rozi Posted March 30, 2019 Posted March 30, 2019 Ja z tego wszystkiego zrozumiałam, że w dramatycznej (dla Czesi) sytuacji znalazł się super dom dla niej, ale bez zwykłych obwarowań adopcyjnych. Mamy precedens. Quote
Zagrodowy pies polski Posted April 2, 2019 Posted April 2, 2019 Miałam przyjemność rozmawiać z CzesiaLew i jej córką i jestem przekonana, że Ala123 znalazła dla Czesi najlepszy dom. Obie opiekunki włożyły mnóstwo pracy, zaangażowania (nie mówiąc już o finansach) w polepszenie zdrowia Czesi. Dzięki ich ciężkiej pracy dziś Czesia cieszy się dobrym zdrowiem. Przecież, gdy Czesia do nich trafiła, to nawet nie było pewne czy w ogóle łapka się wygoi. Tylko determinacja Opiekunek spowodowała, że dziś Czesia tak świetnie wygląda i tak dobrze się czuje. Dla mnie, po rozmowie sytuacja jest klarowna. Opiekunki skupiły się na rehabilitacji, urojona ciąża Czesi spowodowała przesunięcie terminu sterylki na marzec. Niestety, w marcu w terminie sterylki Czesia dostała cieczki. Opiekunki natychmiast podjęły działania i Czesia została przeniesiona do CzesiaLew. Za dwa miesiące będzie sterylka. Tak sobie przejrzałam wątek i to pierwsze zdjęcie pokazuje jak wiele szczęścia miała Czesia trafiając na tak wspaniałe osoby. 2 Quote
CzesiaLew Posted April 6, 2019 Posted April 6, 2019 Rozmawiałam z weterynarzem z Gliwic w sprawie zdjęcia RTG miednicy Czesi. Zdjęcie zostało zrobione przy okazji sterylizacji, która się nie odbyła z wiadomego powodu. Według niego płytka jest do usunięcia, ponieważ jest za długa i zachodzi na szyjkę kości udowej. To samo mówiła mi Pani ortopeda z rehabilitacji oglądając pooperacyjne zdjęcie, że może ocierać kość udową. Aby się upewnić najlepiej zrobić tomograf, bo będzie obraz trójwymiarowy. Z kolei jak rozmawiałam z doktorem Handwerkerem z Lublina, który operował Czesię powiedział, że trudno było wydobyć nerw z połamanych kości i jeśli się nic nie dzieje to by zostawił. Z jednej strony nie chcę niczego zaniedbać, a z drugiej nie chcę narażać psa na dodatkowy ból i stres zwłaszcza, że nie ma pewności czy się nerwu się nie uszkodzi przy wyjmowaniu płytki. Będę jeszcze chciała to świeże zdjęcie przesłać do doktora Handwerkera, aby się wypowiedział. Widać różnicę w masie mięśniowej chorej łapy po rehabilitacji Quote
Zagrodowy pies polski Posted April 6, 2019 Posted April 6, 2019 Chyba wet z Lublina powinien zdecydować, bo on operował Czesię. Już tak się cieszyłam że Czesia jest zdrowa, a okazuje się że to jeszcze nie koniec leczenia. Quote
Poker Posted April 6, 2019 Posted April 6, 2019 Może nie będzie tak źle . A masa mięśniowa jak widać na zdjęciu pięknie odbudowana. Właściwie nie widać różnicy między łapami. Quote
Zagrodowy pies polski Posted April 7, 2019 Posted April 7, 2019 Na FB są super filmy z Czesią, czy mozna prosić CzesiaLew o umieszczenie ich na dogo? Quote
Zagrodowy pies polski Posted May 25, 2019 Posted May 25, 2019 Co słychać u Czesi? Czy planujecie sterylkę? Quote
bou Posted July 7, 2019 Posted July 7, 2019 Dnia 25.05.2019 o 20:08, Zagrodowy pies polski napisał: Co słychać u Czesi? Czy planujecie sterylkę? jak wyżej. a tu...ciiiiiszaaaa.... szkoda. Quote
Sowa Posted July 7, 2019 Posted July 7, 2019 Szkoda, chciałabym przekazać informację znajomym, którzy wsparli Cześkę. Wypadałoby... Quote
Tyśka) Posted July 8, 2019 Posted July 8, 2019 :( Może spróbujcie zadzwonić do ala123, która jest odpowiedzialna za Czesię? Numer do ala123 jest podany w ogłoszeniu jej podopiecznych z tego wątku Quote
Sowa Posted July 9, 2019 Posted July 9, 2019 Wydaje mi się, że po prostu wypadałoby zamieścić takie informacje, a nie obrażać się na ludzi, którzy angażowali się emocjonalnie czy nie tylko emocjonalnie w losy Cześki. Nic bardziej nie zniechęca do udzielania później jakiejkolwiek pomocy. Jakimkolwiek organizacjom. 3 1 Quote
Zagrodowy pies polski Posted July 27, 2019 Posted July 27, 2019 Jakiś czas temu otrzymałam info od Ali 123, że Czesia nie miała sterylki a ponieważ są pewne problemy zdrowotne babci, na razie sterylka jest odłożona. Quote
jola&tina Posted July 28, 2019 Posted July 28, 2019 Hmmm, każdy powód jest dobry, aby Czesi nie sterylizować - nawet choroba babci :) Quote
rozi Posted July 28, 2019 Posted July 28, 2019 Brak sterylki nie musi oznaczać grom wie czego, niemniej - w obliczu zasad adopcji - wypadałoby napisać parę słów na temat ten oraz inne. Z szacunku zwykłego dla osób, które pomagały. Żeby nie było "wsi". Za przeproszeniem, oczywiście. 2 1 Quote
Nesiowata Posted July 29, 2019 Posted July 29, 2019 5 godzin temu, jola&tina napisał: Hmmm, każdy powód jest dobry, aby Czesi nie sterylizować - nawet choroba babci :) Chyba głupszego nie dało radę wymyśleć. 2 Quote
Tyśka) Posted July 29, 2019 Posted July 29, 2019 Eh, szkoda że ala123 nie wejdzie tutaj na wątek, mimo że na innych jest :( Nie wygląda to dobrze, mówiąc delikatnie. Quote
Nn. Posted August 5, 2019 Posted August 5, 2019 1. Czeska, bedzie sterylizowana 10.08. w Gliwicach w Onkowecie, chyba, ze dostanie cieczki. 08.08. odbędzie wizyta w sprawie łapy u ortopedy. 2. Sterylizacja w marcu sie nie odbyła, bo przy goleniu do zabiegu i juz po narkozie, lekarz stwierdził, że ma cieczke. 3. W czerwcu kiedy umowilismy Czeske na termin sterylizacji, dostała ciazy urojonej 4. W innych terminach sterylizacja byla odsunieta na drugi plan bo zajmowalismy sie łapą, dla lekarza i dla nas to był priorytet. Dostalismy zalecenie od wet, zeby ze sterylizacją sie wstrzymac. 5. Trzeba byc kompletnym ignorantem, żeby myśleć, że biore pod opiekę kaleką sukę z zdewastowaną miednicą, po to by ją rozmnażać. 6. Najbardziej obrażonymi osobami jestesmy my, a nie osoby, ktore wpłaciły pieniadze na Czesie przed opieką u mnie i niedostają żadnej informacji. Tyle pomówień i złych słów o nas, ile tu przeczytałam, utwierdziły mnie w przekonaniu, że jak człowiek chce zrobić coś dobrego, to jeszcze dostanie za to po nosie. Wspieram finansowo różne zwierzęta i nie wymagam na siłe informacji o dalszych losach. A na tym wątku było już powiedziane, że Czesia może u nas zostać na stałe i ma dobrą opiekę. 7. To jest pierwszy i ostatni raz jak piszę na tym wątku. Wam życzę dalej marnowania czasu na pomówienia i wymyślanie historii z kosmosu. Dzięki wam, 50 razy sie zastanowie czy warto pomagac, bo siedzicie i dewastujecie moje nerwy juz od grudnia 2018 r. Przez dyskusje na forum internetowym najlepiej i najefektywnej sie pomaga. Quote
Tyśka) Posted August 5, 2019 Posted August 5, 2019 2 minuty temu, Nn. napisał: 1. Czeska, bedzie sterylizowana 10.08. w Gliwicach w Onkowecie, chyba, ze dostanie cieczki. Czy Czesia nie może dostać blokady hormonalnej, aby zapobiec tej sytuacji? 1 Quote
bou Posted August 5, 2019 Posted August 5, 2019 2 godziny temu, Nn. napisał: 1. Czeska, bedzie sterylizowana 10.08. w Gliwicach w Onkowecie, chyba, ze dostanie cieczki. 08.08. odbędzie wizyta w sprawie łapy u ortopedy. 2. Sterylizacja w marcu sie nie odbyła, bo przy goleniu do zabiegu i juz po narkozie, lekarz stwierdził, że ma cieczke. 3. W czerwcu kiedy umowilismy Czeske na termin sterylizacji, dostała ciazy urojonej 4. W innych terminach sterylizacja byla odsunieta na drugi plan bo zajmowalismy sie łapą, dla lekarza i dla nas to był priorytet. Dostalismy zalecenie od wet, zeby ze sterylizacją sie wstrzymac. 5. Trzeba byc kompletnym ignorantem, żeby myśleć, że biore pod opiekę kaleką sukę z zdewastowaną miednicą, po to by ją rozmnażać. 6. Najbardziej obrażonymi osobami jestesmy my, a nie osoby, ktore wpłaciły pieniadze na Czesie przed opieką u mnie i niedostają żadnej informacji. Tyle pomówień i złych słów o nas, ile tu przeczytałam, utwierdziły mnie w przekonaniu, że jak człowiek chce zrobić coś dobrego, to jeszcze dostanie za to po nosie. Wspieram finansowo różne zwierzęta i nie wymagam na siłe informacji o dalszych losach. A na tym wątku było już powiedziane, że Czesia może u nas zostać na stałe i ma dobrą opiekę. 7. To jest pierwszy i ostatni raz jak piszę na tym wątku. Wam życzę dalej marnowania czasu na pomówienia i wymyślanie historii z kosmosu. Dzięki wam, 50 razy sie zastanowie czy warto pomagac, bo siedzicie i dewastujecie moje nerwy juz od grudnia 2018 r. Przez dyskusje na forum internetowym najlepiej i najefektywnej sie pomaga. WOW......(choć teoretycznie anonimów nie czytam).Zabrakło - czego?,żeby podać choćby nick? A opowieść o tym,że "lekarz po narkozie stwierdził cieczkę" jest żenująco zabawna. bez odbioru. 1 Quote
jola&tina Posted August 5, 2019 Posted August 5, 2019 14 minut temu, bou napisał: WOW......(choć teoretycznie anonimów nie czytam).Zabrakło - czego?,żeby podać choćby nick? A opowieść o tym,że "lekarz po narkozie stwierdził cieczkę" jest żenująco zabawna. bez odbioru. Też mnie punkt 2 mocno rozbawił ;) bo reszta jest smutna, ale niczego więcej poza obelgami pod naszym adresem od właścicieli/opiekunów Czesi już nie spodziewałam się. Idę "marnować czas" na inne wątki :) 1 Quote
seramarias Posted August 6, 2019 Posted August 6, 2019 Przykro mi to mówić, ale mam wrażenie, jakby opiekunowie wcale nie chcieli suni sterylizować. Za dużo tych zbiegów okoliczności :( Moim zdaniem wydawnie niesterylizowanej suczki w typie rasy, do nie kastrowanego psa przypadkiem w typie tej samej rasy było niewłaściwe. Mnie osobiście bardzo ta adopcja rozczarowała, jakoś wewnętrznie czuję sprzeczność między ideałami które są deklarowane, a tym co zaszło. 3 1 Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.