Po wielu perypetiach- KORI ma dom w Bielsko-Biała <3 <3 Do odważnych świat należy...po 3 latach w Radysach i 3 miesiącach u Dexterki ....nieudana adopcja i zwrot...znów w hoteliku czeka na DOM

[kiyoshi]

Kori pozdrawia wakacyjnie :) zadbał chłopak o forme- schudł i waży teraz 23 kg :) uwielbia wylegiwanie na tarasie :)

[Tyśka)]

Czekał, czekał i się doczekał :) Cieszę się, że ma tak fajny domek :)

[Nesiowata]

17 minut temu, kiyoshi napisał:

Kori pozdrawia wakacyjnie :) zadbał chłopak o forme- schudł i waży teraz 23 kg :) uwielbia wylegiwanie na tarasie :)

Cudnie! Tylko lajki wzięły i znikły...

[Livka]

Dostojny Kori :)

Mizianki dla ciebie, psinko :)

[agat21]

Kori wygląda przepięknie i dostojnie. Jest w nim moc! :))

[Nadziejka]

Jest moc jest cud i niechaj tak zostanie 

             mnostwo pozdrowien zasylamy cuuudnemu

[kiyoshi]

Kori pozdrawia :)

[Livka]

I my pozdrawiamy spacerowicza :)

[Tyśka)]

Fajnie ma :) W końcu ma Człowieka, który go rozumie... <3

[kiyoshi]

Kori wpatrzony w góry :D

[Tyśka)]

Zazdroszczę mu tych gór :)

[Poker]

Kori ma klawe życie...

[uxmal]

23 minuty temu, kiyoshi napisał:

Kori wpatrzony w góry :D

Wow!  I ma markowe szelki, fajną smycz.  Profesjonalnie zaopatrzony 

[Livka]

Cudny Kori :)

[kiyoshi]

Dziękuję Wam. Kori wspaniałe trafił, to pewne i jak widać los potrafi się odmienić :) 

Dom tym bardziej cieszy.... bo.ostatnio.pojawily się bardzo niepokojące informacje o hoteliku w którym byl Kori (chodzi o DRUGI hotelik którym byl do adopcji czyli u Moniki pod Częstochowa, NIE u Dexterki - broń Boże) .... Są najprawdopodobniej prawdziwe.... 

Kto czytał to wie. Przykro mi. Cieszę się że Kori przetrwał..... 

 

[kiyoshi]

Kori :) 

 

[Poker]

Piękny, uśmiechnięty pychol

[Tyśka)]

Tak się cieszę z jego szczęścia :)

[kiyoshi]

[mdk8]

Ale bombowy uśmiech :)  Taki szelmowski ;)

[Livka]

Serce się cieszy, piękny Kori :)

[Nadziejka]

                         

[agat21]

7 godzin temu, kiyoshi napisał:

No ja nie mogę!!!! :DDDD

[Poker]

11 godzin temu, kiyoshi napisał:

Mam was w nosieeeee

[kiyoshi]

hihi :) no super te fotki. WIdac że Kori ma pełen luz.

Ostatnio trochę mu się zdrowie posypało, na szczęscie Pan Andrzej od razu zauwazył, że pies jest osowiały i zaczłą wymiotować. Okazało sie, że miał zapalenie nerek.  Na szczęscie wszystko juz jest dobrze :)

Nawet nie wiem jak dziękować wszystkim i LOSOWI za to, że Pan Andrzej znalazł Korcia :D nie wyobrażam sobie go gdzie indziej- idealny dom.