malagos Posted January 3, 2018 Posted January 3, 2018 Dobrze, ze pogoda taka mało zimowa, nie ma mrozu - ale już niedługo będzie Klaruni ciepło i bezpiecznie :) Quote
Jo37 Posted January 3, 2018 Author Posted January 3, 2018 Witajcie. Szukamy transportu bo pechowo, Murka ma zepsuty samochód. Mam nadzieję, że się uda w tym tygodniu. Quote
Nadziejka Posted January 3, 2018 Posted January 3, 2018 lada moment bedzie czynny ksiazki w stanie idealnym dla biedusi Klarusi sercem calem zapraszam Quote
Gusiaczek Posted January 4, 2018 Posted January 4, 2018 Szerokiej drogi i szczęśliwego lądowania na planecie Wolność :) Quote
b-b Posted January 4, 2018 Posted January 4, 2018 Ciekawe jak podróż i pierwsze chwile na wolności? Quote
Alaskan malamutte Posted January 4, 2018 Posted January 4, 2018 Jestem, w końcu dotarłam do domku. Mieliśmy dzisiaj z TZ Toli bardzo pracowite popołudnie!! Ale mam dwie cudne wiadomości!!! O jednej napiszę na wątku Klary, a o drugiej na watku psiej rodzinki ze śniegu!!! Klara wyjechała ze schroniska po godz 13. cudowna, spokojna sunia, ale bardzo zestresowana...ogonek pod brzusiem, ale mega lagodna.... To staruszka, pierwsze szczepienie w schronisku miała w 2009 r...Sterylizacja w 2013r.. Do samochodu, do klatki weszla bez zadnego problemu!!! Jadę, jadę do lepszego życia!!!! 2 Quote
Alaskan malamutte Posted January 4, 2018 Posted January 4, 2018 Tutaj już w gabinecie wet, z którego odbierze ja Murka... 1 Quote
Alaskan malamutte Posted January 4, 2018 Posted January 4, 2018 Sunia prawie cale swoje życie spędziła w schronisku.....musiała tam trafić jako 3-4 latka.... 1 Quote
Havanka Posted January 4, 2018 Posted January 4, 2018 Bardzo się wzruszyłam, oglądając zdjecia Klary. Po tylu latach za kratami doczekała się wolności ! 1 Quote
Gusiaczek Posted January 4, 2018 Posted January 4, 2018 Kochana ... mam oczy pełne łez. Teraz juz będzie tylko lepiej 1 Quote
Gabi79 Posted January 4, 2018 Posted January 4, 2018 7 minut temu, Havanka napisał: Bardzo się wzruszyłam, oglądając zdjecia Klary. Po tylu latach za kratami doczekała się wolności ! 6 minut temu, Gusiaczek napisał: Kochana ... mam oczy pełne łez. Teraz juz będzie tylko lepiej Witajcie w gronie wzruszonych. Ja też jestem "rozwalona na łopatki" 1 Quote
Tola Posted January 4, 2018 Posted January 4, 2018 Ja tez dzisiaj w pracy musiałam dziwne wyglądać, bo podczytywałam sms od Alaskan i co jakis czas płakałam. Cierpienie suni nie do wyobrażenia, tyle lat w schronie, bez wychodzenia z boksu, w nieogrzewanym baraku, a sunia ma króciutką sierść Tyle straconych lat Tutaj jeszcze zdjęcia TZ Quote
uxmal Posted January 4, 2018 Posted January 4, 2018 11 minut temu, Tola napisał: Taka nieobecna, jakby jej życie było gdzieś daleko w świecie marzeń. Tam bezpieczniej. Inaczej mija czas. Te marzenia to żaden High life. Czegoś takiego nie pamięta. To Świat rutyny, szary, zawieszony gdzieś w niebycie. Dziewczyny - Czapki z głów dla Was. Jej oczy, zmarszczone czoło- cała ona to.... płakać się chce albo i wyć z rozpaczy. 5 Quote
Gusiaczek Posted January 4, 2018 Posted January 4, 2018 Cytat 1 godzinę temu, Alaskan malamutte napisał: Jadę, jadę do lepszego życia!!!! My to wiemy, Klara jeszcze nie, ale zaraz się dowie i to jest najważniejsze. Jej spojrzenie mnie rozwala ..... Oby wypatrzyła Ją Dobra Dusza i ,na każdy im dany czas, po prostu p o k o c h a ł a <3 Quote
b-b Posted January 4, 2018 Posted January 4, 2018 I ja się poryczałam. Będzie wspaniale czytać i oglądać jej przemianę kiedy zacznie żyć na wolności! Quote
Murka Posted January 4, 2018 Posted January 4, 2018 Ja jeszcze Klary nie widziałam, jutro po nią jadę. Miałam zamiar dziś wieczorem, ale wet powiedział, że sunia ma OKROPNEGO świerzba usznego i dla bezpieczeństwa pozostałych psiaków lepiej, żeby pobyła w lecznicy do jutra. Waży 28 kg. Wet mówił, że jest bardzo spokojna, grzeczna, troszkę lękliwa. Osłuchowo są jakieś szmery w sercu i musimy na spokojnie poobserwować czy sunia będzie kaszleć. Na pewno odżyje jak poczuje trawkę pod łapkami:) Quote
Gabi79 Posted January 4, 2018 Posted January 4, 2018 Rany, świerzb, jak ona musiała cierpieć fizycznie i psychicznie przez tyle lat w schronie Quote
Tyśka) Posted January 4, 2018 Posted January 4, 2018 jak dobrze ze juz na wolnosci... mam oczy mokre od lez... Quote
Tyśka) Posted January 5, 2018 Posted January 5, 2018 Czekam na wieści właśnie... ciekawa jestem pierwszego wrażenia, jak sunia się miewa... Quote
Tola Posted January 5, 2018 Posted January 5, 2018 Też czeka na wieści. Mam nadzieję, ze to tak ogromnie smutne spojrzenie niedługo będzie przeszłością Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.