agat21 Posted September 25, 2018 Posted September 25, 2018 O rany, to niedobrze, że tak koty traktuje. A nie ma wśród Twoich kotów jakiejś charakternej kotki, któraby mu po nosie dała i nauczyła szacunku? Pewnie niezwyczajne takiego zachowania i przestraszone? Quote
elik Posted September 26, 2018 Posted September 26, 2018 9 godzin temu, kikou napisał: Trochę teskno mi do tych pierwszych dni kiedy był taki nieśmiały biedaczek.. ;-) Nic dziwnego. Współczuję. Quote
b-b Posted September 26, 2018 Posted September 26, 2018 Biedne kociaczki :( Tak nie wolno Lapisiu! Nie! Quote
kikou Posted September 27, 2018 Posted September 27, 2018 Ukąszona kicia juz drugi dzien nie przyszła do domu na jedzonko, trochę sie martwię chociaż nasze kotki sa jak najbardziej wolnochodzące i nie zawsze siedzą w domu ale dość leniwe zawsze wolały przyjść na gotowe jedzonko do domu niz polować.. :( Inny temat - po wnikliwej analizie "szczupłych" finansów doszlam do wniosku ze przy utrzymaniu tych niziutkich cen dla dziadziusiów nie jestem w stanie zapewnic im wysokiej jakości jedzonka caly czas, w zwiazku z tym chcialabym prosić żebyście tak mniej wiecej z raz na kwartał kupowały worek lepszego jedzonka na dziadka( ja napiszę Renatce jakie) Quote
kikou Posted September 27, 2018 Posted September 27, 2018 Dnia 25.09.2018 o 22:53, agat21 napisał: O rany, to niedobrze, że tak koty traktuje. A nie ma wśród Twoich kotów jakiejś charakternej kotki, któraby mu po nosie dała i nauczyła szacunku? Pewnie niezwyczajne takiego zachowania i przestraszone? No właśnie dziadzio chcial zjeść Julę, która ostro fukała nawet do wiekszych psiaków ale Lapiś chyba trochę niedowidzi i nie dosłyszy, groźne minki i fukanie kotka nie zrobiło na nim wrażenia i złapał Julkę za nóżkę... Nie bylo zadnej rany ale kotka byla zszokowana, jeszcze żaden psiak jej tak nie potraktował. Quote
Radek Posted September 27, 2018 Posted September 27, 2018 Przykra sytuacja z kotką:( Lapisiu popraw się szybko. Nie wiem, jak będę stał z finansami, ale w miarę możliwości postaram się dorzucić co jakiś czas, poza deklaracją, parę groszy na dokarmianie staruszków. Quote
agat21 Posted September 27, 2018 Posted September 27, 2018 Mam nadzieję, że Julcia wróci. I to szybko! Quote
kikou Posted September 28, 2018 Posted September 28, 2018 Jula byla wczoraj na późnej kolacji ale jak sie najadla zaraz obrażona uciekła.. Quote
Nesiowata Posted September 28, 2018 Posted September 28, 2018 1 godzinę temu, kikou napisał: Jula byla wczoraj na późnej kolacji ale jak sie najadla zaraz obrażona uciekła.. Ważne, że pokazała się. Kiedyś jej przejdzie. 1 Quote
agat21 Posted September 28, 2018 Posted September 28, 2018 Otóż to! Najważniejsze, że jest, że przyszła :)) 1 Quote
Onaa Posted September 29, 2018 Author Posted September 29, 2018 Oj Lapisiu, Ty taki kochający cały świat i napadasz na kotki :( ?? Chyba Lapiś ma w sobie coś z psa myśliwskiego. Jeśli chodzi o karmę dla dziadeczków łobuzków to bardzo dziękuję za wszelką dodatkową pomoc bo dziadeczki za wiele nie mają na koncie :( a jeszcze musimy opłacić pobyt u kiko. Quote
kikou Posted September 30, 2018 Posted September 30, 2018 No tak, tak Lapiś wyraźnie ma wiele z jamnika dlugowłosego a to rasa myśliwska ( nawet ma domieszke z cocker spaniela), juz nawet udalo mu sie raz złapać mysz (czy jakies takie zwierzątko podobne bo jednak roznilo sie troche od myszy), wyciagnelam mu z mordki i wypuściłam. W kazdym razie absolutnie nie nadaje sie do mieszkania z kotami czy innymi małymi zwierzętami bo nieustannie poluje mały rozrabiak. ;-) Quote
elik Posted September 30, 2018 Posted September 30, 2018 1 minutę temu, Radek napisał: A tak niewinnie wygląda. Widocznie umie się dobrze kamuflować :) Quote
Aska7 Posted September 30, 2018 Posted September 30, 2018 5 godzin temu, Radek napisał: A tak niewinnie wygląda. Mr. Hyde ? 1 Quote
Onaa Posted September 30, 2018 Author Posted September 30, 2018 Miałam na olx zapytanie o Lapisia, tylko w domu są dwa króliki, często chodzą sobie poza klatką, i napisałam zgodnie z prawdą że Lapiś nie przepada za kotkami. Lapi teraz wygląda jak mix cocker spaniela z jamnikiem długowłosym, odżył, chyba ciałka nabrał, włos ma ładny dłuższy :). Szkoda tylko że charakter myśliwego się w nim pokazał ale znajdziemy mu mam nadzieję jakiś dobry domek. A czy ktoś mógłby pomóc ze zrobieniem bazarku na dziadeczki ? Quote
Onaa Posted September 30, 2018 Author Posted September 30, 2018 Na pw otrzymałam link do karmy, która Kasia chce dla Lapisia i dla Pysia: https://www.zooplus.pl/shop/psy/karma_dla_psa_sucha/brit/brit_care/672827 A zatem do miesięcznego kosztu utrzymania każdego dziadeczka 200 zł za pobyt w hoteliku dojdzie 48zł za karmę - karma kupowana raz na kwartał kosztuje 144, 80zł. Dzisiaj zamówiłam 1 worek narazie dla jednego psiaczka. Lapiś, a takie to biedne było ... a teraz :) dzięki Wam :) 1 Quote
Radek Posted September 30, 2018 Posted September 30, 2018 5 godzin temu, Aska7 napisał: Mr. Hyde ? Skądś to znam;) Quote
Ewa Marta Posted October 1, 2018 Posted October 1, 2018 22 godziny temu, Onaa napisał: Na pw otrzymałam link do karmy, która Kasia chce dla Lapisia i dla Pysia: https://www.zooplus.pl/shop/psy/karma_dla_psa_sucha/brit/brit_care/672827 A zatem do miesięcznego kosztu utrzymania każdego dziadeczka 200 zł za pobyt w hoteliku dojdzie 48zł za karmę - karma kupowana raz na kwartał kosztuje 144, 80zł. Dzisiaj zamówiłam 1 worek narazie dla jednego psiaczka. Rozumiem, że jak psiaczki sa w tym samym miejscu, to mogą jeść z jednego worka, a za półtora miesiąca można kupić kolejny worek? Wpłaciłam swoje stałe dla piesulków za wrzesień. Quote
kikou Posted October 2, 2018 Posted October 2, 2018 Tak, jasne, drugie jedzonko moze przyjść poźniej. A ten nasz jamnikowaty Lapiś to jest taki śmieszny dziadek, przedwczoraj jak już sie położyłam wpadł Lapiś i... zaczął ciągnąć za prześcieradło i taki byl zawzięty, że wydarł kawał materiału. Dopiero po moim chyba 5 "nie wolno" dal spokój. Trochę sie śmiałam z niego. Raczej nie chodziło o to by wejść na łóżko bo czasem bralam go ba kanape i zaraz zeskakiwał. Chyba polowal na te nieszczęsne koty, chyba myślał ze kotki wskoczyly na łóżko. Urwanie głowy z tym małym gagatkiem. 1 Quote
agat21 Posted October 2, 2018 Posted October 2, 2018 Chyba przeżywa drugą młodość u Ciebie ;) Korzysta z nieoczekiwanej poprawy losu. A jak Pysiulek? Quote
kikou Posted October 2, 2018 Posted October 2, 2018 Pysiek to jest bystrzak i troche taki moj ulubieniec. ;-) Pysiek lubi bardzo byc na dworze i jesli nie pada chetnie kladzie się przed domem i ma na wszystko oko ;-) ale rano zawsze siedzi koło mojego łóżka i czeka az otworzę oczy i wtedy wskakuje sie przywitać i daje sie drapac po brzuszku i chce rozdawać całuski (troszke sie uchylam) i zawsze jak wracam z pracy Pysio pierwszy biegnie do bramy.. Lapiś jest taki słodki, pocieszny ale nie jest najbystrzejszy a Pysiek to (jak dla mnie) psiak marzeń, taki mądrala spryciarz, który reaguje i rozumie nawet miny czy ruch glową. 2 Quote
Nesiowata Posted October 4, 2018 Posted October 4, 2018 Rezolutne dziadusie, korzystają z życia i są szczęśliwe. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.