Elisabeta Posted March 1, 2018 Posted March 1, 2018 2 godziny temu, Nesiowata napisał: Kobieto - czy Ty ju wstałaś czy dopiero masz zamiar spać? Beniu - wesołego (choć zimnego) dnia życzę. Nesiowata, a może nasza kochana Elik stała się rannym ptaszkiem i będzie już tu z nami każdego dnia o tej porze... Bo dobrze zaczynać dzień z naszą Benią. 1 Quote
elik Posted March 1, 2018 Author Posted March 1, 2018 5 godzin temu, Nesiowata napisał: Kobieto - czy Ty ju wstałaś czy dopiero masz zamiar spać? Beniu - wesołego (choć zimnego) dnia życzę. Wtedy jeszcze nie zdążyłam się położyć, ale wkrótce po tym poście już zaległam w ciepłym łóżeczku, żeby po 4-rech godzinach już być na nogach :) Jak mam coś ważnego przygotować, nad czym muszę się skupić, to najlepiej pracuje mi się w nocy, kiedy jest idealna cisza, moje psiaki śpią i nie zaczepiają mnie do zabawy, a TZ niczego ode mnie nie potrzebuje :) Teraz jest ok ale po południu pewnie padnę. U nas było w nocy -18 stopni, a teraz jest -17 brrrrr. Quote
elik Posted March 1, 2018 Author Posted March 1, 2018 3 godziny temu, Elisabeta napisał: Nesiowata, a może nasza kochana Elik stała się rannym ptaszkiem i będzie już tu z nami każdego dnia o tej porze... Bo dobrze zaczynać dzień z naszą Benią. Ciężko mi będzie, bo zazwyczaj kładę się spać po północy, a wstaję zawsze o 6-tej więc tego snu nie mam za wiele, ale w sumie nie narzekam :) Jest dobrze, a jak zamknę pewne sprawy, będzie jeszcze lepiej, żeby nie powiedzieć SUPER :) Ps Ciągle to powtarzam JAK DOBRZE, ŻE JESTEŚCIE 1 Quote
Havanka Posted March 1, 2018 Posted March 1, 2018 Eliczku, to życzę Ci, abyś szybko zamknęła "pewne sprawy" i porządnie się w końcu wyspała ! Za dużo obowiązków wzięłaś na siebie. Tobie Eluś i wszystkim bywalcom tego wątku, życzę udanego i spokojnego dnia ! Quote
elik Posted March 1, 2018 Author Posted March 1, 2018 5 minut temu, Havanka napisał: Eliczku, to życzę Ci, abyś szybko zamknęła "pewne sprawy" i porządnie się w końcu wyspała ! Za dużo obowiązków wzięłaś na siebie. Tobie Eluś i wszystkim bywalcom tego wątku, życzę udanego i spokojnego dnia ! Bardzo dziękuję Eluniu :) Nie lubię stagnacji. Zawsze byłam zaangażowana w jakieś działania i pewnie już mi tak zostanie, ale ostatnio faktycznie zgromadziło się trochu za dużo spraw do załatwienia na wczoraj :) Quote
Elisabeta Posted March 1, 2018 Posted March 1, 2018 1 godzinę temu, elik napisał: Ciągle to powtarzam JAK DOBRZE, ŻE JESTEŚCIE Eliczku, byłyśmy, jesteśmy i będziemy. 1 1 Quote
anica Posted March 1, 2018 Posted March 1, 2018 30 minut temu, elik napisał: Bardzo dziękuję Eluniu :) Nie lubię stagnacji. Zawsze byłam zaangażowana w jakieś działania i pewnie już mi tak zostanie, ale ostatnio faktycznie zgromadziło się trochu za dużo spraw do załatwienia na wczoraj :) Ile my mamy ,wspólnego, Elu Quote
Tyśka) Posted March 1, 2018 Posted March 1, 2018 To już pracoholizm ;) Chyba trzeba kolejny kurs zorganizować dla dogomaniaków: kurs odpoczynku ;) Nie róbcie nic kosztem zdrowia :( Niedobór snu to proszenie się o kłopoty: zdrowotne, psychiczne i każde inne.. :( Quote
b-b Posted March 1, 2018 Posted March 1, 2018 Mam nadzieję, że już WAŻNE SPRAWY NA WCZORAJ się kończą :) Buziaki i głaski zostawiam :) Quote
elik Posted March 1, 2018 Author Posted March 1, 2018 13 godzin temu, Elisabeta napisał: Eliczku, byłyśmy, jesteśmy i będziemy. Bardzo na to liczę :) Quote
elik Posted March 1, 2018 Author Posted March 1, 2018 12 godzin temu, Tyś(ka) napisał: To już pracoholizm ;) Chyba trzeba kolejny kurs zorganizować dla dogomaniaków: kurs odpoczynku ;) Nie róbcie nic kosztem zdrowia :( Niedobór snu to proszenie się o kłopoty: zdrowotne, psychiczne i każde inne.. :( Wiśta, wio łatwo powiedzieć :) Quote
elik Posted March 1, 2018 Author Posted March 1, 2018 3 godziny temu, b-b napisał: Mam nadzieję, że już WAŻNE SPRAWY NA WCZORAJ się kończą :) Buziaki i głaski zostawiam :) Też mam taką nadzieję, a jak będzie, czas pokaże :) Quote
Elisabeta Posted March 2, 2018 Posted March 2, 2018 Jestem, Beniu. Muszę się trochę tu ogrzać, bo strasznie zmarzłam na spacerze z moją sunią... Dobrego piątku dla Wszystkich stąd. 1 Quote
Nesiowata Posted March 2, 2018 Posted March 2, 2018 5 godzin temu, elik napisał: Wiśta, wio łatwo powiedzieć :) Wiśta tak, ale wio to już powoli. Sen naprawdę potrzebny. Dzień dobry wszystkim. 2 Quote
b-b Posted March 2, 2018 Posted March 2, 2018 Benitko...ty wiesz ;) Miłego piątku Kochani! Ja dzisiaj na popołudnie...do 22.00 w pracy ale chociaż weekend wolny mam. 1 Quote
anica Posted March 2, 2018 Posted March 2, 2018 No to,... Miłego piątku! i może jeszcze... ciepłego 1 Quote
elik Posted March 2, 2018 Author Posted March 2, 2018 Witam Was bardzo serdecznie kochane Dziewczynki i miłego piątku życzę :) Quote
Nesiowata Posted March 3, 2018 Posted March 3, 2018 Dzień dobry - jakoś nie widzę zapowiadanego ocieplenia. Trzymaj się ciepło! 1 Quote
Elisabeta Posted March 3, 2018 Posted March 3, 2018 19 minut temu, Nesiowata napisał: Dzień dobry - jakoś nie widzę zapowiadanego ocieplenia. Trzymaj się ciepło! Ja też nie widzę, Nesiowata... Dobrej soboty dla Beni i dla nas wszystkich. 1 Quote
elik Posted March 3, 2018 Author Posted March 3, 2018 2 godziny temu, Nesiowata napisał: Dzień dobry - jakoś nie widzę zapowiadanego ocieplenia. Trzymaj się ciepło! 2 godziny temu, Elisabeta napisał: Ja też nie widzę, Nesiowata... Dobrej soboty dla Beni i dla nas wszystkich. Ja też nie widzę ocieplenia. Gorzej. Jest jeszcze zimniej :( Dzisiaj rano było -17 stopni brrrr Już mi się marzy wiosna i Quote
elik Posted March 3, 2018 Author Posted March 3, 2018 Nie pamiętam czy pisałam, że odnalazła mi się karteczka z numerem pani Krysi z Gorlic. Rozmawiałyśmy dość długo m.in. zapytałam czemu poprzedni piesek był u sąsiadki, a nie u męża podczas jej nieobecności. Otrzymałam długą i smutną odpowiedź, ale nie czuję się upoważniona, żeby o tym mówić. Powiem tylko, że było tak z powodu zawirowań w życiu małżonków, a nie z powodu braku miłości do zwierząt u męża. Najdelikatniej jak potrafiłam, powiedziałam, że Benia jednak nie jest jeszcze gotowa do adopcji. Proponowałam, że mogę przesłać zdjęcia innych podobnych piesków gotowych do adopcji, ale pani Krysia podziękowała. Powiedziała, że teraz czeka ją kilka kilkudniowych wyjazdów i że w tej sytuacji najlepiej będzie, gdy poczeka z adopcją. Wyraziła nadzieję, że może Benia po jej powrocie będzie już gotowa do adopcji. Uprzedziłam, że jeśli zgłosi się w międzyczasie ktoś, komu będę mogła powierzyć Benię, to tak zrobię, ale pomogę jej w odnalezieniu pieska, którego będzie chciała adoptować. Pani Krysia byłaby dobrym DS, ale dla pieska starszego niż Benia i jeśli po odbyciu tych podróży zadzwoni i nadal będzie chciała adoptować jakiegoś psiaka, to pomogę jej odnaleźć takiego na dogo. Quote
ewu Posted March 3, 2018 Posted March 3, 2018 W piątek odwiedziłam Benię. Byłam w pobliżu bo wiozłyśmy do Wieliczki szczeniaczka potrąconego przez auto a , że dt Beni jest rzut beretem to odwiedziłam królewnę. Benia jest cudowna w relacjach z Opiekunami natomiast w stosunku do obcych nadal bardzo nieufna i niestety płochliwa. Do mnie podeszła tylko raz , powąchała wyciągniętą dłoń i uciekła. Generalnie obszczekiwała mnie z bezpiecznej odległości i zwiewała . Strasznie szkoda ,że Pani mieszka dość daleko.Benia nestety potrzebuje czasu żeby zaufać i gdyby to było blisko to kilka wizyt , wspólnie spędzony czas pomógłby przelamać nieufność i zmiana domu byłaby o wiele prostsza i bezpieczniejsza. Benia z pewnością będzie próbowała ucieć , dom musi być mega odpowiedzialny i wiedzieć co można a czego nie. Bardzo się tym martwię. 1 Quote
anica Posted March 3, 2018 Posted March 3, 2018 1 godzinę temu, ewu napisał: W piątek odwiedziłam Benię. Byłam w pobliżu bo wiozłyśmy do Wieliczki szczeniaczka potrąconego przez auto a , że dt Beni jest rzut beretem to odwiedziłam królewnę. Benia jest cudowna w relacjach z Opiekunami natomiast w stosunku do obcych nadal bardzo nieufna i niestety płochliwa. Do mnie podeszł tylko raz , powąchała wyciągniętą dłoń i uciekła. Generalnie obszczekiwała mnie z bezpiecznej odległości i zwiewała . Strasznie szkoda ,że Pani mieszka dość daleko.Benia nestety potrzebuje czasu żeby zaufać i gdyby to było blisko to kilka wizyt , wspólnie spędzony czas pomógłby przelamać nieufność i zmiana domu byłaby o wiele prostsza i bezpieczniejsza. Benia z pewnością będzie próbowała ucieć , dom musi być mega odpowiedzialny i wiedzieć co można a czego nie. Bardzo się tym martwię. Dziękujemy ,Basiu za relację :) ja widzę też pozytywne strony, ponieważ jak piszesz ... w relacjach z opiekunami jest cudowna! ja bardzo wierzę ,że jak Benia poczuje się kochana to ... będzie cudowna! :) a już nasza Ela , zadba o to , żeby opiekunowie byli .. cudowni! 1 1 Quote
ewu Posted March 3, 2018 Posted March 3, 2018 2 godziny temu, anica napisał: Dziękujemy ,Basiu za relację :) ja widzę też pozytywne strony, ponieważ jak piszesz ... w relacjach z opiekunami jest cudowna! ja bardzo wierzę ,że jak Benia poczuje się kochana to ... będzie cudowna! :) a już nasza Ela , zadba o to , żeby opiekunowie byli .. cudowni! Aniu tego to jestem pewna. Ela każdy dom prześwietli i oceni lepiej od tomografu:). 3 Quote
Elisabeta Posted March 3, 2018 Posted March 3, 2018 3 godziny temu, anica napisał: Dziękujemy ,Basiu za relację :) ja widzę też pozytywne strony, ponieważ jak piszesz ... w relacjach z opiekunami jest cudowna! ja bardzo wierzę ,że jak Benia poczuje się kochana to ... będzie cudowna! :) a już nasza Ela , zadba o to , żeby opiekunowie byli .. cudowni! Anico, trzymam się nadziei, którą daje Twój post. Ale bardzo mi Beni żal... Ciężko żyć z takimi lękami... Kochana Beniusia. 1 Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.