Jump to content
Dogomania

Farcik zaopiekowany przez fundację,ale nadal szuka domu. Oby w końcu udało się znależć ten jeden jedyny dom.


Recommended Posts

Dnia 4.08.2021 o 08:27, Anula napisał:

A może dasz radę powycinać dredy a później go obciąć?To nie musi być robione na raz,dochodzić do niego kilka razy w ciągu dni.Jeżeli on daje się dotykać to jest szansa na ciachanie dredów.

Nie wiesz jak reaguje na kaganiec?

Nie jest to takie proste. Pomijając jego nerwowość to Farcik jest bardzo żywy, wierci się cały czas. Prędzej mu ogon utnę niż powycinam dredy. Jeszcze jakieś wiszące może by się udało, ale te przy skórze i w newralgicznych miejscach wymagające precyzji nie ma szans. 

Poza tym całe futro jest sfilcowane - Farcik wymaga golenia.

Link to comment
Share on other sites

Będę musiała niestety doliczyć do kosztów naprawę samochodu, bo sprawa się coraz bardziej komplikuje.

Pierwszy raz doliczam koszty zniszczeń zwierzaka, ale nie mam wyjścia. Farcik zniszczył też kennel (ten, w którym jechał), ale klatka to nie problem. Uziemiony psiowóz - to jest problem.

Myślałam, że wystarczy wymienić te nieszczęsne drzwi bez szyby i będzie ok, drugie po prostu pozostaną trochę pogięte. Ale niestety po dzisiejszej wymianie okazało się, że drugie też trzeba wymienić, bo to wgięcie powoduje, że jest między nimi spora dziura. Dodatkowo trzeba będzie odwiedzić lakiernika, bo te zakupione są skorodowane (w tym kolorze to były jedyne drzwi jakie znalazłam w całym internecie). 

 

 

Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, Karen116 napisał:

Farcik musiał mieć fatalne doświadczenia. I co z takim robić? Jak mu pomóc? No i Murka ma teraz naprawdę problem. 

Problem jest z jego futrem, bo ja niestety temu nie poradzę. 

W obsłudze jako takiej z Farcikiem problemu nie ma. Przetrwaliśmy nawet suczkę z cieczką (Farcik jako jedyny jajeczny a teraz świeżokastrowany pies sprawdził się świetnie jako "kontroler" fazy cieczki). 

Tak jak pisałam wcześniej - Farcikowi przydałby się fachowiec, który przygotuje go do adopcji. Czas działa na jego niekorzyść, bo to nie jest już młody pies.

 

Jeśli chodzi o koszty naprawy samochodu to same drzwi nie są drogie, bo to stary grat: 120 zł jedno skrzydło, ale do tego dochodzi koszt wysyłki z drugiego końca Polski oraz montaż. Za to jedno skrzydło poszło już 400 zł, więc za oba wyjdzie ok. 800 zł. 

Link to comment
Share on other sites

  • DORA1020 changed the title to Czy jeszcze zaufa człowiekowi? Ma szansę na normalne psie życie.Dlatego bardzo proszę o finasową pomoc dla psiaka.O deklarację na pobyt w hoteliku.
2 godziny temu, DORA1020 napisał:

Co będzie z Farcikiem? Ma ktos jakiś pomysł jak mu pomóc?

Przecież trzeba obciąć mu te dredy,inaczej nie ma szansy na adopcję

Jeśli Murka nie jest w stanie wyprowadzić Farcika na prostą i otwarcie pisze, że trzeba go gdzieś indziej umieścić gdzie ktoś będzie z nim pracował to myślę że czas zacząć się rozglądać za innym miejscem dla niego. W tej chwili jest to nieadoocyjny pies i nie ma szans na dom :(

Serce pęka jak się widzi stan jego sierści, biedak dźwiga kilogramy posklejanych śmierdzących dredów, skóra nie ma jak oddychać może mieć stan zapalny, żywe rany, a co za tym idzie odczuwać ból i dyskomfort. Nie można go zostawić w takim stanie  :(

Ja nie znam hotelików, ale może ktoś mógłby doradzić, oczywiście zdaję sobie sprawę, że nie tak łatwo znaleźć miejsce, a hoteliki które pracują z trudnymi psami są drogie, ale chyba w tej chwili to jedyne wyjście, żeby ten pies miał szansę na dom...

 

Link to comment
Share on other sites

Czy są na tym wątku osoby mające wiedzę na temat hotelików z behawiorystą? 

Nie można zostawić Dory samej z tym problemem.  

Na początku było sporo ludzi na wątku ale ostatnio kiedy pojawiły się kłopoty jakoś zrobiło się ciszej.

Druga sprawa to drzwi które zniszczył Farcik w samochodzie którym Murka przewozi psy. 

Murka napisała, że koszt naprawy drzwi to 800 zł.  Czy są osoby które mogą pomóc w zapłacie za tą naprawę? 

Link to comment
Share on other sites

Serce boli patrząc na tego kudlatego psa. Pod stertą tego  futra jest wielki bol . Tylko w narkozie wziewnej trzeba ogolić go natychmiast. Behawiorysta nie pomoże jesli pies cierpi. Pewnie też dlatego jest  dodatkowo  agresywny.

  • Like 2
Link to comment
Share on other sites

Dnia 3.08.2021 o 17:35, Murka napisał:

To był ciężki dzień...

Sedalin podziałał częściowo i godzinę trwało zanim udało mu się podać usypiacz. Kastracja się odbyła, ale golenie niestety nie, bo Farcik się szybko wybudził. Z goleniem zeszłoby 2-3 godziny, więc nie było szans się wyrobić

Czyli można go przyśpić.   

Link to comment
Share on other sites

7 godzin temu, bakusiowa napisał:

Czy są na tym wątku osoby mające wiedzę na temat hotelików z behawiorystą? 

Nie można zostawić Dory samej z tym problemem.

Skontaktujcie się z agat21

Jej podopieczny Fado 

pies z "innej, smutniej bajki" przebywa w Hotelu u Jamora w Warce /woj. mazowieckie/. 

Jamor dawno temu był na dogo, teraz na Facebooku

https://pl-pl.facebook.com/pages/category/Hotel/HOTEL-DLA-PSÓW-JAMOR-280516008743745/

http://jamor.pl/cennik/

Jamor wyprowadzał na prostą różne, zwichrowane psie dusze. 

Z jego szkolenia korzystało sporo osób ?EwaMarta, WiosnaA, i ...już nie pamięta.

Ten psiak powinien szybko wrócić na właściwe tory i Jamor powinien to ogarnąć szybko. Bo jak nie Jamor to kto?

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...