~ W DOMKU W WARSZAWIE Aria młodziutka ONka

[malagos]

Z Arią różnie - jak już da się przez kraty pogłaskać obrożą, to następnego dnia nie wyjdzie z budy na jej widok :( Ręce opadają, bo tu trzeba speca, a nie takiego laika jak ja :(

[Nadziejka]

Malenka iskierko Nutenko  pale lampenke na dalsza nowa droge

 w inny swiatunio 

Trzymajcie sie mocno malagosie

[malagos]

31 minut temu, Nadziejka napisał:

Malenka iskierko Nutenko  pale lampenke na dalsza nowa droge

 w inny swiatunio 

Trzymajcie sie mocno malagosie

Dziękuję, Nadziejko, tyle lat Nusia była z nami, wydaje się ze od zawsze... od zawsze.......dzis się zabieram za porządki "posłankowe", bo na każdym jest podkład i folia, upiorę koce, poduszki itp. I do piwnicy wyniosłam posłanie z kuchni, bo używała je tylko Nusia.

[Nadziejka]

Nadziejutkowy kramik dla duzutkiej malagosiowej wyczarowalam 

 potem jeszcze dodam fantusie

                  zapraszam juz teraz z sercacalego

             

Wyczarowany serduchem dla duzej Onci malagosiowej Zapraszam Dobreduszki do 26,10.

[Isiak]

Współczuję Małgosiu...

[malagos]

8 godzin temu, Nadziejka napisał:

Nadziejutkowy kramik dla duzutkiej malagosiowej wyczarowalam 

 potem jeszcze dodam fantusie

                  zapraszam juz teraz z sercacalego

             

Wyczarowany serduchem dla duzej Onci malagosiowej Zapraszam Dobreduszki do 26,10.

Dziękuję dziekuję.......

[Mazowszanka13]

10 godzin temu, malagos napisał:

Z Arią różnie - jak już da się przez kraty pogłaskać obrożą, to następnego dnia nie wyjdzie z budy na jej widok :( Ręce opadają, bo tu trzeba speca, a nie takiego laika jak ja :(

Ja też nie jestem specem, ale jakoś powoli pcham do przodu. Co gorsze każdy przypadek jest inny i rady z mądrych książek nie są skuteczne. Trzeba spokojnie, bo takie strachulce wyczuwają nasze nerwy i pośpiech. Ale Cie pocieszyłam. Dasz radę :)

[malagos]

No właśnie, potrzeba czasu na to oswojenie. Zagrożenie jest tylko takie, że do mnie nabierze z czasem zaufania, ale do obcych - niekoniecznie. Nowy dom będzie pewnie musiał od podstaw ją socjalizować :(

Myślę, że jak już będzie lepiej z Arią, to zawieziemy na sterylizacje (jak?..) i będę ją ogłaszać. Może znajdzie się dobra dusza, która ją weźmie pod swoje skrzydła i zostawi ją sobie na zawsze.

[Tola]

Małgosiu, dopiero dowiedziałam się, o śmierci Nutki, bardzo wspólczuję , przytulam:(.

U nas też Zula 18-  letnia starowinka, nawet nie chcę myśleć..

[Poker]

Ojej, Nuteczka odeszła.  Była z Wami tyle lat , jakby całe życie. Końcówka staruszków jest i dla nich trudna i dla opiekunów. Ale co zrobić. Takie jest życie każdego żywego stworzenia.

[malagos]

Mam na koncie 50 zł od Nuncka - dziękuję serdecznie! Kupi się karmę dla Arii i Nelki :)

[Nadziejka]

Trzymajcie sie trzymajcie cieplo i w spokojnosci malagosie lapenki

Dzis przeleje ku Tobie ciocia cegielenki z kramiku dla duzutkiej dziecinki  

kramik jeszcze trwa ale kazdenki pieniazek Wam sie przyda

edit

 malagoniu poslalam 30 zl teraz

 jak doleca potwierdz pr na kramiku

[mari23]

Dnia 11.10.2020 o 16:27, konfirm31 napisał:

Przytulam Was mocno. Trzymajcie się, Taka malutka Nutka, a tak dużo z nią ubyło. To bardzo boli, ale życie gna do przodu, są kolejne sprawy, kolejne psy, ale Nutka zawsze będzie mieszkać w Waszych sercach.... 

zacytuję tylko przez łzy, bo koinfirm napisała jakby i w moich myślach czytając...

wiem, jak bardzo boli takie pożegnanie, z całego serca przytulam

[Nadziejka]

[malagos]

Dnia 19.10.2020 o 08:07, Nadziejka napisał:

Trzymajcie sie trzymajcie cieplo i w spokojnosci malagosie lapenki

Dzis przeleje ku Tobie ciocia cegielenki z kramiku dla duzutkiej dziecinki  

kramik jeszcze trwa ale kazdenki pieniazek Wam sie przyda

edit

 malagoniu poslalam 30 zl teraz

 jak doleca potwierdz pr na kramiku

Są, doleciały, 30 zł od Nadziejki! Dziękuję!

20 godzin temu, mari23 napisał:

zacytuję tylko przez łzy, bo koinfirm napisała jakby i w moich myślach czytając...

wiem, jak bardzo boli takie pożegnanie, z całego serca przytulam

Oj tak, ten maleńki pies, ta kruszynka, to była MOJA osobista przyjaciółka. Ze mną spała, u mnie na kolanach siedziała, tylko ja ją brałam na ręce, tylko przy mnie była cały czas... Eh, kawał mojego zycia to Nutka :(

[mari23]

Dnia 21.10.2020 o 17:57, malagos napisał:

Są, doleciały, 30 zł od Nadziejki! Dziękuję!

Oj tak, ten maleńki pies, ta kruszynka, to była MOJA osobista przyjaciółka. Ze mną spała, u mnie na kolanach siedziała, tylko ja ją brałam na ręce, tylko przy mnie była cały czas... Eh, kawał mojego zycia to Nutka :(

i żadne słowa nie pocieszą, nic nie wypełni pustki i nie ukoi smutku, nawet czas nie łagodzi bólu, tylko do niego przyzwyczaja....oj, jak bardzo to znam :( 

[malagos]

Dziś porozmawiam z naszą dr Magdą - może ma pomysł, jak i kiedy wysterylizować Arie, jak ją przewieźć. Potem decyzja, co dalej... Na fb ją ogłaszam, że szukam behawiorysty do pracy z psem (nie porad!), znajomi udostępniają, i piszą/dzwonią ludzie - ale tacy od czapy ... np. że pani ma dzieci 5 lat i bliźniaki 11-miesieczne i "dzieci by się ucieszyły z pieska"....

Jestem z Arią w tzw. czarnej dooo....

[Nadziejka]

trzymajcie sie trzymajcie 

 ludziska coraz potworniejsze na naszem swiecie

[konfirm31]

Bardzo Ci współczuję. Gdybym była młodsza.... ;(

Pomysł z dr Magdą b. dobry. Obejrzy i uporządkuje  co trzeba, wysterylizuje z małym wewnętrznym szwem i założysz dopasowaną obrożę i długą smycz. I tak nie wydasz nikomu nieznajomemu ( nawet po pa) bez sterylki. No i w razie czego, jest kojec. 

Trzymam kciuki za Was obie

Czy Aria przejawia jakieś objawy agresji, tj kłapie zębami jak do niej wyciągasz rękę, czy tylko się wycofuje? 

[malagos]

Tylko się wycofuje, nie pokazała zębów ani razu. chociaż ci panowie, co ją łapali, mówili, że "groźny ten pies, z zębami startuje".

Magda ma pomyśleć, co zrobić, jak ją przewieźć do lecznicy. 

[konfirm31]

48 minut temu, malagos napisał:

Tylko się wycofuje, nie pokazała zębów ani razu. chociaż ci panowie, co ją łapali, mówili, że "groźny ten pies, z zębami startuje".

Magda ma pomyśleć, co zrobić, jak ją przewieźć do lecznicy. 

Jak na Ciebie nie kłapie zębami, to będzie dobrze. Trzymam kciuki :) 

[malagos]

Zgłosiła  się kolejna osoba, chcące dać dom Arii - wszystkie propozycje skrzętnie notuję, i potem moze którąś wybiorę.

Umówiłyśmy się z dr Magdą, ze najprościej będzie, jak Ona przyjedzie do nas i w naszym gabinecie zrobi sterylizację. Ale to jakoś w drugiej połowie listopada.

[konfirm31]

Dobra decyzja! 

[Nadziejka]

  Sciskam ogromnie za Was malagoniu

          Niechaj wszystko pojdzie jak najlepiej 

 Posylam ku Tobie reszte pieniazkow z kramiku zakonczonego Arii  

23 zl

razem 53 zl z bazareczku

     Rozliczony 53 zl !Wyczarowany sercem dla Arii Onci malagosiowej do 26,10.

 

Melduje ze kolejny kramik czaruje

Bedzie dla Arii i kotunia biedunia Rubiczka razem

[Nadziejka]

Dnia 26.10.2020 o 12:27, konfirm31 napisał:

Jak na Ciebie nie kłapie zębami, to będzie dobrze. Trzymam kciuki :) 

 

Dnia 27.10.2020 o 09:56, malagos napisał:

Zgłosiła  się kolejna osoba, chcące dać dom Arii - wszystkie propozycje skrzętnie notuję, i potem moze którąś wybiorę.

Umówiłyśmy się z dr Magdą, ze najprościej będzie, jak Ona przyjedzie do nas i w naszym gabinecie zrobi sterylizację. Ale to jakoś w drugiej połowie listopada.

                                   

Slodyczkowo Swiateczkowo Nadziejkowo dla Kocika Rubika I Arii Oneczki malagosiowej Zajrzyj Dobraduszko do 15 .11.