kikou Posted April 5, 2020 Posted April 5, 2020 Nie, to jest Robuś. Balbina bardzo lubi Robka Sarunia nie wchodzi nigdy na kanapę ona nawet nie lubi towarzystwa innych psiaków to prawdziwa indywidualistka. Quote
elik Posted April 5, 2020 Posted April 5, 2020 22 minuty temu, kikou napisał: Nie, to jest Robuś. Balbina bardzo lubi Robka Sarunia nie wchodzi nigdy na kanapę ona nawet nie lubi towarzystwa innych psiaków to prawdziwa indywidualistka. Ależ ona jest zjawiskowa :) Quote
elik Posted April 5, 2020 Posted April 5, 2020 Przed chwilą, elik napisał: Sarunia nie wchodzi nigdy na kanapę ona nawet nie lubi towarzystwa innych psiaków to prawdziwa indywidualistka. A jak do ludzia? Lgnie, czy nie? Quote
elik Posted April 8, 2020 Posted April 8, 2020 Mam smutną wiadomość :( Kasia poinformowała, że Sebulek od wczoraj jest w klinice na oddziale gastroskopii. Wczoraj rano wymiotował i Kasia pojechała z nim do kliniki. Rtg brzuszka ujawniło jakieś cienie w okolicy żołądka. Prawdopodobnie jakieś ciało obce. Sebulek został w klinice. Ma mieć dodatkowe badania i będą dzwonić co jest i kiedy Kasia ma po niego przyjechać. Biedactwo :( Mam nadzieję, że będzie ok. Quote
Ewa Marta Posted April 8, 2020 Author Posted April 8, 2020 2 minuty temu, elik napisał: Mam smutną wiadomość :( Kasia poinformowała, że Sebulek od wczoraj jest w klinice na oddziale gastroskopii. Wczoraj rano wymiotował i Kasia pojechała z nim do kliniki. Rtg brzuszka ujawniło jakieś cienie w okolicy żołądka. Prawdopodobnie jakieś ciało obce. Sebulek został w klinice. Ma mieć dodatkowe badania i będą dzwonić co jest i kiedy Kasia ma po niego przyjechać. Biedactwo :( Mam nadzieję, że będzie ok. Weszłam, żeby napisać to samo:( Bardzo się martwię, co on mógł zjeść? Nie chcę myśleć, co on przeżywa w tej klinice, z dala od Kasi:( Oby szybko okazało się, co to jest i żeby mu pomogli:( Quote
Jolanta08 Posted April 8, 2020 Posted April 8, 2020 Sebuś , coś ty dorwał :( kciuki zaciśnięte ,żeby wszystko skończyło się na strachu. Quote
Ewa Marta Posted April 8, 2020 Author Posted April 8, 2020 Kopiuje smsa od Kasi z popoludnia. Teraz Cebilek jest juz w domu. Rozmawialam z wlasnie z wetem. Nie znalezli ciala obcego. Ale wyniki watroby sa bardzo zle. Na usg watroba jest podobno dziwnie mala. Ostre zapalenie watroby, zatrucie? albo rak, nie wiedza co jest Na razie kroplowki. Jade po niego na 19. Jutro znowu na kroplowki Quote
Ewa Marta Posted April 8, 2020 Author Posted April 8, 2020 ALT 367, AST 247, ALP 1081. Kiepsko z tą watroba:(. Jutro od rana Kasiacpoda mu kroplowke, a o 12 znowu do weta... Quote
Tyśka) Posted April 8, 2020 Posted April 8, 2020 A może Cebulek miał kontakt ze środkiem odkażającym? Czasem powoduje silne zatrucie... Nieważne co to jest, mam nadzieję, że Cebulek wyjdzie z tego bez żadnego uszerbku na zdrowiu. Seba, nie daj się! Quote
elik Posted April 8, 2020 Posted April 8, 2020 Sebulku, nie martw nas, wracaj do zdrowia. Musi być dobrze! Quote
MALWA Posted April 9, 2020 Posted April 9, 2020 I do mnie dotarly niepokojace wiesci o Sebulku....trzymaj sie biedaku Quote
Jolanta08 Posted April 9, 2020 Posted April 9, 2020 Trzymaj się mały ,wysyłam ci dużo ciepłych myśli Quote
MALWA Posted April 10, 2020 Posted April 10, 2020 Najnowsze smutne informacje od Kikou: "Dzisiaj po usg wzieli Cebule na zabieg, zatkane przewody zolciowe, pecherzyk zolciowy rozdety, zoladek pelny plynu. Nie wiedza dlaczego ale bez zabiegu by umarl. Co ustala dowiem sie dopiero poznym popoludniem. Dam znac od razu." Quote
elik Posted April 10, 2020 Posted April 10, 2020 Sebciu ma operację :( USG wykazało zatkane przewody żółciowe, pęcherzyk żółciowy rozdęty, żołądek pełny płynu. Lekarze na razie nie wiedzą co jest powodem takiego stanu, ale bez operacji Sebciu by umarł :( Być może operacja pozwoli ustalić przyczynę/przyczyny tego stanu. Kasia do znać, jak dostanie informację od lekarza. Prawdopodobnie późnym popołudniem :( Biedactwo :( Nic tego nie zapowiadało. Jeszcze tak niedawno wyglądał bardzo ładnie. EDIT Pisałyśmy razem z MALWA. Quote
Ewa Marta Posted April 10, 2020 Author Posted April 10, 2020 Też przyszłam, żeby napisać... Bardzo się martwię... Quote
Jolanta08 Posted April 10, 2020 Posted April 10, 2020 Biedactwo , kciuki mocno zaciśnięte by operacja powiodła się. Trzymaj się Sebuś wysyłam mnóstwo pozytywnej energii i z niecierpliwością czekam na wieści. Quote
elik Posted April 10, 2020 Posted April 10, 2020 2 godziny temu, Ewa Marta napisał: Też przyszłam, żeby napisać... Bardzo się martwię... Też się martwię i myślę co u biedaczka :( Quote
Gabi79 Posted April 10, 2020 Posted April 10, 2020 Ja też zaglądam w oczekiwaniu na dobre wieści. Cebulku wracaj do zdrowia Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.