LALA ZOSTAJE NA STAŁE U NESIOWATEJ!!

[Nesiowata]

Dnia 18.10.2021 o 09:59, elik napisał:

Podobała się psiakom wycieczka?

Jedno pewne - były zmęczone.

Dnia 18.10.2021 o 10:15, Poker napisał:

A gdzież one były na wycieczce?

Jakieś 70 km, pod Wyszkowem.

[Nadziejka]

 Dzielna Ciocie i druzynke calunia pozdrawiam tulikam do serca

[Nesiowata]

Lala mówi, że powoli przygotowuje się do zimy- zaczyna spać pod kołdrą. W ciągu dnia, kiedy jest na dworze ciepło, chętnie zażywa świeżego powietrza (o ile oczywiście nie czuć wilgoci).

[Nesiowata]

Lala dziś jeszcze śpi ale wczorajszy dzień, podobnie jak jak Ares, spędzała na świeżym powietrzu. Tyle, że jej trzeba pilnować bo potrafi pogonić kury. No cóż - wszystko co ucieka trzeba gonić.

[Nadziejka]

                          

[Nesiowata]

Lala dziś chciała wyjść na dwór ale dotarła tylko do drzwi - poczuła nosem wilgoć , rozejrzała się i w tył zwrot. Nadal czeka na lepszą pogodę. Będę musiała sama wynieść ją na dwór i od razu szybko zamykać drzwi przed jej nosem.

[Poker]

Prawdziwa dama, nie chce nóżek zmoczyć. może trzeba jej kaloszki sprawić?

Mój ojciec jeszcze 100 lat temu bardzo żałował , że nasza sunia marznie w zimie w łapki i zamierzał uszyć jej butki, ale nie zdążył. Umarł.  A tak się zapierał , że nie chce psa w domu. A potem uwielbiał ją.

[Nesiowata]

Dnia 3.11.2021 o 23:36, Poker napisał:

Prawdziwa dama, nie chce nóżek zmoczyć. może trzeba jej kaloszki sprawić?

Pewnie też by nie pomogły bo przecież nos czuje wilgoć. A to też jest powód  aby nie wychylać nosa z domu. Przed chwilą wyciągnęłam ją na dwór na smyczy.Wysikała się  i z powrotem - hyc w bety. Chłopaki wymaszerowali spokojnie, zrobili co trzeba i wrócili do domu. Księżniczka ma swoje wymagania, z wiekiem coraz większe. Widać taka jej uroda.

[elik]

Na szczęście kochamy nasze psiaki takie, jakie są z ich wadami i zaletami, bez względu na to, czego mają więcej  🙂 

[Nesiowata]

Dnia 5.11.2021 o 01:58, elik napisał:

Na szczęście kochamy nasze psiaki takie, jakie są z ich wadami i zaletami, bez względu na to, czego mają więcej  🙂 

Lali nie można nie kochać. To taka zołzowata przylepa. Wie, że może sobie na to pozwolić więc wykorzystuje sytuację. Najmniejsza, ale szeryf.

[elik]

Dnia 5.11.2021 o 04:30, Nesiowata napisał:

Najmniejsza, ale szeryf.

Bywa, że małe, nie tylko psiaki, wykorzystują swój czar i robią co im się żywnie podoba. To także ich urok  🙂     

[Nesiowata]

Dziś wielka niespodzianka - o 4.30, ledwo się podniosłam - Lala chciała wyjść na dwór, wyprzedziła chłopaków przed drzwiami. I nie przeszkadzało jej, że z a drzwiami czuć wilgoć w powietrzu.

[Tyśka)]

No proszę, potrafi zaskoczyć 😉

[elik]

Dnia 6.11.2021 o 05:57, Nesiowata napisał:

Dziś wielka niespodzianka - o 4.30, ledwo się podniosłam - Lala chciała wyjść na dwór, wyprzedziła chłopaków przed drzwiami. I nie przeszkadzało jej, że z a drzwiami czuć wilgoć w powietrzu.

Najwyraźniej coś ją przypiliło.  Albo za dużo zjadła, albo za dużo wypiła  🙂    

[Nadziejka]

[Nesiowata]

Lala mówi wszystkim  DZIEŃ DOBRY nie wystawiając nosa spod kołdry. Wprawdzie nie pada ale księżniczka jeszcze nie ma zamiaru wystawiać nosa za drzwi.

[Tyśka)]

Ja nie miałam ochoty wyściubiać nosa spod kołdry 😉 Rozumiem Lalę.

[Nadziejka]

Dnia 20.11.2021 o 06:33, Nesiowata napisał:

Lala mówi wszystkim  DZIEŃ DOBRY nie wystawiając nosa spod kołdry. Wprawdzie nie pada ale księżniczka jeszcze nie ma zamiaru wystawiać nosa za drzwi.

[Nesiowata]

Nowy tydzień zaczynamy, ale u Lali wszystko po staremu - na śniadanie za wcześnie, śpi zakopana w kołdrę u brata. Nawet nosa nie widać.

[Nesiowata]

Lala znów zakopała się pod kołdrą. Tym razem u mnie. Pościeliłam łóżko ale niedługo to trwało i księżniczka wcisnęła się pod kołdrę - w rezultacie mam teraz na środku "namiot". Ciepłolubna dziewczyna. Spanie pod kołdrą to jej ulubione zajęcie bez względu na porę dnia czy nocy.

[elik]

Dnia 25.11.2021 o 08:01, Nesiowata napisał:

Lala znów zakopała się pod kołdrą. Tym razem u mnie. Pościeliłam łóżko ale niedługo to trwało i księżniczka wcisnęła się pod kołdrę - w rezultacie mam teraz na środku "namiot". Ciepłolubna dziewczyna. Spanie pod kołdrą to jej ulubione zajęcie bez względu na porę dnia czy nocy.

I znowu muszę napisać, że mój Alfik przeciwnie.  Lubi spać na samej górze. Jak go czasem przykryję, bo wydaje mi się, że jest chłodno, on zaraz wygramoli się na wierzch.

[Nadziejka]

                             

[Nesiowata]

Spałam dziś niemal do budzika. Ale ledwo się ruszyłam -Lala stała przy drzwiach. I mimo, że pada bardzo mokry śnieg - wyskoczyła. Teraz już zawinęła się do brata, trzeba spać dalej.

[Nadziejka]

Dnia 10.12.2021 o 06:03, Nesiowata napisał:

Spałam dziś niemal do budzika. Ale ledwo się ruszyłam -Lala stała przy drzwiach. I mimo, że pada bardzo mokry śnieg - wyskoczyła. Teraz już zawinęła się do brata, trzeba spać dalej.

  Spijcie jeszcze spijcie serdunka

[Nesiowata]

Lala też dziś chciała rano wyjść! Wróciła, zakopała się pod kołdrę. Pewnie zasnęła. Ale po jakimś czasie zaczęła szczekać. Nie mam pojęcia na co. Chwilę to trwało, uspokoiła się i śpi dalej. Ale już wylazła spod kołdry, pościeliła sobie na wierzchu. Jedzenie o tej porze to nie dla niej.