Jump to content
Dogomania

Olbrzym Lori - co może zdziałać morze miłości i ogrom cierpliwości...


Recommended Posts

[B]boniko[/B], mi wcale nie chodziło o to, że pracownicy specjalnie stresują psy w schronisku. Nie cackają się z psami, bo nie mają czasu itp. To zrozumiałe.

Jeśli Lori jest z interwencji, to mógł byc np. trzymany w jakiejś komórce bez kontaktu z człowiekiem. Mógł być też bity niestety. Czort wie. Ale najważniejsze, że zachował obliczalne zachowania (ostrzega) i nie atakuje na ślepo.

Jeśli chodzi o zachowania zza siatki, to nie można ich porównywać z reakcją Loriego na kogoś kto wejdzie do boksu (siatka daje Loriemu jakieś poczucie bezpieczeństwa i nieosiągalności). Nie wiem czy zrozumiale napisałam, że TZ wszedł do boksu Loriego, sam, p.Zbyszek i Kierownik zostali za siatką. Musiał poznać jego reakcję, aby wiedzieć na co się mamy szykować ;)

Miejsce może będzie niedługo, ale nie zapeszam.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ulka18']Ciesze sie z miejsca Loriego, ktore moze juz niedlugo sie pojawi.
Napisze tylko, ze zalatwiam wsparcie finansowe dla Loriego, bede wiedziec za kilka dni w jakiej bedzie wysokosci. Mam nadzieje, ze wystarczy :wink:[/quote]

Byłoby pięknie, bo niestety musimy sie liczyc z dłuuugim pobytem Loreigo w hoteliku.

Link to comment
Share on other sites

trzymam kciuki, żeby to było jak najprędzej
i poprosze o numer konta, to chociaż grosik przeleję
przykro mi, że tylko grosik, ale z drugiej strony widać na innych wątkach, że nawet małe grosiki ostatecznie tworzą całkiem przyjemne sumki :lol:

Link to comment
Share on other sites

Lori jest pięknym psiakiem, wrył mi się w umysł swoim podobieństwem do Saby, będę śledzić wątek cały czas i może w przyszłości w czymś tam pomogę, w ogłoszeniach np. albo jak będzie trzeba spytać pana Jacka Gałuszkę o coś;).Finansowo niestety nie mogę:oops:.Lorku trzymaj się, dziewczyny tu spisek knują nawet nie wiesz jaki fajny:evil_lol:.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='yoko100']Cięzko cyba to przewidziec jak Lori zareaguje.Ale napewno bedzie w wielkim strachu:(taka zmiana po takim czasie.[/quote]
może powrót Loriego do świata będzie trwał długo, ale wierzę, że z czasem się uda i będzie jeszcze z niego wspaniały wesoły pies :loveu:

Link to comment
Share on other sites

Lorciu się przypomina..:-(

[IMG]http://www.mielec.bezdomne.com/galeria/DSC_5680.JPG[/IMG]

Na jego hotelik mamy już tyle :-) :

halcia - 100 zł
LACRIMA - 50 zł
bonika - 20 zł
Pani Magda - 50 zł
Justynna - 50 zł
silke - 20 zł
kaskadaffik - 20 zł
Kolega yoko100 - 10 zł
anciaahk - 20 zł
-----------------------
340 zł

Każdy grosik się przyda - doba w hoteliku 15 zł - BARDZO prosimy - tak już niewiele brakuje :oops:

(jak pomyliłam się co do kwoty to mnie poprawcie :oops: - net mi strasznie wolno chodzi a szczególnie Dogo - to tylko na wątek Loriego zaglądam i to mi zajmuje masę czasu)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Murka']
Jeśli Lori jest z interwencji, to mógł byc np. trzymany w jakiejś komórce bez kontaktu z człowiekiem. Mógł być też bity niestety. Czort wie. Ale najważniejsze, że zachował obliczalne zachowania (ostrzega) i nie atakuje na ślepo.[/quote]

Murko - może Kierownik, p. Iza pamiętają z jakiego powodu Lori był zabierany interwencyjnie ? Psów z interwencji jest mniej a on taki szczególny - i przede wszystkim wielki i wyjątkowo strachliwy. W przypadku np. suni zwanej kiedyś Kostenią to pamiętali i napisali, że była w piwnicy trzymana.

Dużo by dało czy pies był przy domu i nie dawano mu jeść i może był bity (czego się można tylko domyślać) czy pilnował czegoś na odludziu czy może zostawiony był na jakimś gospodarstwie sam gdy właściciele umarli

- moja znajoma wzięła psa z takiego przypadku jak na końcu napisałam - był przez kilka miesięcy na łańcuchu na pustym gospodarstwie - ludzie rzucali mu chleb, ale bali się go zabrać bo to był sznaucer olbrzymi i wydawał się groźny, nikt nikomu nic nie zgłosił i ta koleżanka przez przypadek się dowiedziała - pojechała z braćmi - pozabezpieczani w rękawice, różne grube kurtki a pies ..właściwie ogromny już szkielet.. zamachał na ich widok ogonem i bez problemu pozwolił się zabrać :-)

Popytaj Kierownika - może będzie wiedział - skąd Lori był zabrany ? Mielibyśmy dużo większe rozeznanie.


No a jego "obliczalność" to duża iskierka nadziei ;)


Ja myślę, że w jego przypadku najlepsze będzie urządzenie możliwie cichego miejsca na początek - człowiek w schronisku w tym hałasie czuje się zestresowany a co dopiero pies który ma dużo wrażliwszy słuch - może on wtedy się przełamie - jak tam będzie jeszcze trochę trawy, drzewko jakieś to może się skusi na to aby trochę wreszcie pospacerować :oops:

Jeśli masz Murko ogrodzony większy teren to może któryś róg odgrodzić ? - tylko, że postawienie nawet jednej "scianki" siatki na murku to też drogo :oops: Chyba, że masz kogoś z rodziny kto by to zrobił a na materiały by trzeba było tylko zebrać pieniążki. No i siatka wokół na odpowiednią wysokość - niemożliwą dla przeskoczenia dla Loriego.

Tak tylko piszę bo może jakiś boks już uważasz za odpowiedni.

Link to comment
Share on other sites

Nad miejscem dla Loriego myślimy intensywnie. Miejsce w ogrodzie to nie jest dobry pomysł, bo Lori mógłby przeskoczyć płot - nie wiemy do czego jest zdolny, a ktoś (chyba Ulka) opisywał, że na jego oczach Lori przeskoczył siatkę i wskoczył do innego boksu ze strachu.
Oczywiście ogrodzony teren zielony byłby najfajniejszy dla niego i może podziałał by na niego dobrze, ale jest to za duże ryzyko.

Także bardziej skłaniamy się ku solidnemu kojcowi bez możliwości ucieczki i przyzwyczajanie do człowieka. A potem wychodzenie na lince i ew. przeniesienie w inne miejsce.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...