Jump to content
Dogomania

Do zamknięcia. Niekończąca się historia!


Tyśka)

Recommended Posts

Dnia 19.04.2020 o 01:51, Tyś(ka) napisał:

Koteczka już od wczoraj w Fundacji, a o suczki przytuliskowe rodzwonił się w sobotę telefon :) Mam nadzieję, że to oznacza, że wszystkie załapią się na świetne albo bardzo dobre domy i jeszcze może ich mama... Niestety, o Polę oprócz ostatniego oszołoma nie zadzwonił nikt więcej :( Chciałabym jej pomóc, ale o założeniu wątku nie ma mowy, dopóki mam na pokładzie Amika-Oriona. Może jednak ktoś z Dogomanii też chciałby pomóc tej bidulinie i pokaże ją dalej? Mnie skończyły się pomysły, a jeszcze do wora nieszczęść mój osobisty pies coraz gorzej się trzyma. Lecznice ze sprzętem nie były w stanie przyjąć mnie z marszu, w poniedziałek mam dzwonić i może jakiś termin się znajdzie... celebruję każdą chwilę z nim, bo się boję o jutro.

Tysiu,  co z Twoim pieskiem,  jak się ma? 

Link to comment
Share on other sites

6 minut temu, uxmal napisał:

Tysiu,  co z Twoim pieskiem,  jak się ma? 

Nie wiem :/ Lekarz nie może przyjąć, kolejka u weta :( Na pewno ma zapalenie ucha, wróciło po paru latach spokoju, bo telepie uszkiem mocno, zajrzałam i coś tam zaczyna się dziać, jest też nadwrażliwy na dotyk. W dodatku słyszę w płucach jego świst i bulgoty, oddycha płytko, ciężko, brzusznie, ciągle ziaje, łapie powietrze, co jakiś czas z noska mu kapie przeźroczysta woda, śpi z językiem na wierzchu. Przypomina mi moją kotkę, która miała chłoniaka płuc, nawet tak samo się układa do spania... :( Boję się, że gromadzi mu się płyn w płucach. Uroki małych miasteczek jest jednak taki, że specjalistów mało i są oblegani... :(  Jutro znowu będę próbować się umówić i dzwonić.

Link to comment
Share on other sites

5 minut temu, Tyś(ka) napisał:

Nie wiem :/ Lekarz nie może przyjąć, kolejka u weta :( Na pewno ma zapalenie ucha, wróciło po paru latach spokoju, bo telepie uszkiem mocno, zajrzałam i coś tam zaczyna się dziać, jest też nadwrażliwy na dotyk. W dodatku słyszę w płucach jego świst i bulgoty, oddycha płytko, ciężko, brzusznie, ciągle ziaje, łapie powietrze, co jakiś czas z noska mu kapie przeźroczysta woda, śpi z językiem na wierzchu. Przypomina mi moją kotkę, która miała chłoniaka płuc, nawet tak samo się układa do spania... :( Boję się, że gromadzi mu się płyn w płucach. Uroki małych miasteczek jest jednak taki, że specjalistów mało i są oblegani... :(  Jutro znowu będę próbować się umówić i dzwonić.

No, tak małe miasteczka mają trudniej jeśli chodzi o weta.  :((

Trudna sytuacja :((

Link to comment
Share on other sites

Inka miała gości i Państwo jednak się nie zdecydowali :/ ale to nie był dla niej dom. Państwo nie przeczytali ogłoszenia, byli zdziwieni, że suczka ma więcej niż 2msc, jest tak duża ("a takie to tylko do kojca przecież!"), poza tym nie mieli ogrodzonego podwórza... to nic, że dzieciom mocno się spodobała... szkoda Inki do kojca. Czekamy dalej :(

Link to comment
Share on other sites

14 godzin temu, Tyś(ka) napisał:

Tysiu, wyróżnię  dzisiaj

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Dnia 21.04.2020 o 20:44, Nadziejka napisał:

Tysienko modlie  z calego serca za Twojego psinunia cudnego

 

Dnia 21.04.2020 o 21:19, elik napisał:

I jak udało się?

Dziękuję ;) Moniuś umówiony do lekarza, ale już pojedzie z Tatem, bo ja od wczoraj byłam w drodze do Poznania. Jedyne co mogłam zrobić to przystrzyc mu gęste, zakłaczone totalnie futerko i to trochę mu pomogło. Parę godzin z nożyczkami, ja choruję do dzisiaj (mam silną alergię na sierść) i udało się trochę pomóc w wentylacji. Rozrzedziłam też włoski w uszach, już mniej trzepie uchem - ufff, spokojnie doczeka wizyty. 

Dnia 22.04.2020 o 01:01, Poker napisał:

czy boska sunia jest na łańcuchu ?

Ruda Roxi? :) Nie. Biega swobodnie po podwórzu. Ma własny kojec, ale też wiecznie otwarty, wchodzi tam kiedy chce, a z ulgą korzysta, gdy czegoś się wystraszy. Była przypięta tylko do pierwszych zdjęć, bo ona jak widzi swojego wybawiciela to od razu ładuje mu się na ręce :)

Dnia 22.04.2020 o 08:25, agat21 napisał:

Tysiu, wyróżnię  dzisiaj

Dziękuję :)



Dla Roxi pojawiła się szansa na dom. Parę godzin po wstawieniu ogłoszenia na Lublin zadzwoniła Pani, że przygarnie Roxi. Pani mieszka co prawda w bloku, ale tuż przy nim ma piękne zielone tereny, obok nich ciągnie się rzeka. Pani jest gotowa na pracę, a i cierpliwie poczeka aż sunia wydobrzeje po sterylizacji. Ma osobiście przyjechać po Roxi. :) Mam nadzieję, że coś z tego będzie - bo teraz już sceptycznie jestem nastawiona na zdecydowanych chętnych.

 

Link to comment
Share on other sites

Mam bardzo dobrą wiadomość. :) Swojego domu w końcu doczekała się Lara. Państwo w poniedziałek przyjechali, aby co prawda poznać Inkę, ale ich córce najbardziej spodobała się Lara. Zresztą, są rodziną bardzo ciepłą i szukali pogodnego, przyjaznego psa, a to Lara jest pierwsza do całusów i głasków, Inka niestety jest dość płochliwa i jak nie chce podejść na pieszczoty do człowieka to będzie od niego trzymać się jak najdalej. Stwierdzili więc, że Lara będzie u nich bardziej szczęśliwa i dzisiaj pojechała :) Temat przegadali, przemyśleli, kupili suni adresówkę (!), obrożę, legowisko... i przyejchali z powrotem. Państwo od zawsze mają zwierzaki w domu, psy (zazwyczaj duże) dożywają sędziwego wieku u nich, mają piękną i dużą ogrodzoną działkę i złote serce do psów. Mimo że mieszkają na wsi to są obeznani w psim temacie, sami zaczęli temat sterylizacji. No brzmi... cudownie :) Powodzenia, Laro!

aoSC7PF2xAVwkgCO5yeoNqxjA23gP2prd-sZJF1LQWnYYYC9K-0diuVu1z4opuVHbu5iBDFgDPG3GggWEKdb_NBJVdgL-oVyiOrK8jaP6Kly8pvqp7EGZFoeb8Imzr_Z90ymJlP8h2uyyR7NQ0TwJZ9bl8nFG3sACaGJ2tLHWMA5h75klc9s8kuRVdgUMD46-Dyx8I8FtCFSA4bL0GJb0ZLY9pW_b2032ubYc_cnNQe7QxDcr-hK39XhDVqUmZkri49UZYdpxzhmCQxng5bsHCYNxTSd07ei_gMVCUN_b2dveDRBoPRzEWRy-PIXqYKJrcoLBhDTyvV-69KxnjfyEbtbJrw9YkS5-M3LueElbaagU038cFqUMU6Cl30mdbBaDC5X-nd-v9i3gnp1NEZIy-tmL6cUB2HVYQlKDd_BMwnpl0lQ--3fgkLV0n4xk6LEjna6i0X_IWtP2qWJcsAELwINOLLP0VIyCum6dbGqsVYzm03fB7aylRo1HGpQcIvm_cky23YuzMFUbdvtd-j_5YP8HPG7SHRcBjFGxb7bKmZWv2IyhnaI_TO7LLaD7RpqqRT1xvMSgdEVDmZRh2WpL3eerOawcejiIrvjTZt0eShO_Fj7vw765qBEY__hGGAbnDBAdyk20-kvBSHp_Pe_vBhkRz6gasB--8JxH2xxUgF_cgR7qGfCwgo=w605-h843-no

 

1q-rzG1Qt1FepOOdXuAfrU0Yn63DHkIVPRXMgLYleMjkdew1s7E3O6pSl2fF96cZiLt9RXuP4vw97MKFlOHGcYl38lu-5Lu2Ka8yDhQVP_Dr1YJfpjhhn6v5bb5kjqXGAm9Fb40bKdakx0lsls7bwAMVV-WLSP6QzzfJVzFXMIFxXvjFtm03khJ7MCWpT2UNxdmUNtj9duUXgWAvKbChhiW6ldJEBFa6LZhmeca1E3K0WIAYFiGwS2_ViS_Ih8hSfYPynyEqm7sA0TvyMyPfoorF4KFbNOC1nvzTU7pek9t8YyPD0bFJLm1oqJThb56Gk009JaZJCscrQf4iUV0wnz6R9hyUpPPN3nUfu09Ji0emw_pNVIdEv8Ubp_X_ySiVI8-6nrq-A8uVJDUQYOGAhqTOUqfkXIw9x4mjjLayPn9_EmZp2artMzCgFqZy7DBbnbZCTLLHTluohvj_oCI7EE8Da7ZNfbbh0IddSpDyOzid0hOSOn-uzJafIkLp5EvV_jvCSlGpEHA2Oh7SE3ci3_XMjLYdcMDrd7xGIQTWNTIaDnpTL_IsBrg4-UwlRJBhrcdopwkcjwmeZba9c4jvF7Y1Bryk_1pPf0jCHWhUGAYoALPalkdMMCmmnNVxYh6lxLatw3uJz88O6cw4Az_7SCalpX_RNjlUHNcVFpBVw3zlgFxn-jdnTMA=w633-h843-no

  • Like 2
Link to comment
Share on other sites

54 minuty temu, Tyś(ka) napisał:

 

Dziękuję ;) Moniuś umówiony do lekarza, ale już pojedzie z Tatem, bo ja od wczoraj byłam w drodze do Poznania. Jedyne co mogłam zrobić to przystrzyc mu gęste, zakłaczone totalnie futerko i to trochę mu pomogło. Parę godzin z nożyczkami, ja choruję do dzisiaj (mam silną alergię na sierść) i udało się trochę pomóc w wentylacji. Rozrzedziłam też włoski w uszach, już mniej trzepie uchem - ufff, spokojnie doczeka wizyty. 

Ruda Roxi? :) Nie. Biega swobodnie po podwórzu. Ma własny kojec, ale też wiecznie otwarty, wchodzi tam kiedy chce, a z ulgą korzysta, gdy czegoś się wystraszy. Była przypięta tylko do pierwszych zdjęć, bo ona jak widzi swojego wybawiciela to od razu ładuje mu się na ręce :)

Dziękuję :)



Dla Roxi pojawiła się szansa na dom. Parę godzin po wstawieniu ogłoszenia na Lublin zadzwoniła Pani, że przygarnie Roxi. Pani mieszka co prawda w bloku, ale tuż przy nim ma piękne zielone tereny, obok nich ciągnie się rzeka. Pani jest gotowa na pracę, a i cierpliwie poczeka aż sunia wydobrzeje po sterylizacji. Ma osobiście przyjechać po Roxi. :) Mam nadzieję, że coś z tego będzie - bo teraz już sceptycznie jestem nastawiona na zdecydowanych chętnych.

 

Tysiu, przepraszam, do późna wczoraj i dzisiaj siedziałam w pracy, nie zdążyłam wyróżnić ogłoszeń Roxi. Czy nadal chcesz, żebym to zrobiła czy myślisz, że ta pani z Lublina to prawdziwa szansa na dom?

Link to comment
Share on other sites

Jutro koło 10 gości ma też Fibi. Jej rodzina również zapowiada się bardzo dobrze, Pani codziennie pisze o przygotowaniach do adopcji, opowiada o poprzednikach Fibi. Jeżeli tylko sytuacja będzie pewniejsza, a Fibi będzie tęsknić za psami, dostanie czworonożnego towarzysza. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze i faktycznie Fibi pojedzie. Proszę o kciuki :)

Od dzisiaj w przytulisku jest też nowa sunia, mamusia szczeniąt ze stycznia. Długo na nią polowali, ale w końcu złapali i siedzi obecnie w kojcu. To dzikuska, typowa buraska. Na razie nieadopcyjna, ale będą z nią jako tako pracować.

Lękliwa, kaleka Pola nieźle się rozkręciła. Bardzo dobrze stróżuje, ale i nie dopuszcza innych psów (!) do głasków. Jest mocno zaborcza o pieszczoty (!). Boi sie obcych ludzi i wtedy traci rezon (ucieka do budy i stamtąd szczeka), ale do psów się obecnie stawia, już nie sika pod siebie. Podobno nieźle się zadomowiła.

Podsumowując: w przytulisku są obecnie dwie siostry-podlotki (Inka i Fiona), mamusia Fibi (jutro ma iść do adopcji), kaleka i lękliwa Pola oraz dzikuska-buraska. 

Link to comment
Share on other sites

35 minut temu, agat21 napisał:

Tysiu, przepraszam, do późna wczoraj i dzisiaj siedziałam w pracy, nie zdążyłam wyróżnić ogłoszeń Roxi. Czy nadal chcesz, żebym to zrobiła czy myślisz, że ta pani z Lublina to prawdziwa szansa na dom?

Jeżeli masz taką możliwość to poproszę o wyróżnienie jednego ogłoszenia. Dwóch niekoniecznie. Niestety, straciłam zaufanie do "tych pewnych, zdecydowanych domów" i dopóki Roxi jest w DT, dopóty traktuję ją jako bezdomną. Za bardzo zawiodłam się na ludziach, zwłaszcza na ludziach Rufika, którzy mieli słomiany zapał. A i jednak dla Roxi idealnym domem byłby taki z ogrodem, a nie mieszkanie w bloku - do tej pory miesiącami biegała po polach jako dzikuska... od niedawna uczy się życia z człowiekiem, ale nadal jest to mieszkanie obok człowieka, na podwórku z kojcem, a nie w czterech ścianach. W bloku może być różnie :( Dlatego spróbujmy nadal szukać jej domu.

Link to comment
Share on other sites

11 godzin temu, Tyś(ka) napisał:

Jutro koło 10 gości ma też Fibi. Jej rodzina również zapowiada się bardzo dobrze, Pani codziennie pisze o przygotowaniach do adopcji, opowiada o poprzednikach Fibi. Jeżeli tylko sytuacja będzie pewniejsza, a Fibi będzie tęsknić za psami, dostanie czworonożnego towarzysza. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze i faktycznie Fibi pojedzie. Proszę o kciuki :)

I Fibi pojechała na swoje. Dodam, że Pani zadzwoniła w sprawie Fionki, ale zauważyła też ogłoszenie Fibi i zapytała czy to mama Fionki oraz jakie jest zainteresowanie obiema suczkami. Gdy usłyszała, że o Fibi nie ma żadnego to zdecydowała się na adopcję tej niechcianej suczki, jednocześnie z tyłu głowy ma myśl, że gdyby któraś z jej córek się zasiedziała w przytulisku to doadoptuje ją :) Suczka zamieszkała w domu z ogromnym ogrodem, z wygodną budą (ale żadnych łańcuchów) i dobrymi sercami. Bardzo fajna, odpowiedzialna wielopokoleniowa rodzina, dużo pytali o to co Fibi je, co lubi i przygotowywali dla niej przestrzeń,  opowiadali o jej poprzednikach którzy dożywali sędziwego wieku, powinno być dobrze.

Przypomnę o Fibi:

Dnia 30.03.2020 o 14:22, Tyś(ka) napisał:

Mamuśka, Fibi biega w szczenięcej zagródce ze swoimi dziećmi. Musi być na podwórku, nie do bloku, lubi przestrzeń, jest trochę uparta i wycofana, nie chce wchodzić do kojca. Również szczeka na panów.
image;s=1000x700

 

 

Historia Fibi jest banalna: błąkała się po mieście od połowy listopada, z ogromnym ciążowym brzuchem. Próbowano ją złapać, ale się nie dawała. Rano 12.12. zauważono ją rodzącą pod krzakiem przy uczelni, było wtedy wyjątkowo zimno, padał od paru dni śnieg... Kiedy policja przyjechała na miejsce, było już po porodzie, obok suni było 6 szczeniąt, w tym jedno martwe, zamarznięte. Od tego czasu mieszkała w przytulisku, troje z dzieci (piesek, Dina-Inka, Lara) znalazło dom, dwie córki (Fionka i Inka) nadal czekają.
Podobno te, które zostały Fionka Inka mimo bliźniaczo podobnego wyglądu są jak ogień i woda. Fionka bardzo kocha ludzi, wiecznie wariowała z Larą, a jak ktoś przychodzi na wybieg to nie można opędzić się od Fionkowych całusów, przytuleń i wskakiwań na ramiona. Inka niestety mocno wdała się w mamę. Od człowieka woli ludzi, jest płochliwa, boi się obcych. Ma sporą dozę niezależności, bo jak nie chce pieszczot to nie przyjdzie i jest nieczuła na cmokania. Trzyma się na uboczu. I choć Inka od początku się najbardziej wszystkim podoba to ludzie po odwiedzinach rezygnują z niej, bo wyobrażali sobie puchatego pluszaka, a nie psa który ma własne zdanie i nie zabiega o względy człowieka.

Link to comment
Share on other sites

Pierwsze zdjęcie Fibi w DS. Jest onieśmielona, poznaje teren, ale będzie dobrze:
b8f22fced6ef96dfmed.jpg

Mam też pierwsze wieści od właścicieli Lary. Teraz ma na imię Zoya i początkowo była wystraszona, ale już po godzinie zaczęła wariować, roznosić buty po całym podwórzu. Dzisiaj jest już panią podwórka: szczeka na obcych, przegania koty i szaleje. Do domu wejść się boi i czuje się nieswojo, mają nadzieję, że jej to minie.

7dd4e7477f8f17f2med.jpg

78fa2368b39adbf6med.jpg

 

Link to comment
Share on other sites

*Aktualizacja bezdomniaków*

W tym tygodniu do domów stałych pojechały:
- mamusia Fibi (bezdomna od połowy listopada)
- szczeniorka Lara, teraz Zoya (ur. 12.12.2019 i od tego czasu w przytulisku)

Do domu tymczasowego:
- trafiła koteczka (spod tomaszowskiej wsi aż do Lublina), jest pod opieką świdnickiej Fundacji Pomocna Pchełka, TUTAJ zbiórka na koteczkę.

Do adopcji nadal są:
- suczka ROXI która długo błąkała się po okolicznych wsiach jako dzikuska, urodziła szczenięta w szopie (wszystkie szczenięta znalazły domy), teraz jest w DT,
image;s=1000x700


- szczeniorka INKA, płochliwa, niezależna, nieubiegająca o uwagę człowieka - w przytulisku od 12.12.19,

image;s=1000x700


- szczeniorka FIONKA, przeciwieństwo siostry: mocno proludzki pieszczoch - w przytulisku od 12.12.19,

image;s=1000x700


- lękliwa suczka POLA, z uszkodzoną łapką i powichrowaną psychiką, wkrótce wyjdzie do schroniska - w przytulisku od początku grudnia 2019.
image;s=1000x700

- szalony LUCKY uratowany rok temu z tomaszowskiego lasu, był tak wychudzony i głodny, że jadł kartonik po mcdonald's :( Obecnie w hotelu u Rafała.

image;s=1000x700


+ nieadopcyjna Buraska, która nie ma jeszcze zdjęć i ogłoszeń.

Stan psów w przytulisku: 4 suki => 2 szczeniorki podrostki (Inka, Fionka) + lękliwa POLA + mamusia szczeniąt styczniowych, dzika buraska.

Link to comment
Share on other sites

I zaktualizowany spis ogłoszeń

ROXI: 
1) https://www.olx.pl/oferta/lagodna-rodzinna-mloda-roxi-mix-owczarek-CID103-IDEz5qE.html
2) https://www.olx.pl/oferta/sliczna-sunia-w-typie-owczarka-dla-calej-rodziny-CID103-IDEz1Nl.html

INKA:
1) https://www.olx.pl/oferta/kudlata-inka-cudne-psie-dziecko-stroz-i-przyjaciel-CID103-IDDxDIr.html (wyróżnione do 01.05.)
2) https://www.olx.pl/oferta/samotny-pies-wierny-przyjaciel-CID103-IDEcuSg.html (wyróżnione)

FIONKA:
1) https://www.olx.pl/oferta/slodka-sunia-mix-owczarek-szczenie-szuka-super-rodziny-CID103-IDDu0U7.html
2). https://www.olx.pl/oferta/fionka-cudowne-psie-dziecko-CID103-IDEcGs5.html (wyróżnione)
3) https://www.olx.pl/oferta/fionka-bezdomna-sunia-szuka-domu-CID103-IDE74sc.html

SZCZENIAKI RAZEM:
1) https://www.olx.pl/oferta/szczeniaki-cudne-puchate-owczarkowate-pilne-CID103-IDDP5yQ.html
2) https://www.olx.pl/oferta/sliczne-kudlate-szczenieta-szukaja-domow-CID103-IDDsQuz.html
3) https://www.olx.pl/oferta/slodkie-4msc-suczki-do-przygarniecia-kudlate-miks-owczarek-CID103-IDDsQ7w.html

POLA:
1) https://www.olx.pl/oferta/nieduza-delikatna-sunia-czy-ktos-jeszcze-ma-serce-CID103-IDDBUMK.html (wyróżnione do 30.04.)
2) https://www.olx.pl/oferta/pola-milion-smutkow-w-ciele-malego-psa-CID103-IDDrgaD.html (wyróżnione do 30.04.)
3) https://www.olx.pl/oferta/bezdomna-sunia-bez-lapki-szuka-domu-CID103-IDEtJns.html
4) https://www.olx.pl/oferta/pola-wierna-i-zawsze-oddana-prosi-o-domek-CID103-IDEvyNK.html (wyróżnione)

LUCKY:
1) https://www.olx.pl/oferta/terapeuta-usmiechu-rodzinny-mix-labrador-i-husky-CID103-IDDraya.html
2) https://www.olx.pl/oferta/sympatyczny-dobry-pies-mix-labrador-i-husky-cudny-pieszczoch-CID103-IDEuBeZ.html

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...