agat21 Posted March 14, 2022 Posted March 14, 2022 Dnia 14.03.2022 o 22:51, Alaskan malamutte napisał: Po pierwszym spotkaniu pojawiły się wątpliwości, szczególnie u pana...Mówiłam, ze Max boi się mężczyzn... Państwo jednak przemyśleli wszystko i postanowili dać szansę Maxowi i sobie. Wspaniale! Bardzo się cieszę 😀 Maksio po tym okropnym okresie życia w kojcu będzie miał normalny dom! Hurra! Quote
Poker Posted March 14, 2022 Posted March 14, 2022 A jakie wątpliwości miał pan? Boję się zwrotu 😞 Quote
Alaskan malamutte Posted March 14, 2022 Author Posted March 14, 2022 Dnia 14.03.2022 o 23:37, Poker napisał: A jakie wątpliwości miał pan? Boję się zwrotu 😞 Max jeszcze nie został adoptowany, spokojnie.. Co do watpliwości pana, to chodzilo o to że nie chcial do niego podejść pomimo smaczków. Do pani Agnieszki od razu... Ale dzisiaj już lasil sie do obojga. 3 Quote
Ellig Posted March 15, 2022 Posted March 15, 2022 Dnia 14.03.2022 o 22:51, Alaskan malamutte napisał: Po pierwszym spotkaniu pojawiły się wątpliwości, szczególnie u pana...Mówiłam, ze Max boi się mężczyzn... Państwo jednak przemyśleli wszystko i postanowili dać szansę Maxowi i sobie. I tak trzymać, cierpliwość zwycięży. Quote
Alaskan malamutte Posted March 16, 2022 Author Posted March 16, 2022 Takie info dostałam od p. Agnieszki: Zastanawialiśmy się, kiedy wziąć do nas Maxa na parę godzin, czy jakoś wieczorem na tygodniu czy w weekend. Jeszcze nie pisałam do pani Violi, bo musimy się upewnić, że ten dzień mamy wolny, ale planujemy, że w sobotę byśmy pojechali po niego około 11 czy 12, zabrali go na długi spacer do lasu w tę część, gdzie jest mniej spacerowiczów, potem przez resztę dnia posiedziałby u nas i byśmy porobili jakieś zwykłe rzeczy w domu, żeby koty zobaczyły, że nie odwiedza nas tylko od święta, tylko staje się częścią naszej codzienności i wieczorem byśmy go odwieźli. Jeśli zmieścimy się obok niego na kanapie, to wyślemy wspólne zdjęcie, a jeśli nie, to zdjęcie samego Maxa 1 Quote
agat21 Posted March 16, 2022 Posted March 16, 2022 Pomysł chyba dobry, ale ja bym go już nie odwoziła jeśli wszystko byłoby dobrze. Może mieć zamieszanie w łebku tak jeżdżąc tam i z powrotem. 1 1 Quote
Alaskan malamutte Posted March 16, 2022 Author Posted March 16, 2022 Dnia 16.03.2022 o 22:50, agat21 napisał: Pomysł chyba dobry, ale ja bym go już nie odwoziła jeśli wszystko byłoby dobrze. Może mieć zamieszanie w łebku tak jeżdżąc tam i z powrotem. Z tego co się orientuję, to taką opcję zaproponowała pani Viola. Zobaczymy, jak to wszystko się ułoży.... Quote
agat21 Posted March 17, 2022 Posted March 17, 2022 Dnia 16.03.2022 o 23:50, Alaskan malamutte napisał: Z tego co się orientuję, to taką opcję zaproponowała pani Viola. Zobaczymy, jak to wszystko się ułoży.... Ok, oczywiście, że ona zna go najlepiej, więc to, co proponuje jest pewnie sensowne. Trzymam kciuki za pomyślną wizytę i dobrą kocią reakcję. Quote
Alaskan malamutte Posted March 20, 2022 Author Posted March 20, 2022 Info z pobytu Maxa w domku adopcyjnym oraz z zapoznania z kotami: Pierwsze zdjęcia są z długiego spaceru po lesie. Max zachowywał się tam bardzo dobrze, było sporo spacerowiczów, na których reagował tylko zaciekawieniem, a na psy nawet nie szczekał, tylko też był bardzo ciekawski i chciał do nich ich. Trochę rwał do przodu, ale się słuchał i większość drogi ładnie przeszedł Podczas jazdy samochodem się przytulał i zachowywał wzorowo. Jak przyjechaliśmy do domu, to najpierw siedliśmy z nim w kuchni i daliśmy jeść, położyłam Salema (czarnego kota) na parapecie nad nim, bo to on jeszcze nie jest przekonany, ale poza tym, że trochę powarczał, to później już tylko cały czas go obserwował. Mia (drugi kot) sama podchodziła trochę bliżej jak widziała, że Max śpi, a tak to obserwowała z odległości. Max trochę unikał Salema wzrokiem, ale czasem też na niego patrzył (chociaż głównie na Mię) i machał ogonem chcąc się bawić Potem Max trochę spał na kanapie, a kiedy nie spał, to sam się dopominał pieszczot. Zaczęłam go uczyć komendy siad Jedyne co, to jak wychodziliśmy, to nasikał na kuwetę kotów, ale to zrozumiałe, bo czuł tam intensywny zapach. Ale ogólnie jest o wiele lepiej, niż myśleliśmy Jedyna kwestia jest taka, żeby Salem się do niego przyzwyczaił, bo Mia już jest na drodze do zaakceptowania go. Więc myślę, że to tylko kwestia czasu, aż Max u nas zostanie na stałe 3 1 Quote
Ewa Marta Posted March 20, 2022 Posted March 20, 2022 Ale wspaniałe wiadomości! Oby wszystko się udało:) Quote
agat21 Posted March 20, 2022 Posted March 20, 2022 Ale odwieźli go do hotelu teraz? I kiedy chcą wziąć na dobre? Quote
Alaskan malamutte Posted March 20, 2022 Author Posted March 20, 2022 Dnia 20.03.2022 o 19:19, agat21 napisał: Ale odwieźli go do hotelu teraz? I kiedy chcą wziąć na dobre? Tak bylo ustalone. Jestem umowiona na rozmowę z p. Agnieszką. Zdecydowalam, że więcej prob nie będzie. Albo adoptują, albo nie. Muszą się określić. Dam znać jak rozmowa. 2 Quote
agat21 Posted March 20, 2022 Posted March 20, 2022 Dnia 20.03.2022 o 19:26, Alaskan malamutte napisał: Tak bylo ustalone. Jestem umowiona na rozmowę z p. Agnieszką. Zdecydowalam, że więcej prob nie będzie. Albo adoptują, albo nie. Muszą się określić. Dam znać jak rozmowa. Bardzo słusznie. Jak dla mnie Max jest zupełnie bezproblemowy, a kot się nie przyzwyczai dopóki Max nie zamieszka z nimi. Na pewno wizyty Maxa nie spowodują, że kot się przekona do niego. Do gościa nie trzeba się przekonywać. Czeka się, aż sobie pójdzie.. 1 1 Quote
Alaskan malamutte Posted March 20, 2022 Author Posted March 20, 2022 Jestem po rozmowie z p. Agnieszką. Państwo są zdecydowani na adopcję Maxa. Proszą tylko o możliwość adopcji na początku kwietnia. Muszą zalatwić sobie urlop, aby przez tydzien być cały czas z Maxem. Proszę o kciuki i ciepłe nyśli, aby adopcja doszła do skutku. 6 Quote
agat21 Posted March 20, 2022 Posted March 20, 2022 Dnia 20.03.2022 o 20:22, Alaskan malamutte napisał: Jestem po rozmowie z p. Agnieszką. Państwo są zdecydowani na adopcję Maxa. Proszą tylko o możliwość adopcji na początku kwietnia. Muszą zalatwić sobie urlop, aby przez tydzien być cały czas z Maxem. Proszę o kciuki i ciepłe nyśli, aby adopcja doszła do skutku. Super wiadomość! 😄 Fajnie. Maksiulec będzie miał dom 🤩 Quote
Ellig Posted March 21, 2022 Posted March 21, 2022 Dnia 20.03.2022 o 20:22, Alaskan malamutte napisał: Jestem po rozmowie z p. Agnieszką. Państwo są zdecydowani na adopcję Maxa. Proszą tylko o możliwość adopcji na początku kwietnia. Muszą zalatwić sobie urlop, aby przez tydzien być cały czas z Maxem. Proszę o kciuki i ciepłe nyśli, aby adopcja doszła do skutku. Bardzo mocno trzymam kciuki, bedzie dobrze 🙂 Quote
Ewa Marta Posted March 22, 2022 Posted March 22, 2022 Dnia 20.03.2022 o 20:22, Alaskan malamutte napisał: Jestem po rozmowie z p. Agnieszką. Państwo są zdecydowani na adopcję Maxa. Proszą tylko o możliwość adopcji na początku kwietnia. Muszą zalatwić sobie urlop, aby przez tydzien być cały czas z Maxem. Proszę o kciuki i ciepłe nyśli, aby adopcja doszła do skutku. Cudowne wiadomości! Doczekał się i on 🙂 Quote
Alaskan malamutte Posted March 28, 2022 Author Posted March 28, 2022 Max był wczoraj z państwem na długim spacerze nad Zalewem Zemborzyckim. Pani Agnieszka napisała mi, że ten spacer jeszcze bardziej upewnił ich, że chcą adoptować Maxa. 😊, Czekam na zdjęcia ze spaceru. 1 1 Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.