uxmal Posted January 31, 2020 Posted January 31, 2020 11 minut temu, Radek napisał: Mokra pogoda ma też plusy. Smogu nie ma. Sprawdzasz gdzieś na stronie poziom zanieczyszczeń? Jakoś nie potrafię odróżnić smogu od mgły Quote
Radek Posted January 31, 2020 Posted January 31, 2020 21 minut temu, uxmal napisał: Sprawdzasz gdzieś na stronie poziom zanieczyszczeń? Mam czujnik w domu, bo dzielnica w której mieszkamy do najczystszych nie należy. W lato jest OK, ale wystarczy, że chłodniej się zrobi... Quote
Nesiowata Posted February 1, 2020 Posted February 1, 2020 Witam rudą w mokrą sobotę. Nadal coś leci z nieba. Tyle, że jest wyjątkowo ciepło. A to już 1 luty! I gdzie ta zima?! Bawcie się wesoło. Quote
Tyśka) Posted February 1, 2020 Author Posted February 1, 2020 14 godzin temu, Nesiowata napisał: Bawcie się wesoło. Ja się wczoraj bawiłam przednio. Zadzwonił do mnie pan, mocno napalony na Mimiśkę... pytał o wagę, wzrost, wiek i gdzie sunia mieszka. Charakter nie miał znaczenia. Szuka pinczerki, koniecznie pinczerki (tłumaczyłam, że Mimi nie jest pinczerką, ale nie dawał za wygraną). Pytał czy jeszcze mam inne drobniejsze sunie, w typie pinczerka. Nieważne też, w którym rejonie Polski są - on przyjedzie po nie. Powoli się załamuję... Quote
Poker Posted February 1, 2020 Posted February 1, 2020 A powiedziałaś mu , że jest wysterylizowana albo o wizycie przedA ? Może by się od razu odczepił. Quote
Tyśka) Posted February 1, 2020 Author Posted February 1, 2020 4 minuty temu, Poker napisał: A powiedziałaś mu , że jest wysterylizowana albo o wizycie przedA ? Może by się od razu odczepił. I o wizycie, i o umowie, i sterylizacji... jakby nie rozumiał. ;) Quote
Poker Posted February 1, 2020 Posted February 1, 2020 To może faktycznie ma parcie na pinczerka. Quote
Nesiowata Posted February 2, 2020 Posted February 2, 2020 Lisiczka ma wzięcie! Wielka szkoda, że tylko pośród niezbyt ogarniętych ludzi. Może w końcu trafi się ktoś umiejący czytać? Udanej niedzieli dla rudej i reszty towarzystwa. Quote
Radek Posted February 2, 2020 Posted February 2, 2020 11 godzin temu, Nesiowata napisał: Może w końcu trafi się ktoś umiejący czytać? Coraz mniej takich:( Quote
Nesiowata Posted February 3, 2020 Posted February 3, 2020 Witam śliczną lisiczkę w poniedziałkowy poranek. Wyraźnie czuć ochłodzenie. Za to niebo czyste. Cóż - czekamy na ludzi, którzy kiedyś tam nauczyli się czytać. I jeszcze do tego rozumieją co czytają. Powodzenia śliczny rudzielcu, niechaj w końcu znajdą się ludzie, których oczarujesz nie tylko urodą ale i charakterem. Quote
jaguska Posted February 3, 2020 Posted February 3, 2020 Dnia 2.02.2020 o 00:13, Sowa napisał: A wiedział, co to jest sterylizacja? Też o tym pomyślałam Wadą Mimisi jest jej fotogeniczność, ja mam nadal traumę po ostatnim. U Mimi wszystko ok, płynie sobie dzień za dniem, czekamy na wiosnę, wszyscy. Quote
Tyśka) Posted February 3, 2020 Author Posted February 3, 2020 Czy rozmawiając z kimś, nie macie czasem wrażenia, że przez niego wszystko przelatuje? Bo takie uczucie miałam przy tej rozmowie. Starałam się po krótce powiedzieć o problemach Mimi, o jej historii i wytłumaczyć, że nie jest pinczerką, i to że jest po sterylizacji, ale... nie czułam, żeby te informacje zostały w panu. Interesowało go tylko to, gdzie obecnie przebywa Mimi (pytał o to trzy razy, mimo że za każdym razem starałam się podać dokładniejszą okolicę, z województwem) i kiedy można ją obejrzeć. Może pan ma taki sposób rozmowy, nie wiem. Powiedział mi tylko, że zadzwoni jutro (tamtejsze jutro), bo jedzie obejrzeć inne suczki i poinformuje mnie o decyzji. Nie zadzwonił, może znalazł. Mnie przy tego typu rozmowach przychodzą na myśl same czarne scenariusze, więc w sumie ucieszyłam się, że nie zadzwonił. Dobrego dnia Wam życzę. Quote
jaguska Posted February 3, 2020 Posted February 3, 2020 Tysiu, niestety tak teraz jest, ludzie słyszą ale nie słuchają i widzą tylko to, co chcą zobaczyć, są zafiksowani na tym co sobie uroją i przez ten pancerz się nie przebijesz z własnymi informacjami, dopiero jak łupną łbem w rzeczywistość, nagle odzyskują słuch i wzrok, niestety rzadko to dobrze wróży psiakom. Jak kiedyś zjawi się ktoś, kto w zderzeniu fotografii z rzeczywistym wyglądem i zachowaniem, wykaże zainteresowanie i chęć adopcji, a po kilkudniowej karencji na przemyślenia nadal będzie zainteresowany, wtedy można podjąć decyzję. A może nawet kilkudniowy próbny pobyt by się sprawdził, można to przecież potraktować jak mini kolonie. Mimiśka jest psychicznie nadwrażliwa i ostatnim co bym dla niej chciała to zwroty z adopcji lub puszczenie luzem by się pozbyć kłopotu. Wiem co piszę, bo mam takiego bumeranga, kota Krzysia, kilka razy zwracany był do schronu po kilkudniowych pobytach i "dyscyplinowaniu". Standardowe podejście -Coooo ja nie nauczę???-. Krzyś był bity, znaczy się uczony. Po którymś zwrocie, kierowniczka wstrzymała adopcję Krzysia i takim oto sposobem trafił do mnie. To znaczy pewnie by nie trafił, bo niby czym ja się różniłam od innych, ale kilka miesięcy wcześniej wzięłam od nich Skarpetkę, kota również specjalnej troski, choć wybrałam innego, ale to Skarpetka najbardziej z całej kociarni potrzebowała natychmiastowego domu. Krzyś jest u mnie osiem lat i nadal boi się kuwety jak ognia, tyle za nią zebrał "lojtów" że nie może jej, kuwecie znaczy, wybaczyć po dziś dzień ;) Krzyś to ten duży. Quote
Tyśka) Posted February 3, 2020 Author Posted February 3, 2020 Masz rację, jagusko. Do adopcji Mimi podchodzę ostrożnie, ale mam nadzieję, że jednak znajdzie swojego człowieka. W przyszłym tygodniu stuknie jej dwa lata, jak jest u Ciebie... to bardzo dużo dla psa :( Jeszcze adopcja Oriona stoi w miejscu, ludzie którzy dzwonią w sprawie jednego czy drugiego psa są tacy, że czasem zastanawiam się czy coś ze mną nie tak. Pamiętam historię Krzysia, mocno mnie poruszyła jak opowiadałaś mi o nim. Też jest zwierzęciem z tego rodzaju, gdzie uroda okazała się jego przekleństwem. Miał szczęście, że trafił do Ciebie. Quote
elficzkowa Posted February 3, 2020 Posted February 3, 2020 Wpłaty na konto Mimi (03.02.2020): Tyś(ka) - stała 10 zł Syn Patrycji96 - dla Mimi : 10 zł Quote
Nesiowata Posted February 4, 2020 Posted February 4, 2020 Dzień dobry śliczny rudzielcu. Jak Twoje zdrówko? Fakt - czekamy na wiosnę. Może będzie wcześniej niż się tego spodziewamy? Quote
Nesiowata Posted February 5, 2020 Posted February 5, 2020 Dobry wieczór lisiczko, dobry wieczór Jagusko. Zdążę chociaż życzyć Wam udanego wieczoru, dzień zleciał stanowczo za szybko. Quote
Nesiowata Posted February 6, 2020 Posted February 6, 2020 Dzień dobry wszystkim, a zwłaszcza lisiczce - zołziczce. Trzymaj się zdrowo cudne diablątko, nie kombinuj zbytnio. Quote
Tyśka) Posted February 6, 2020 Author Posted February 6, 2020 Smsowicze się uaktywnili w sprawie Mimi. Wczoraj dostałam takiego ładnego: "prosze pszyczymać tego psa, ja ja wezme" :D Quote
Olena84 Posted February 6, 2020 Posted February 6, 2020 9 godzin temu, Tyś(ka) napisał: Smsowicze się uaktywnili w sprawie Mimi. Wczoraj dostałam takiego ładnego: "prosze pszyczymać tego psa, ja ja wezme" :D i pszyczymasz ;)? 1 Quote
elik Posted February 6, 2020 Posted February 6, 2020 2 godziny temu, Olena84 napisał: "prosze pszyczymać tego psa, ja ja wezme" To nie mogło chodzić o Mimi, subtelną dziewczynkę. Jemu wyraźnie chodziła o samca, tylko w nabiał wkradła się niechcący spacja. To miało brzmieć psa, jaja wezme. A może raczej psa z jajami wezmę. Sory, że sobie pofolgowałam, ale nie mogłam zdzierżyć tego gbura. 1 Quote
Tyśka) Posted February 6, 2020 Author Posted February 6, 2020 3 godziny temu, Olena84 napisał: i pszyczymasz ;)? Ledwo się powstrzymałam przed odpisaniem, że pszyczymam :D 47 minut temu, elik napisał: To nie mogło chodzić o Mimi, subtelną dziewczynkę. Jemu wyraźnie chodziła o samca, tylko w nabiał wkradła się niechcący spacja. To miało brzmieć psa, jaja wezme. A może raczej psa z jajami wezmę. Sory, że sobie pofolgowałam, ale nie mogłam zdzierżyć tego gbura. Hahaha, ale się uśmiałam. Quote
elik Posted February 6, 2020 Posted February 6, 2020 3 minuty temu, Tyś(ka) napisał: Hahaha, ale się uśmiałam. To dobrze, bo bałam się, że za bardzo poświntuszyłam :) Quote
Nesiowata Posted February 7, 2020 Posted February 7, 2020 Mimiśka - nawet nie wyobrażasz sobie co twoja skromna osóbka wyzwala z ludzi! Biedna Tyśka dwoi i troi, ściąga sobie na głowę coraz bardziej "wyrafinowanych" idiotów. Czy już faktycznie wymarli ludzie widzący i rozumiejący? Tragedia. Dobrze, że ślicznotka nie musi tego wysłuchiwać. Gdyby tak miało być straciłaby resztę tolerancji dla istot ludzkich. Trzymaj się mała, w końcu ktoś właściwy trafi na Twoje ogłoszenie. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.