Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted
Dnia 24.10.2022 o 16:22, agat21 napisał:

Czy wycieczka się podobała? 🙂

Jak Guzikowi udaje się chodzić z guzem, już trochę lepiej, czy nadal go "zarzuca"?

Jakoś sobie radzi, choć czasem ściąga go na bok.On nie ma z tym problemu.

Posted

Dziś znów zaliczyliśmy wizytę u weterynarza.Był zastrzyk, była panika. Jeszcze 5 tabletek do domu i mamy się pokazać na początku listopada. Po zejściu na podłogę zadowolony z siebie ułożył się pod biurkiem do spania. Chłopak zaliczył też ważenie - 0.5kg więcej.

 

  • Like 1
Posted
Dnia 25.10.2022 o 10:26, Nesiowata napisał:

Dziś znów zaliczyliśmy wizytę u weterynarza.Był zastrzyk, była panika. Jeszcze 5 tabletek do domu i mamy się pokazać na początku listopada. Po zejściu na podłogę zadowolony z siebie ułożył się pod biurkiem do spania. Chłopak zaliczył też ważenie - 0.5kg więcej.

 

Super! Odżywa biedaczysko 🙂

Posted

Dzielny psiak już zaliczył wyjście na dwór, zrobił wszystko co trzeba i nawet zjadł śniadanie. Teraz śpi wyciągnięty na całą długość. Ostatnio zaczął sobie jedzenie dzielić "na raty" ale dziś, o dziwo, zjadł wszystko.

  • Like 1
Posted
Dnia 26.10.2022 o 06:06, Nesiowata napisał:

Dzielny psiak już zaliczył wyjście na dwór, zrobił wszystko co trzeba i nawet zjadł śniadanie. Teraz śpi wyciągnięty na całą długość. Ostatnio zaczął sobie jedzenie dzielić "na raty" ale dziś, o dziwo, zjadł wszystko.

Nie tylko dzielny psiak ale i ranny ptaszek 😄

Posted
Dnia 26.10.2022 o 06:38, agat21 napisał:

Nie tylko dzielny psiak ale i ranny ptaszek 😄

Bo jak tylko ktoś wstanie to on już jest gotowy do wyjścia. Tak samo zresztą robi Fuks. Rano muszę więc szybko ubierać się i wychodzić.

Posted
Dnia 26.10.2022 o 06:38, agat21 napisał:

Nie tylko dzielny psiak ale i ranny ptaszek 😄

To jakaś nowa hybryda? Psioptaszek  😁   

  • Like 1
Posted
Dnia 26.10.2022 o 07:50, Nesiowata napisał:

Bo jak tylko ktoś wstanie to on już jest gotowy do wyjścia. Tak samo zresztą robi Fuks. Rano muszę więc szybko ubierać się i wychodzić.

Mam tak samo, wstawać muszę szybciutko, zwłaszcza Odiś zmusza do szybkiego wstawania, bo chwila opóźnienia kończy się sprzątaniem zgubionej koopki 😉 

Posted

U mnie jest to samo. Albo mąż wypuszcza Loczkę i Tyćkę na pierwsze sioo na ogródek albo ja pędem się ubieram i gonię do parku. Jak nie zdążymy to mur beto Tyćka sobie we wszystkim ulży, a Loczka sioo poprawi. Nie mówiąc o tym, że od kilku tygodni Kulka podlewa wszystkie legowiska i nie nadążam prać.

  • Like 1
Posted

Guzik dziś jest nienajedzony. W ciągu dnia parę podchodził do swojej pustej miski więc w końcu wsypałam mu trochę suchej karmy (która wcześniej wypadała mu z pyska)t i wrąbał to w tempie iście kosmicznym. Ale było mu za mało -dopadł miskę Lali, która jak zwykle - zastanawiała się czy warto jeść i nim zauważyłam - opróżnił jej  połowę. Kolację wciągnął od razu a jeszcze wcześniej dostał trochę ugotowanych ziemniaków (które uwielbia podobnie jak Fuks). Teraz znów wyciągnięty na całą długość pochrapuje sobie.

  • Like 2
Posted
Dnia 26.10.2022 o 21:13, Poker napisał:

Nadrabia zaległości w jedzeniu. Jeszcze trochę i trzeba będzie go odchudzać.

Na razie to na jego grzbiecie można przeciąć papier.

Posted
Dnia 26.10.2022 o 20:50, Nesiowata napisał:

Guzik dziś jest nienajedzony. W ciągu dnia parę podchodził do swojej pustej miski więc w końcu wsypałam mu trochę suchej karmy (która wcześniej wypadała mu z pyska)t i wrąbał to w tempie iście kosmicznym. Ale było mu za mało -dopadł miskę Lali, która jak zwykle - zastanawiała się czy warto jeść i nim zauważyłam - opróżnił jej  połowę. Kolację wciągnął od razu a jeszcze wcześniej dostał trochę ugotowanych ziemniaków (które uwielbia podobnie jak Fuks). Teraz znów wyciągnięty na całą długość pochrapuje sobie.

Może wreszcie poczuł się bezpiecznie i zrozumiał, że jest u siebie - to i apetyt zaczął dopisywać 😊

Posted
Dnia 26.10.2022 o 22:38, agat21 napisał:

Może wreszcie poczuł się bezpiecznie i zrozumiał, że jest u siebie - to i apetyt zaczął dopisywać 😊

Też tak myślę. Jak troszkę "odżyje", nabierze sił i ciałka, to łatwiej mu będzie dźwigać to guzisko strasznie wielkie 😞 😞 To mu chyba bardzo obciąża kręgosłup szyjny 😞

Posted

Chyba wczoraj było trochę za dużo.Dziś śniadanie podzielone na raty.Ale najważniejsze, że leki zażył. Znów wyszedł n  dwór, pozałatwiał wszystkie sprawy (o 5 rano też maszerował) i spokojny ułożył się do snu. Resztę zje po przebudzeniu. Trochę pewniej trzyma się na łapkach.Tylko ciągle wyłazi mi z tych "szelek" i piłuje pysk  kiedy na nowo je zakładam.

Posted
Dnia 27.10.2022 o 08:59, Nesiowata napisał:

Chyba wczoraj było trochę za dużo.Dziś śniadanie podzielone na raty.Ale najważniejsze, że leki zażył. Znów wyszedł n  dwór, pozałatwiał wszystkie sprawy (o 5 rano też maszerował) i spokojny ułożył się do snu. Resztę zje po przebudzeniu. Trochę pewniej trzyma się na łapkach.Tylko ciągle wyłazi mi z tych "szelek" i piłuje pysk  kiedy na nowo je zakładam.

Charakterny chłopak 😁 Na szelkach nie daje się wodzić!

Posted
Dnia 27.10.2022 o 23:45, agat21 napisał:

Charakterny chłopak 😁 Na szelkach nie daje się wodzić!

A innej opcji nie ma. Przedwczoraj na podwórku wylazł z nich i miałam trochę roboty aby go złapać. A niby nieporadny...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...