LAZY Posted January 23, 2005 Share Posted January 23, 2005 U Lazy to sie goiło jak na przysowiowym psie... Jak ropieje to coś się tam dzieje niedobrego...Trzyam kciuki i pisz o z sunia... :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patka Posted January 23, 2005 Share Posted January 23, 2005 do weta szybko - powinno goic sie jak pisze Lazy jak na psie czyli szybciutko !! :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mrowka Posted January 23, 2005 Share Posted January 23, 2005 Amaka idz do weta i napisz co i jak! :kciuki: Mejk wariat jeden wariowac chce w domu i na dworze ( z dworu nie , dobrze ze te szwy jeszcze nie poszly i mam nadzieje ze nie pojdaa! :roll: Staram sie go ciagle miec na oku, ale juz pare razy dotarl jezykiem do szwow :roll: Poza tym to na moje oko jest dobrze :) Ale ja tam tak sie znam jak wcale :lol: Jutro idziemy do weta po antybiotyk to zobaczymy co powie. Aha jeszcze jedno :( jakiegos guza ma az sie boje jutro isc do weta :( Mam nadzieje, ze to nic gorznego :( Eh jak nie jedno to drugie mnie martwi.. A jak Saba i Kreska sie maja?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Flaire Posted January 23, 2005 Share Posted January 23, 2005 mrówka, nie wygłupiaj się, groźne guzy z dnia na dzień się nie pojawiają, to pewnie guz po zastrzyku, albo rąbnął się o coś. A nawet jak rośnie od jakiegoś czasu, to najpewniej jest to tłuszczak. Więc nie ma się czego bać, tylko spytaj się weta jak będziesz jutro. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PIKA Posted January 23, 2005 Author Share Posted January 23, 2005 Oj mrówa spokojnie :D Jak Flaire mówi nic się złego nie dzieje :P A Saba rozrabia (w pozytywnym tego słowa znaczeniu :wink: ) Bryka jakby miała 5 miesięcy a nie 5 lat :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mrowka Posted January 23, 2005 Share Posted January 23, 2005 Uspokoilyscie mnie troche :D Jutro z samego rana lece do weta.. Moze rzeczywiscie sie w cos walnal bo z tego wynika, ze on sie nagle pojawil. Tylko martwi mnie ta wielkosc-rawie jak pilka do tenisa :roll: Super ze Saba ma sie dobrze!! :angel: Wysciskaj ja od nas.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PIKA Posted January 23, 2005 Author Share Posted January 23, 2005 [quote name='mrowka'] Moze rzeczywiscie sie w cos walnal bo z tego wynika, ze on sie nagle pojawil. Tylko martwi mnie ta wielkosc-rawie jak pilka do tenisa :roll: ..[/quote] Saba kiedys szarpiąc się z moim TZ-tem smyczą (on niestety jej na to pozwala :roll: ) potraktowała sie po obu bokach karabińczykiem, a karabińczyk mamy solidny do wielkości Saby No i miala guzy na bokach po obusstronach - wyskoczyły w przeciągu kilku godzin :wink: Saba wymyziana :D Dziękuje Teraz odpoczywa po szaleństwach z bokserką na śniegu :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mrowka Posted January 24, 2005 Share Posted January 24, 2005 Jestem juz po wizycie u weta. Uslyszalam dokladnie to samo co wczoraj przeczytalam tutaj (dziekuje!! :) ). Pika :hmmmm: moze i Mejk sie rabnal karabinczykiem bo od niedawna mamy nowa smycz z sporym karabinczykiem :roll: Nie bralam takiej mozliwosci pod uwage odrazu jakies czarne mysli mi do glowy przyszly :roll: Mejk na widok weta tak sie dzisiaj cieszyl, ze z ledwoscia dostal ten antybiotyk, jak nigdy.. Czyzby byl zadowolony z braku klejnotow? :lol: Wszystko sie dobrze goi, obawialam sie, ze uslysze "Mejk lizal szwy" :oops: :wink: Szwy idziemy sciagnac w sobote lub w poniedzialek. Od paru godzin Mejk chodzi jakis przybity, chyba go boli.. :( No zaczynamy Sabie zazdroscic :oops: Nastepnym razem prosimy zeby za nas tez sie wyszalala :angel: :lol: Pozdrawiamy :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
coztego Posted January 24, 2005 Share Posted January 24, 2005 Mrowka, nic sie martw, Kreska w czasie rekonwalescencji tez miala lepsze i gorsze chwile. Najpierw szalala, skakala, biegala, a potem sie kiepsko czula... nie ma co sie dziwic. Trudno zwierzaczkom pojac, ze sie maja oszczedzac. Jeszcze chwila i zapomnicie o wszystkim. ;) Kreska juz nic nie pamieta, ze byla jakas sterylka. Co prawda nie ma mnie przy niej, ale mamusia mi donosi, ze psina jak nowa! :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted January 24, 2005 Share Posted January 24, 2005 no to teraz czeka Was jeszcze kilka miesięcy uważania na zjadanie wszystkiego i w każdych ilościach :lol: :wink: u Luny żarłocznośc wielka trwała może z dwa mies. (chyba nawet nie), a po trzech miesiącach już stała się tak samo wybredna jak zawsze :-? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PIKA Posted January 24, 2005 Author Share Posted January 24, 2005 A mój wcześniejszy żarłok wcale nie ma zwiększonego apetytu :o Dostaje sporo mniejsze porcje i wcale się nie domaga więcej :o Zrezygnowalam z wypełniaczy typu kasze, ryże itp. ale za to dostaje więcej warzywek :D Starsznie jej szpinak ( :grab: ) zasmakował :o Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted January 24, 2005 Share Posted January 24, 2005 haha a Luna jakoś po zdjęciu szwów miała taki spust, że wyżarła wszystkie karmy, które jej kiedyś kupiłam i ich nie chciała jeść :lol: :lol: :lol: i nawet za kocią się brała :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mrowka Posted January 24, 2005 Share Posted January 24, 2005 A ja jeszcze chwile i sie wykoncze :roll: Znowu zauwazylam jakies zmiany u Mejka, tym razem jest to wiszaca skora miedzy przednimi lapaki. W dotyku jest podobna do tego guzka.. :hmmmm: moze z zawodu jakims obserwatorem zostane? :lol: bo jak tak wszystko mam obserwowac to kto wie :lol: A co do jedzenia to jak daje mu nagrode to malo co mojej reki nie zjada :o innnych zmian nie zauwazylam, ale jeszcze jest czas.. Mam nadzieje, ze bardziej zerty sie nie zrobi :wink: Noo mam nadzieje, ze Mejk tak samo szybko worci do siebie jak Saba i Kreska. Musze mu powiedziec zeby bral z nich przyklad :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mrowka Posted January 26, 2005 Share Posted January 26, 2005 Wklejam zdjecia Mejka Kilka godzin po zabiegu [img]http://photos.heremy.com/mrowka/107672548292.jpg[/img] A to juz na drugi dzien [img]http://photos.heremy.com/mrowka/107672448292.jpg[/img] [img]http://photos.heremy.com/mrowka/107672348292.jpg[/img] :lol: :wink: Pozdrawiam i sciskam piechy!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted January 26, 2005 Share Posted January 26, 2005 :roflt: haahah noo prawdziwy bokser :lol: pierwsza fota debeściarska :lol: a ja proszę jutro o trzymanie kciuków bo jadę z koteczką na sterylkę Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mrowka Posted January 26, 2005 Share Posted January 26, 2005 Na pierwszej fotce to on spal :roll: :lol: :lol: Trzymam mocno kciukii!! :kciuki: a Mejk lapki :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted January 26, 2005 Share Posted January 26, 2005 ale jaki pokurczony :lol: :lol: :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PIKA Posted January 27, 2005 Author Share Posted January 27, 2005 :o o matko mrówcia co wyście mu zrobili? :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Flaire Posted January 27, 2005 Share Posted January 27, 2005 Hihihi ja też chcę takie zielone gacie! :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tufi Posted January 27, 2005 Share Posted January 27, 2005 Bercia ma megaurojona ciaze - do tej pory miala mleko i byla bardziej przytulajska, teraz mleka prawie wcale, za to psychika jej siadla zupelnie - piszczy ciagle, trzesie sie, opiekuje sie wszystkim - skarpetkami, kawalkiem papieru :evil: do tego ma dziwny wyciek z pochwy, samce sie nia baaardzo interesuja - w sobote ide z Bigosem na badania krwi i juz sie umowilam na USG z Bercia - do tego prawie nic nie je, pragnienie w normie. Za 2-3 tyg. jestem wstepnie umowiona na sterylke. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Amaka Posted January 27, 2005 Share Posted January 27, 2005 hej, dzięki za zainteresowanie, dopiero teraz odpisuję, bo myśłałam, że będę mogła juz po wizycie u weta, jednak kasa ciągle nie wpływa, więc muszę jeszcze się z wizytą wstrzymac... Ranka Runy juz trochę lepiej wygląda, gulaja sie zmniejszyła, ale ropka czasem jeszcze się sączy. Nie widzę jednak dużej poprawy i na pewno na dniach do weta pójdę. Pogarsza jej się z każdym stresem, jak np. dłuższy samotny pobyt w domu (prawie cały czas jestem w domu, ale czasem gdzieś się z dziećmi w odwiedziny do kumpeli wybiorę, może z tego na razie zrezygnować?) Runa ma straszny apetyt, ale też była nieźle wychudzona, aż ludzie na ulicy mnie zaczepiali czemu ona taka chuda, ale w końcu nabrała trochę ciała ;) Pozdrawiam i zapowiadam ciąg dalszy :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted January 27, 2005 Share Posted January 27, 2005 ufff wróciłam z kicią - jest OK! teraz się budzi i ma zwidy :o u kotów to podobno normalne i kazał mi uważać, żeby ie próbowała chodzić po ścianach albo łapać wirtualnych myszy :o ale jest taaaka biedniutka - wielkie wytrzeszczone oczy i nie wie co się dzieje :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bila Posted January 27, 2005 Share Posted January 27, 2005 Ale widzę, że Mejk ma kilka gatek na zmianę :lol:. Rewelka :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PIKA Posted January 27, 2005 Author Share Posted January 27, 2005 [quote name='malawaszka']kazał mi uważać, żeby nie próbowała chodzić po ścianach albo łapać wirtualnych myszy :o[/quote] :o po ścianie? :o Trzymamy kciuki za kociaczka :kciuki: [b]Tuffi[/b] za Twoją „mamuskę” też :kciuki: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Flaire Posted January 27, 2005 Share Posted January 27, 2005 Ja bym się tym wyciekiem i niejedzeniem bardzo niepokoiła. Mierzyłaś jej temperaturę? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.