kiyoshi Posted October 27, 2019 Author Posted October 27, 2019 4 minuty temu, jankamałpa napisał: Rozwalać to dużo pracy - może starać się je jakoś zwabiać do wyjścia i wyłapać? ale 3 tygodniowe szczeniaki chyba nie podejdą....kto ma doświadczenie i podpowie? albo też myślałam, żeby tą dziure wejściową do nory poszerzyć i spróbować wyciągać....tylko czy małych nie zasypie? Czy lepiej je tam zostawić jeszcze na jakiś tydzień aż podrosną Tylko gorzej, że teraz sie zaczyna Hubertus....juz dziś z Panią Anią przegoniłyśmy myśliwych, a byli BLISKO nory....sunia też do Pani Ani idzie kawał lasem....jest strach o jej bezpieczeństwo Quote
Poker Posted October 27, 2019 Posted October 27, 2019 Niesamowite. Jak dobrze, że sunia już ufa pani Ani. Jacy są właściciele posesji? Nie da rady się ich spytać co to za budowla ? Może jakoś pomogą. Jeżeli sunia włazi do nich , to dziura nie jest mikroskopijna. Oby tylko jeszcze nie było do niej tunelu. kyoshi, może zaproponuj pani DT również dla suni. Nazbieramy kasy , żeby było na utrzymanie całej rodzinki. Quote
kiyoshi Posted October 27, 2019 Author Posted October 27, 2019 16 minut temu, Poker napisał: Niesamowite. Jak dobrze, że sunia już ufa pani Ani. Jacy są właściciele posesji? Nie da rady się ich spytać co to za budowla ? Może jakoś pomogą. Jeżeli sunia włazi do nich , to dziura nie jest mikroskopijna. Oby tylko jeszcze nie było do niej tunelu. kyoshi, może zaproponuj pani DT również dla suni. Nazbieramy kasy , żeby było na utrzymanie całej rodzinki. tzn. DT dla suni to podstawa :) Pani Ania ją tak kocha, że aż serce pęka...mówiłam, że może pomyśli i po prostu wysterylizujemy i zostanie u niej... powiedziała, że bardzo by chciała ale rozsądek odmawia.. (ma juz 4 psy, no i też chyba myśli o wieku...).... W każdym razie sunia i małe byłyby u niej na DT. Proponowałam swoje rozwiązania (Fundacje, hotelik, kojec schroniskowy), ale widziałam w oczach Pani ANi że coś ją gnębi...w końcu zapytałam a może Pani zostałaby DT...no i od razu oczy jej zabłysły :) Właściciele tej posesji są już w miare ok. Tzn. nie interesują się jakoś specjalnie, ale tez nie przeszkadzają. DObry pomysł spytać o tą "budowe", właściciel powienien wiedzieć jak to tam wygląda....też sie martwie żeby nie było tunelu, bo nie raz na filmikach z Judytowa albo od Jamora widziała że te nory mogą być naprawde spore :( a jak sie ruszy, to już może nie być odwrotu.... Musze pomyśleć kiedy to ogarnąć, na wekend przyszły wyjeżdżam, więc albo w tym tygodniu albo dopiero za kilka długich dni.... Quote
agat21 Posted October 27, 2019 Posted October 27, 2019 Wspaniale, że się udało namierzyć szczeniaczki. Nie znam się na norach, ale próbowałabym jak najszybciej to jednak rozebrać i dostać się do szczeniaków. Jak zaczną wychodzić może być za późno, mogą się porozłazić i wszelkie złe rzeczy mogą się przytrafić :( Tym bardziej, że pogoda ma się popsuć, będzie bardzo zimno. Masz kogoś do pomocy Kiyoshi? Quote
kiyoshi Posted October 27, 2019 Author Posted October 27, 2019 24 minuty temu, agat21 napisał: Wspaniale, że się udało namierzyć szczeniaczki. Nie znam się na norach, ale próbowałabym jak najszybciej to jednak rozebrać i dostać się do szczeniaków. Jak zaczną wychodzić może być za późno, mogą się porozłazić i wszelkie złe rzeczy mogą się przytrafić :( Tym bardziej, że pogoda ma się popsuć, będzie bardzo zimno. Masz kogoś do pomocy Kiyoshi? namawiam męża, w tym tygodniu miałby czas ;) Quote
Poker Posted October 27, 2019 Posted October 27, 2019 Może zróbmy zrzutkę na początek chociaż na paliwo dla kyioshi. Przecież nie leje do baku wody. Quote
Anula Posted October 27, 2019 Posted October 27, 2019 30 minut temu, Poker napisał: Może zróbmy zrzutkę na początek chociaż na paliwo dla kyioshi. Przecież nie leje do baku wody. Też tak uważam. A ja bym próbowała dostać się do szczeniaków,na zdjęciu widać,że to jest sterta dech,zabezpieczyć ręce i po kolei zdejmować deski.Zawsze gdyby coś nie wyszło to z powrotem ułożyć stertę. Od jutra ma być zdecydowanie chłodniej a temp.w nocy 6 st. Quote
Poker Posted October 27, 2019 Posted October 27, 2019 Anula, dałabyś radę zostać skarbnikiem i zbierać kasę na paliwo? Na dobry początek wpłacę 3 dyszki. Quote
Anula Posted October 27, 2019 Posted October 27, 2019 1 godzinę temu, Poker napisał: Anula, dałabyś radę zostać skarbnikiem i zbierać kasę na paliwo? Na dobry początek wpłacę 3 dyszki. A nie lepiej prosto do Izy? Quote
Poker Posted October 27, 2019 Posted October 27, 2019 2 minuty temu, Anula napisał: A nie lepiej prosto do Izy? Można i tak. Quote
kiyoshi Posted October 28, 2019 Author Posted October 28, 2019 Kochane dziekuje Wam z całego serca ale mój samochód malutko pali i nie przyjmie absolutnie pieniazkow Będę zbierać za to na szczepienia i karmę bo z tym sama już nie ujade :( Dziekuje Wam :))) Quote
kiyoshi Posted October 28, 2019 Author Posted October 28, 2019 Jesteśmy umówione z Panią Ania na wyciaganie małych w srode Trzymajcie kciuki 1 2 Quote
Sowa Posted October 28, 2019 Posted October 28, 2019 Znajdzie się jakiś pan do pomocy przy tych deskach? Oby tak. Quote
kiyoshi Posted October 28, 2019 Author Posted October 28, 2019 44 minuty temu, Sowa napisał: Znajdzie się jakiś pan do pomocy przy tych deskach? Oby tak. Caly czas mam nadzieję że namowie meza. Inaczej będzie ciężko ale trzeba będzie i tak dać rade Quote
Poker Posted October 28, 2019 Posted October 28, 2019 Zaczęłam robić bazarek z przeznaczeniem na pomoc suni i jej maluszkom. 1 Quote
kiyoshi Posted October 28, 2019 Author Posted October 28, 2019 Dnia 28.10.2019 o 15:06, Poker napisał: Zaczęłam robić bazarek z przeznaczeniem na pomoc suni i jej maluszkom. DZIĘKUJE :) DZIĘKUJE z całego serca <3 <3 <3 Juz mąż się zgodził, pojedzie w środe ze mną :D Quote
Marysia R. Posted October 28, 2019 Posted October 28, 2019 Wow, super, że się udało znaleźć szczeniaki! Teraz przed Wami trudna akcja, ale wierzę, że się uda, trzymam kciuki :) Tak mi tylko przyszło do głowy, że jeśli okaże się, że szczeniaków nie da się wydobyć innym sposobem i konieczne będzie rozebranie tej sterty, to trzeba będzie to robić bardzo ostrożnie, żeby nie zgnieść maluchów, które mogą siedzieć gdzieś pomiędzy. A co do suni - dużo rzeczy można o niej powiedzieć, ale patrząc na ostatnie zdjęcie, raczej na pewno nie to, że jest dzikusem :D 1 Quote
jankamałpa Posted October 28, 2019 Posted October 28, 2019 5 godzin temu, kiyoshi napisał: Caly czas mam nadzieję że namowie meza. Inaczej będzie ciężko ale trzeba będzie i tak dać rade Oj musisz temu swojemu mężowi podziękować :). Powiedz mu chociaż, że jest taki super i najj i mądry oczywiście - każdy mężczyzna dobrze reague na takie komplemety :), a to w celu co by się nie zniechęcił na przyszlość do takich akcji :):):). Quote
Sowa Posted October 28, 2019 Posted October 28, 2019 Nie wiadomo ile te szczeniaki już mają, na ile będą się chować w deskach. Quote
kiyoshi Posted October 28, 2019 Author Posted October 28, 2019 1 godzinę temu, Marysia R. napisał: Wow, super, że się udało znaleźć szczeniaki! Teraz przed Wami trudna akcja, ale wierzę, że się uda, trzymam kciuki :) Tak mi tylko przyszło do głowy, że jeśli okaże się, że szczeniaków nie da się wydobyć innym sposobem i konieczne będzie rozebranie tej sterty, to trzeba będzie to robić bardzo ostrożnie, żeby nie zgnieść maluchów, które mogą siedzieć gdzieś pomiędzy. A co do suni - dużo rzeczy można o niej powiedzieć, ale patrząc na ostatnie zdjęcie, raczej na pewno nie to, że jest dzikusem :D wiem wiem kochane, będziemy bardzo powoli to wszystko rozmontowywać.... Tak- sunia z pewnością nie jest dzika, mówiłam to od samego początku jak się o niej dowiedziałam. Powinnam była sama szybciej sie tam wybrać, ale ciągle coś:( eh...szkoda tej sunia bardzo. Na szczęscie koniec jej tułaczki jej coraz bliższy 1 godzinę temu, jankamałpa napisał: Oj musisz temu swojemu mężowi podziękować :). Powiedz mu chociaż, że jest taki super i najj i mądry oczywiście - każdy mężczyzna dobrze reague na takie komplemety :), a to w celu co by się nie zniechęcił na przyszlość do takich akcji :):):). tak :) kiedys się denerwował, teraz już się poddaje ;) całej swojej rodzinie non stop w czymś pomaga to i mi wypadałoby raz na czas :D ;) 1 godzinę temu, Tola napisał: Kciuki zaciśnięte, będę z Wami myślami! dziękuje :) 39 minut temu, Sowa napisał: Nie wiadomo ile te szczeniaki już mają, na ile będą się chować w deskach. Pani mówi, że mają między 3 a 4 tygodnie..... i raczej mysle, że jest ich sporo (po rozmiarach biustu suni) 15 minut temu, agat21 napisał: Kiyoshi, jakby co - to wiesz.. wiem...kochana jesteś BARDZO, BARDZO <3 Quote
kiyoshi Posted October 28, 2019 Author Posted October 28, 2019 aha- jeszcze mam jedną prosbe o porade. W środe rano chce podjechać najpierw do weta i kupić- coś na odpchlenie i odrobaczenie suni I myślałam, czy można od razu odpchlić i odrobaczyć te małe?? czy to za wcześnie? za bardzo nie znam się na szczeniakach. Quote
Anula Posted October 29, 2019 Posted October 29, 2019 22 godziny temu, kiyoshi napisał: aha- jeszcze mam jedną prosbe o porade. W środe rano chce podjechać najpierw do weta i kupić- coś na odpchlenie i odrobaczenie suni I myślałam, czy można od razu odpchlić i odrobaczyć te małe?? czy to za wcześnie? za bardzo nie znam się na szczeniakach. Najlepiej ten zamiar skonsultować z wetem.Aby nie zaszkodzić maluchom i suni.Odrobaczenie i odpchlenie jest podawane od wagi psa i z tym trzeba bardzo ostrożnie działać. Najlepiej by było całą rodzinkę zawieźć do weta aby pooglądał,stwierdził wiek,wagę i dał zalecenia. O ile wiem szczeniaki muszą być szczepione 3 razy i odrobaczone ale nie wiem ile razy. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.