Jump to content
Dogomania

Tymczasy u Nesiowatej . Ares po operacji guza odbytu zaprasza. Ptysie za TM:(


Recommended Posts

Ptyś  przespał dziś noc na łóżku. Tylko tak jakoś dziwnie przesuwał się w stronę podłogi nie budząc się. Kiedy wstałam - łebek wisiał mu już w powietrzu, reszta na łóżku i spał dalej. W końcu zsunął się cały (akurat tam jest posłanie Neski) i spał dalej. Obudził się niedawno, wyszedł na dwór, załatwił wszystkie sprawy i teraz spaceruje. Postawiłam mu miskę ale nie był zainteresowany. Trzeba znów karmić. Tyle, że szczęki ma coraz silniejsze i trzeba włożyć więcej wysiłku aby otworzyć mu pysk. No, ale jakoś damy radę. Chwilowo nie pada, może nie będzie to taki mokry dzień jak wczorajszy. 

  • Like 2
Link to comment
Share on other sites

I po wizycie - Ptyś ma tęgoryjca, pierwotniaków brak. Został (z uwagi na podrażnione jelita) potraktowany Advocatem. Dziewczyny dostały tabletki. Ptyś zaliczył jeszcze dodatkowo  2 zastrzyki. A miał dziś kiepski dzień,  starał się wypluć wszystko co wcisnęłam mu do pyska. Teraz udało mi się wpakować w niego trochę indyka, z mniejszym ściskiem szczęki. Wczoraj udało mu się nawet ugryźć mnie w palec.Za miesiąc mamy się pokazać na kontrolę. Acha - ten tęgoryjec to "lżejsza" odmiana, która nie osłabia serca.  Wklejam dzisiejsze paragony (witamina U i weterynarz) i wyniki badań. Ptyś zapadł w drzemkę na podłodze w kuchni. Może w końcu zacznie choć trochę jeść?!

 

2020-08-06 20;04;31_wynik.JPG

DSCF2862_wynik.JPG

DSCF2863_wynik.JPG

Link to comment
Share on other sites

Przed chwilą, Nesiowata napisał:

Kwota za badanie kału (45 zł) już jest na moim koncie!

Tak szybko, bo nie wiem czemu przelew zrobił się expres. Pobrana została opłatra 5,00 zł, którą to wpłaciłam na konto Ptysia ze swojego konta. Nie mam pojęcia jak to się stało, ale się stało po raz pierwszy w mojej kilkudziesięcioletniej karierze korzystania z e- konta  :)

Link to comment
Share on other sites

4 minuty temu, Nesiowata napisał:

U mnie też za natychmiastowe przelewy jest oplata 5 zł

I ja o tym wiem, ale nie wiem jak się to stało, że poszedł natychmiastowy  :)  Nic się nie stało, tylko muszę zwracać większą uwagę przy przelewach, żeby każdy nie kosztował mnie 5 ciaków  :)

Link to comment
Share on other sites

1 minutę temu, Nadziejka napisał:

    Dzis upaly straszne znow

 badzcie w domku Nesinkowe

 znajdzcie ciut ochlody

Na dworze jest faktycznie piekło, aż strach wychodzić. Czasem, niestety, trzeba. Właśnie takie przymusowe wyjście czeka mnie za chwilę. Dobrze, że niedaleko i niedługo. 

Link to comment
Share on other sites

Verliebte Hasen I Bunny Love I Kaninchen Geschenk iPhone 7 & 8 ...

pozdrawiam pozdrawiam i sle ciut ochlody choc z daleka

 

                   rozliczony kramik dla Grzesia Ptysia i Borysia tuptusia

!Rozliczony dla Grzesia Ptysia 40 zl wyslane. Dla Tuptusia Boryska 60 zl czeka! Dobruszku zajrzyj do 5.08.

                                  przed chwila poslalam do  elik

 z bazarku zakonczonego 40 procent dla Grzesio Ptysio  

 

Przed chwilą, Nesiowata napisał:

Na dworze jest faktycznie piekło, aż strach wychodzić. Czasem, niestety, trzeba. Właśnie takie przymusowe wyjście czeka mnie za chwilę. Dobrze, że niedaleko i niedługo. 

 

Link to comment
Share on other sites

4 godziny temu, Tyś(ka) napisał:

Dobrze, że tęgoryjec chociaż nie zaatakował serducha.
Tak czy inaczej, najwięcej szczęścia ma w tym, że trafił do Nesiowata, która go karmi ;)

oj, szczęściarz z Ptysia.... i ze mnie! Cudownie, że szybko DT znalazł, on taki bardzo "w moim typie" i już kombinowałam, jak tu go wziąć mając dużo za dużo starowinek,  ;) Bardzo się cieszę, że tak cudownie trafił, postaram się coś dorzucić do jego skarbonki, tylko poproszę o nr konta 

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Ptyś dzisiejsze przedpołudnie kiepsko spędził. wymiotował. Zadzwoniłam do lekarza, niestety takie mogą być skutki uboczne. Od południa - jakby ręką odjął, zupełnie inny pies. Co prawda - nadal trzeba go karmić. Ale już bezproblemowo, bez wypluwania w każdy możliwy (i niemożliwy) sposób. Dużo żwawszy, raz czy dwa nawet sam zjadł to co mu wypadło z pyska. Dreptał sobie bez plątania  łapek a kiedy miał dość - po prostu kładł się. Miejmy nadzieję, że teraz będzie już tylko lepiej. Chyba wyczerpał już limit nieszczęść. Trzymajcie kciuki!

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Ptysiek przespał noc bez żadnych sensacji, rano wyszedł wysikać się i teraz powoli karmimy się, nawet dość spokojnie. Jednak sam nie chciał jeść. Może dlatego, że Neska krąży w pobliżu jak sęp? Spróbuję w ciągu dnia wystawić ją za drzwi, może zacznie jeść sam? W końcu kupię jak największą strzykawkę i będę mu miksować jedzenie. Przynajmniej dla mnie będzie to wygodne, nie wiem tylko jak on zareaguje.   

  • Like 2
  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...