty IX: 3.09 - MALWA - 10 zł 13.09 - Ewa_88 - 10 zł 13.09 - Ewa_88 - 45 zł (z bazarku) ja - 20 zł 19.09 - Gabi79 - 20 zł (za VIII i IX) 21.09 - Daga80 - 10 zł Wpłaty X: 1.10 - Bela51 - 10 zł Stan konta Saby na dzień 2.10 wynosi 4 zł. Uregulowany został ciągnący się za nami dług za hotel w marcu, czyste rozliczenia mamy do lipca 2012. Za sierpień fundacja wpłaciła 280 zł (my musimy wpłacić 110 zł), a za wrzesień dziś został wystawiony rachunek (280 zł - dla fundacji, 110 zł - dla nas). Reasumując - my musimy wpłacić Astaroth jeszcze 220 zł, żeby wszystko było opłacone (4 zł są na moim koncie, więc do zebrania zostało 216 zł).
  22. Tak na szybko, bo właśnie uaktualniam rozliczenia, trochę to jeszcze potrwa, a chcę, żeby wszystkie osoby zainteresowane losem Megi miały już dostęp do niezbędnych informacji - Megi od wczorajszego wieczora przebywa w Warszawie, w hoteliku u Astaroth. Nie jest zagłodzona ani zaniedbana, nie zachowuje się jak pies, który był źle traktowany - wręcz przeciwnie, jest ufna, pogodna i bardzo otwarta, z Luizą łączyła ją wyraźna więź, sunia chętnie nawiązywała kontakt ze swoją opiekunką, przytulała się do niej i widać było, że w swoim DT czuje się bezpiecznie i swobodnie. Decyzja o przeniesieniu Megi do Warszawy - wspólna, moja i Luizy - powodowana była głównie chęcią stworzenia jej trochę odpowiedniejszych warunków (teraz Megi przebywa w domu z ogrodem, więc nie musi kilka razy dziennie pokonywać kilkudziesięciu schodów - co przy jej licznych zwyrodnieniach ma ogromne znaczenie) i dostępu do weterynarzy-specjalistów (Megi ma chore serce, była diagnozowana przez dr Niziołka i chcemy, by ten lekarz wciąż nadzorował jej leczenie; poza tym dochodzą jeszcze problemy ze stawami, kulawizny i zwyrodnienia - tu także potrzebujemy opinii specjalisty). W ciągu ostatnich 2 lat i 8 miesięcy, kiedy to Megi przebywała u Luizy, kilkakrotnie rozważałyśmy te przenosiny, mając świadomość, że takie rozwiązanie będzie najrozsądniejsze. Powstrzymywała mnie wiara w to, że Megi znajdzie dom stały - ale tak się nie stało, a sunia jest już w zaawansowanym wieku i wymaga dostępu do najlepszych weterynarzy. Ze względu na charakter Megi - sunia dobrze znosi zmiany, łatwo i szybko przystosowuje się do nowych warunków - doszłam do wniosku, że zmiana miejsca nie powinna być dla niej trudnym procesem. Dodatkowym argumentem jest to, że trochę pomagam Astaroth w prowadzeniu hotelu, więc kilka razy w tygodniu będę mieć możliwość bezpośredniego obcowania z Megi. W kwestii wagi Megi - to ja bardzo wyraźnie prosiłam Luizę, by pilnowała, aby Megi była szczupła. Megi opuściła schronisko ze znaczną nadwagą, która mogła być fatalna w skutkach, ze względu na jej chore serce i obciążanie stawów. W czerwcu Luiza informowała mnie, że Megi w krótkim czasie za bardzo schudła, pogorszył się wygląd jej sierści i że konieczne jest wykonanie badań. Badania zostały wykonane, Megi otrzymała suplementy - teraz sierść wygląda bardzo dobrze, a weterynarz zadecyduje, czy Megi powinna jeszcze trochę przytyć. Przy czym zwracam uwagę, że w przypadku staruszków czasem bardzo ciężko jest utrzymać idealną wagę - często organizm jest już wyniszczony, gorzej przyswajane są substancje odżywcze. Megi 8 lat spędziła w schronisku, a teraz ma ok. 13-14 lat, więc to naturalne, że będziemy się borykać z różnego rodzaju kłopotami zdrowotnymi. Megi bardzo dobrze zniosła podróż, była grzeczna i spokojna. W hotelu inne psy przyjęły ją bardzo pozytywnie, Megi także wydawała się być zadowolona. Teraz odsypia wczorajszy dzień pełen wrażeń, była już na porannym spacerze. Postaram się wieczorem wkleić wczorajsze i dzisiejsze zdjęcia.
  23. Moi Drodzy, serdecznie dziękuję za obecność na wątku Chojraka i wszelkiego rodzaju pomoc przez te kilkanaście tygodni, gdy ja nie miałam możliwości pilotowania spraw psiaków przebywających w hotelach i DT. Bardzo się cieszę, że Chojrak nie został totalnie zapomniany i że w sytuacji, gdy mnie nie ma, wciąż są osoby, które interesują się jego losem. Przepraszam, że nie było ze mną kontaktu przez tak długi czas. Rozmawiałam kilkanaście dni temu z Kikou - w następnym tygodniu wybieram się na 2 dni do Gryfowa, w odwiedziny do Chojraka :) Wreszcie będziemy miały okazję spokojnie wszystko omówić. Czekam na odpowiedź od osób zainteresowanych adopcją Chojraka - jeśli dobrze pamiętam, mieli wrócić do Polski pod koniec września. Uaktualniłam rozliczenie - jeśli chodzi o środki zgromadzone dla Chojraka na moim koncie, mamy teraz 348,5 zł na minusie (został mi do rozliczenia jeszcze jeden bazarek, będzie z niego dla chłopaka jakieś 50 zł). DT jest opłacony prawie do końca lipca - w sierpniu wpłaciłam Kikou 350 zł za czerwiec, a we wrześniu 280 zł za lipiec (czyli brakuje jeszcze 70 zł, by rachunek za lipiec był uregulowany). Do opłacenia zostały rachunki za sierpień i wrzesień, czyli 700 zł. Ustaliłyśmy z Kikou, że trzeba będzie także powtórzyć badania krwi - ostatnie wyniki mogły być niemiarodajne, dlatego że były wykonywane krótko po ucieczce Chojraka.
  24. Moi Drodzy, rozmawiałam telefonicznie z Luizą, poprzekładałam na dalsze terminy różne sprawy zawodowe i w poniedziałek jadę do Włocławka - chcę bezpośrednio pogadać z Luizą i ocenić, na ile zarzuty kierowane w jej stronę mają podstawy w rzeczywistości (w tym celu chętnie spotkałabym się także z osobą, która te zarzuty tu przedstawiła). Do tego momentu proszę o rozwagę w formułowaniu opinii - do tej pory moja współpraca z Luizą układała się bardzo dobrze, mamy stały kontakt telefoniczny, wszystkie badania kontrolne są wykonywane na czas, a ja jestem informowana o każdej zmianie, jeśli chodzi o stan zdrowia Megi, jej kondycję i zachowanie. Jeśli uznam, że dla Megi korzystniejsza będzie zmiana DT - sunia ma wstępnie zarezerwowane miejsce w hoteliku u Astaroth.
  25. U Saby wszystko ok - miałam okazję być u Astaroth kilkakrotnie w ciągu ostatnich 3 tygodni, nawet 2 razy nocowałam, oczywiście w takich sytuacjach Saba śpi ze mną w pokoju ;) Jedyną niepokojącą rzeczą jest to, że Saba wygryzła sobie niewielką ranę na przedniej łapie - w nadchodzącym tygodniu ma ją zobaczyć weterynarz. Poza tym Saba czuje się bardzo dobrze. Przepraszam za brak rozliczenia z ostatniego okresu - miałam ostatnio sporo różnych zawirowań i dużo pracy, postaram się bywać na dogo raz w tygodniu. Może uda mi się wygospodarować fundusze na bezprzewodowy net, to ułatwiłoby mi wiele rzeczy. Wpłaty lipcowe: 5.07 - MALWA - 10 zł 11.07 - Ewa_88 - 15 zł 11.07 - Gabi79 - 10 zł 23.07 - Daga80 - 10 zł ja - 20 zł Dziękuję serdecznie, jutro uzupełnię 1 post i informacje, jak obecnie wygląda stan funduszy. Z ogłoszeń Saby, których było naprawdę dużo, niestety nie było odzewu. Chyba trzeba zmienić tekst do ogłoszeń i wprowadzić inny system - ogłaszać tylko na kilku najpopularniejszych portalach, ale za to codziennie.
×
×
  • Create New...