Jump to content
Dogomania

PRZYWITANIA I NOWE OSOBY NA FORUM :)


Recommended Posts

  • 4 weeks later...

Ha ha jestem super :D Napisałam 12 postów i dopiero teraz trafiłam na wątek powitalny :D Zatem z niejakim opóźnieniem - witam się i ja :) Mam na imię Kasia, od niedawna mieszkam na wsi, w dużym starym domu, z narzeczonym, babcią i teściem - taka mieszanka wybuchowa :D Mamy w rodzinie domową suczkę Sabę, jest 14-miesięcznym, kudłatym, rezolutnym kundelkiem o pięknym spojrzeniu. Od kilku miesięcy mam w domu 7-miesięczną, burą kotkę, którą uwielbiam, na podwórku mamy jeszcze dwie przygarnięte kotki i 2 kundelki - do niedawna były 3, ale senior rodu odszedł za tęczowy most :(
Kocham zwierzęta i przyrodę, dlatego życie w nowym miejscu bardzo mi się podoba i już nie mogę się doczekać wiosny, bo będzie jeszcze fajniej! :)
Za 2 miesiące i 3 tygodnie kolejna rewolucja w moim życiu - wychodzę za mąż :D

A tak poza tym: lubię kolor niebieski, jestem uzależniona od słodyczy, jestem dziennikarką/redaktorką/albo "pisaczkiem", jak mnie określają przyjaciele i niezła ze mnie gaduła :D

Link to comment
Share on other sites

ja to dopiero jestem :evil_lol: 3 lata z hakiem na forum :D
Ja mam na imie Angelika, mam nascie lat i trzy psy ;) Od 1,5 roku jestem wolontariuszką w schronisku - właśnie ze schroniska pochodzi mój trzeci pies :lol: Interesuję się kynologią i ogólnie psami, siatkówką :loveu: i trochę fotografią oraz weterynarią! :D

Edited by Angi
Link to comment
Share on other sites

[quote name='zmierzchnica']Witamy i zapraszamy! :) anxiously, a jaka była "przedschroniskowa" historia Twojego psiaka? :)[/QUOTE]

Na pewno nie za ciekawa, ma ogromną bliznę na szyi (nie wiem po czym, wnykach? Bo o oderżnięciu gardła nawet nie chce myśleć). W schronisku była zapisana jako znajda. Pies z olbrzymimi problemami behawioralnymi, jest u mnie już od prawie 6 lat, a wciąż widać u niej te "skrzywienie psychiczne". Nie do pomyślenia, że tak niewinne zwierzę można potraktować :shake:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='anxiously']Na pewno nie za ciekawa, ma ogromną bliznę na szyi (nie wiem po czym, wnykach? Bo o oderżnięciu gardła nawet nie chce myśleć). W schronisku była zapisana jako znajda. Pies z olbrzymimi problemami behawioralnymi, jest u mnie już od prawie 6 lat, a wciąż widać u niej te "skrzywienie psychiczne". Nie do pomyślenia, że tak niewinne zwierzę można potraktować :shake:[/QUOTE]
Niestety, bardzo łatwo jest skrzywdzić zwierzątko, szczególnie, jeśli doznała złego traktowania jako szczeniak... Moja średnia suka za szczeniaka przeszła swoje i do dzisiaj jest dzikusem, a mam ją już 5 lat. Kocham ją bardzo, ale cóż, nigdy nie będzie normalnym i wyluzowanym psem ;) Ja to akceptuję.. Cieszę się, że u Ciebie Wasza sunia odnalazła swoje szczęście i poczucie bezpieczeństwa :loveu:

Link to comment
Share on other sites

Miłość potrafi zdziałać cuda! Miłość i cierpliwość. Także mam "dzikuska" skrzywdzonego za szczeniaka, wiele lat jest ze mną i widzę jak krok po kroczku sie zmienia, jak na nowo ryzykuje, obdarzając mnie zaufaniem, kolejnego człowieka. To jest piękne, wzruszające. Nie jest łatwe, ale efekty są niezapomniane. To właśnie jest przewaga psów z przeszłością.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Witam wszystkich, mam na imię Wojtek, jestem z Bielska Białej.
Kocham wszystkie zwierzęta, ale jednak najbardziej psy. Moja przygarnięta AZA której można powiedzieć uratowałem życia jest bardzo wiernym psem, niestety pomimo 4 lat które ze mną jest, nie udało się jej przekonać do obcych :(
Razem z psem chodzimy po górach. Od jakiegoś czasu interesuję się fotografią. Po fotki zapraszam na [url=kamykus.blogspot.com]Bloga[/url]
Pozdrawiam :)

Aaa, nie zaszkodzi wrzucić fotkę :D
[IMG]http://t.imgbox.com/acwtFmRA.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Witam wszystkich, nazywam się Magda, mam naście lat oraz mam szalonego psa ze schroniska imieniem Doliś. Ogólnie interesuję się jazdą konną oraz siatkówką. Hm co by tu jeszcze powiedzieć... aaa oprócz psa posiadam 2 świneczki morskie Balbinę i Tosię.
To chyba na razie tyle, pozdrawiam prochu :loveu:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='prochu']Witam wszystkich, nazywam się Magda, mam naście lat oraz mam szalonego psa ze schroniska imieniem Doliś. Ogólnie interesuję się jazdą konną oraz [B]siatkówką.[/B] Hm co by tu jeszcze powiedzieć... aaa oprócz psa posiadam 2 świneczki morskie Balbinę i Tosię.
To chyba na razie tyle, pozdrawiam prochu :loveu:[/QUOTE]
już cię lubię! :grins:

Doliś, był kiedyś taki pies w Psitulu, jesteś może z Zabrza? :lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Angi']już cię lubię! :grins:

Doliś, był kiedyś taki pies w Psitulu, jesteś może z Zabrza? :lol:[/QUOTE]

Tak tak to właśnie ja, dokładnie 26.12.2012r. adoptowałyśmy go razem z mamą i siostrą z Psitula ;) Były tam jeszcze 2 wolontariuszki, pamiętam bo pytałam się dlaczego on ma biegunkę i tak jestem z Zabrza

Edited by prochu
Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Hej
Jestem z pod Lublina nazywam się Gośka,{ niestety czuję się wśród waszych naście troszkę jak próchniak}:P Od roku mam mojego drania Toffika z Fundacji Happy Garden malutkiego kundelka o niewyczerpanych pokładach energii a od trzech lat aspołeczną papukte Esme, nie dogaduje się z innymi papugami dlatego samotnik żyje sobie u mnie. Przymierzam się do drugiego kundelka ale to powolutku. Pozdrawiam i dziękuję za wszystkie posty, które pomagały mi wiele razy. Na forum legalnie od niedawna
.[attachment=2382:9916.attach] Toffik :loveu:

Edited by Margharita87
Zdjęcie nie zaszkodzi
Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Witam serdecznie wszystkich wielbicieli czworonogów. Kilka słów o mnie - mam dwadzieścia lat, mieszkam pod Wrocławiem, interesuję się historią średniowiecza, zabytkową architekturą, językami z grupy germańskich, lubię czytać, zwłaszcza polską fantastykę (Pilipiuk, Piekara...) i popularnonaukowe historyczne. Przez kilka lat jeździłam konno, obecnie nie mam na to szans, ale marzę, żeby do tego wrócić. Muzyka? LastFm mówi, że kolejno Rammstein, die Toten Hosen, Angizia, Ataraxia... :)
A teraz część ciekawsza, czyli o psach. w moim domu od zawsze był pies. Pamiętam owczarka podhalańskiego Bacę, kundelka Czikę, rottweilera Elzę. Pierwszym psim przyjacielem, którym opiekowałam się latami i który był naprawdę mój, była Tina. Tina, kundelek ze schroniska (mieszaniec najprawdopodobniej whippeta) we Wrocławiu, przyjechała do mnie chora, kiedy miałam siedem lat. Udało się ją odratować. I tak dorastała ze mną, jako kochana przyjaciółka, traktując mnie trochę jak swoje szczenię - wierny, niezwykły pies. Odeszła piątego stycznia tego roku, po trzynastu latach wspólnego życia, chorowała na nowotwór, nastąpiły przerzuty, jedyne, co mogłam zrobić, to pozwolić, żeby przestała cierpieć i odeszła na moich kolanach. Czułam ostatnie uderzenie jej serca. Wierzę święcie, że jest moim psim aniołem stróżem i za jej pomocą będę tak dobrym właścicielem psów jak tylko mogę, przez całe życie.
Po trzech miesiącach okropnej pustki los podarował mi dwa tygodnie temu trzymiesięczną Lunę - pełne energii serduszko, również odratowane, po parwowirozie, którą złapała w schronisku. Lunka to mieszaniec, ma w sobie sporo z huskiego. Przywróciła mi chęć, by robić cokolwiek, podarowała swoją psią przyjaźń, pokochałam ją już mocno i mam nadzieję, że będziemy razem przez długie, szczęśliwe lata. Mam w sobie wielkie pokłady cierpliwości i miłości dla czterech (w przyszłości może ośmiu, może dwunastu?) łap, o wiele więcej, niż dla ludzi, choć i tych ostatnich nie zagryzam ;)
Pozdrawiam,
Ludi

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

Hey jestem Roksana..:) Co by tu napisać o sb.. Tak więc mam XX lat..;P Jestem z Kuj-Pom. Interesuję się filmem, muzyką, podróżami. Od miesiąca mam moją ,małą kulkę Daisy..;) Wcześniej miałam pięknego Podhalana- Brutusa, ale zachorował, miał raka żołądka i niestety nic nie dało się zrobić i został uśpiony..;( Daisyto przesympatyczny kundelek, pewnie mieszanka jakaś owczarkowata, ale nie jestem pewna bo jej rodziców nie znam i nie widziałam. Ma dopiero dwa miesiące i rośnie jak na drożdżach więc może wyrośnie z niej coś większego..:) Tak więc razem z Daisy przybijamy łapki...:) Pozdrawiam..;)

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

Hej, mam na imię Marcelina, mieszkam na Podhalu i jestem mamą ;) W piątek wzięłam ze schroniska 2-letnią suczkę, mieszańca z yorkiem. Nazwałam ją Luna. Na razie jesteśmy na etapie wzajemnego zdobywania zaufania, szczególnie na drodze pies-dzieci, bo mnie sobie już wybrała na przywódcę i zapatrzona jest we mnie, jak w obrazek :roll: Mam nadzieję, że nie będę żałowała decyzji i adopcji dorosłego już psa. Na razie jest łagodna wobec mnie i dzieci, chętnie się bawi, ładnie je i widać, że była dobrze nauczona czystości i słuchania poleceń. Zobaczymy, co będzie dalej.

Edit: Niestety suczka jeden i drugi raz skakała synkowi do nóg (z zębami), za trzecim razem zdarła mu skórę do krwi. Może i byłoby to do wyeliminowania jakimś treningiem, a może ona tak po prostu ma (skakała też do ludzi na spacerze), w każdym razie nie mogę ryzykować zdrowia moich dzieci. Luna wróciła do schroniska :( Może weźmie ją ktoś samotny. Chyba do takiego domu by się najlepiej nadawała. Zraziłam się trochę... Odczekam rok, aż syn pójdzie do szkoły i wtedy wezmę szczeniaka. Na dorosłego psa już się nigdy nie zdecyduję.

Edited by Nanya
Link to comment
Share on other sites

Cześć :)

Ja też dopiero tu trafiłam, po napisaniu kilku postów ;)
Ale forum podczytuję już od dawna. Jeszcze od czasów mojego poprzedniego psiaka, który niestety już nie żyje.

No ale może coś o sobie - jestem kukurydza :D 28 lat, ślub w przyszłą sobotę :D, mieszkamy sobie z narzeczonym na mokotowie i świetnie nam się żyje :)

Mamy dwa koty i psa. Kociaki mniej więcej 10 letnie, jeden z ulicy, drugi ze schroniska w Łodzi - nie widzi i ogólnie jest strasznie wredny ;) Ale ukochany oczywiście.
Jakbyśmy mieli za mało wrażeń, to dokładnie na miesiąc przed ślubem przygarnęliśmy ze schroniska 10 letniego kundelka. W boksie od ostatnich 8 lat.

Teraz uczymy się wszyscy siebie nawzajem :)

Link to comment
Share on other sites

  • 2 months later...

[quote name='Puśka']Witam jestem tu nowa czy ktoś mógł by mnie oświecić jak się wstawia duże zdjęcia bo u mnie w wątku mam same małe załączniki.[/QUOTE]

Po pierwsze, zdjęcie musisz mieć na serwerze, a nie u siebie na komputerze. Najprościej jest wrzucić zdjęcie na photobucket.com (musisz się zarejestrować). Tam dodajesz zdjęcia (prosta obsługa) i po prawej stronie masz "direct link:". Kopiujesz ten link, wklejasz w okienko "wstaw obrazek" na dogo i obrazek się pojawia ;)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...