Jump to content
Dogomania

Tymczasy u Nesiowatej . Ares po operacji guza odbytu zaprasza. Ptysie za TM:(


Recommended Posts

Dnia 13.07.2020 o 08:13, Nadziejka napisał:

życzenia

                         dla Grzesinka Grzesiunia poslalam  rozliczylam kramik

                                                           93 zl z nadplatami 

polecialo na konto elik

powinny byc na koncie jutro

i poprosze elik o potwierdzenie na kramku

Link to comment
Share on other sites

3 minuty temu, Nesiowata napisał:

później opisze wczorajszy dzień i dzisiejsze przedpołudnie. Trochę się podziało,  ale wczoraj już nic mi się nie chciało. Po porostu padłam.

Jako, że nie pojechałam z kotkiem do wrocka,  niecierpliwie czekam.

Link to comment
Share on other sites

6 godzin temu, Nesiowata napisał:

później opisze wczorajszy dzień i dzisiejsze przedpołudnie. Trochę się podziało,  ale wczoraj już nic mi się nie chciało. Po porostu padłam.

Witaj serducko

pozdrawiam pozdrawiam najmocniej malentasia pisz Ciociu pisz

Link to comment
Share on other sites

Wreszcie nadaję się do pisania, wczoraj zupełnie nie miałam sił. A tym bardziej ochoty.

Wybraliśmy się z Grzesiem na badanie cukru. Trochę panikowała, był problem z pobraniem krwi.  W końcu jakoś się udało, krzyków zbytnich nie było choć spokojnie też nie. I pierwszy raz chłopak lizał mnie po ręku! Wróciliśmy do domu aby zjadł śniadanie i zaczęły się schody. Pies nie chce jeść i koniec. A przecież musieliśmy jechać na powtórne pobranie krwi, po jedzeniu.  Rada, nierada -musiałam nakarmić go łyżeczką. Jakoś udało się, krew pobrana, spokojnie wróciliśmy do domu. I wtedy Grześ zwrócił całe jedzenie. Ale to nie był koniec. Przez całe popołudnie usiłowałam  namówić go do jedzenia, ale nici z tego. W rezultacie przez kilka godzin karmiłam go stopniowo łyżeczką. Jakoś się udało, już nie wymiotował. Noc przespał spokojnie. A rano zjadł sam mięso, z mojej ręki. To już był sukces. Pojechałam po odbiór wyników, kiedy wróciłam chłopak zjadł twarożek. Trochę podreptał, pospał i powoli mijał czas.

Weterynarz stwierdził, ze spodziewał się dużo gorszych wyników. Chłopak jednak musi się odbudować, jest bardzo wyniszczony. Dodatkowo jeszcze Esseliv Forte (nawet jeden listek dostał w prezencie od lecznicy).

Wcześniej pisałam o kobiecie, która zakochała się w Grzesiu. Spotkaliśmy ja również wczoraj (przychodzi codziennie ze swoim psem na zastrzyki). I wczoraj zaczęła polecać na stany zapalne tabletki z soku z białej kapusty. Jej pies ma pod odbytem ranę niemal do kości, która w  ogóle nie chciała się goić. Dopiero po zastosowaniu tych tabletek rana zaczęła się zamykać. Wcześniej otwierała się zazwyczaj co miesiąc, ostatnio wytrzymała 9 miesięcy. I nie może sobie darować, że nie dawała psu tabletek codziennie tylko co drugi dzień. Powiedziała, że da mi kilka na spróbowanie. I faktycznie dziś przyniosła. Weterynarz potwierdzić, że Grześ może je z powodzeniem stosować, powinny łagodzić wszelkie podrażnienia jelit. Jest to Witamina U. Już znalazłam w internecie sprzedającego (podobno to też producent). Zobaczymy jak zadziała.

Wklejam otrzymane wyniki badania i paragon za badanie. Mam nadzieję, że choć na kilka dni wyrobiłam normę na niespodzianki. Bo wczoraj miałam zupełnie dość.

 

badania 1_wynik.JPG

badania 2_wynik.JPG

DSCF2858_wynik.JPG

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

11 minut temu, elik napisał:

Konto Grzesia zasiliły poniższe kwoty:

  •      20,00 zł  od  Nesiowata  - 29.07.
  •      93,00 zł  od  Nadziejka  z bazarku  -  31.07.

 

Bardzo serdecznie dziękujemy

196879548_dlaWaslove.jpg.9dcffa4fb3f9c57fd3aebe74dd59b8a5.jpg

 

Dziękuję, potwierdzę pewnie w poniedziałek.

Link to comment
Share on other sites

26 minut temu, Nesiowata napisał:

Dziękuję, potwierdzę pewnie w poniedziałek.

Nesiu kochana i umordowana  nic nie będziesz z tego potwierdzać. To ja potwierdzam, że wpłynęło na moje konto. Trzeba będzie natomiast potwierdzić jak wpłynie na Twoje konto kwota 45,oo zł za poprzednią wizytę.  Na tą wczorajszą musimy uzbierać.

Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, elik napisał:

Co u Grzesia?

Żyje, ale podobnie jak Rafi. wczoraj nie chciał w ogóle jeść (o piciu nie wspomnę bo od początku nie chciał pić i tak jest dalej, poję go sama). Wczoraj od samego rana odmówił jedzenia, karmiłam go kilka razy łyżeczką. Prawdę mówiąc - na siłę. Nie wyglądało to dobrze ale jakoś przetrwaliśmy dzień. Był słaby, jedynie na powietrzu pewniej stała na nogach i dreptał.Dziś wprawdzie nadal nie chce jeść sam ale bez żadnych problemów łyka wszystko co mu podam, jest zupełnie inny fizycznie i psychicznie. Zastanawiam się czy przypadkiem nie ma tych przypadłości, o których pisała Jaga u Rafiego. dziś dość długo zostawiłam go samego na podwórku i patrzyłam przez okno co robi. Żwawo sobie dreptał (oczywiście zazwyczaj w różnej wielkości kółeczkach, trochę wąchał z w końcu stwierdził, że dość łażenia i wygrzewał się na słońcu. Niedawno znów tak spacerował, potem go nakarmiłam i teraz śpi. Doradźcie co dalej robić.

Link to comment
Share on other sites

A jakie robi kupale?  Ma trochę podwyższony mocznik , może go pali w przełyku i dlatego nie chce jeść? Spróbuj mu dać kawałek bułki albo chleba z masłem. Może on nie jest przyzwyczajony do normalnego psiego żarełka. Próbowałaś dać twarożek Cottage ?

Link to comment
Share on other sites

57 minut temu, Poker napisał:

A jakie robi kupale?  Ma trochę podwyższony mocznik , może go pali w przełyku i dlatego nie chce jeść? Spróbuj mu dać kawałek bułki albo chleba z masłem. Może on nie jest przyzwyczajony do normalnego psiego żarełka. Próbowałaś dać twarożek Cottage ?

Ma początku trochę jadł, wyjadał mięso, wypijał rosół. Jadł też twarożek. A teraz powącha i odchodzi. Dobrze chociaż, że dziś  można go nakarmić bez problemu. Wczoraj kupy nie zrobił wcale, dziś też jeszcze nie. Wcześniej trafiały mu się biegunki. Wieczorem spróbuję dać mu kawałek bułki z masłem (akurat niedawno karmiłam go twarożkiem więc teraz nie ma żadnych szans na jedzenie). Diabli wiedzą co on wcześniej jadł. W każdym bądź razie - suchą karmę omija szerokim łukiem od początku.

Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, Poker napisał:

A zupę z chlebem próbowałaś ?

Mam do wpłaty z bazarku 235 zł , proszę o nr konta i potwierdzenie jak dotrą https://www.dogomania.com/forum/topic/352187-15-zniżki-dodane-2-torebki-dziś-koniec-torebkowo-ii-na-różne-bidy-do-2207-g22/page/5/

i z drugiego bazarku 135 zł

Nie, zupy nie dawałam mu. Za wyjątkiem rosołu z gotowanego mięsa. Tyle, że dziś karmię go cały dzień bo odchodzi od miski. Zupełnie mu się odmieniło. Ale daje się karmić bez żadnych oporów, wczoraj było dużo gorzej. Zobaczymy co przyniesie dzień jutrzejszy.

Nr konta podam zaraz na PW, mam w tym przedmiocie upoważnienie od Elik. Z góry dziękujemy.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...