Tyśka) Posted December 21, 2020 Author Share Posted December 21, 2020 3 minuty temu, elik napisał: Proszę bardzo :) A Państwo wyjątkowo sympatyczni i empatyczni :) Dziękuję :) Naprawdę jestem dumna z tej adopcji. Młodzi ludzie przyjechali po najmniej rokującego psa w przytulisku, najstarszego ze wszystkich zabranych interwencyjnie... nie było im za daleko z Warszawy (w dwie strony to ponad 700km) i pokochali tak tego kundelka :) Pierwszy pies i to taki! Myślę, że to nie jedyna ich adopcja :) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted December 21, 2020 Share Posted December 21, 2020 13 minut temu, Tyśka) napisał: Dziękuję :) Naprawdę jestem dumna z tej adopcji. Młodzi ludzie przyjechali po najmniej rokującego psa w przytulisku, najstarszego ze wszystkich zabranych interwencyjnie... nie było im za daleko z Warszawy (w dwie strony to ponad 700km) i pokochali tak tego kundelka :) Pierwszy pies i to taki! Myślę, że to nie jedyna ich adopcja :) Takie adopcje ciszą najbardziej :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted December 22, 2020 Share Posted December 22, 2020 Szczescia Spokoju Zdrowka Cudnosci Swiateczkowych Calej Rodzince Lapenkowej Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted December 28, 2020 Author Share Posted December 28, 2020 Leonek z Rodziną wysłał zyczenia świąteczne i noworoczne:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted December 29, 2020 Author Share Posted December 29, 2020 Była zamojszczanka również wysyła pozdrowienia :) Tak się cieszę, że na starość trafiła do domu :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nesiowata Posted December 31, 2020 Share Posted December 31, 2020 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted January 6, 2021 Author Share Posted January 6, 2021 EDIT: Nieaktualne. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted January 6, 2021 Share Posted January 6, 2021 Ogromny guz, oby tłuszczak. A skąd wiadomo, że ona jest stara? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted January 6, 2021 Author Share Posted January 6, 2021 . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elficzkowa Posted January 6, 2021 Share Posted January 6, 2021 37 minut temu, Tyśka) napisał: Tak tylko pokażę... w przytulisku... Stara (?), z OGROMNYM guzem, wcześniej chyba była na łańcuchu (ktoś ją kojarzy). Duuuża, więc pewnie trafi do Zamojskiego. Nie wiem czy ta sunia jest jeszcze w przytulisku. Wczoraj jadąc samochodem obok przytuliska widziałam mężczyznę jadącego rowerem i trzymającego na smyczy psa. To była ta sunia, guz był dobrze widoczny. Raczej się nie pomyliłam bo widziałam jej zdjęcia wcześniej na stronie adopcji. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted January 6, 2021 Share Posted January 6, 2021 4 minuty temu, elficzkowa napisał: Nie wiem czy ta sunia jest jeszcze w przytulisku. Wczoraj jadąc samochodem obok przytuliska widziałam mężczyznę jadącego rowerem i trzymającego na smyczy psa. To była ta sunia, guz był dobrze widoczny. Raczej się nie pomyliłam bo widziałam jej zdjęcia wcześniej na stronie adopcji. I ta biedna sunia z tym olbrzymim guzem biegła za tym chłopem? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted January 6, 2021 Author Share Posted January 6, 2021 22 minuty temu, elficzkowa napisał: Nie wiem czy ta sunia jest jeszcze w przytulisku. Wczoraj jadąc samochodem obok przytuliska widziałam mężczyznę jadącego rowerem i trzymającego na smyczy psa. To była ta sunia, guz był dobrze widoczny. Raczej się nie pomyliłam bo widziałam jej zdjęcia wcześniej na stronie adopcji. Całkiem możliwe że to ta sunia. Aczkolwiek dziewczyny z adopcji nic nie pisaly, żeby znalazła dom. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elficzkowa Posted January 6, 2021 Share Posted January 6, 2021 1 minutę temu, Tyśka) napisał: Całkiem możliwe że to ta sunia. Aczkolwiek dziewczyny z adopcji nic nie pisaly, żeby znalazła dom. Może właściciel ją odebrał. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted January 6, 2021 Author Share Posted January 6, 2021 8 minut temu, elficzkowa napisał: Może właściciel ją odebrał. Albo ktos faktycznie adoptował. Juz pisze do dziewczyn. Dziękuję za wieści. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elficzkowa Posted January 6, 2021 Share Posted January 6, 2021 28 minut temu, elik napisał: I ta biedna sunia z tym olbrzymim guzem biegła za tym chłopem? Tak, biegła ... niestety. Pomyślałam sobie, że to zapewne ,,właściciel''. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elficzkowa Posted January 6, 2021 Share Posted January 6, 2021 1 minutę temu, Tyśka) napisał: Albo ktos faktycznie adoptował. Juz pisze do dziewczyn. Dziękuję za wieści. Jestem bardzo ciekawa co z sunią się dzieje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted January 6, 2021 Share Posted January 6, 2021 6 minut temu, elficzkowa napisał: Jestem bardzo ciekawa co z sunią się dzieje. Czy możliwa byłaby kontrola u tego pożal się Boże właściciela. Przecież jeśli nie leczy suni, to jest to znęcanie się nad zwierzęciem i podlega karze. Może dałoby się go zmusić, żeby zaprowadził sunię do weta. Kurde, nie będę mogła przestać myśleć o tej biedaczce :( 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elficzkowa Posted January 6, 2021 Share Posted January 6, 2021 6 minut temu, elik napisał: Czy możliwa byłaby kontrola u tego pożal się Boże właściciela. Przecież jeśli nie leczy suni, to jest to znęcanie się nad zwierzęciem i podlega karze. Może dałoby się go zmusić, żeby zaprowadził sunię do weta. Kurde, nie będę mogła przestać myśleć o tej biedaczce :( elik, może Tysia coś się dowie czy to na pewno właściciel ją odebrał. Myślę, że się nie pomyliłam widząc ją. Ten guz jest naprawdę duży. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted January 6, 2021 Share Posted January 6, 2021 2 minuty temu, elficzkowa napisał: elik, może Tysia coś się dowie czy to na pewno właściciel ją odebrał. Myślę, że się nie pomyliłam widząc ją. Ten guz jest naprawdę duży. Sądzę, że to był właściciel bez serca i rozumu. Gdyby adoptował ja ktoś nowy, to zapewne z troski o jej zdrowie i żeby poddać ją operacji usunięcia guza. Taki człowiek na pewno nie ciągnął by ją za rowerem :( Co za szmaciarz!!! Czy na tamtym terenie działa jakaś organizacja prozwierzęca? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted January 6, 2021 Author Share Posted January 6, 2021 6 minut temu, elficzkowa napisał: elik, może Tysia coś się dowie czy to na pewno właściciel ją odebrał. Myślę, że się nie pomyliłam widząc ją. Ten guz jest naprawdę duży. Dziewczyny nie wiedzą nic o tym, żeby sunia została odebrana. :( Może jutro uda się im coś dowiedzieć. Organizacja funkcjonuje, mała. Ale nie maja wpływu na to, kto bierze psy z miejskiego przytuliska. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted January 6, 2021 Share Posted January 6, 2021 13 minut temu, Tyśka) napisał: nie maja wpływu na to, kto bierze psy z miejskiego przytuliska. Ale mogą przeprowadzić kontrole u tego gnojka i kazać mu leczyć sunię. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted January 7, 2021 Author Share Posted January 7, 2021 elficzkowa ma dobre oko i wyczucie. Suczka wróciła do właściciela. Kopiuję wypowiedź Dziewczyn: "Sara ma 13 lat, jej guz to nawrót choroby (jakiś czas temu miała operacje usunięcia guza). Aktualnie nie można zrobić ponownej operacji z racji wieku i słabego serca, Sara nie przeżyłaby operacji. " Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted January 7, 2021 Share Posted January 7, 2021 42 minuty temu, Tyśka) napisał: elficzkowa ma dobre oko i wyczucie. Suczka wróciła do właściciela. Kopiuję wypowiedź Dziewczyn: "Sara ma 13 lat, jej guz to nawrót choroby (jakiś czas temu miała operacje usunięcia guza). Aktualnie nie można zrobić ponownej operacji z racji wieku i słabego serca, Sara nie przeżyłaby operacji. " A kto tak stwierdził,jakie dziewczyny?Nie w takim wieku operuje się psy a nawet w starszym.Jest pod kontrolą weta czy właściciela tylko. Tak chorego psa z ogromnym guzem nie ciągnie się za rowerem to już coś o tym świadczy,że pies nie ma należytej opieki. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted January 7, 2021 Author Share Posted January 7, 2021 1 minutę temu, Anula napisał: A kto tak stwierdził?Nie w takim wieku operuje się psy a nawet w starszym.Jest pod kontrolą weta czy właściciela tylko. Tak chorego psa z ogromnym guzem nie ciągnie się za rowerem to już coś o tym świadczy,że pies nie ma należytej opieki. Nie wiem, takie informacje zostały dziewczynom przekazane. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted January 7, 2021 Share Posted January 7, 2021 Przed chwilą, Tyśka) napisał: Nie wiem, takie informacje zostały dziewczynom przekazane. A kto je przekazał?Czy ktoś kto był u weta i sprawdzał je? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.