Jump to content
Dogomania

Saba, Kreska, Mejk i inni -STRACH PRZED I ULGA PO STERYLCE


PIKA

Recommended Posts

  • Replies 1.5k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='PIKA']Mrówcia trzymamy kciuki :kciuki:

Dopisać Cię do tytułu topiku? :lol:[/quote]

A może jakiś uniwersalny temat wymyśleć? I tu by się ludziska wypowiadali wprzed, w trakcie i po sterylce kastracji psiaków? Moze go nawet podwiesic?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='LAZY']A może jakiś uniwersalny temat wymyśleć? I tu by się ludziska wypowiadali wprzed, w trakcie i po sterylce kastracji psiaków? Moze go nawet podwiesic?[/quote]Już takich było kilka... Może powinnam je podczepić jeden pod drugi... Ale z drugiej strony, jak się taki topik robi za długi, to też jest nieporęcznie, więc chyba narazie zostawię tak, jak jest...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='PIKA'][b]Lazy[/b] to dobry pomysł :lol:
Uniknie się miliona dwustu tematów pt .. "Idę na zabieg bojem siem"
[b]Flaire[/b] - przekleisz ?[/quote]

Przeczytaj wyzej...hihih...

Ja uwazam ze jedne typu "Nasze psy na zbieg...czy cos podobnego co wskazuej ze tu nalezy pisac o tym...bylby extra... :wink:

Link to comment
Share on other sites

Eeee, potem będzie 150 stron topiku i nikt tego nie przeczyta.
Wydaje mi się, że lepiej od czasu do czasu założyć nowy topik, tym bardziej, że temat jest ważny i trudny. Jak się jeden monstrualnie rozciągnie to już nikt się nic z niego nie dowie 8)

Będzie bałagan jak na offie. :fadein:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='coztego']Eeee, potem będzie 150 stron topiku i nikt tego nie przeczyta. [/quote]No więc właśnie... O to mi chodziło. I jeszcze przypomnę, że topik PIKI, o ile się nie mylę, rozpoczął życie na WoPie...

[quote name='coztego']Wydaje mi się, że lepiej od czasu do czasu założyć nowy topik, tym bardziej, że temat jest ważny i trudny. Jak się jeden monstrualnie rozciągnie to już nikt się nic z niego nie dowie 8) [/quote]Ja też tak myślę. Natomiast jeśli tutejsze społeczeństwo uwazałoby inaczej, to bym się dostosowała. Ale widzę, że społeczeństow nie jest jednomyślne na ten temat.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Flaire'][quote name='coztego']Eeee, potem będzie 150 stron topiku i nikt tego nie przeczyta. [/quote]No więc właśnie... O to mi chodziło. I jeszcze przypomnę, że topik PIKI, o ile się nie mylę, rozpoczął życie na WoPie....[/quote]

Nie mylisz się :wink: I chyba macie racje - obie :wink:

[quote name='Flaire'] Ja też tak myślę. Natomiast jeśli tutejsze społeczeństwo uwazałoby inaczej, to bym się dostosowała. Ale widzę, że społeczeństow nie jest jednomyślne na ten temat.[/quote]

Jakby społeczeństwo było jednomyślne toby nudno na świecie było :wink:

Link to comment
Share on other sites

PIKA, a ja mam do Ciebie pytanko, bo jedna sprawa mnie męczy... Co Ty robiłaś z tymi wszystkimi podartymi kubraczkami??? Na ściereczki? Czy jak? Bo jeśli one jeszcze kubraczki przypominają, to może można by je naprawić i dla jakichś biednych piesków przeznaczyć?

Link to comment
Share on other sites

mhy poczytałam ....
My mamy inny troszkę problem .... czy ktoś z Was miał taką sytuację - Lilith ma bliznę ok 6 cm po przepuklinie pępkowej juz 3 lekarzy stwierdziło, że ryzykowny jest zabieg sterylki, bo nie ma obrony mięsniowej w tym miejscu i skora cienka jak pergamin. z wiekiem coraz bardziej drżę o Lilith, w obliczu częstych ropomacicz u suczek znajomych. czy jest jakas inna możliwość przeprowadzenia zabiegu sterylizacji (troszkę także obawiam się kosztów innej metody) moze ktoś z Was ma zblizone doświadczenia i się podzieli :D
Zauważyła nasza pani wet, że Lilith ma zmiany hormonalne lekkie, ale są i troche się obawiam, co dalej ....
pozdrawiam i z góry dziękuje :D

Link to comment
Share on other sites

[b]Patka[/b] ja Ci nie pomogę :(

[b]Flaire[/b] - niestety kubraczki wylądowały ad acta (czyli do kosza :wink: ) :(
One się do niczego nie nadawały, te tasiemki puszczały po min 5 godzinach a i wcześniej potrafiły, szczególnie jak Saba spała i się niemiłosiernie kręciła to tu się napieło, tam się napięło i puszczało :(
Ja to i tak te tasiemki przyszywałam natychmiast jak zauważyłam, że odpadło, ale po 48 godzinach to już nie wiadomo było, co gdzie, jak i z czym do tego stopnia, że jej to spadało :-?

Pomijam to że były niesamowicie utytłane bo akurat trafilismy na "mokrą" pogodę :-? a pierwszy to w ogóle obsikała niechcący :-?

Link to comment
Share on other sites

Ja się z czymś takim nie spotkałam, aczkolwiek wydaje mi się to troszkę dziwne... Czy to była jakaś wielce ogromna przepuklina? Co to znaczy "nie ma obrony mięśniowej"?

Niemniej w Stanach sterylkę przeprowadza się z reguły w tym samym czasie, co reperację przepukliny pępkowej. A właściwie to na odwrót - ponieważ większość przepuklin pępkowych nie wymaga operacji, to naprawia się je (głównie w celach kosmetycznych) przy okazji sterylki.

Link to comment
Share on other sites

Flair przepuklina była "robiona" kiedy Lilith miała 10 tyg razem z kopiowaniem uszu. Był to duzy defekt(obówd 2 zł i wysokana 0.5 cm około) i wet stwierdził, że należy ją szybko usunąc, bo obawiał sie uwięźnięcia jelta. więc się zdecydowąła za jedna narkoza, by psu nie szkodzić, ale potem nie było tak rózowo ... poszedł szew i nieważne, w końcu się zagoiło, ale chyba pod spodem jest jakas przestrzeń, nie wiem ale to miejsce jest bardzo delikatne :( suka bardzo szybko sie rozwijała i blizna rosła z nią i wogole ma bardzo delikatna skóre jak na psa
co do obrony mięsniowej wytłumaczono mi to w ten spodób ze po szyciu może się nie zgoic(zrosnąć), bo nie ma mięśni wykształconych w tym miejscu. czy jest moze metoda obejscia tego miejsca podczas zabiegu??
może jakies miejsce dobrych wirtualnych wetów
:wink:

Link to comment
Share on other sites

To rzeczywiście duża przepuklina i na pewno wet dobrze zrobił, że ją zoperował. Szczeniak Misi ma przepuklinkę, ale teraz, w wieku prawie 8 miechów i przywadze 24 kg, przepuklinka ma obwód ok. 50gr (choć pewnie 1 cm wysokości). Takiej nie warto operować.

[quote name='Patka']może jakies miejsce dobrych wirtualnych wetów [/quote] vetserwis - link w linkowni. Napisz do nich, opisz sytuację, na pewno coś poradzą.

Link to comment
Share on other sites

Dziekuje Wam bardzoo!! Dziekuje tez ze mnie tu przygarneliscie tzn Mejka- teraz jak rodzynek jest.. Coz za zaszczyt nas spotkal :angel:
Boje sie okropnie, ale jestem dobrej mysli wszczegolnosci gdy czytam Wasze wypowiedzi ze piechy maja sie bardzo dobrze.
Wszyscy sie w domu smieja, a jak zacznie cos gwalcic (najczesciej swoej poslanie :-? poduszki tez mu popdasowaly- bo jest za co zlapac w pyszczek) to mowia niech gwalci bo pozniej nie bedzie mu sie chcialo... To oczywiscie zartobliwie, wszyscy sa razem ze mna. Jedynie siostra mi marudzi, ze jej go szkoda i wogole. No ale klamka zapadla i ciesze sie bardzo bo na ta kastracje wybieralam sie juz od wrzesnia.
Po zabiegu chyba ubiore go w majteczki. Kolnierza mu nie zaloze bo pewnie i tak bym musiala zaraz sciagnac. Taki kaftanik bylby fajny dla nas tylko nie wiem czy wetka nasza ma taki, bede musiala sie zapytac najwyzej komus majtki zabierzemy :evilbat: :lol:
Aha jeszcze jedno szwy bedziemy sciagac w piatek albo w sobote za tydzien czyli 8,9 dni bedzie mial.

:hmmmm: teraz dopiero zauwazylam :o Czyzbyscie mnie odrzucili? :puppydog: temat jest stary, a ostatnia wiadomosc jest coztego o 12:35 :roll: :evilbat: :evilbat: :lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='mrowka'] Czyzbyscie mnie odrzucili? :puppydog: temat jest stary, a ostatnia wiadomosc jest coztego o 12:35 :roll: :evilbat: :evilbat: :lol:[/quote]
Cokolwiek się działo z topikiem, to już jestes z nami, a raczej My jestesmy z Tobą :D
[quote]No ale klamka zapadla i ciesze sie bardzo bo na ta kastracje wybieralam sie juz od wrzesnia[/quote]
Ja też się cieszyłam, jak wreszcie udało się ustalić termin. A jaka będziesz szczęśliwa w piątek, nooo w sobotę :wink:

Kołnierze są do luftu, w ogóle sobie tym głowy nie zawracaj, przygotuj mu majteczki (kubraczki mają dziurę tam gdzie u Mejka będzie cięcie... no chyba, że są męskie fartuszki? 8) )

Ja jutro ściągam szwy! Suczysko już jest jak nowe, dzisiaj się nacieszyła śniegiem jak zawsze :D

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ciacho']coztego - to u was jest prawdziwa zima?[/quote]
No, od dzisiaj 8) Sypie od samego rana i jest już całkiem biało. Właśnie przed chwilą byłyśmy na kolejnym spacerku i Kreskę już "nosi", poszalałaby sobie na śnieżku :lol:

[b]Patka[/b], napiszesz do vetserwisu? Jak będziesz miała odpowiedź to daj znać. I może poszukaj specjalistów chirurgów także "w realu", żeby mogli pooglądać brzuszek. :roll:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='coztego']
Kołnierze są do luftu, w ogóle sobie tym głowy nie zawracaj, przygotuj mu majteczki (kubraczki mają dziurę tam gdzie u Mejka będzie cięcie... no chyba, że są męskie fartuszki? 8) )[/quote]
A ja Leonowi zakładałam kołnierz na noc, jakoś sobie radził.
Przez cały okres rekonwalescencji brałam go do pracy, więc całe dnie był pod stałą obserwacją. Poza tym był dosyć posłuszny i wiedział, że nie wolno dotykać się do rany, więc jej nie molestował. Jak nie mogłam go obserwować, to zakładałam kaganiec, ale on i tak nic przy szwach nie majstrował, a na noc abażurek, w którym nauczył się spać - i jakoś przetrwaliśmy :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Mokka']
A ja Leonowi zakładałam kołnierz na noc, jakoś sobie radził. [/quote]
Filip też chodził w kołnierzu i całkiem dobrze sobie radził... Natomiast Kreska po założeniu obraziła się smiertelnie, po czym zdjęła go w ciągu 1 minuty ;)

A teraz zwalcza fartuszek, najwyraźniej ma już dość rekonwalescencji... Kładzie sie na pleckach na kanapie i przejeżdża na pleach całą długość kanapy i jeszcze raz i jeszcze raz... aż któraś sznurówka puści :evilbat:
Po zdjęciu szwów już nie będzie musiała nosić fartuszka?

[b]Mrówka, jak nastroje? [/b]
Od kiedy zaczynacie głodówkę?

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...